Aiti

eh! gratuluję przespanych nocy! u nas dziś był ciężki poranek dla wszystkich - tylko ja i budziki wiemy kiedy wstać jak tak próbowałam towarzystwo dobudzić, to musiałam sobie mocno tłumaczyć PO CO MI TO :) trzecia przespana noc Gabrielki :) a jutro idę w miasto :) M. już wczoraj zaczął mi to wyjście obrzydzać :(( jakby qrde nie mógł sam zostać 3h w domu ze SWOIMI dziećmi zaraz z biura biegnę na super muffiny i kawkę a potem do miejskiego SPA na pluskanie w basenie i fitness na piłce taki AKTYWNY wypoczynek ;P w sobotę wyprawiamy imieniny Krzysia w ndz pieczemy w domu /dzieci i moja kumpela - M. znowu ma całodniowe wychodne/ a po południo zaległy prezent dla koleżanki z przedszkola :) Krzys zaprasza na pl. zabaw, a mama funduje :) dwójka pięciolatków, 3-latek i roczniaczka - napewno wypocznę ;P

HALO ??? wróćcie wreszcie z tego weekendu :)

przez cały dzień nikogo nie było???? Byłam dziś na fitnesie z siorką i kumpelą. Było super. To kakie zmęczenie, po którym ma się więcej weny do codzienności.

jeszcze tylko WAM przypomnę jak wygląda moja córcia:

fajnie masz Marika z tym wychodnym :) byłam z Gabrielką na spacerze, wszystko było ok. /no.. te 37 też było/ i wróciłam nieźle zrelaksowana z lżejszym portfelem ;) Gabcia ma dwie śliczne sukienki, ja kupiłam sobie wreszcie bluzkę - aż całą jedną bo normalnie nic mi się nie podoba... i mam świetny zestaw do czytania na wakacje/ słodkie Yumi wciągające i ambitne 50 teorii matematyki.. - od czasów liceum powtarzałam sobie, że kiedyś wróce do tematu w przystępnej fornie i wreszcxie znalazłam książkę, która nie dość, że da się czytać, to jeszcze mnie wciąga :) i dla odmóżdżającego relaksu, zamiast romasidła, bajka o stowarzyszeniu wkurzonych rodziców nie mówiąc o zestawach "zmontu sam" dla Krzysia, Czu-czu itp. Nawet dla Gabci coś znalazłam już mniej niż 4 tygodnie do mojego wyjazdu.. licznik już tyka :)

asiula tpo ma dobrze - juz na wakacjach

zabki pewnie też bo ślini się i gmera paluszkiem symetrycznie do ostatniego wyklutego zabka ale stawiam głownie na odczyn po szczepieniu i tak zabieram ja na specer do empiku /ma juz tylko 37 i to bez leków/ czeka zestaw wakacyjny, mi.ni. stowarzyszenie wkurzonych rodziców

Gabcia od piatku goraczkuje, wisi na piersi i placze

asiu - udanych wakacji!!!!!!!!!!!!!!!!!! tino -uwazaj na siebie!

asiula0727....Ja z moja małą szantażystką już nie daję rady.Jak się jej mówi że nie wolno,to od razu wygina się do tyłu,rzuca się..........masakra........pewnie to minie,co? Krzyś ma już 5 lat i tylko mu się nasilają te bunty - choć generalnie to wyjątkowo grzeczny chłopiec. Gabrielka lubi się rzucać na podłoge dla podkreślenia swego zdania - ale tak teatralnie, na zasadzie "popatrz to Ci pokażę". Pokrzykuje i piąchą podkreśla swoje zdanie. AGA - gratuluję wygranej! /rośnie konkursowa konkurencja dla Justysi-wiecznie-wygrywającej ;P / A my byliśmy wczoraj na szczepieniu - mała tylko spojrzała i nawet nie pisnęła. Boziu! Dzięki za emla!! Potem zgarnęłyśmy Krzysia z przedszkola /gdzie znowu poszła mu krew z nosa, ot tak, sama z siebie/ i pojechałam z dziećmi .. do IKEA Najlepsze miejsce by pojechać z dzieciakami - sensowny plac zabaw, higiena i karmienie zorganizowane pod dzieci Wypoczęłam przez te 2h, jakbym faktycznie wzięła urlop z pracy

