-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez iwonek
-
Dosia, a co ciekawego czytasz? :)
-
zamiast netu książki czytałąm, ale nawet nie mam jak pójść do biblioteki chyba znowu zacznę czytac te co mam... ogólnie przez siedzenie w domu, zimę i uzaleznienie zaczynam łapac doła
-
renkakDobra dziewczynki, zmykam Może wieczorem tu zajrzę. Buźka ja przychodze, a Ty zmykasz? nieładnie Powodzenia na uczelni Monika, nie dla jednej, DLA DWÓCH, chyba kogos pominęłas
-
zrobiłam obiad, ale zbytnio się nie wysiliłam, krupnik dzis będzie;) I Tymek pomagał mi przy robieniu muffinek, i kurde jakies nie bardzo wyszły.... chyba pierwszą turę za krótko w piekarniku przytrzymałm i się deko nie dopiekły :/ Nooo, tunika super, ale wlaśnie - cena - a to i tak najtańsza z tych co oglądałam reszta to ponad stówe .... ezelka, ja niestety to samo z kompem, a teraz jak planuję co dzieciątku kupić to juz wogóle
-
Ta mi się podoba;) Tunika dla karmiącej HAPPY MILK-SZAFA MAMY sklep internetowy dla matek karmiących - wszystko do karmienia - odzież, bielizna i akcesoria wspomagające naturalne karmienie, biustonosz do karmienia,koszula nocna dla karmiącej,laktacja,poduszka do karmie
-
hehe, ja nie pomyślałam o wystającym brzuszku, hehe, ale chyba rzeczywiście trochę będzie wystawał;)
-
ezelka, nie chciało mi się do końca czytać;) ale jaaasne, najlepiej butle zapakowac, tylko, w upały to ciekawe ile ściągnięte mleko wytrzyma. Ja miałam takie piersi , że max 50ml z obu piersi zciągałam, a Tymek potrafił dokładnie wszystko ściągnąć i był najedzony, więc to nie był powód małej ilości pokarmu. A jak laktatorem ściągałam, to sobie brodawkę zniszczyłam :/ AJ początki karmienia ciężkie były;) Szkoda się denerwować czytając co wypisują. Wymiękłam jak jedna mama napisała że poszła karmić do ubikacji, bo pomieszczenie do karmienia było zamknięte, powinna sobie tez bułeczkę wziąć i zjeść. Nie mogę po prostu tego zrozumieć. Ja golizną nie świeciłam, pieluszką się nakryłam i luz. Sorki za wywody, mogłabym dłużej na ten temat Dla mnie karmienie piersią yło bardzo ważne i dużo przed porodem na ten temat czytałam, no i dość długo Tymka karmiłam, a karmiłabym pewnie i dłużej niż 1,5 roku, gdyby nie ciąża;) Chusta pomagała czasem w karmieniu;) można sie było zawinąć;) Ide krupniczek nastawić;)
-
Hej babolki:) Wczoraj mio katarku wyszliśmy na 15 minut :) Ja jednak chcę te koszule kupić, bo tak jak z Tymkiem pewnie tylko na posiłki do domu będziemy wracać, ew. w gorętsze południe, a już mam dość zasłaniania się pieluchą... wcześniej miałam takie rozchylane bluzki, a teraz szukam czegoś takiego jak te koszule MUZZY dyskretna Koszula do karmienia ciÄ Ĺźowa __XL (1471760834) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy ale jak jest coś sensownego to ponad stówę kosztuje... znalazłam koszulki, ale jak drucilla mówi dużo materiału na przodzie mają... no ale chyba mimo wszystko kupie;) ĹLICZNA PRAKTYCZNA BLUZKA DO KARMIENIA S / M (1468739640) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy renkak, super, że nispodzianka była
-
dziewczynki, kupowałyscie bluzki do karmienia? bo ja pewnie czesto gesto na placu zabaw bede karmic i szukam takich, które całych piersi nie odsłanają;) ide po druga kawe i kanapke z nutella bede grubaskiem
-
ezelkaIwonek ale miałaś sna, taki trochę przerażający eeeee fajna ta mała stopka była tez spacerków zazdroszcze, niech i do nas wiosna zawita....
