 
        Ilka
Użytkownik- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez Ilka
- 
	Witajcie, monis - to sobie pospałaś ;) Karska - tez trzymam kciuki, żeby na diecie się skończyło :) mosia - udanej wizyty. Będzie dobrze!
- 
	Witam się i ja, Mamusiom leżącym życzę zatem odpoczynku. Dla naszych maleństw wszystko zniesiemy i trzeba być dobrej myśli :) będzie dobrze!
- 
	Viki - to był ryż z jabłkami :) w przezroczystej szklance mężu mu dał, żeby było widać jak miesza łyżeczka ;). Teraz Ksawery ma fazę jedzenia z kubeczka, kaszka musi być w kubeczku, nie w miseczce i obowiązkowo łyżka lub widelec w łapce. Wy tak piszecie o tym Cartersie, że większa rozmiarówka. Ja Wam powiem, że w rozmiarówkę już dawno nie wierzę. Jak mam coś kupić małemu, idę do sklepu z miarką i mierze ubranka. Przed żłobkiem kupowałam właśnie bodziaki na długi rękaw w hurtowni i padło właśnie na Cartersa. Ale ja kupiłam na 104, na długość i szerokość są na teraz, rękawy ciut za długie troszkę. Nie sądzę żeby zimę w nich przechodził, bo nie zapnę w kroku. A Ksawery należny raczej do przeciętniaków 11kg i 80cm wzrostu. W bodziakach z h&m rozmiar 86 chodził od zeszłego Bożego Narodzenia do prawie teraz, więc nie wiem czy tamte rosły z dzieckiem?? na wiosnę kupiłam "na oko" bodziaki na 92 i 98 i pochodził w nich z półtora miesiąca. Rozmiar, rozmiarowi zupełnie nie równy.
- 
	Mosia i tak trzymamy
- 
	Ona - pewnie, co za dużo to niezdrowo. Ale ja mam macice mięśniakowatą, lekarz woli mieć rękę na pulsie. Pierwszą ciążę przeszłam właśnie z fenterolem i isoptinem z epizodami szpitalnymi i króciutką szyjką... Dziewczyny, waga sama zleci po porodzie. Wy mówcie, że macie 60 lub 70 na liczniku, ja mam 80 ;) no..duża baba ze mnie. Na szczęście od początku ciązy to tylko 6kg na plusie
- 
	Gosia- ja chyba nie pomogę, bo mam usg co wizytę. Super, że wszystko ok, no i romantycznych wieczorów ;) życzymy
- 
	Nadinn!! Jak się czujesz? jakie reakcje rodzinki? :) Fajnie, że się dziewczyny ujawniłyście i dobrze czytać, że dzieciaki rosną zdrowo i ogólnie jest ok! prosimy pisać częściej :) Basia - cudna dziewczynka! Bursztynka - brzucho nie takie małe, tylko ja z tych większych kobietek jestem to trochę sie gubi w całości ;) Bigbit - zobaczysz, z każdymi następnymi zajęciami Maja będzie mniejszą przylepką. Dziewczyny, jakie klocki polecacie dla naszych maluchów. Chcemy kupić małemu jakiś większy zestaw i tak się zastanawiamy jakie?
