Skocz do zawartości
Forum

KaiKa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez KaiKa

  1. RudzinuszkaNie no, nie mogę! Muszę się położyć troszkę z tym brzuchem. Zmykam, będę później! Oby! Tylko ona już trwa ponad tydzień :P
  2. A mnie nic nie boli! Wszystko przystopowało, a latam teraz non stop to góra dół, to za Olą...To moje 16 kg szczęścia na ręce, bo mi płacze i nawet brzuch przestał mi twardnieć... paranoja!!! Oprócz przeziębiania i zmęczenia, popuchniętych dłoni i stóp czuję się jakbym była na początku 3 trymestru..
  3. Goldi gratuluję synka!!! Wspaniale, że masz już poród za sobą :) Dziewczyny widziałam, że wszystkie wizyty przebiegły pomyślnie! Bardzo się z tego cieszę!
  4. A mi się dobrze śpi tylko, że krótko! Nocki mam z przerwami na chodzenie do Oli, bo się budzi teraz... gdyby nie to to bym spała do rana. W dzień nie mam szans na spanie. M. pracuje od rana do wieczora... będę musiała w tym tygodniu mamę i teściową wziąć do pomocy, bo naprawdę nie czuję na siłach do niczego... Teraz przyjechałam na zakupy, bo M. w pracy. Jesteśmy u rodziców, więc mam chwilę dla siebie... i oczywiście zasnąć nie mogę!!! Coś czuję, że w szpitalu po porodzie się dopiero wyśpię...
  5. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Zula zaciskam kciuki za jutrzejszą wizytę i czekam z niecierpliwością na wieści!!!
  6. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    justysia_kmartek ale poczęstunek z rańca wszytskiego dobrego z okazji imienin Martuś przyłączamy się do życzeń!!!
  7. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Panterko ja wrzucam do łóżka pieluszkę tetrową polaną kilkoma kroplami olejku Olbas Ewentualnie zagotuj gar wody, wrzuć do niego majeranek i postaw przy łóżeczku. U nas masakra. Z Olą wcale nie lepiej.... na wtorek umówiłam ją do lekarza. Nic nie je, marudzi, ma katar i kaszel od niego. Dziś w nocy się obudziła, więc zaczęłam jej czyścić nosa fridą, bo sama nie dawała rady dobrze wydmuchać. Darła się w niebo głosy, a potem zaczęłam nam od tego wymiotować... Zmęczona jestem, niewyspana i w dodatku zaraziłam się od Oli. Przyjechałam dziś do miasta, bo zakupy musiałam zrobić, Olę zostawiłam u rodziców. Teraz mam chwilę, aby odespać to jak na złość nie mogę... Nie wyobrażam sobie teraz rodzić.. nie dam rady!!!
  8. melduje się 2w1 Ola daje mi nieźle popalic przez chorobę. Wcale się jej nie poprawia. dziś w nocy haftowala przez kaszel. jestem mega zmęczone i do tego zarazilam się od niej. na dzień dzisiejszy nie mam siły rodzic....
  9. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Malagaaa gratuluję 31 tc
  10. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    justysia_kFakt.pl: w następny weekend będzie 10 stopni! juuupi LUBIĘ TO!!!!
  11. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Amda Ty to tylko rodzić powinnaś. U mnie przy Oli bóle krzyżowe były od 3 w nocy, o 10 pojechałam już ze skurczami regularnymi to było 3 cm rozwarcia, o 17 dopiero urodziłam :P
  12. Desperatko jakaś paranoja! Z tego co piszesz to potraktował Cię jak gówniarę jakąś!!! Aż się po prostu wierzyć nie chce, że takie coś wyciągnął lekarz łapę po kasę... Weri dziś młody nie był mierzony. Za tydzień jak coś będzie... oby nie :P Tak końcówka ciąży i czekanie wykańcza! Powodzenia na wizycie i samych dobrych wieści!!! Maniulka to czekamy do wtorku!!! Chyba będę musiała mojego M. zmolestować, chociaż nie wiem czy się da :P Padam na twarz po takim dniu! Mam nadzieję, że Oliś prześpi całą noc... A jutro mają być meble do salonu! W końcu! Spokojnej nocy mamuśki!!!
