-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez margaretka
-
Witajcie, U mnie ok, strasznie gorąco jest, nie da się wytrzymać. Jestem załamana swoim biustem a właściwie to wiszącymi cyckami, są straszne, wyglądają jak flaki... tak jakby z nadmuchanego balonu spuścić powietrze..Co z tego ze noszę usztywniony stanik skoro moje piersi nie są okrągłe tylko podłużne... bym musiała zrobić operacje usuwającą nadmiar skóry albo jakiś lifting heh.tragedia. Na dodatek bardzo boli mnie łydka, żyły mi wyszły, ciekawe od czego. No nic uciekam robić obiad bo juz głodna jestem
-
Anusia przynajmniej ja tak myślę, ale badania kału i tak warto zrobić, nie mówię ze nie, tylko to ze nic nie znajdą nie zawsze znaczy ze dziecko nie ma robaka
-
Witajcie:) Anusiaelblag, powiem ci ze badanie kału nawet te kilkakrotne w polsce jest bardzo słabe, oglądałam program w tv i pediatra się wypowiadał ze nie mamy odpowiedniego sprzętu i ze takie badanie są nie miarodajne. Ja nie dawno podałam nikoli Zentel na robaki, nie wiem czy je miała czy nie , ale lekarka zadała mi pytanie: Kiedy nikola była OSTATNIO odrobaczana?? Ja ze nigdy... Więc przepisała ten lek, czytałam o nim opinie na necie ze niby nie likwiduje wszystkich robaków, ale mam świadomość ze moze akurat, bojak sobie przypomnę jak kiedyś moja dwu letnia wtedy nikola siedzi w piaskownicy i wkłada do buzi łyche piasku...pozatym nie dopilnujesz żeby dziecko nie miało robaków bo są wszędzie nawet na pienądzach, z ciekawości o tym czytałam i wydaje misię ze warto odrobaczać dziecko co jakiś czas, zapobiegawczo.Skoro psy i koty się odrobacza, to ludzi tez powinno. Staram się pilnować zeby myć ręce ale wiecie jak to jest
-
Powiedziałam mu pare zdań , choć na początku twierdził zebym mu d... nie zawracała. Co te wojsko robi z tymi facetami, on powinien się odchamić bo kiedyś taki nie był, dopiero jak doszedł do czegoś to ma wszystkich gdzieś, jak auto mu się zepsuło to dzwonił po mojego dziadka, itd itd, a teraz jak ma dwa auta na zmianę to ma wszystkich w tyłeczku.... On stwierdził ze mojej mamie pomagać na budowie nie będzie bo nie ma na to siły. Wiecie co moja mama pracowała od rana do nocy dzięki temu ja mam mieszkanie a ona ma dom, a tym bardziej jak on ma urlop, ale on twierdzi ze on musi odpocząć bo ma TYLKO 3 tygodnie urlopu. Brak słów. Lamponinko basenik odjechany K@chna zdjęcia - superanckie
-
A wogóle jestem zdenerwowana na mojego, on powinien odwiezć swoją matkę, a ona chciała się przejechać mercedesem (moj brat ma ) i dlatego stwierdziła ze on ma ją zawieżć. Dziś będzie poważna rozmowa, on nie ma szacunku do mojej rodziny która tyle pomaga. ja mój brat mama i dziadkowie są nauczeni pomocy drugiej osobie, choćby mieli ostatni ziemniak podzieliliby go, mój A zjadłby go sam. nie mówie ze do domu nic nie kupuje, robi zakupy, ale nie pozwala nikoli jesc jogurtów bo twierdzi z e sie nie naje jogurtem gdyby w domu stało jedno krzesło i stała by moja babcia to kto na te krzesło by usiadł?? Andrzej... Ale ja muszę go zmienić on NIE MA szacunku do mojej babci i dziadka, dziadek wiele razy dawał mu samochód andrzej samochód zepsuł odstawił i oddał kluczyki, dziadek musiał jezdzić i naprawiać, babcia kiedyś do mnie przyszła i wracała autobusem bo powiedział ze jej nie odwiezie, ile razy moja mama szła na pieszo, on jej nie odwiózł. Ile oni nam pomagają, od samego początku, jak zaczął pracować dawali samochód jeden , drugi, pozyczali pieniądze z których połowy nie zwrócił. Nauczył się dostawać i teraz żąda tego. Co za człowiek, ma tez dobre strony, dlatego z nim jestem , ale to muszę zmienić a jeśli nie to nie wiem będziemy zyć w separacji aż przejzy na oczy albo do poradni rodzinnej pojdę, Najgorsze jest pranie brudów przy innych, ale tu chociaz mogę się wyżalić i z góry przepraszam ze zawracam tyłek moim małzeństwem ale nie mam komu tego powiedzieć moja mama zapierddala, babci z trzęsącymi się rękoma gotuje nam obiady a on nawet kropli wdzieczności nie ma.