- 
	Witajcie, karska, ona - nie stresować się proszę, będzie dobrze, trzeba być dobrej myśli Świeta , święta i po świętach zaczniemy się rozpakowywać za szybko ten czas dla mnie leci
- 
	Nadinn Mega!!!! serdeczne gratulacje!!!!! Darka - Oleńka super panna! bigbitówka i asiabambo - fajnie, że się odezwałyście! Bigbit trzymamy kciuku za obronę! no i choruszkom i zasmarkanym zdrówka! swoją drogą co podajecie maluchom na katar? ja nasivin i teraz euforibium, ale tym razem katar odporny i nie chce przejść, jak nie będzie poprawy w piątek znów idziemy do lekarza ja kupiłam tran też Mollersa, ale cytrynowy, ponoć lepszy w smaku, ale jeszcze nie piliśmy Moller's Tran Norweski, aromat cytrynowy, 250 ml - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowie
- 
	Witajcie majóweczki , Pięknie się nam prezentują nasze majowe dzieci na zdjęciach! Jakieś takie wyrośnięte a dopiero co cię rodziły :) jak któraś ma czas to zapraszam na kilka filmików z Ksawerym w roli głównej ;) załączam zdjęcie "brzucha" (wybaczcie domowy strój) zdjęcie sprzed tygodnia, oraz spacer z ostatnich dni września U nas chorowania ciąg dalszy, całą trójką (nawet męzu na L4) oraz kot...masakra
- 
	Młodamamo - Gratulację z okazji rocznicy madzialska - dzięki za linka - przypomniałaś mi o tym blogu. Kiedyś często go czytałam, ale jak młody się urodził zabrakło czasu. Dziewczyna bardzo fajnie pisze i można się pośmiać, także polecam. kurcze..a zatrzymałam się na na tym jak była w ciąży z bliźniakami ;) (nienawidzę być chora i mieć taki straszny katar... )
- 
	U nas padał grad właśnie! zima idzie
- 
	Karska - wizyta u okulisty, internisty i dentysty to standard chyba w ciąży. Zobacz w książeczce ciąży, masz miejsce na pewno na takie konsultacje. Problemy ze wzrokiem mogą być przeszkodą w porodzie sn. Gosia - ja też używam patyczków do uszu, ale tylko na zewnątrz to co wypływa. Z resztą przydają się też np do pielęgnacji pępuszka. wydłużenie urlopu macierzyńskiego bardzo mnie cieszy, do tego będę mieć jeszcze zaległy urlop z tego roku czyli dodatkowo 10tyg
- 
	Co do pieluch wielo to wszystko zależny co mamie i dziecku odpowiada, także luzzz... są przeciwnicy i zwolennicy
- 
	monis1609Aniołku są tak świetne teraz pieluszki dla dzieci ze specjalnym wkładem:-) Nie odparzają pupci i i wygląd mają rewelacyjny:-) Wklejam link:) BAMBUSOWE PIELUSZKI PIELUCHY WIELORAZOWE MINKE+1WK (1847808060) - Aukcje internetowe Allegro Warto poczytać na ich temat:-) monis - wiele mam chwali sobie te pieluszki, ale dla noworodka będą za duże. No chyba, że się będzie mieć dużego noworodka, takiego powyżej 4kg :)
- 
	monis - a jakie pieluszki wybierasz? bo ja szyję sobie malutkie formowanki na poczatek, potem zamierzam przezucić się na kieszonki, które teraz używa mój starszak. Na poczatku prałam w lovelli, ale potem w dzidziusiu. Mam twardą wodę- ubranka i pieluszki strasznie mi szarzały w lovelii. Z reszta nadla piorę w dzisiusiu, bo mój ma wrazliwą skórę. Aniołek Łysego - z kosmetyków to będzie pewnie mydełko marsylskie i oliwa z oliwek lub olejek ze słodkich migdałów (bez chemii i świństw). Z Ksawerym używałam emolium, ale synek ciągle miał jakieś krostki.. jak się wgryzłam w składy produktów dla dzieci przeszłam na naturalne kosmetyki. A pieluszek wielorazowych nie trzeba prasować, no chyba że ktoś chce. Jedna pralka więcej raz na dwa dni nie robi mi różnicy. Jak sobie przypomnę ile jednorazówek poszło przez pierwszy miesiąc..co najmniej 20dziennie, czyli zmiana prawie co siku. Teraz kupię jednorazówki tylko do szpitala. Chusteczki nawilżone u nas też odpadły po kilku dniach, mały miał po nich odparzenia, dlatego woda i waciki takie większe (położna zaleciła), a potem poszyłam z cienkiej frotki takiej samej wielkości myjki i służą do teraz. Nie myślicie sobie że jestem nawiedzona ekolożką, po prostu takie rozwiązania najbardziej mi i mojemu synkowi odpowiadają) mosia - konkretna lista :) Byłam dzisiaj u okulisty i mam z głowy, mogę rodzić sn :)