Dobre sobie! Jak JA nie sprzątam to, aż wstyd przyznać w jakim stanie jest nasze mieszkanie... JA nie myję podłóg i okien - kręgosłup mi wysiada. Ciekawe kto umyje je za mnie? Mąż tylko obiecuje... Jak przypominam - jestem wredna zołza, co mu truje Jak nie przypominam - są pretensje, że nie można nikogo zaprosić do domu, bo jt taki bałagan... Znacie to? I co Z TYM robicie? Proszę o choćby jedną małą poradę praktyczną, ale nie taką z sufitu wziętą. PZDR inne babki z wkurzem rewolucyjnym ;)

Asia jak z szykowaniem się do wyjazdu? bo ja jadę za miesiac a już zaczęłam kampanię zakupową :)

marika2218justysia_kwczorak wygnalam m. do rodzicow to dzis w nocy juz mi wypisywal smsy ze mnie kocha itd wrocil z podkulonym ogonem z prezentem na pprzeprosiny i dzis bylo prawie jak dawniej ciekawe jak dlugo potrwa metamorfoza CHWILO TRWAJrzeczywiscie szybko wrocil widac ze bez was nie moze zyc zycze aby ta metamorfoza trwala i trwala caly czas co i ja życzę!

ide spać - może przespię do północy bez pobudki? do 3 rano?a może aż do 5! i dzięki za ciepłe słowa XOOXOXOXO

zgaga po chipsach? No co ty! a ja myślałam, ze ty w ciąży jesteś ;P Proszek - też o tym myślałam, bo zmieniłam, ale małą obsypało tylko poniżej kolan. Gdzie jt Dr House, kiedy go potrzebujemy???

a znacie to? babski wkurz rewolucyjny - najlepsza jest puenta... samo babskie życie ;) Agnieszka Graff - Mur | Facebook Babski wkurz rewolucyjny

PANTERKO - no właśnie w pieluszce wszystko OK, nic niewskazuje na alergie pokarmowe. buzia gładziudka. Wcześniej po antybiotyku miała kwaskowate kupki 4-5x dziennie, ale to już minęło. Zresztą probiotyki wciąż łyka. Profilaktycznie - z tą PUPĄ PAWIANA może troszkę przesadziłam, ale to takie trafne określenie! po żlobko jak ściągnę pieluchę, to Gabcia miewa zaczerwienione pośladki, ale jak sobie z pól godzinki pobiega w gatkach to te ślady mijają- tylko martwie się, że na tych nóżkach TAK ją wysypało i zaczyna się babrać jak znów dostanę wskazania byle-było, to pójdziemy prywatnie do dermatologa. Zresztą jutro, po larngologu :) i tak idę na rozpoznanie terenu - jakich speców, gdzie i kiedy mają :) Spec od uszu jest przesympatycznym Pakistańczykiem? Hindusem? Może mają tam i inne atrakcje

a z wesołych rzeczy - choć mam lekko mieszane uczucia - moja siorka zaręczyła się z Turkiem są razem od kilku lat, ona bywała u jego rodziny, on u nas skończyła właśnie turkologię ale gwóźdź programu - oświadczył się jej na wycieczce balonem /zdjęcia były, widoki niesamowite/ na co mój tata - a jakby wam pierścionek spadł, to co? :))) potem mieli poprawiny - oficjalne zaręczyny przed rodziną, SKROMNE tylko 50 osób najbliżej mieszkających, kawa i słodkie ...napatrzyła się i nasłuchała tego co u mnie i M., u drgiej siorki i jej Walijczyka.. i sama dobrowolnie się tak wiąże :) JA z każdym rokiem jestm coraz bardziej przekonana do związków jedynie partnerskich, nie: zawłaszczająco-małżeńskich ;P

panterkato wam dziewczyny nie zazdorszcze kurdeee a aiti twój m no to zajefanie sie zachował no wezzz : weź kopnij w zadek, chciałaś powiedzieć ręcę opadają. trzeba robić swoje, bo dzieciaki się same nie nakarmią, nie upiorą itp