-
Marmi nasi sąsiedzi dziś najpierw do 1 imprezowali a potem jak wrócili to po 4 nas obudzili (zosię też...) bo zachciało im się głośnych rozmów na balkonie. do tego palą całymi dniami i nie możemy mieć okien otwartych bo wszystko nam do mieszkania leci, a dziś przegięcie cały taras w popiele :/ już któryś raz z kolei są problemy i misiek im grzecznie powiedział, że następnym razem jak tak będzie to zadzwonimy na policję bo już trochę przesadzają. nie jestem stworzona do mieszkania, czas się wyprowadzić i kupić dom to nie będzie takich problemów.... lecę pod prycho potem kupić pampersy i jedzonko a o 16 na basen bo będzie pusto (dziś mecz niemcy-argentyna) heh, przypomniałaś mi coś, podemną mieszkają tacy sąsiedzi jak twoi tyle ze u nich dochodzą dwa szczekające psy przy otwartym balkonie.Też są libacje od czasu do czasu no i palenie. Moja mama miała tego dosyć i wybudowała dom, ale jest jedna sąsiadka która rzuc pety przed mojej mamy posesje, jej pies się załatwia na nasz trawnik, chodzi koła naszego domu specjalnie by szczuć naszego psa, a ostatnio wymyśliła ze w ogrodzie zakopujemy trupy... jest taka ze usiądzie w krzakach i nasłuchuje jak ktoś w ogrodzie siedzi i co mówi. Walnieta jest. Są jeszcze tacy sąsiedzi co wszystko im przeszkadza od a do z A najwięcej hałasu robią oni, takze wydaje mi się ze nie ma reguły, chyba ze uda się trafić na normalnych ludzi bo gdyby nie ci dwoje to reszta jest wporządku
-
Wiecie co ja się dzis dowiedziałam ze po chrzcinach moja teściowa podeszła do mojego brata i kazała mu się zawiezć na pks!!!!! (rzucam mięsem)
-
Witajcie, Zoska gratuluję, taką chyba oponk,ę po ciazy to mam ja. Ale jakoś mam strasznego lenia zeby się gimnastykować, no i wyglądam nietety jak wyglądam. Jakiś maskujący gorstet by się przydał, ale w takie upały... Nikola zabawia małego to mogę cos napisać. Powiem wam że on nie lubi w wózku być nawet jak jest spacerówka.Płacze i chce na ręce. Mam nadzieje ze jak będzie juz raczkował to nie będę musiała go nosić, zeby sobie patrzał, bo juz mam taki bałagan w domu ze az wstyd. Arek je na noc dwa razy tak pare min. przed 22 a pozniej jakoś o 1-2 no i o 5 się budzi czasem pośpi do 7 ale to rzadko Czyli co 3 godziny je
-
u mnie było gorzej gdy byłam w 37 tyg. zrobiłam wymaz ale na niego czeka się kilka dni, lecz ja po dwóch dniach urodziłam, gdy pozniej przypomnaiłao mi się (po około miesiacu) zeby odebrać ten wynik, okazało się ze mam te bakterie, chyba właśnie paciorkowca. Dzięki bogu ze nic się nie stało. Ale na drugi dzień po porodzie zrobiło mi się zakazenie i dostałam antybiotyk. Było czuć straszny zapach. Po zakończonym antybiotyku nie było zapachu przez 3 dni potem znou sie pojawił ale nie taki straszny. Akurat trafił się tak ze byłam chora i mniej więcej po miesiacu wziełam kolejny antybiotyk, i nie mam juz tego świństwa, niedawno robiłam kilejny wymaz, muszę odebrać wynik. Moze niech lekarz przepisze jakieś przeciwbakteryjne środki dopochwowe?
-
anulkaa a jak? z facetami trzeba krótko bo jak rozpuścisz tak jak mojego to widzisz.. hihi
-
Własnie lamponinko ty zarabiasz a ja jestem na jego utrzymaniu, po wczorajszej awanturze powiedział ze on zapłaci za paliwo. I brdzo dobrze bo (nie bronię swojej rodziny) mój brat jest dobrym człowiekiem, wiele nam pomagał czy przy samochodzie czy kupował coś dla dzieci, choć sam nie ma bo zamknął swoją działaność to jak sprzeda jakieś częsci samochodowe to zawsze nikoli da. Kiedyś jak pracował na Taksówce przez cały dzień zarobił 6 zł i dła dla nikoli 5 zł na lody. Nie jest złym człowiekiem.