- 
	Kaska - współczuję! mnie dentysta dopiero czeka, ale jutro idę do okulisty, to już będzie do przodu. Dziewczyny, wy tak z tymi wyprawkami do przodu, a mi się wydaje że to jeszcze tyle czasu ;) muszę się wziąć chyba jednak za to. Łóżeczko przytachamy z piwnicy pewnie w grudniu.. i tak sobie myślę, że za drugim razem to chyba bardziej wyluzowana jestem
- 
	u nas chwilowo koniec żłobkowania. Mały wczoraj wrócił z gilem w nosie, potem kaszel i w nocy gorączka 39oC. Noc nieprzespana i właśnie ratuje się kawą bo padnę, ech.. bidulek mój! Anmiodzik - a jak u Was? lepiej? Ja poszalałam w C&A każdy coś dostał, nawet dla mnie znalazł się sweter, w którym nie wyglądam jak słoniątko, a i po ciąży będzie ok. ;D
- 
	onaM - piękniusi brzucho! i jeszcze będziesz tęsknić za szkołą, zobaczysz!! :) monis - rewelacja!!! młodamamo - super brzusio! Gosia83 - gdzie Ty masz duzy brzucho, zgrabniutki i zobacz fotkę, talie jeszcze masz :) mazia - to spojenie łonowe może się rozchodzić, tzn rozluźniać. To jest norma w ciąży raczej, tylko nie każda ciężarówka tak to boleśnie odczuwa. Trzeba się oszczędzać i często zmieniać pozycję, najlepiej na leżącą. Powiedz o tym lekarzowi przy wizycie, on możne to potwierdzić w badaniu, Czasami potrzebna jest wizyta u rehabilitanta. mosia - na pocieszenie powiem, ze ja przeszłam cos podobnego poprzednio. tez na wizycie lekarz stwierdził 28mm szyjkę, dostałam skierowanie do szpitala ale tam stwierdzono już 45 mm. Także to chyba od sprżetu i lekarza zależy (???), ale co ja najadłam się nerwów i strachu.. no..zmieniłam lekarza. Ale do końca 37 tyg na fenterolu byłam, a mały i tak urodził się dopiero 2 tyg po odstawieniu rozkurczowych. Tym bardziej że moja siostra miała założony szew bo właśnie krótka szyjka i rozwarcie. Także trzeba leżeć i się oszczędzać, będzie dobrze!! Za to u nas chwilowo koniec żłobkowania. Mały wczoraj wrócił z gilem w nosie, potem kaszel i w nocy gorączka. Noc nieprzespana i właśnie ratuje się kawą bo padnę, ech.. bidulek mój!
- 
	heheh..karska mój pępek to już całkiem wypchnięty. Po pierwszej ciąży nie wklęsł się i pozostał płaski a teraz od razu wyszedł do przodu. monis - dla mnie on raczej kanciasty :)
- 
	Karska - piękny brzusio! mój chyba podobnych rozmiarów :)
- 
	Darka - ja nie dostałam, ale przypomniałaś mi, że wczoraj widziałam w C&A, że do dzisiaj mają zniżkę na wszystko - 25%. Dzisiaj pojadę i możne coś dla mojego łobuza kupię.
- 
	Ona - nie narzekam. Napisałam przecież, że On radzi sobie świetnie! nie ważne...o żłobkowiczach to nie w tym wątku, to nie będę się rozpisywać..
- 
	Witajcie Jezykowa gratki dla również dzielnego Jasia! A ja jestem w szoku. Ksawery mało tego ze miał być wczoraj 2 h, był 7. (Ja oczywiście ciągle na telefonie) Zasnął bez problemu, spał 1h40 min. Bawił się, jadł wzorowo. Ogólnie bezproblemowo. I Panie mówią że wcale nie jest nerwusem. I tak się zastanawiam czy nie pomyliły dzieci?? Inni rodzice faktycznie na 2h z dziećmi przychodzą, a to moje od razu poczuło o co kaman. Jak go odebrałam w domu było normalnie, no może był zmęczony bardziej, bo ostatnio potrafił spać w dzień ze 3h (z pobudkami), a nie 1,5. Ale będziemy go próbować kłaść wieczorem z godzinkę wcześniej i zobaczymy. Jak Dzisiaj męzu go odwiózł to też bez problemu. Dał tacie buziaka i pobiegł sie bawić. Tylko ja mam strasssznego doła, że go do żłobka oddajemy.
- 
	Monis - i jak po usg? Faktycznie, jak Mosi nie ma to pustki na forum. Mosia wracaj!! Z brzuchem to tak jak młodamama pisze, u każdej jest inaczej i nie ma reguły. Ze starszym brzuch mi w ogóle nie opadł a synek urodził się w 38tyg. Ja od wczoraj mam dół. Szybka akacja była. Ksawcio dostał się niestety do żłobka (podanie złożone, żeby za rok było łatwiej - u nas zbiera się punkty) i od wczoraj chodzi. On radzi sobie świetnie a ja rycze....