Skocz do zawartości
Forum

margaretka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez margaretka

  1. nie bo sie na tym nie znam i nie wiem jak sie to odczynia, przecierałam główkę małego koszulą i mówiłam na psa urok i strzepywałam koszulę.
  2. kiedys jak arek miał dwa mc, pojechalismy do niej bo mieszka w innej miejscowosci, jak pierwszy raz go zobaczyła to rzuciła takie spojrzenie... widac było ze zazdrosci, mały zaczął tak płakać ze szok, pozniej tak patrzała na niego i patrzała, jaki wrocilismy mały był nie do poznania ciagle płakał budził sie z płaczem, wiec zaczełam odprawiac smieszne rytułały typu "na psa urok" i dziecko sie uspokoiło, głupie ale prawdziwe......
  3. HA! dokonałam odkrycia, w sumie to moja koleżanka... Rozmawiałam z nią i przedstawiłam jej szczegółowo zachowanie Ewy w stosunku do mojego A. i ona stwierdziła ze ewka jest zazdrosna o swojego brata. EKHM... teksty typu : -Az tak cie ząb bolał, ze akurat dziś musiałeś go wyrywać? Siostra jest ważniejsza!! - Dlaczego A. pojechał bezemnie na grzyby? Czy on musi jezdzić z dziećmi? (mówiła mi to moja mama ze ewa była oburzona, że pojechaliśmy na grzyby nie zabierając ich, ale mama moja mówi ze z kim mieliśmy dzieci zostawić?)A pozatym dlaczego mamy ją zabierać?!! ona zawsze mówi tak " mój własny brat to..." mój własny brat tamto..." To nie jest normalne zachowanie, rozumiem ze jest jego siostrą.Ale jest zazdrosna o Arka, i wiem ze mi go zauroczyła jak był malutki, nie wiem co mam zrobić w tej sytuacji, ale nie moze być tak.
  4. Marmi tak to ząbki hihi wiesz że ja tego nie zauważyłam :)
  5. Witajcie, Lamponinko gratulacje dla córeczki i ząbeczka Ja gotuję jajko na twardo i wkruszam zółtko, bo mi tak jest najłatwiej. Arek czesto budzi sie w nocy, podejrzewam kolejne ząbki, bo budzi się z płaczem nie chce jesc tylko pić, budzi się ze 4-5 razy a pierś ciągnie 2 razy w ciągu nocy. Nikola chętnie wróciła do przedszkola, pani ją chwaliła, że " ugrzeczniona" jest po wakacjach heh.. mam nadzieje ze nie do czasu, :)
  6. Hej wklejam fotkę Arkadiusza z pierwszym samochodem heh A poza tym to siostra mojego A. ta cała Ewa jest nienormalna , słuchajcie: kupili zmywarkę, która zaczeła im robić w domu zwarcie, więc postanowili ja zwrócić i wymienić, zadzwonili do mojego A, zeby przyjechał pomóc im znieść, A. powiedział ze za godzinę bo ma sprawę do załatwienia. Po jakimś czasie dzwoni ewka, ja odbieram i ona się pyta czy jest A.,ja mówię ze nie ma, bo pojechał do dentysty, a ona mówi "chciałam wiedzieć co on ma za wazną sprawę ze nie moze przyjechać" ja mowie jest u dentysty, moj przyjechał i dzwoni do niej pyta sie co chciała , ta zaczęła go ochrzaniać ze mógł przełożyć wizytę, czy az tak go ząb bolał ze musiał akurat dzis wyrywać... że siostra jest wazniejsza. A mój mówi ze nie musieli tego odwozić dziś ponieważ to jest wina sklepu i sklep powinien poto przyjechać, a nie jeszcze fatygują mojego 85 letniego dziadka zeby to odwoził... ale sklep nie ma dzis busa, a oni do jutra czekać nie będą... Wiecie co brak słów, tak juz jest jak nauczy się ze my pomagamy to teraz mamy być na każde pierdnięcie. Poprostu żaaaal.... w gorącej wodzie kapani
  7. ja podaję vibomil, na jako-takie wzmocnienie ale chcem teraz kupic tran w kapsułkach , nikoli będę podawać i zobaczymy :)
  8. j.anna dlaczego nie skontrolowałaś tego u lekarza taki kilkudniowy ból po urazie nie jest normalny. Powinnaś się zbadać, jesli nie mozesz isc do lekarza to wezwij wizyte do domu ale pewnie i tak będziesz musiała jakieś badania zrobić.
