isa32

Dla Frania wszystkiego najlepszego, zdrówka, uśmiechu, szczęścia i spokojnego snu ;) życzy Ala z mamą Dla Majeczki zdrowia, szczęścia, radości z okazji 1 Urodzin

Do jutra :) Miłego popołudnia :)

Miłego Dziubalko, widzę, że szykuje się tobie fajny wieczór ;) :)

Alutka7912Dobra kobietki, ja juz się dzisiaj zrywam :) Jestesmy dzisiaj same z Julka bo W. ma piłkę i będzie dopiero po 21.... Tak więc do jutra i miłego popołudnia. Przesyłam wam to słonko które u nas od rana świeci :) Miłego :) Dzięki za słonko, na razie łaskawie przestało padać

kwiaciarka ozesz....! no to swietnie, nie dosc ,ze Ela zle znosi szczepionki, to jeszcze to. No to moze ja nie zaszczepia? nasza pediatra po tym jak ela miala duza goraczke i spuchniete nozki, gdy dostala 2 szczepionki naraz, teraz boi sie ja szczepic 2ma, odradza to, radzi 1 szczepionke na 1 raz. Musze koniecznie o MMR zapytac. Kwiaciarko, zapytaj pediatrę, jest napisane, że reakcja alergiczna po spożyciu jajka ( z tego co widzę, to dość ostra reakcja). Może przy delikatnych wysypkach po jajku ta sprawa nie dotyczy. Mam taką nadzieję. W końcu skoro jest obowiązkowe, to znaczy, że wszystkie dzieci są tym szczepione, tak? ewent. Priorixem. Dla mnie i tak jest to dość dziwna sprawa, że obowiązkowe, a tyle negatywnych opinii o MMR II

Dziubalaisa32DziubalaLema – każde dziecko inne ze spaniem. Np. Maciuś śpi 2 razy, po 8.00 (po śniadaniu) i po 12.00 (po obiedzie). Wieczorem to nawet o 18.30 poszedłby spać ale go przetrzymujemy i o 19.00 dopiero kąpiemy, a o 19.30 kładziemy do spania. I czasem się zastanawiam czyby go na jeszcze 1 drzemkę nie dać spać (k. 16.00), ale boję się, że będzie problem ze spaniem wieczornym. Więc zostajemy przy 2 drzemkach :) Dzieci robią to do czego są przyzwyczajone, czyli do tego czego my je nauczymy. Ja bym u Frania została jeszcze przy 2 drzemkach w ciągu dnia bez względu na to, o której rano wstanie. I kładłabym go codziennie o tej samej godzinie na drzemki. Z czasem załapie, że to pora spania, co najwyżej zasypianie zajmie mu więcej czasu.Ja Maćka też kładę na drzemkę o 8.00 bez względu na to czy wstanie o 5.00 czy o 7.00 :)Też mam takie zdanie, ale jak do tego przekonać moją mamę??? Pisałaś, że teraz Cię mama slucha ;). Więc mów/tłumacz do skutku ;) W sprawach żywienia ;)

Dziubalaisa32Dziubala a ja nie zapytałam, a może nie doczytałam, co z Twoim kolanem? Kolanami? Co wyszło na usg?Wyszły jakieś niedobre zmiany :(. Niestety nie da się ich wyleczyć. Łykam tabletki 2 dziennie, teraz akurat ma 2 tygodnie przerwy i potem znów przez miesiąc te same tabletki. Jak bóle nie przejdą to rehabilitacja, a jak ona nie pomoże to jakieś 4 serie zastrzyków do kolan. Ale tu podziękuję i już z tego nie skorzystam ;) Nie mogę chodzić na aerobik ani robić ćwiczeń, które obciążają kolana, man unikać ciężarów, itp. Te tabletki trochę pomogły, bo kolana nie bolą mnie tak jak wcześniej, tyle dobrze :) :Smutny: mam nadzieję, że leki wystarczą.

Dziubalaisa32Dziubala Adaś w wieku Maćka też tyle pił. A Maciej jakiś oporny na picie. Ale jak nie chce to nic na siłę, widać nie ma dużego pragnienia.Może to przez Nutra? Ala odkąd zaczęła pić Nutra, to przestała cokolwiek innego. Teraz trochę lepiej, bo doszły inne pokarmy,ale i tak niedużo tych płynów. Może i przez Nutra. Sama nie wiem :confused:. Jakbym Maćkowi picia nie robiła i nie włożyła w ręce niekapka to w ogóle by nie pił ;) Dziubalko, nie jest odwodniony, zdrowy, dobrze się rozwija, więc widocznie więcej nie potrzebuje, my dorośli też różnie pijemy, ja np. dość sporo, a D mało, na dodatek głównie kawę z mlekiem