-
drucillaIwonek noga na zewnątrz? Przez brzuszek, czy już dołem??? niby przez brzuch ale bezkrwawo było włozyłam z powrotem świadoma, ze to jeszcze nie czas
-
melduje sie dziewczynki :) Tymek pobudke zrobił o 6.30 i ledwo chodze... poszedł spac, ja chyba to samo zrobie.... aaale dzis sen miałam, sniło mi sie, ze mały tak kopał, ze stopka na wierzch wyszła no ale chyba rzeczywiscie szalał w nocy, bo jak sie budziłm to niezła dyskoteka w brzuchu była Madzia, witamy na forum, rozgość się i pisz dużo:) ezelka... u nas tez pogoda cudna, a my z katarem w domu...ale juz przechodzi :) moze jutro aura dpoisze to wyjdziemy na chwilke:) ciasto wyglada przepysznie, ja bym jeszcze chciała, zeby mnie ktos takim nakarmił
-
Witam i ja:) ALe bym pojadła ciasta truskawkowego ... :) Ja nic słodkiego na weekend nie piekę, bo mi się mąż odchudza i słodyczy nie je, to sama całej blachy nie wchłone;) Ja owocowe lody uwielbiam
-
ja się obzeram lodami truskawkowymi
-
drucilla, ale masz patenty
-
Hej :) Milly taki dzień niemrawy, ja ledwo chodzę... i nic mi sie nie chce :(
-
Milly, powiem ci , że już mi deczko przeszła, zanim J z woda przyszedł, hehe;) Wypiłam szklaneczke i nie wróciła:)
-
Ojejku, Myszka :((( Ale smutna wiadomość........ bardzo Ci współczuję, bardzo... Ja tez bym poszła na pogrzeb...... Trzymaj się.... Milly, Muszyniankę mi mąż kupił, tam jet 1400 wodorowęglanów nie pamiętam ile miało być;)
-
happymumja rodziłam w świdniku po uprzednim chodzeniu do szkoły rodzenia, chwale sobie bardzo, połozne znalam, super sala rodzinny porod to czysta przyjemnoscnei zmienie tego szpitala nigdy!! ja tez słyszałam dobre opinie o tym szpitalu, a mozesz powiedziec ile tam kosztuje szkola rodzenia? i ile spotkan jest? bo ja z Lublina mam do swidnika niedaleko;) na Staszica maja remont teraz i nie wiem jak teraz jest, a były 2 sale do porodów rodzinnych. Ja nie chciałam na Jaczewskiego rodzić, bo tam bardzo dużo porodów i jedna sala do porodów rodzinnych i jak jest więcej niż jedna rodząca na sali - przedzielonej zasłonką - to wypraszają mężów... Drugi powód dla którego nie zdecydowałam się na jaczewskiego to to, że odwiedziny są tylko w małej salce i trzeba tam dojść. I jak się okazało, to dobrze zrobiłam, bo przez 4 dni nie mogłam się spionizować i bym sama leżała, a tak to mąż mógł wejść na salę przynajmniej.
-
ela, ja chodziłam do takiej połoznej przy Kościele garnizonowym, tam się co łaska płaci za szkołę rodzenia. Ale jest tam remont teraz i musiałabyś się przejść, żeby zobaczyć czy Ci odpowiada:) Ja będe jakoś koło kwietnia tam się wybierała, zeby przypomnieć sobie conieco;) i poćwiczyć troszkę. Pani ma duży wybór literatury i jest zwolenniczką takiego porodu, żeby wszystko jak najbardziej naturalnie... Co do szpitala, to ja rodziłąm na Staszica i było ok. Ale niestety nacięcia nie uniknęłam... synek 4kg i musiałam leżec :((( może bym uniknęla gdyby mi pozwoli w innej pozycji :( z tego co wiem, to zalezy od położnej czy potrafi przyjąć poród w pozycji pionowej..
-
drucilla, dowiedziałaś się czy dziewczynka będzie czy chlopczyK?czy nie chciałąś wiedzieć?
-
drucilla, nie możemy sie denerwowac, bo w ciązy jesteśmy, a mi aż ciśnienie skoczyło ;) ja chce mieć więcej dzieci... kiedyś... ;) a tu jak nie wat na ciuszki 22proc, to jeszcze becikowe zabiorą... tak jak mówisz - polityka prorodzinna. czasem to mi się chce wyjechać stąd :(
-
jejuuu, ale mnie zgaga męczy... musze ta muszynianke zakupić, zapomniałam zapisać ile ma mieć tych wodorowęglanów, czy czegoś....
-
drucillachcą "modyfikować". Uzależniać od różnych rzeczy. Ergo szukają kasy do łatania budżetu. Najlepiej zabrać i dawać tym którzy potrzebują. Przesunąć kasę na żłobki i inne takie pomysły. To się szczególnie przyda osobom które np. dziecka do żłobka nei będą posyłać z różnych przyczyn. Ręce opadają. Polityka prorodzinna. nie mogę po prostu...wrrr, a ostatnio podnieśli posłom o 500zł pensje - na biura poselskie, oszaleć można... ale podali jakieś konkrety? do czego się przymierzają i od kiedy???
-
ezelkaDosia34 Wiem Ezelko jak to jest gdy dzieciom coś dolega a Ty nie wiesz co robić gdy nic nie pomaga, ale trzymaj sie kobitko! A tu drugie w drodze, aż strach się bać...jak Kinga będzie mi tak z przedszkola przynosić wiecznie i zarażać maleństwo...ale z drugiej strony może maluszek się przez to lepiej zahartuje... no właśnie, a maleństwo nie powinno chorowac, bo na Twoim mleczku będzie :) Tylko będziesz musiała pilnować, żeby mała rączki umyła i się przebrała zanim przyjdzie maluszka wycałowac;)