- 
                
Postów
0 - 
                
Dołączył
 - 
                
Ostatnia wizyta
nigdy 
Treść opublikowana przez isa32
- 
	Dziubala Ala bez Zenka nie ruszy się z domu najczęściej jest w szatni w rękawie jej kurtki i bierze go do leżakowania. U nas też piątek jest dniem zabawek i wtedy czasem weźmie coś czym chce się pochwalić
 - 
	Dla Reni i Mikołajka za spokojną podróż
 - 
	Lema Ala sama nie zasypia - czytamy, przytulamy się, śpiewam jej () kołysankę (szeptem!) i wtedy dopiero śpi. Oczywiście w objęciach Zenka (zając) i Lulka (miś, który jest przewidziany dla mnie ) i w zależności od nastroju jeszcze coś tam ściska w rączkach albo i nie Ale zasypia i śpi u siebie - jeśli w nocy przyjdzie do nas to zostaje, ale jeśli D. jest w domu to się z nią przenoszę do gościnnego Dla mnie postęp, bo od x czasu nie pije kaszki z mlekiem z butelki hehe...
 - 
	Hej my dobrze spałyśmy, Ala całą noc u siebie Cohenna współczuję nieprzespanej nocy.
 - 
	Miłego popołudnia
 - 
	Hej Cohenna gratuluję drugiego dzieciątka synek czy córcia?
 - 
	Witam poweekendowo kiepsko spaliśmy dzisiaj, Ala też często się budziła. Jutro bal karnawałowy w przedszkolu, ale nie chce stroju, powiedziała, że zakłada skrzydełka z ub. roku i będzie znów wróżką. Pytam co pod skrzydełka, a Ala: może jakąś bluzkę zwykłą lubi się przebierać tak jak ja w końcu stanęło na tym, że założy niebieską sukienkę (z ubiegłorocznej wyrosła) i tym samym będzie przebrana za wróżkę Abby (bajka z MiniMini). U nas też 0 i baaaardzo ślisko na chodnikach. Dzisiaj zdecydowanie lepiej jechać samochodem niż chodzić Miłego dnia - biorę się do pracy...
 - 
	Udanego weekendu
 - 
	u nas też cały czas sypie ciekawa jestem ile zajmie mi droga powrotna do domu fajnej zabawy na śniegu i dużych emocji Dziubalko
 - 
	Kwiaciarko dziękuję też mi fajnie z Wami Cieszę się, że noc spokojna
 - 
	Babeczqo a domyślasz się skąd opuchlizna? Mam nadzieję, że szybko zejdzie. Jak tylko oczy to może uczulił Cię jakiś krem... A na oczy połóż waciki z herbacianą esencją - piękni koi Lema fajne plany, my nie mamy żadnych, jutro na pewno sporo czasu spędzimy na powietrzu, jeśli będzie taka pogoda jak dziś. Pewnie upieczemy mufinki, może z jabłkami. Tata ma przyjechać przykręcać oświetlenie, więc trochę pracy też będzie. A niedziela jeszcze nie wiem, zależy czy D. przyjedzie i czy będzie pracował w domu, bo ostatnio tak to wygląda, jest, ale właściwie to i tak nieobecny
 - 
	moja za udany weekend
 - 
	Lema A nam jak dobrze, ze jestesDzis byl wyjatkowy dzien nawet Alutka wrocila, super dziękuję.
 - 
	Witam piątkowo U nas sypie od rana, dojechałam bez problemu, gorzej będzie z powrotem. Fajnie, że jutro sobota, będziemy miały z Alą znów leniwy poranek - kawka kakao bajka gazetka D. nie będzie, może w niedzielę. Ciężkie te ostatanie tygodnie szkolenia i to bardzo... Wczorajsze pączki u teściowej były pyszne Ja już po kawce, ale w firmie spokojnie, więc luzik, pomimo, że pracy sporo.
 - 
	zmykam na dzisiaj, do jutra. Jak fajnie, że jutro prawie weekend - napracowałam się na ten tydzień Miłego popołudnia kochane jak dobrze znów być częściej na fo
 - 
	Alutka7912Nawet nie chce patrzeć ile stron mam nieprzeczytanych Idę obok Czeeeść no nareszcie
 - 
	U nas też już słońce
 - 
	Cześć u nas słońca brak za to śniegu pod dostatkiem Witam z pracy, na razie jest ok. Ala w przedszkolu - mama ją zawiozła bo nocowała u nas, dzisiaj chyba też będzie. Fajnego dnia, ja idę na dół na pączucia
 - 
