-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aga82
-
justysia_kwiecie co? hormony mi tak wariuja ze zaczyna we mnie wstepowac moje drugie JA dzisiaj sie klocilam z m. o jakas pierdole ale tak mnie wqrzyl ze normalnie podeszlam do niego i chcialm mu plasknac w twarz!!!!!! ale by bylo - przemoc w rodzinie i ja meski bokser... ale jakos sie opanowalam :)))) aaaa juz pamietam o co poszlo-o to jak szybko po ogloszeniu wynikow z egz pisemnego mozna dostac wpis ja szlam w zaparte ze takie cos mozna zaltwic w kilka minut a m. stwierdzil ze nie wie i tak mnie tym wqrzyl ze o malo mu nie przydzwonilam jak tak dalej pojdzie to czeka mnie kaftan i jakis prozac hihihi już widze jak by się chwalił/żalił kolegą że pobiła go żona i w dodatku ciężarna
-
Podobno są specjalne pasy do ściągania brzucha po porodzie. Nie wiem czy pomagają bo ja nie miałam takiego problemu z pozostalym brzuszkiem. Ale wtedy byłam dużo młodsza i skóra też była bardziej elastyczna. Teraz myśle nad takim czymś bo pewnie tym razem nie będzie tak łatwo. Ale słyszalam od kuzynki że ten pas to wcale nie jest głupi pomysł (ona go stosowała).
-
Dorotta no bóli nie było ale mam nadzieje że tak z nienacka mnie sieknie i w końcu urodze mam taka cicha nadzieje że bozia mi pozwoli się wyrobic w 3 h z porodem Mówisz 6kg hmmmm SUPER !!!! moim morzeniem jest 5 kg żeby mi zostało po porodzie, ale bym miała figurkę jak talala Tobie pewnie też nie można nic zarzucić.
-
Ja mojemu A też zapowiedziałam że teraz do czasu rozwiązania nie ma ani grama alkoholu. Nawet może zapomnieć o wieczornym piwku. Bo zawsze wieczorem wypił sobie piwko--to przecież nic złego sama bym się napiła Ale teraz trudno, nie ma innego wyjścia bo ja moge w każdej chwili rodzić i kto mnie zawiezie do szpitala, no i on chce iść ze mną rodzić więc coś za coś. Do wychodzenia to ma moja wolna ręke, nigdy mu nie broniłam wypadow z kolegami. Ale on jakoś mało kiedy wychodzi, nie lubi. Ja też wybywam do koleżanki na kawe to normalne.
-
Ja też dzisiaj mega pranie zrobiłam i wszystko poschło. Nawet z Dawidem na dworze kolorowaliśmy bo szkoda było w domu siedzieć.
-
marika2218aga82Marika 18 kg to nie aż tak dużo, to tylko 4 kg więcej ode mnie no jak by to było 28kg to bym się już martwiła.tez tak z czasem mysle ze nie jest to duzo moja siostra to przytyla w ciazy prawie 30kg a teraz ma dwojke dzieci a chudzielec z niej masakra wszystko zgubila :)mam nadzieje ze ja tez szybko zgubie:) zobaczysz że tak bedzie, szczególnie jak mały szkrab zacznie biegać a Ty za nim
-
Marika 18 kg to nie aż tak dużo, to tylko 4 kg więcej ode mnie no jak by to było 28kg to bym się już martwiła.
-
Witajcie U nas dzisiaj przepiękna pogoda. Super ciepełko no żyć nie umierać Aż miło by było urodzić w takie piękny dzień dziecko, no ale cóż ..... Cały dzień spędziłam na świeżym powietrzu Ciekawe jak tam nasza Panterka, juz pewnie szczęśliwa mama tuli Oliwierka. Aiti życze aby Wam jutro pogoda dopisała, i żeby pierwszy spacer był udany. minia Nadia jest prześliczna Marika no to już fajnie się "otwierasz" i skracasz Mam nadzieje że do następnej wizyty nie wytrzymasz i już będziesz po wszystkim Przykro mi z powodu infekcji. Jesli chodzi o krew to nic się nie mart bo albo to byl czop, albo po badaniu (jak pisała Justysia, albo szyjka się skraca). Dorotta no kochany ten mały słodziak ja bym się od niego nie umiała odkleić
-
NataliNataliNatali to Ty masz spory kawałek do szpitala.niestety, mój lekarz prowadzący tam pracuję no i położna, która ma być przy mnie.... jak juz dojadę tam i po drodzę nie urodzę to będzie miło oby nie Już widze mine Twojego męża jak w aucie gdzieś na poboczu musi poród odbierać Ale spokojnie dojedziecie
-
Wizyte mam we wtorek, mam cichą nadzieje że już się na nią nie załapie. A Ty Justysia kiedy idziesz w odwiedziny do gina ??
-
justysia_ku nas upalow jak nie bylo tak nie ma i chyba nie będzie :( Ale jak urodzimy to mogłaby być piękna pogoda, na nasze spacerki z wózkami.
