Skocz do zawartości
Forum

isa32

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez isa32

  1. Kwiaciarko wydaje mi się, że powinno być ok swoją drogą D. nie wie co mamy w zamrażarce skąd Ty wytrzasnęłaś swojego P.
  2. Lema współczuję to migrenowe, ja mam takie właśnie bóle głowy. Mam nadzieję, że Ci przejdzie. Weź koniecznie coś przeciwbólowego, żeby zatrzymało ból, bo jak się rozwinie to dopiero jest masakra. Buziaki.
  3. Kwiaciarko no zwyczajnie robię, kiełbaska, cebulka, papryka, pomidory, cukinia, przecier pomidorowy, a dzisiaj dam jeszcze pieczarki, bo jak ich nie zużyję to będę musiała wyrzucić, a nie znoszę marnować jedzenia i bardzo tego pilnuję. A cukinie są w lidlu
  4. Kwiaciarko na obiad, a raczej kolację będę robić leczo
  5. Witam piątkowo - u nas piękna złota jesień, ale rano zimno, tylko +1st.
  6. Hej u nas słonecznie ale rano było zimno, już taki chłód jesienny odczuwalny... Nie mam dziś nastroju Miłego dnia, zabieram się do pracy.
  7. pa, do jutra Kwiaciarko bezstresowego dentysty dla Eluni
  8. Lema Franuś naprawdę wypisz wymaluj Alcia co prawda jak się na mnie pogniewa to do tatusia idzie się wyżalić, ale raczej rzadko. A najlepsze są właśnie teksty: nie Ciebie pytałam tylko mamę wczoraj jak już wychodziliśmy z cmentarza to do mnie na ręce, D. chciał ją wziąć, ale ona nie, mamunia... ale samochód taty jej się bardziej podoba - mówi do mnie w sobotę, może Ty też sobie kupisz nowe ładne autko mamuniu
  9. kwiaciarkahahaha Isa kolor to szary w kratke - chlopacki wiec fuj, nie dosc, ze szary to jeszcze w kratke hehe, Ala mówi: nienawidzę szarego koloru
  10. DziubalaLema A rano przed przedszkoelm/szkola tez dzieci ogladaja? U nas to tak napiety zawsze jest poranek, ze nie byloby kiedyTak, bo u mnie chłopaki wcześnie wstają ;), u nas codzień to już rytuał, że chłopaki rano piją kakao i zawsze oglądają coś z dinozaurami, nie pamiętam teraz tytułu. A z domu wychodzimy o 7.50 :) pradawny ląd Ala od jakiegoś czasu też pije rano kakao Ale np. dzisiaj wstała o 7 - a 7.15 wyjeżdżałyśmy, więc nie było porannych atrakcji, tylko szybkie ubieranie się. Kwiaciarko mnie Ala tez tak przekonuje do pozostania w domu ze mną niby lubi to przedszkole, ale mamunia to mamunia i chwilowo nie widać, żeby coś się miało zmienić
  11. Lema jeśli Ala wstanie wcześnie np. o 6 to ogląda tv przed przedszkolem. Dzisiaj np. nie. A tv od 18 do 20 jest u nas na mini mini. Nie ogląda wszystkich, albo nie zawsze wszystkie. Ale np. w poniedziałek wieczorem zero tv wczoraj też niewiele.
  12. Lema Ala ogląda sporo tv niestety... Kwiaciarko Ela super aż się nasuwa pytanie co to za kolor? Do nas Ala też przychodzi. Albo ja muszę iść do niej. Wczoraj przyszła o 6.30 i spaliśmy do 8.30 razem - chyba drugi raz w życiu jej się zdarzyło tak pospać. A tym samym i my wyspani. A teraz jak D. nie ma, to Ala zasypia u siebie a w nocy przychodzi do mnie i śpimy razem, dobrze jej u nas, bo dziś na siłę budziłam ją o 7 i mówię, Aluś do przedszkola musimy iść, a ona taka zaspana, zła i mówi: nigdzie nie idę, nie ma mowy Dziubala i ja doskonale pamiętam pomysł na spanie Maciusia i zdjęcie Waszej "huśtawki"
  13. Lema hej my mieliśmy dla Ali coś takiego Fisher Price Huśtawka 3w1 P6948 cena 404.53 PLN tyklo z tego co pamiętam zapłaciłam wtedy sporo mniej, ale nie wiem już dokładnie ile. Sprawdzała się fajnie, później odsprzedaliśmy, zanim Ala na dobre mogła korzystać z trzeciej opcji. A takiej huśtawki nie mieliśmy, w rodzinie też nie widziałam, więc nie doradzę.
  14. Cześć Pogoda u nas piękna, Ala w przedszkolu, D. od wczoraj poza domem, a ja w pracy... Oby do popołudnia. Miłego dnia.