Asiula - ja też chce takiego torta!!! pięknie wyglądacie razem :) a która piękniejsza??? Martek - buziaki i usciski! Masz wspaniałego synka i idziesz swoją drogą Aga - dostałam przepis na muffiny z bananami - wyszły zakalce jak nigdy, więc CI nawet nie pokażę tego przepisu ;P generalnie z bananami zawsze ciasto jest wilgotne, ale tu mi wyszła kompletna klapa marzą mi się takie kolorowe lukrowane ciacha, chyba w weekend upiekę miodowniki /takie a la pierniki tylko bez korzennych przypraw PUPA SZYMPANSA jest i u nas :0 ale Gabci wyszło jeszcze coś na nóżkach. Dziś miałą bąble jak po pokrzywie i rozdrapała je do krwi... No cóż, jutro prosto z biura łapie małą i pędzę na kontrolę do laryngologa, a w środe biorę urlop i idziemy na szczepienie po 13-tym m-cu qrde to 13-tego, oby wszystko poszło gładko. Liczę na to, że szczepionka pójdzie i dowiem się co robić z tą skórką. był już alantan, zasypka z kartoflanki, namaczanie w krochmalu, sudokrem, jakiś aflo-coś-krem, bepanthen i wszystko inne z panthenolem nawet olej nagietkowy i po kilku dniach - powtórka z rozrywki

justysia_kwiecie co robie? czytam na necie - rozowd-formalnosci...QUOTE] hej! to nie jestem sama?! znaczy - nie cieszę się Twoim smutkiem, tylko raźniej mi borykać się z moimi kłopotamibo tak sobie pomyślałam - jakby miał w rozwodzie ustalone godziny widywania dzieci, to może bardziej by się przykładał do tych 2h /o ile wogóle/ je widzi??? rachunki płacę ja... alimenty były by na życie i tp i td w te klocki qrde jakis taki obojętny mi się zrobił, już nie mówiąc o tym jak się jeżę po tych wszystkich naszych małżeńskich rozmowach póki co - wziełam sobie kredycik na rok i powoli obkupuję się na te 2 tygodnie wakacji z dziećmi. Kupuję sobie prezenty jakich wyglądam od niego ;[ opprawka - wyglądałam. juz na niewiele z jego strony liczę szalę przeważył wlaśnie urlop - ja 2 tygodnie z dziećmi, on ma urlop w TYM SAMYM CZASIE - ponoć jego zwierzchnia władza tak ustaliła grafik i nie ma mocnych---- tylko, że będziemy razem EWENTUALNIE drugi tydzień, z łaski, jak się nie obrazi pierwszy tydzień jest z moimi rodzicami sama nie upilnuję takiej dwójki jak moje urwisy - nad wodą, w obcym miejscu więc ON ma tydzień wakacji bez żony i dzieci szlag mnie trafił i wciąż się gotuję jak o tym myślę urlop ustalaliśmy już w marcu - by wykorzystać bonusy z firmy i obskoczyć cały sierpień, kiedy przedszkole jt zamknięte nawet nie udaje, że jest mu przykro. MOja schorowana mama z tatą też w gorszej formie ma się zajmować JEGO dziećmi przez 1 tydz sierpnia, 2 tydzień podrzuci dzieci do swojej mamusi, potem 3 tydzień żonka weźmie, to w 4 tygodniu się pojawi. Jak mu coś nie wyskoczy /X%$#& jego *&&/ marika2218tak kuba dalej jest na piersi ale tylko do spania i w nocy jak sie przebudzi probowalam dac mu mleko ale wogole nie wchodzilo w gre nie chcial ale musze go chyba odstawic bo juz mam piersi poranione obydwa nie moga sie zagoic a boli ze hej no jednej mam 2 rany a na drugiej jedna pomalu musze odstawiac m.powiedziedzial abym posmarowala piersi kwaskiem cytrynowym he :) ja słyszałam, że trzeba zakleić plastrem dostęp do źródełka i opowiadać bajki - dziś piersiątka są chore, maja ałka itp więc pij z butli będę Ci kibicować ,bo sama jestem już zmęczona tymi nocnymi karmieniami. Po powrocie z pracy - to nawet fajne, tak się razem wtulić. Plan jest taki, by na wakacjach mieć mleko zawsze dostępne bez mycia/wyparzania/odmierzania/podgrzewania/studzenia itp atrakcji ale od września - kończymy. Znaczy - ja kończę, a mała się dostosuje ;P