  13. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Wróciłam!! Od zeszłego tygodnia nic się nie zmieniło. Rozwarcia brak!!! Za tydzień mam kolejną wizytę jak nie urodzę
  14. Wróciłam!! Od zeszłego tygodnia nic się nie zmieniło. Rozwarcia brak!!! Za tydzień mam kolejną wizytę jak nie urodzę
  15. Aaneczka86KaiKaŁoooo matko ale się macie z chłopami!!! Mojego prawie cały dzień w domu nie ma. Wraca wieczorem, troszkę mi pomoże i koniec dnia. Nie mogę narzekać, bo on widzi, że już mi ciężko. A co piwka to od 37 tc ma prawo do jednego dziennie i te się trzyma!Macie, macie- Kaika jedno piwko dziennie i tak codziennie ?! Mój od dwóch dni sprzątał mieszkanie (bo dostałam szlaban)- dziś niestety musiałam poprawić ehh :) nie widzi, że ze zmywarki wyciągnął niedomyte garnki.... i mi je pięknie poukładał do szuflady. Jak ma ochotę to wolę, aby w domu wypił a nie się szlajał po mieście. O matko niech się ten koszmarny dzień skończy!!!!!!!!!! Nie wiem ile razy dziś ryczałam.... Ola daje mi popalić! Robiłam obiad, a Ola po cichu siedziała w łazience. Zajrzałam- bawi się popem obrotowym- włożyła mydło i ma karuzelę. Za jakiś czas zaglądam a mój Miś wziął moje błyszczyki i marze nimi po szafce pod zlewem.... Ja w ryk, bo hormony tak mi dziś działają... Ola umazana, szafka, umazana..cholerstwo strasznie ciężko się zmywało... w dodatku myjąc ręce wycierała je o zlew.... Oprócz tego katar ma, więc co chwila mam wycie, że babol jej leci. A samo sobie nie wytrze! W dodatku muszę jej nosa wycierać mokrymi chusteczkami, a bo inaczej nie daje. A że mam jedno opakowanie to non stop latam góra dół...
  16. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Zula co tam u Ciebie kochana?
  17. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Martek ale mieliście pracowity dzień Tyle bałwanów nalepić! Widać, że Szymuś miał z tego niezłą frajdę! Przemoczone ciuchy się nie liczą przy takiej zabawie!!! Justysia z Olą bez zmian. Nie mam nebulizatora. W czasie kataru wrzucam jej o łóżka pieluchę tetrową pokropioną Olbasem i w nocy katar jej nie doskwiera. Jak mam jej dać syrop to idę od razu z M&Msami, bo inaczej się nie napije... A pomysły ma cudne! Robiłam obiad, a Ola po cichu siedziała w łazience. Zajrzałam- bawi się popem obrotowym- włożyła mydło i ma karuzelę. Za jakiś czas zaglądam a mój Miś wziął moje błyszczyki i marze nimi po szafce pod zlewem.... Ja w ryk, bo hormony tak mi dziś działają... Ola umazana, szafka, umazana..cholerstwo strasznie ciężko się zmywało... w dodatku myjąc ręce wycierała je o zlew.... O matko nie mam dziś humoru na takie zabawy!!!!
  18. Łoooo matko ale się macie z chłopami!!! Mojego prawie cały dzień w domu nie ma. Wraca wieczorem, troszkę mi pomoże i koniec dnia. Nie mogę narzekać, bo on widzi, że już mi ciężko. A co piwka to od 37 tc ma prawo do jednego dziennie i te się trzyma :P Nigdzie już nie wyłazi Amda jak Ci dobrze,że masz już poród za sobą!