  9. Kejranko bo ja pytam tak orientacyjnie, Nikola i tak narazie ten rok chodzi jeszcze do przedszkola, a potem zobaczymy gdzie bedzie miec zerówkę ,czy w przedszkolu czy w szkole, wiec zanim pójdzie do pierwszej klasy to jeszcze dwa lata Wona wszystko idzie ku dobremu, powoli wszystko sie unormuje Ula mozliwe ze to od ząbków, dzieci róznie to przechodzą, trzeba obserwowac. Jak Nikola ma goraczkę to u mnie już jest szpital... bardzo mi choruje, pomimo tego ze uodparniam ją ile się da. Ale ona z taką łatwościa się zaraża od innych dzieci że szok, jeszcze nigdy tak sama z siebie nie była chora :(
  10. Kejranko, własnie dobrze ze napisałas ze zacznie się odprowadzanie do szkoły bo ja się z moim oto sprzeczam on twierdzi ze do 1 klasy nie trzeba odprowadzać dziecka i odbierac, jak to jest, mozesz mi powiedzieć? Całą pierwsza klase się odprowadza? czy tylko na poczatku? Dla 7 miesieczniaków wszystkego naj, naj, oby tak dalej, kurcze ale ten czas leci Mój Arek, nie daje spać codziennie budzi się o 5 rano i nie zamierza dalej spać
  11. Kinguś Lilia rozkwita, róża opada, piękny tulipan listeczki składa. A ja Ci składam szczere życzenia, życzę Ci szczęścia i powodzenia. To, co miłe i wymarzone w dniu Twych urodzin będzie spełnione
  12. Ula W dniu twoich urodzin Spełnienia marzeń, dużo radości z życia, pociechy z dzieci,zdrówka i miłości W dniu Twojego święta powiedział baranek, że życzy Tobie uśmiechu od ucha do ucha i byś radośnie rozpoczynała poranek. A siedem małych słoników życzy Ci codziennych zabaw bez liku. A misio ze świnkami, dużego tortu ze świeczkami. Natomiast siedem małych małpeczek Tobie życzy dużo zabawy i mnóstwo słodyczy, i żebyś każdego dnia i o każdej porze, była roześmiana i bawiła się dobrze. A my do życzeń się dołączamy i sto buziaków Ci przesyłamy.
  13. Witajcie, ciekawe jak j.anna nie odzywała się wczoraj, mam nadzieje ze wszystko w porządku. wona trudne jest rozstanie z maluszkiem ale nie denerwuj się, nie zmuszaj jej na siłę, ona wyczuwa twój stres , mój jak poczuł ze zamierzam go karmić modyfikowanym od razu wrócił mu apetyt na pierś, heh, dzieci wiedzą co i jak, :) na pewno będzie ci teraz ciężko, ale trzeba wierzyć ,że będzie dobrze, tak, jak napisała Lamponinka, o Monice, trzymam za ciebie kciuki. Ja lecę się ogarnąć, Miłego dnia
  14. K@chna Wojtuś pięknie siedzi, Arek jak usiadzie to nie leci juz do tyłu tylko podtrzymuje się z przodu rączkami, ale czasem i tak poleci na brzuszek :) Teraz najadł się i śpi dalej, a ja ogladam Miss polski , i popijam herbatkę z mezem Kejranko fajnie ze wyjazd udany, super ze Hanulka juz siedzi, ale to ze tak śmiga, to normalnie rekord guinnessa (chyba tak się pisze). Ula dziekuję właśnie o te filmy mi chodziło, gdzie gra B.Linda, itd. Pamietałam urywki z tych filmów, ale tytułów nie mogłam dopasować dzieki jeszcze raz :)
  15. Mam do Was prosbę znacie jakieś fajne polskie filmy mogą być komedie albo coś w stylu "poranek kojota" czy jak to tam było, takie wiecie polskie typowo Dzięki ;*
  16. j.anna tyle ibupromów to trochę za duzo powinnas to skonsultować z neurologiem albo najlepiej w szpitalu bo jak zwymiotowałaś to moze masz jkaiś wstrząs albo krwiak tymbardziej ze jest to uraz głowy, skontroluj to koniecznie, przecież moze jakiś wylew wystapić i bedzie za pózna, nie lekcewaz tego!!
  17. jednak troche dziwne ze dziecko nie toleruje czegoś co jest specjalnie dla niego przeznaczone :(
  18. aha, tylko widzisz ja wiem ze jak podałby mu znowu kaszkę czy mleko to zwymiotuje bo to sie nie dzieje od kilku dni, pierwszy raz podałam kaszkę jakoś miesiac temu, zwymiotował po godzinie dwóch. Po dwóch tyg ponownie podałam i też zwymiotował, teraz też mineło okołio tygodnia i zwymiotował po mleku modyf. a one tez było w kaszce. Ah sama juz nie wiem co mu jest
  19. Lamponinko a moze to skaza białkowa ? bo przecież po innych produktach nigdy nie miał zadnych ulewań a co dopiero wymiotów . W sumie mam juz wiecej pokarmu, może był to kryzys laktacyjny, pozatym miałam @. Arek je juz normalnie piers ciagnie w ciagu dnia wiec myśle ze będzie dobrze, dlatego nie chcę wprowadzać modyfikowanego, najwyzaj nikoli bedę dawać bo co mam z nim zrobić.