-
na nasz prywatny wątek wkleiłam moje zdjęcie, poco chcecie się odchudzać? mi się nie chce i wyglądam jak bym w ciazy była
-
witajcie wczesnym rankiem , ludzie wasze dzieci tez tak piszczą? Arek to zamiast gadac czy płakac to tak piszczy ze szok. az uszy bolą. fakt, zdaje sobi z tego sprawę jaki jest mój mąż, dla niego tylko kasa się liczy. Kejranko, my jedziemy do międzyzdrojów do wojskowego domu wypoczynkowego czy jakoś tak, i to się płaci za parking przy tym domu, bo do plaży jest 50m. też nie cierpię materialistów, i jak mówiłam nie obrażę się, tłumaczę mu ile ja razy pomagałam jego rodzinie. Siostra jego brała rozwód z mężem nie miała się gdzie podziać bo rodzice by jej zyć nie dali, wziełam ją do siebie , a jego matka potrafiła się tylko awanturować.Moja mama napisała jej pozew o rozwód, rozwód dostała, ale nikt nie podziękował ani nawet słowa nie powiedział. Teraz ona ma drugiego męza jest w ciazy, daję jej wszystko po Arku, pakuję , szykuję, odkładam za małe pieuszki, bo wiem że nie maja pieniedzy. Mogłabym to wyrzucić i nie martwić się, ale niestety ja mam miękkie serce jestem Rakiem i rodzina jest dla mnie najwazniejsza. Albo taka sytuacja. Moja mama teraz nie pracuje więc moja babcia zawsze da mojej mamie jakieś pieniądze, wkońcu to jej matka. To mój się wiecznie czepia " twoja babka dała twojej starej na to czy na tamto..." Moja mama ma dom i jest sama bo tata zmarł, trzeba jej pomóc, to on wiecznie, czemu ja mam pomagać skoro twój brat tam jest, niech kazdy dba o swój dom... Wczoraj tak mnie wkurzył ze wyszłam z dziecmi z domu, nie wiem co ja zrobię Moze i tak ze dzieńiństwo go nie tłumaczy, ale ja to odbieram w ten sposób że wtedy nie miał nic a teraz chce wszystko mieć. A zeby móc kupować potrzebuje pieniędzy. Ale zresztą.
-
Dla mojego A najważniejsze są pieniadze niestety. Jakby mógł to wysłał by mnie do pracy w ciązy albo zaraz po porodzie. Moze to dlatego ze miał bardzo biedne dzieciństwo, rodzice nie mieli kasy... Ale co z tego?! aha a pozatym to taki pajac ze jak sie wkurzy to powie ze jes=dziemy na dwa auta. I jak tu z takim kims wytrzymać??
-
Witajcie wieczornie Wkurza mnie ten mój facet. Jedziemy nad morze 12 lipca, ja, on dzieci i mój brat. Moj A. twierdzi ze za paliwo mój brat powinien zapłacić połowę , a ja uważam ze powinno się to podzielić na 4 osoby bo arka nie liczę. Moj brat nie ma za duzo pieniędzy w porównaniu do mojego meza który pieniadze na urlop dostaje z pracy. Tak samo z opłatą za parking 10 zł za dzień. Skoro jedziemy autem mojego brata to dakczego nie mozemy zapłacić za ten parking. Mój maz wie ze moj brat teraz nie pracuje jak gdzieś dorobi to odkłada na wyjazd, pozatym nie raz mojemu A naprawiał za darmo samochód i nie kazał mu płacic za to. Ten mój maz to od swojej rodziny złotówki nie wezmie a od mojej to ciagnie kazdy grosz. Swoją matkę wozi za darmo a od mojej to chciałby pieniądze wziąśc. Cham jeden, chyba rozwód z nim wezme bo zwariuję. Powiedzcie mi cvzy ja mam racje czy poprostu głupia jestem. Odpowiedzcie mi szczerze, nie obrazę się . Kejranko może kup inne szelki? ja tez miałam na poczatku za luzne, a potem to już były za ciasne...albo do krawcowej niech załozy tam jakąs regulacje. nie wiem jak ci pomóc ;(
-
wróciłam, nie dali mi skierowania, mam przyjsc dopiero 30 wrzesnia jupii. Mi tez wypadają włosy, okropnie ale co zrobić.