  19. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    MalagaaaKaika i jak tam ? nie czujesz zbliżającego się porodu ? ;) jej ale zleciało co ?:):) dopiero czekałaś byle donosić a tu już można swobodnie się rozpakować ;) No właśnie wszystko się wyciszyło... dziś idę mam wizytę na 19.40, więc będę wiedziała czy coś ruszyło Amda słodziaki te Twoje maluchy! A Nastka jaka drobinka nic tylko zacałować
  20. KaiKa

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Asia30 Dzięki bardzo za zdjęcia! Przepiękna okolica, już sobie wyobrażam jak tam u Was musi pachnieć od tych choineczek za oknem a wiosna i lato to dopiero będzie bajka! Jedyne czego by mi brakowało to sklepów Asia30 okolica cudna, same lasy z jagodami i grzybami, które z resztą są też na posesji. Także nie trzeba chodzić po lesie. Już nie mogę doczekać się wiosny. Bedziemy z maluchami siedzieć na dworze :) Tylko teraz jest niesamowita cisza, boję się, że na wiosnę kupię wiatrówkę i wszystkie te ćwierkające, śpiewające ptaki powybijam :P
  21. ManiulkaNic mi się dzisiaj nie chce :( Nocka jakaś ciężka była... Nie wiem czemu, ale zbiera mi się na płacz (a nie mam powodu).Beznadzieja mam to samo.. tylko, że mnie Ola potrafi doprowadzić do płaczu. Aż mi głupio przed nią, ale to silniejsze ode mnie
  22. Aaneczka86KaiKa Aneczko a Ty niedługo będziesz miała poród wywoływany prawda? Kiedy będziesz znała termin? Na razie z łożyskiem i przepływami wszystko ok. Ostatnią wizytę mam 5.03. i wtedy moja Pani dr zdecyduje, czy zostawia mnie na oddziale i czekamy na oddziale, czy już kładzie mnie na oddział i działamy. Słuchajcie jak to jest z tą położną? Chodzi mi o Jej wizyty po porodzie. Muszę ją szybciej wybrać, czy w szpitalu będę mogła to zrobić ? Hmm.. nie wiem czy to tak wszędzie jest, ale położna przychodzi z przychodni do której należysz, a nie ze szpitala. Ja poprzednio nie miałam takiej, bo mając pakiet medyczny nie zapisywałam się do przychodni na NFZ. Położna przyszła tylko zobaczyć Olę, bo mi się wizyta nie należała. Beznadzieje! Nie mogłam też wybierać. Zadzwonili do mnie któregoś dnia i ustalili wizytę patronażową. W październiki będąc z Olą u pediatry dowiedziałam się, że przysługują mi dwie wizyty położnej w ciąży, ale nie chciałam z tego skorzystać. Dziwne, że mnie o tym pediatra poinformowała
  23. GlitterKAika to super! ja mam dzisiaj pobierany ten wymaz ;/ ciekawe co u mnie słychać ;D Trzymam kciuki za dobre wyniki!!!! OOO to wizytę masz! Przynieś nam dobre wieści!!! Aneczko a Ty niedługo będziesz miała poród wywoływany prawda? Kiedy będziesz znała termin? Zbieram się aby pójść pod prysznic. Muszę włosy umyć i się nieziemsko nie chce! Wczoraj z M poszliśmy spać o 22:40. Aż mu się nie chciało wierzyć, że tak wcześnie. Normalnie jak dziadki :P
  24. Natalko fajnie się czyta Twoje posty, że jesteś szczęśliwa! Też byłam w takiej euforii jak wróciłam do domu z Olą! U mnie od razu pojawiła się myśl, że chcę być z powrotem w ciąży i jeszcze jedno dziecko Odebrałam GBS! Nie mam paciorkowca, ale za to wyhodowały się inne bakterie i grzybki. Na szczęście już tego gówna nie powinno być, bo dostałam globulki od lekarza. Niby nic się swędziało, a jednak infekcje miałam...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...