  20. Witajcie, wychodzi na to ze Arek jest chyba uczulony na mleko modyfikowane, wczoraj wieczorem przed snem jak juz podsypiał wypił 60 ml modyfikowanego i poszedł spać, dałam mu bo mało piersi "zjadł" nie mogę sobie przypomnieć czy w nocy sie budził, ale chba nie, i o 5 rano obudził się zjadł z obu piersi i zrobił się dziwny , posadziłam go na kolanach a on jak zaczął wymiotować pod cisnieniem... zwymiotował wszystko co zjadł mojego, i do tej godziny nie je cysia. Po kaszce z mlekiem modyf. jest to samo... tez wymiotuje, co sie z nim dzieje przeciez po niczym innym nie wymiotował, wysypek zadnych nie ma. :(
  21. hihi mojemu A. dawali od urodzenia kaszke manna i mleko krowie bo matka jak twierdzi nie miała pokarmu, i fakt tak jak Lamponinka napisała, chleb z masłem i cukrem i heja na pole, mój tez tak dostawał, do szkoły zamiast kanapek - drozdzówki i pączki, chipsy, a teraz tak: Ma słabe zęby, o które tez nie dbano, a to przeciez my rodzice pilnujemy tego Ma chorą trzustkę z niewłasciwej diety bo alkoholikiem nie jest na szczęscie. Takze ja widząc po moim A. wole dbać o dietę dziecka. Ale muszę się przyznać ze jak nikola skończyła rok to nie dawałam jej modyfikowanego tylko krowie, a manny wogóle nie jadła dopiero w przedszkolu, tylko ze ona wtedy mleko piła dwa razy w ciagu dnia jakoś, a tak to kaszkę z mlekiem modyf. jadła. ale ostatnio sie wypowiadał pediatra w tvn style i stwierdził ze 1 posiłek w ciagu dnia zawierajacy krowie mleko mozna podawać chyba od 6 mc. chyba jogurt miał na mysli heh
  22. Lamponinka Inna sprawa nie bylo tyle chemi !!!!Tu nawiazuje do wypowiedzi tez innych osob . Nasze prababki i ich dzieci jadły co chcialy to takze karmiły one piersia nawet do ukonczenia przez dziecko 3 roku zycia. Poza tym zyly one w bardziej przyjaznych dla zdrowia czasach. Zywnosc nie była nafaszerowana chemią tak jak teraz i nie stosowaly rowniez tak duzo chemii we własnym gospodarstwie domowym - i było mniej zachorowan np na astmę ( ktora jest min spowodowana przez zycie w zbyt sterylnych warunkach). W czasach naszych babek pozwalano dzieciom na kontakt z brudem - ktory je uodparnial, pozwalano na jedzenie tego co dorosli bo było przygotowane w calosci ze swiezych warzyw i miesa, ktore było w pelni wartosciowe a nie jak w dzisiejszych czasach skladającego sie nawet w 40% z wody. Pasze dla zwierzat coraz bardziej sa doskonalone antybiotyki , hormony ,pestycydy i inne swinstwa . Wiesz dlaczego owoce tak pieknie wygladaja w sklepach bo sa pryskane conajmniej kilkadziesiat razy zanim dojrzalo inaczej wygladaloby calkiem inaczej , bylaby mniejsza produkcja i o wiele drozdze (te co sa chociazby w slepach ze zdrowa zywnoscia ) kiedys szlo sie do ogrodu wyrwalo marchew, zerwalo jablko wytarlo w spodnie i zjadlo Teraz jest strach zjedzenia owoca zakupionego w sklepie pieknego dojrzalego bez skazy - nie myjac go . Z tym się zgadzam w 100 %
  23. Witajcie byliśmy dziś na grzybach uzbieraliśmy 3/4 wiadra Fajnie było. Lamponinko co do glutenu ja nie daję i narazie nie zamierzam. Moja koleżanka co pisałam kiedys ze ona zostawia swoje płaczące dzieci od 4 mc. podaje im kache i mleko krowie, też niby im nic nie jest, ale wiadomo, nie od razu wychodzi szydło z worka... W sumie to ona jak jej dziecko marudzi nie idzie do niego, jak ma iśc spać to kładzie do łóżeczka i zamyka drzwi i wychodzi, ma dwojke dzieci prawie dwa lata i drugie 5 mc. też drze sie na te dzieci, daje klapsy ale nie mogę powiedzieć są w miare grzeczne i usłuchane (te starsze) a te młodsze bardzo spokoje jest. takie małomarudne, heh ale to nie jest matoda wychowawcza.. Ja poczekam jeszcze z manną , a pozatym jest chyba z bobovity czy czegoś kaszka manna no to uciekam poczytaać Was ;*
  24. martita a ile tam jest sztuk tych puzzli za tą cene?
  25. moj się budzi codziennie o 5 rano, razem z tatusiem heh, ale ja jeszcze "śpię" z oczami na zapałkach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...