	Hej Kochane U nas jakoś leci. Ala dostała drugi antybiotyk ale ten zadziałał jest nadzieja, że po miesiącu bezskutecznego leczenia w końcu pozbędzie się kaszlu. Jak wszystko będzie dobrze to w poniedziałek do przedszkola, a ja... do pracy... będę regularnie na forum (przynajmniej tyle, bo wracać mi się nie chce strasznie...) Jutro jadę z moją mamą na zakupy ciuchowe i do ikei (Ala z drugą babcią) - korzystam, póki jeszcze mam wolny dzień. W sobotę idziemy na bal karnawałowy - większą grupą, taka podstarzała młodzież kuzynostwo bliższe i dalsze w sumie chyba z 30 osób a impreza ogólnie na +/- 100 (będzie u mojego kuzyna, tam gdzie mieliśmy kiedyś spotkanie rodzinne). Reszta bez zmian. Tzn. humor taki sobie, D. nie ma, wzruszeń brak, jakichkolwiek, no nie, są codzienne wyznania mojej córeczki która najchętniej nie odklejałaby się od mamusi w ogóle Lema super, że wyjaz udany, zazdroszczę dobrze spędzonego czasu we dwoje Renata a Tobie zazdroszczę Egiptu i emerytury wyprowadzę się chyba stąd... Dziubala sił z lekarzami Wiesz, żeby chorować to w PL trzeba mieć naprawdę końskie zdrowie
 - 
	Z Madzią to koszmar słów brak, takie maleństwo...
 - 
	Witam poniedziałkowo z drugą kawką U nas też bardzo zimno, ale w końcu to zima no i śnieg jest, lód też... Zbieram się niedługo, bo sporo spraw do załatwienia... mama przyjeżdża do Ali. Alcia lepiej Może w weekend też wybierzemy się z Alą do kina... nie była jeszcze
 - 
	Cześć Dziewczyny U nas jakoś w miarę, Ala szczęśliwa poszła do przedszkola, ja mam zaległości z niemieckiego jakby mnie na nim nie było miesiąc Zaraz do niego się biorę. Śnieg sypie, lodowisko się robi. Miłego dnia
 - 
	Hej urlop prawie minął, jutro do domu. Dzisiaj pojechaliśmy na Równicę, poszliśmy coś zjeść i D. znosił Alę po schodach i się potknął, spadli oboje. Ala ok, D. zdążył podłozyć jej rękę pod głowę, ale on skręcił kostkę, właśnie pojechał taksówką do szpitala... normalnie wierzyć się nie chce. Wściekły jak nie wiem, bo w niedzielę do pracy, a przecież nadal szkolenie. Teraz pytanie na ile się uszkodził i czy będzie potrzebny gips. Alicja teraz w klubie z dzieciakam, więc mam chwilę, później idziemy na basen. I kolacja i po wypoczynku. Odpoczęliśmy tak sobie, może jak będę miała nastrój to napiszę obok... ogólnie fajnie, ale cieszę się, że wracamy. Niestety, droga powrotna należy do mnie - jakoś dam radę, choć tu zima na całego. Pozdrawiam Was serdecznie.
 - 
	Hej dziewczyny, no nie bywam za często albo nastrój kiepski, albo brak czasu, albo jedno i drugie. Teraz D. ma urlop, więc załatwiamy co się da. Przemeldowaliśmy się dzisiaj no i mebli szukaliśmy przez dwa dni. Ledwie żyję. Do biura D. kupione i szafy do holi - w efekcie wszystko w ikei. A sofy nie zamówione, bo nadal myślę czy kasę wydawać. Mamy dwie kanapy, 2- i 3-os. podobne w formie, może je dać do tapicera? Ech... nie takie proste to wszystko. Mieszkanie sprzedane, troszkę kaski zostało, chcemy odłożyć na ogrodzenie, ale właśnie na wykończenie też trochę pójdzie. Ala dzisiaj z babciami siedziała od 12 do 17, D. teraz pojechał do brata, bo chce zrobić regały w garażu. Nie wiem kiedy, bo w niedzielę jedziemy do Ustronia i wracamy w piątek. A ja mam jutro niemiecki, w piątek i sobotę studia. Zostaje niedzielne przedpołudnie na spakowanie. W poniedziałek po urlopie D. jedzie do Poznania w sumie na 5 tyg. a później będzie już w domu, ale zleciało
 - 
	Cześć Kochane Ala też w domu, od dzisiaj, dostała antybiotyk. Niby nic jej nie jest, tzn. nie gorączkuje, ale kaszle paskudnie już miesiąc i teraz ma zaostrzony szmer w oskrzelach stąd taka decyzja lekerki. W niedzielę chcemy jechac w góry na 6 dni, ale na razie tylko rezerwacja zrobiona, bez zaliczki. Myślimy jeszcze. D. ma urlop, więc dzisiaj trochę pojeździliśmy, wymeldowanie, spółdzielnia itd. I jeszcze szukamy sofy do salonu, zdecydowaliśmy się wstęnie na etap marrone, ale nie wiem czy dobrze. Opinie na temat producenta sprzeczne. Dziewczyny co macie u siebie? Kwiaciarko, Asiu, Renato, Wy niedawno kupowałyście, co doradzacie? Poza tym bez zmian u nas, tak jakoś nijako, pogoda taka nijaka, Ala chce śnieg, wiadomo.