Skocz do zawartości
Forum

margaretka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez margaretka

  1. zośka "mały" superancki, trzymam kciuki za oczyszczanie organizmu, i czekam na foty by wydać okrzyk zachwytu! zaciskam kciuki za wytrwałośc.
  2. zoska a jaki koszt? a królik dalej atakuje... Witajcie straszna gorącz dzis chyba wykipie zaraz, mały płakał przez całą drogę do przedszkola bo chciał na ręce... eh nie mam sił cała spocona jestem, śmigam pod prysznic się ochłodzić. Miłego dnia zyczę
  3. [ Rozumiem, że każdy rodzic ma takie same prawa. Ale jeśli jest poważnym, dojrzałym i odpowiedzialnym człowiekiem. Do tego cały czas dązę zeby to właśnie powiedzieć ;) tzn. napisać ale nie wiedziałam jak to ująć
  4. krzyk ciszy - pisząc "ci którzy są dla dzieci dobrzy spotykają się z nimi." nie miałam na myśli tego co napisałaś, nie zrozumiałyśmy się ja piszę o porozumieniu pomiędzy rodzicami a nie o wojnie którą toczą sobie na złosc ;)
  5. Ja bym nie zostawiła dziecka z kimś kto miałby kedykolwiek do czynienia z narkotykami, a tym bardziej ukróciłabym (jesli sama rozmowa by nie pomogła) kontakty, jesli nie stosują się do moich prósb, np. duze ilosci słodyczy, Anusia napisała ze zachowanie córki po powrotach od ojca było złe, więc jesli rozmowa z ojcem dziecka nie pomaga to jak sobie radzić w tej sytuacji. Co innego gdy ojciec jest "normalny" ugodowy i stosjue się do próśb matki to jak najbardziej kontakty są wskazane bo dziecko ich potrzebuje. Nie mówimy tutaj o całkowitym zakazie kontaktów dziecka z ojcem ale ten ojciec musi być odpowiedzialny, bo kto wtedy psuje dziecko ? Matka? która broni je przed kontakten z zepsutym ojcem, trzeba to tez wziac pod uwagę. ojciec tez musi się stosować do zasad ktore ustala matka bo z matką dziecko jest na codzień (chodzi mu o pewne zasady , nie ze matka ma rozkazywać ale jesli mówi słodyczom nie to nie dla np. zdrowia dziecka a nie dla krzywdy) Aha krzyk ciszy napisała jakby to było jak my matki musiałybyśmy zabiegać o kontakty z dzieckiem , krzyk ciszy - gdybyć była dobrą matką dla dziecka z którym się spotykasz i stosowała się do próśb ojca nie wierzę ze zakazał by ci kontaktów bo piszemy o tych złych ojcach, ci którzy są dla dzieci dobrzy spotykają się z nimi.
  6. anusia trudna jest taka sytuacja niestety, musisz mu postawić ultimatum i tyle, w razie czego w sadzie wyjaśnisz dlaczego tak postępujesz, najlepsza byłaby rozmowa np. z przedszkolanką czy psychologiem bo to jest wiarygodny świadek
  7. krzyk ciszy masz prawo wyrazić swoją opinię i masz rację, tylko co zrobić gdy facet jest nie dojrzały emocjonalnie i robiąc na złość matce też krzywdzi dziecko
  8. a co sąd na to? często ma widzenia z małą, jak bym złozyła odwołanie, i zasięgnęła opinii psychologa. nie puszczaj jej tam, powiedz jemu że albo tu albo wcale, niech złozy pozew do sądu a ty się broń, a jak nie to zmień sędzine i już walcz oto.
  9. anusia a on moze sie codziennie z nia widywac od 15 do 20? ja na twoim miejscu ustaliłabym z nim ze może widzieć sie z nia tylko w twojej obecnosci i bez mamusi bo babcia nie jest potrzeban temu dziecku. Tymbardziej ze ma zły wpływ, na dziecko tzn. kiedyś chyba coś pisałaś o słodyczach.?
  10. anusia jedynie do innego miasta się przeprowadz.