DziubalaLema – każde dziecko inne ze spaniem. Np. Maciuś śpi 2 razy, po 8.00 (po śniadaniu) i po 12.00 (po obiedzie). Wieczorem to nawet o 18.30 poszedłby spać ale go przetrzymujemy i o 19.00 dopiero kąpiemy, a o 19.30 kładziemy do spania. I czasem się zastanawiam czyby go na jeszcze 1 drzemkę nie dać spać (k. 16.00), ale boję się, że będzie problem ze spaniem wieczornym. Więc zostajemy przy 2 drzemkach :) Dzieci robią to do czego są przyzwyczajone, czyli do tego czego my je nauczymy. Ja bym u Frania została jeszcze przy 2 drzemkach w ciągu dnia bez względu na to, o której rano wstanie. I kładłabym go codziennie o tej samej godzinie na drzemki. Z czasem załapie, że to pora spania, co najwyżej zasypianie zajmie mu więcej czasu.Ja Maćka też kładę na drzemkę o 8.00 bez względu na to czy wstanie o 5.00 czy o 7.00 :) Też mam takie zdanie, ale jak do tego przekonać moją mamę???

kwiaciarkaisa32Do tego jest niebezpieczna przy uczuleniu na białko jaja kurzego... no w ogóle jestem w szoku, że takie coś mam wstrzyknąć dziecku dowiem się jak wygląda sprawa z pojedynczymi, czyli osobno świnka, odra, różyczka.serio? a co sie moze stac? ela ma uczulenie na bialko. Pojedynczych szczepionek juz nie ma, jeszcze 6 lat temu byly u nas w kalendarzu, Kuba nimi "szedl" Wiem, doczytałam ;) wcześniej podałam link : Nadwrażliwość na białko jaja kurzegoSzczepionkowe wirusy odry i świnki są namnażane w hodowli komórkowej zarodków kurzych. Osoby, u których wystąpiła w przeszłości reakcja anafilaktyczna, anafilaktoidalna lub inna wczesna reakcja alergiczna (np. pokrzywka, obrzęk ust i gardła, trudności w oddychaniu, spadek ciśnienia lub wstrząs) po spożyciu jajka, mogą być bardziej narażone na wystąpienie wczesnej reakcji nadwrażliwości po podaniu szczepionki zawierającej śladowe ilości antygenu zarodka kurzego. W takich przypadkach należy rozważyć potencjalne ryzyko w stosunku do korzyści wynikających z podania szczepionki. Podczas szczepienia tych osób należy zachować szczególną ostrożność i zapewnić odpowiednie leczenie w wypadku wystąpienia reakcji nadwrażliwości. Myślę, że dobrze wiedzieć, ale tak jak Alutka napisała, nie nakręcajmy się, choć sama jestem dość mocno wystraszona...

Dziubala a ja nie zapytałam, a może nie doczytałam, co z Twoim kolanem? Kolanami? Co wyszło na usg?

DziubalaAlutka7912W ciągu dnia Julka wypija jakieś 400 ml. wody przegotowanej lub herbatki (jak jest ciepło to nawet 500 ml) Adaś w wieku Maćka też tyle pił. A Maciej jakiś oporny na picie. Ale jak nie chce to nic na siłę, widać nie ma dużego pragnienia. Może to przez Nutra? Ala odkąd zaczęła pić Nutra, to przestała cokolwiek innego. Teraz trochę lepiej, bo doszły inne pokarmy,ale i tak niedużo tych płynów.

LemaDziubalaLemaDziubalko- jak Tobie bez Adasia i jak Adasiowi na wyjezdzie?W domu pusto bez Niego. Bardzo tęsknię, brakuje mi go tak fizycznie, żeby się przytulić. A jak słyszę jego cudny głos przez telefon to aż się roztkliwiam. Ale wiem, że jest mu tam dobrze, od rana do wieczora zapewniają mu różne rozrywki. My nie bylibyśmy w stanie mu tyle zapewnić. I jest mały problem, bo Adaś nie chce wracać do Krakowa :oh:. Chcieliśmy po niego pojechać w tę sobotę, a teściowa prosiła by go jeszcze zostawić na parę dni dodatkowo. I sama nie wiem co zrobić :confused: Moze jedzcie do niego w odwiedziny? Moze zmieni zdanie i wroci z Wami, a jak nie to spedzicie rodzinny weekend, nacieszycie sie starszym synkiem choc troche:) Dobry pomysł :)

7.00 - 210 (od niedawna, wcześniej 180) Nutra + 3 łyżeczki kleiku ryż. 11.00 - obiadek, czasem dużo, czasem wcale... 13.00 - manna z nutra - 210 17.00 - deserek, biszkopcik 20.00 - Nutra z kleikiem, kaszką 11.00 - 13.00 zamieniamy czasem. Pije różnie, wczoraj mało, przedwczoraj np. 180ml za jednym razem i później jeszcze 60 i 100. Dużo jak na Alicję. Za soczkami nie przepada, dolewam do manny. A ostatnio woli herbatkę od wody, więc dostaje na zmianę. W nocy nie je, chyba że nie zje przed snem to wtedy ok 22 ją karmię.