-
Italko 100 lat, i spełnienia marzeń Chciałam zapytać, twoja córcia sama tak siedzi? bo chyba nie powinno się sadzać maluchów, ale jak siedzi sama to coś niesamowitego ;) moja nikola sama siadała jak miała 7 mc Magduska zdjęcia super, masz chłopaków - przystojniaków :) A ten wózek na który "chorujesz" :) jest ładny ale wydaje się jakiś taki nie stabilny. Mag chyba najlepszy jest vanisch heh A ja odkryłam że w gondoli mojego wózka jest regulacja oparcia tzn. gondola ma w środku taką płyte którą można podnieść, ale nie ma szelek i mały zsuwa się z tego, juz nie mogę się doczekać jak zdejmę gondolę i załozę spacerówke, ale to jeszcze
-
Witajcie, ja mam dziś wizyte w urzędzie pracy... pewnie wcisną mi jakąś pracę i będę musiała jezdzić w te upały ze skierowaniem.Szybko ten czas zleciał, jak Arek się urodził to do 1 lipca było tyyyyyle czasu a tu proszę nim się obejrzałam przyszedł ten nieszczęsny dzień. Najgorsze jest to ze oni dają skierowanie do pracy która się znajduje w jakiejś wiosce oddalonej od mojego miasta np. 20 km i trzeba tam jechać tak czy siak, nie rozumiem jakby tam nie było ludzi do pracy, jestem troche poddenerwowana. No ale co zrobić. Narazie się do pracy nie wybieram. Chociaz moj A. to już od wrześia chce mnie wysłać... albo mówi tak złosliwie Aha zapomniałam Wam powiedzieć o mojej teściowej na chrzcinach, co za sęp... gdy po obiedzie i torcie wyszliśmy przed ten pałacyk zrobić zdjęcia teściowa zabrała ze stołu do torby wszystkie owoce, zostawiła tylko banany, ale tez by je zabrała gdyby nie to ze mój brat kupił dzień wcześniej 10 kg. bananów bo myślał ze tam owoców nie będzie, i na początki imprezy dlaiśmy teściowej chyba z 4 kilo. Wiecie coi wkurzyłam się, nie chodzi tu oto ze nie stać mnie na owoce, ale bez przesady, mogła chociaż zostawić dla nikoli ze dwie brzoskwinie. Ja przychodze zpowrotem na salę zabrać rzeczy małego, patrze a w tych misach po 3-4 banany zostały. Wiecie co śmiech na sali poprostu, nie mogłam w to uwierzyć.
-
Mam pytanie bo pogubiłam się. 28 maja byłam z Arkiem na szczepieniu i na nastepne mam przyjść po 6 tygodniach ale wg. moich obliczeń te 6 tygodni będzie 9 lipca tak? czy 16 lipca? A druga sprawa to jest taka ze 12 lipca jedziemy na 7 dni nad morze i wolałabym zaszczepić małego po powrocie, ale wtedy chyba odstęp będzie wynosił 7 tygodni?? pomózcie mi to obliczyć
-
Z ciekawości zapytam, bo sama nie wiedziałam o tych danonkach, jakie desery podawać dzieciom, czy inne jogurty też są szkodliwe. Ja podaję 4 letniej córce, jogurty naturalne i dosypuję musli. Czy takie jogurty też szkodzą? Dziękuję
-
Witajcie. Lamponinko podaj link do tych danonków.:)
-
anusia trzymam kciuki zeby wszystko poszło po twojej mysli.
-
Witajcie, chrzciny udane, Arek w kościele był spokojny bo wędrował z rąk do rąk. Tylko zdjecia z kościoła troche kiepskie bo znajomy nie umiał się obsłuzyć naszym nowoczesnym aparatem heh, ale pozniej nawet ładne, zaraz wkleję. Pozniej pojechaliśmy do mojej mamy i zostaliśmy na noc , Antybiotyk szybko zadziałał i wogóle nie widać po Nikoli żeby chora była.Nikt z tego wszystkiego nie pomyślał żeby zrobić samemu arkowi zdjęcie, wszystko na szybko. Ale zdjęcia robił jeszcze mąz siostry mojego A. Jak będą jakieś normalne to wkleję bo teraz nie ma nic ciekawego. Kejranko gratulacje dla córeczki i wszystkiego naj, oby jak najwięcej sukcesów miała w zyciu. nie wkleję obrazków bo padam ze zmęczenia.Ale wszystkiego najlepszego dla Wikuni. Moze wieczorkiem coś napiszę . Upał jest straszny u nas,\.
-
Nikola ma powiększone węzły chłonne i angine Dostała antybiotyk, Augumentin. Czy mozna podawać jej teraz tez tabletki czosnkowe Ali baby?
-
Witam serdecznie! Mam pytanie wybieramy si,ę do międzyzdrojów z dzieciaczkami, chciałam zapytać tych którzy tam byli : -co warto zobaczyć -gdzie są atrakcje dla dziecka w wieku przedszkolnym -gdzie mozna zjeść coś dobrego -jakie pamiatki kupowaliście? moze coś wyjątkowego Być moze powiecie tez coś więcej,