marika2218juz jestesmy rachunki pozaplacane spacerek przy tym byl kuba spi a ja odpoczywam moj m. bedzie dopiero wieczorem wiec caly dzien nudyy no tylko ze z kuba nie da sie nudzic :)panterko staram sie byc cierpliwa naprawde kuba czaem placze nawet bez powodu a najgorzej placze jak ktos mu najczesciej zabawke wyrywa z raczki on juz rozumie bo jak ktos wezmie jego zabawke to tez potrafi zabrac ale widomo jest jeszcze maly i nie zawsze zabierze swojaj zabawke wtedy pokazuje mi reka ze mu ktos zabral mam nadzieje ze to przejsciowe naprawde tlumacze mowie do niego ze spokojnym glosem aby tak nieplakal staram sie naprawde ale jest ciezko. moj m.wczoraj odwalil ja poszlam sie wykapac a ze slyszlam jak kub aplakal to mialam bardzo szybki prysznic no i wykapalam sie wchodze do pokoju a tak widze kuba siedzi na panelach caly zaplakany darl sie jak nie wiem co a ten siedzial obok niego zamiast go uspokoic to nic nie zrobil powiedzial mi ze poplacze i przestanie ale wiedzialam ze jest zmeczony wiec go wzielam i polozylam spac dziękuję za przypomnienie o rachunkach! płace wszystko w sieci, ale ostatnio przenosiłam się z banku do banku, część pąłciłam ze starego konta, część z nowego i trochę sobie nabałaganiłam... naprostowane, pospłacane ;) Gabcia pokazuje swój charakter - krzyczy na nas jak coś idzie nie po jej myśli. Zaczyna stukać Krzysia o.o jak coś jej mówię i się nie zgadza, to kręci głową no-no i dalej robi swoje i raz mi pokiwała palcem, pogroziła wręcz, jak zaczęło mnie z nerwów ponosić i podniosłam głos qrde muszę się porelaksować trochę bo już nawet Krzyś chwali mnie gdy jestem cały dzień TAKA GRZECZNA I SPOKOJNA< MAMO straszna jędza się ze mnie robi... a po trochu dlatego, że padam na pysk z ciągłego niewyspania i wymęczenia. Na wtorek zaplanowałam urlop - w pon był telefon ze żłobka, że mała gorączkuje. Odebrała ją babcia, moja mama i trochę podkurowała domową zupką. Po południu było dobrze i do lekarza w końcu nie poszłąm. GABCI WYSKOCZYŁ PIĄTY ZĄBEK - zupełnie jak Juleczce :) górna dwójka, jeszcze się wybija, ale wiadomoco co ją męczyło a dziś w ramach firmowej akcji oddaliśmy z M. krew dla ofiar wypadków - PR firmy ;P a jeden dzień urlopu dodatkowo od kadr Gabcia pół dnia była u dziadków, drugie pół zabawałam dzieci spacerkami, zakupami - wracałam już noga za nogą, jak ten koń pociągowy ;P Malaga, KAika - przepiękna zdjęcia. Aż Wam zazdroszcze - tak pozytywnie! a! M. tez ma tryb "a niech popłacze to przestanie" tylko czemu ustawia małą pod drzwiami łazienki, gdy wreszcie wskoczyłam do wanny? bo ja się ostatnio nie myję... tylko przysznicuję... rano ledno mam siły woli by w miarę punktualnie wyjść, a usupiając małą nie mam już sił na moczenie nie mówiąc już o akcjach, że ja się kąpię, a dzieci dają czadu - M. nie ma bo akurat "wyjątkowo" wyszedł w miasto i tak siłą rzeczy ja-mama wyskakuję z piany i gnam do nocnych marków aż się odechciewa wszelkich akcji typu - peelingi-maseczki-loczki itp qrde faktycznie zaczynam być jędzowata... na baby bluesa już zapóźno, nie?