Dziubalaisa32Czasem nadmiar wiedzy szkodzi ;) mam na myśli szczepienia, żywienie, wychowywanie itd. ;) ale świat idzie do przodu, gdzie byśmy byli dziś gdyby nie wprowadzanie zmian (we wszystkich aspektach życia)? Pewnie nadal w jaskiniach Ja osobiście wolę wiedzieć za dużo niż za mało ;) Ja też :) ale czasem zazdroszczę tym, którzy potrafią żyć w błogiej nieświadomości ;) i np. paróweczki dzieciom dają, bo to takie treściwe, konkretne jedzenie ;) :)

Czasem nadmiar wiedzy szkodzi ;) mam na myśli szczepienia, żywienie, wychowywanie itd. ;) ale świat idzie do przodu, gdzie byśmy byli dziś gdyby nie wprowadzanie zmian (we wszystkich aspektach życia)? Pewnie nadal w jaskiniach

I w ogóle śmiać mi się chce, bo piszesz, że podajesz do obiadku, żeby moje dziecię takie jedzące było

Alutka tylko to było ok.3 mies. temu, a Ala z zasady dość wrażliwa. Brzuszek bolał ją wtedy całą noc, a rano na policzku plamki. Jeśli dzieciaki tolerują to ok, ale moja mama miewa czasem takie "pomysły". Niektóre super, np. nocnik to jej zasługa, ale czasami ręce mi opadają...

i znów moja ;) za prawidłowe żywienie naszych dzieci za babcie, żeby się dały zreformować ;)

Alutka7912Słyszałam że na rózyczke szczepi sie tylko dziewczynki a chłopców nie....Czy to prawda? Teraz chłopcy też są szczepieni. Właśnie doczytałam, że odra,świnka,różyczka obowiązkowe, więc widzę, że mnie (a raczej Alę) ten MMR nie ominie :Smutny:

Lema nie wiem jak, ale chyba musisz jakoś wpłynąć na mamę... skoro Franio ma wysypkę, to warto by było wiedzieć od czego... ale sama wiem jak to jest. Uczę Alę zasypiania w łóżeczku, żeby się udało w pełni, w dzień też musi tak zasypiać. Pytam wczoraj mamę jak zasypiała w ciągu dnia, a mama: różnie no i jak tu być konsekwentnym? Ja rozumiem, dzieci też mają gorsze dni, potrzebują się bardziej przytulać, no ale trzeba próbować. Ala na rękach zasypia w ciągu 5 min. w łóżeczku trwa to 15... czy za dużo wymagam? Wystarczy się położyć na łóżku obok, nie reagować na jej zaczepki, nie patrzeć w jej stronę. Ona doskonale rozumie, że jest czas spania. Ech... o jedzenie też toczyłam boje. A odkąd podały (obie babcie wtedy) soczek z wyciśniętej pomarańczy to tak ochrzaniłam, że się o wszystko pytają, czy mogą. I tak wiem, że jak Ala podrośnie, to słodycze ukradkiem będą jej dawać

babeczqaDziekuje kochana za wyjasnienie. Nie ma sprawy. A pisząc chroni, mam na myśli, że zachorować możesz, ale powikłania mniejsze. itd. tak jak u dzieci. Tak przynajmniej zawsze myślałam. Mam nadzieję, że nie wprowadziłam Cię w błąd

DziubalaLemaCzesc dziewczyny:)Dzis jestem mocno zapracowana, ale wpadlam na chwilke, bo mi juz glowa peka od tej roboty... Hej :) Odpocznij trochę z nami, choć tu też może Ci głowa zaraz pęknąć ;) Cześć Lema, no temat mamy "ciężki", ale bardzo ważny!

Moja :) za szczepienia! Żeby pomagały a nie szkodziły naszym maluchom.

Trochę mnie Dziubalko uspokoiłaś... dopytaj o MMR, u mnie w przychodni jest ta. Zgłupiałam, naprawdę. Ala np. była szczepiona p. pneumokokom. Nie wiem czy dobrze, ale tak zadecydowałam i już. Pediatra była za.