-
justysia_kaga82dorotea dla mnie to wcale nie brzmi jak absurd, bo ja mam tak samo. Są dni kiedy sobie powtarzam że dzisiaj nie moge rodzić bo... no bo np mam dużo pracy na lokalu, albo musze gdzieś jechać coś pozałatwiać, albo po prostu nie mam siły i tak przyłapuję się na tym że wiecznie coś wynajduję Chociaż bardzo bym chciała być już po. wiecie co? mnie najbardziej przeraza opcja ze sie zacznie w nocy nie wiem ale dzien mi jakos bardziej odpowiada :) ja też zawsze się tego bałam, że nie będe miała siły rodzić bo spać mi się będzie chciało ale powiem Ci z doświadczenia (Dawida rodziłam w nocy) że to nie prawda, bo jak już się zacznie to kobieta dostaje takiego pałera że nie ma czasu myśleć czy jest noc i chce jej się spać czy dzień i (nie zawsze) tłok w szpitalu. Oczywiście nie mówie tu o kobietach które rodzą po kilkanaście godzin to mimo wszystko są wyczerpane. Natali to Ty masz spory kawałek do szpitala.
-
dorotea dla mnie to wcale nie brzmi jak absurd, bo ja mam tak samo. Są dni kiedy sobie powtarzam że dzisiaj nie moge rodzić bo... no bo np mam dużo pracy na lokalu, albo musze gdzieś jechać coś pozałatwiać, albo po prostu nie mam siły i tak przyłapuję się na tym że wiecznie coś wynajduję Chociaż bardzo bym chciała być już po.
-
dorotea to miałaś pole do popisu z tymi terminami no ale może na tego 10 się uda ? Choć ja Ci szczerze życze wcześniej urodzić bo te czekanie....
-
Ewciu nic kochana nie przeoczyłaś szalone 9 miesięcy wytrzymałam w nieświadomości kto tam mieszka Haneczka czy Piotruś JESTEM Z SIEBIE DUMNA hihihi Ewciu to ty masz bardzo zbliżone terminy do mnie ja mam z usg 15 czerwiec a z OM 19 czerwiec czyli jeszcze jestem przed Tobą-- no a pewnie urodze ostatnia :/
-
patrząc na pierwszą strone to od 1 czerwca codziennie rodzi się czerwcówka 1, 2, 3, 4- Panterka ciekawe kto będzie jutro
-
ochh u każdej coś zaczyna się dziać ale jakoś rezkręcić się nie może :(
-
GOSIU JESZCZE RAZ SERDECZNE GRATULACJE.
-
justysia a co z nami :( my nadal czekamy. U mnie nocka spokojna. Wczoraj przed spaniem zauważyłam na wkładce kropki krwi. Dzisiaj nic takiego nie było, ciekawe czy to jakaś klejna rzecz przepowiadająca porób na dniach Dzisiaj czuje się wręcz wspaniale, nic mnie nie boli chyba wszystko się uspokoiło na dobre.
-
GOSIACZKU NAJSERDECZNIEJSZE GRATULACJE, SZYBKIEGO POWROTU DO FORMY, A DLA MALEŃKIEJ ROSY DUŻO BUZIAKÓW :):)
-
panterkawitam wpadam wam powiedziec że mi wody odeszły o 4.20 ale skurcze co 10 min i czekam jeszcze w domku Leje sie ze mnie jak ze studni Masakra dam znać potem co i jak Pozdrawiam PANTERKO oooooo ranyyyy trzymam kciuki i życze powodzenia. Szybkiego rozwiązania. Ale SUPER !!!!!!! będzie następny kawaler D
-
sms od gosiaczka wczoraj o 16.30 z wagą 2745g ROSA przyszła na świat. Pozdrawiam was i życze bezbolesnych rozwiązań. My czujemy się dobrze. Całusy.
-
panterko BARDZO CIE DZIĘKUJĘ :* Też tak sobie to wmawiam, nawet mnie nie pociesza fakt że to trzeci poród. Znowu zaczynają się skurcze ide się położyć, może potem jeszcze wskoczy poczytać czy ktoś się rozpakowal
-
Ja dzisiaj też cały dzień przeleżałam plackiem. Adam smucił mi żebym dużo chodziła jak mam skurcze a nie leżała, nawet chciał mi kąpiel zrobić. Ale im się tak dobrze gada, a człowieka boli jak jasny gwint. Tak sobie dzisiaj myślałam że panicznie się boje porodu. Jak tak dostałam tych skurczy to zaczęłam panikować. Kurcze chyba psychika mi siada, nie powinnam tak myśleć, Powinnam do tego podchodzić tak że poboli a w nagrode zobaczy mojego promyczka. przepraszam że pisze takie głupoty ale musze się wygadać.
-
U mnie cisza jak makiem zasiał. Plecy mnie bolą i żebra. A tam nudy że hej. Dopakowałam się, torba zapięta, więc jestem już przygotowana. Mam pytanko do was. A mianowicie, jaki płyn do higieny intymnej sobie kupiliście po porodzie ??? Ja sobie kupiłam LACTACYD, jeszcze go nigdy nie miałam ale często go reklamują więc zaryzykowałam. Może mieliscie z tym płynem stycznośc ??? panterko jak tam u Ciebie ???? jakieś postępy ???? justysia brzusio śliczny, i wydaje mi się że się trochę opuścił. Też jestem ciekawa jak tam nasz Gosiaczek. Mam nadzieje że już urodziła bo dość długo to trwa. A gdzie podziewa się izd może już też sie rozpakowuje hmmmmm