eh 36tc piękne czasy :) Wasze brzuszki i mnie skłoniły do wspominek KAika - przepiekne zdjecia, po prostu słów brakuje - bajkowo! Aga - macie konia. szacunek. Adam się Jarre zajmie, prawda? u nas leje - wszystkie parasole wyjechały z M., więc dziś dzień na telefon :) pizza przyjedzie, więc obiad z głowy, teraz nawet zapiekanki warzywne są na telefon :) i cudowny piotr-i-paweł - wszystkie zakupy mleczno-pieluchowo-jedzeniowe tez same wjadą na górę pewnie, że to kosztuje, ale jakby sama miała dziś ...

Cześć dziewczyny - sorki za nieobecnośc, ale u nas się dzieje a dzieje PAnterko - gratuluje 28tc. Jedna z moich sióstr urodziła się po 27tc, więc ja od tego momentu uż odliczałam na konkretnie czas do rozpakowania. TY masz jeszcze sporo czasu przed sobą, więc relaksuj się, wypoczywaj ile możesz i przyzwyczaj Oliego do mysli o byciu Starszym Bratem. Ale się mądrzę, nie? ;P Lipiec imprezowy - dzieciaki z przedszkola zapraszają się wzajemnie na urodzinki korporacyjne - wczoraj multikino, za pare dni jakis aktivpark, potem ogródkowo.. ja już nie daję sobie rady - we wt biorę 1 dzień wolnego by po prostu się wyspać i wreszcie skończyć domowy pedicure ..aż wstyd się przyznać jak jestem niezorganizowana... od 2 m-cy robię na zmiane to jedną stopę to drugą.. eh, rozpisałam się, ałe to takie śmieszno-tragiczne, że przez 2 dzieci w domu /+ M./ ciągle musze wybierać czym się dziś zajme - domowy obiad czy pranie czy pakowanie zabawek/ubrań czy polerowanie domu czy zadbanie o siebie podczytuję WAs trochę w biurze - udało mi się obejść zabezpieczenia firmowe heheh - ale nie ma opcji odpisywania SORKI WCIĄŻ LICZĘ NA WASZE PORADY - serdecznie dziękuję, że tu jesteście i piszecie, bo zawsze, jak zajrzę znajdę coś dla siebie no, nie qtrde, nie jestem aż tak taką egoistką jak to brzmi.... sorki ale musze już lecieć, mam nadzieję, że wiecie co miałąm na myśli' BUZIAM wszystkie urocze maleństwaBOSH JAK ONE ROSNĄ/ podlewacie, je czy co? ;P

aga82Zula ta Twoja teściowa to jest prawdziwa *&*^%^& dziwie się, że Ty jeszcze piszesz "mama" to jest raczej jakaś baba-jaga a nawet coś gorszego jak aga napisala, to i ja Ci powiem - dziwie sie. Przyzwyczajenie? po siupach jakie mialam z moja tesciowa, per mama jakos mi w gardle staje i nie potrafie się tak zwrocic do osoby tak... takiej jaka jest ;P