  11. Witajcie, ale gorąco, ledwo wróciłam z przedszkola , normalnie nic mi się nie chce, na bieząco piorę a pozniej lezy sterta ciuchów wypranych ale nie po składanych... Jakiegoś lenia dostałam , muszę się wziąc za siebie. Pozdrowionka
  12. fajna jest ta tęcza i krab, hamburger też , ale muszę to wykonać ręcznie, i znowu jest problem ze też nie mogli wymyśleć czegoś innego
  13. pomysł fajny tylko że to musi być śmieszne , i dlatego jest problem bo jak zrobić śmieszną biedronkę
  14. Ja mam inny problem , Nika nie chce się dzielić zabawką, wymyśla ze to jej , że ja jej kupiłam, że przynoisła to ze sobą, wcześniej się tak nie zachowywała, może inne dzieci też tak robią .Nikola mówiła ze dzieci zabierają zabawki które ona czasem przyniesie i mówią ze to nie jej, nie mam pojęcia co tu robić.
  15. Witam mam pytanie ponieważ do przedszkola trzeba wykonać śmieszne nakrycie głowy, a ja nie mam zielone go pojęcia co by tu zrobić i proszę o radę. Dziękuję
  16. Witajcie, ja tylko na chwilkę chciałam wkleić wam link bo moze się to Wam przydać, to jest takie nawiązanie to linku który wklejała Lamponinka o umieszczaniu zdjęc dzieci , z natury jestem taka ze z igły robię widły, ale myślę ze warto się troche zabezpieczyć. Ostatnio dostałam zaproszenie do przyjaciów od uzytkownika pbmarys nie znam tej osoby i nie wiem co mam o tym myśleć.Miłego dnia zyczę. WP.TV - Komisariat: Portale społecznościowe - WP.PL
  17. Tak madziu to ja jestem na zdjęciach, za niedługo skończę 23 latka, na moim profilu tez mam kilka zdjęć. Apropo herbatki rumiankowej, to malutki moze miec uczulenie na rumianek, a wogóle jest śliczny i podobny do Ciebie
  18. magduska jak najszybciej odciagnij pokarm, ciepłe okłady np. z mokrego ręcznika rób.i masuj
  19. Witajcie, cały weekend spędziliśmy u mojej mamy, fajna pogoda była to pogrilowaliśmy trochę, i przygarneliśmy króliczka, babka powiedziała ze chce go oddać więc go wzieliśmy, wczoraj było ok wzięłam go na ręce , pogłaskałam, pobiegał po domu, wsadziłam go do klatki i chciałam dać mu wody, wszystko rozlał a najlepsze jest to ze nie dał sobie zabrać miseczki, nie pozwala wkładać ręki do klatki i rzuca się z pazurami i gryzie!! Teraz juz wiem czemu chciała go oddać, jest poprostu agresywny i duzo czasu minie o ile wogóle da się go oswoić, laska twierdzi ze z nim spała, miałam w swoim życiu dwa króliki i nigdy się tak nie zachowywały.Zobaczymy jak to będzie. Zoska trzymam kciuki za pracę magisterską i normalną ;) Martita zdjęcia super! Magduska moja znajoma ma p,ółtora rocznego synka z AZS i Astmą pokazywała mi jak ma zaczerwienione rączki , wiem ze jest cos takiego jak PUDRODERM ale nie wiem czy mozna go stosować przy AZS, stosuje się na swędzące zmiany np. przy ospie albo po ugrzyziwniu meszki czy komara. A te AZS moja kiedyś? Narazie pada deszcz troche zmokłam w drodze do przedszkola, mam nadzieje ze się poprawi, idę sprzątać chałupkę ;) Miłego dnia
  20. Monica, nie wiedziałam ze w NY tez są dziurawe drogi hihi. I myślę że masz rację jeśli chodzi o pogodę u Was, jak jest tak duszno to moze poznym popołudniem wychodz z Emily? Martitaolivia hehe tak wyglądam a w czerwcu 23 lata skończę ;)
  21. krzyk ciszy dziewczyny mają rację wyrzuć butelke do kosza , i podawaj jej swoje mleczko albo z łyzeczki albo z kieliszka i podawaj pierś, dasz jej wybór albo pierś albo kieliszek a nie butelka, najważniejsza jest cierpliwość popros kogoś o pomoc by uspakajał maluszka kiedy płacze, wtedy i tobie będzie lżej. Powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...