  15. Ala lepiej, dziękuję, poszła dzisiaj do przedszkola, nawet chętnie. Na miejscu okazało się, że będą wycinać dziś dynię naprawdę fajne to przedszkole. Co do diety Frania, to może i lekarz "specyficzny" ale wiele rzeczy trzyma się razem i jak widać na przykładzie Frania sposób leczenia jest skuteczny. Widzę, że Ali zrobiłam przysługę "niekarmieniem piersią" - oczywiście bezwiednie. Ala pije wodę i soki owocowe, czasem herbatkę ziołową, owocową, od jakiegoś czasu rano kakao. Najbardziej i tak lubi wodę. A mój tata od zawsze uważał, że tylko masło ekstra a wieprzowinę powinno się smażyć na smalcu. Smalec domowy tata robi sam - pyszny, choć praktycznie jem może dwa razy do roku taką małą kromkę + ogóreczek kwaszony. Ale D. się zajada Na oleju smażę kujawskim inne mi "śmierdzą"... generalnie racja co do tego, że branża spożywcza to mafia tak jak i firmy farmaceutyczne i generalnie ogólnie nas to otacza - trzeba mądrze wybierać. Dużo więcej i tak nie zrobimy. Dżemy mam często od teściowej, domowe, ale Alicja nie je dżemów, więc ten problem odpada. Staram się nie robić drastycznych błędów żywieniowych, parówek nie daję. W przedszkolu tym jeszcze też nie mieli, na szczęście. Słodycze ma ograniczone, choć kocha je ponad wszystko
  16. Hej Lema ja też pracuję... a później jeszcze niemiecki do 20 - dobrze, że jutro dzień wolny, część grobów odwiedziłam już wczoraj z mamą Jutro tylko blisko nas, bo D. wieczorem wyjeżdża... Jak samopoczucie? Odpisałam Tobie obok
  17. kwiaciarkaA jeszcze z tym kaszlem - ona raz ma mokry a raz meczacy i suchy - wiec jaki kurcze syrop dawac - to jest pytanie. Ala ma taki sam, dostała hedelix, on raczej wykrztuśny...
  18. Hej Dziewczyny, jestem w domu, Ala dostała bactrim i do końca tyg. "odpoczywamy" - pozdrawiam Was wszystkie, nie poczytam teraz, bo Ala chce pograć na kompie. Poza kaszlem i chorym gardłem nic nie jest, zero temp. czy innych dolegliwości. Bryka jak dzika Postaram się zajrzeć wieczorem i nadrobić zaległości. Pa.
  19. Miłego weekendu Napracowałam się, teraz pędzę na zajęcia. Pa. Do poniedziałku
  20. Kwiaciarko biedna Elunia Ala też woli panią Renatkę od Justyny, ale nie płacze. Jak ma przerwę dłuższą. A dzisiaj piątek, więc dzień zabawek i zabrała ze sobą konika (kupiłam jej ostatnio całą paczkę) i okazało się, że starsza dziewczynka przyniosła swoje koniki, więc uśmiech Ala miała od ucha do ucha, bo tamta od razu zaprosiła ją do zabawy A pani Justyna pochwaliła do mnie Alę, że świetna z niej dziewczynka, grzeczna i dobrze wychowana. Mamusi serduszko urosło od razu Myślę, że Ala wytrwa na tańcach. Będzie jeździć tam ze mną (albo z D.) więc raz czas spędzony z nami a dwa ona naprawdę potrzebuje ruchu, miejsca, gdzie będzie mogła rozładować energię. A te zajęcia to właśnie obiecują - zobaczymy. A jak mam płacić to niech już chodzi do szkoły tańca, może będzie to jej pasja w przyszłości. Nie miałabym nic przeciw temu
  21. A ja wczoraj zapisałam Alę do szkoły tańca. Nie udało się u nas w domu kultury - za mało chętnych, więc będzie chodzić do profesjonalnej szkoły na taniec nowoczesny - w każdą sobotę, tylko będziemy musiały dojeżdżać do "miasta" Mam nadzieję, że jej się spodoba. Lema też miałam kiedyś krótkie włosy, rzeczywiście super wygodna sprawa - szczególnie rano
  22. Witam przedweekendowo W pracy dużo pracy, po pracy podyplomówka... D. wczoraj do mnie mówi: jak nie robisz nic, to nic, a później się decydujesz na wszystko na raz coś w tym jest... Babeczqo zdrówka dla Oliwki i dla Ciebie o prezentach jeszcze nie myślałam, ale Alicja chce jakieś Barbie lalkami się nie bawi, ale wg. niej Barbie to nie jest lalka, to Barbie Miłego dnia, zajrzę, ale dopiero po południu. Pa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...