Ilka

Viki - aj..jakże zazdroszcze takiego wyjazdu :)

Witajcie, Tak was podczytuje i powiem ze strasznie szybko wam ten fenoterol odstawiaja. Pierwsza ciążę cała miałam na rozkurczowych, z odklejaniem się lozyska i epizodami szpitalnymi, do tego przeboje z lekarzem prowadzącym.. Także pod koniec kilku lekarzy zgodnie twierdzilo ze fenka odstawia się jak skończy się 37 tc, czyli 3 tyg przed terminem. I wtedy dla mnie to ma sens. Dziecko donoszone i porodu się nie powstrzymuje.. Ale jak widać są inne teorie. Trzymam kciuki za szyjki i skurczybyki :) Brzuszki piękne. I łóżeczko tej fajne, nasze przed świętami tez będzie złożone.

Jagoda - udanego buszowania po sklepach. U nas pogoda podobna i deszcz pada.

Chapicha - 2 tyg to tuż tuż! Z fenkiem nigdy nic nie wiadomo, ja w pierwszej ciąży urodziłam dopiero po 2 tyg po odstawieniu;) Potwierdzam info o witaminie D w kropelkach, ale ja nie chce devikapu, nie mam do niego zaufania. Rok temu była akcja wycofywania devikapu z aptek, ponieważ zakraplacz zawierał substancje szkodliwe. Nasze witaminy musiałam wyrzucić, ponieważ trafiła mi się butelka z felernej partii-sprawdzilam numer. Teraz poproszę pediatre o inne krople.

Kaskam - najlepszego, nie ma co się dolowac toz to najlepsze lata- wszystko można :)

Gosia - wiem ze USG pokazuje automatycznie wiek ciazowy i u mnie wydaje mi się ze było zgodnie z prawda. Termin na koniec widziałam, ale poszczególnych wymiarów nie pamietam, patrzylam gownie na dzidzie. Ja chodzę prywatnie i za USG nie płace dodatkowo. I mój jak na razie jest bardzo oki, nie naciaga na kasę i dodatkowe badania. Nic to, nie martwię się, bo synek tez duży się nie urodził, ale mnie to zaskoczyło Mazia - mam nadzieje ze nic wam się nie stało. A jakby coś się działo to jedz od razu do lekarza

Mloda - i jak tam? Byłaś u lekarza? Napisz co tam Ja wczoraj tez byłam u gina na wizycie, ale wszystko oki. Mała waży 1940gr, listami, wody, szyjka ok. Aż sam lekarz był zdziwiony ze nic się nie dzieje(mam miss jaki i scenariusz może być różny) odpukac jest dobrze. Następna wizyta 28.12. Gosia - nasze maluchy w podobnym wieku ciazowym, wg USG ważą tyle samo, ale lekarz mi nie mówił ze cora jest młodsza. Ciekawe to?

Witajcie, Wczoraj zabrakło mi siły, żeby usiąść wieczorem do kompa. badanie dna oka Ksawerego, na szczęście nic nie wykazało. Także zamykamy etap badań po fototerapii. Niestety moje podejrzenia się sprawdziły i ksawery znów ma zapalenie spojowek. Dzisiaj za to w żłobku był u dzieci Mikołaj i feta, były prezenty, wiec od nas już dodatkowego nie było. nad laptopem jeszcze nie myśleliśmy i na razie chyba nie będziemy kupować. A u mnie- poogladalam sobie wczoraj troszkę córeczkę. Rośnie zdrowo, statystycznie wg USG ;) 1940gr, szyjka ok, wiec czekamy na termin styczniowy. Bigbit - bardzo ładne łóżeczko :)

całkiem możliwe

Ha!!!! wygrzebałam zdjęcie z 6.04.10 czyli jakiś skończony 34tydzień pierwszej ciąży i tez brzuch jakiś do przodu był, hm.. mosia - tez mam teraz łożysko przodujące

mosia- :) faktycznie, różnica widoczna. Obawiam się, że moje mięśnie nieco się już rozciągnęły przy pierwszej ciąży. Z resztą widzę, że rośnie do przodu bardzo... w Pierwszej ciąży bardziej na boki się rozchodził. No i pępek mam na wierzchu calutki

no dobra ;)

Witjacie, Karska - weź ciepłą kąpiel i mierz sobie odstępy czasu w tym twardnieniu. i próbuj się dodzwonić do lekarza. Jaka nie dasz rady to pojedz do szpitala. Najwyżej zbadają i powiedzą że jest ok i wyślą do domu. Lepiej dmuchać... Młoda - ja tez mam brzuch nisko raczej, czuję to po bieliźnie i spodniach. Jak nie ma skurczy to jest ok. edit : tak poza tym bardzo ładne brzuszki macie

nadinn - żal się ile chcesz :) i współczuję bólu głowy bursztynka - niedziela handlowa odbębniona to już z głowy, teraz możesz spokojnie do świąt się przygotowywać ja wczoraj dzień spędziłam w kuchni, wzięło mnie na pieczenie i tak, było mięsko pieczone na obiad, potem ciastka owsiane, te co podawałam przepis wcześniej (mniam :) ) i chleb na zakwasie ( w końcu wyszedł , yuppii ) Udanego tygodnia! a dziś mam gina i zobaczę małą, a potem z Ksawerym do okulisty znów...

Madziulka - faktycznie rozpieszczają Cię te Twoje chłopaki :) Kamcia - ja też mam taką teorię, że do lata będziemy laseczki ;) W sierpniu moja przyjaciółka wychodzi za mąż, więc będę mieć dodatkową mobilizację.

witajcie wieczorowo! sprawdziłam sklepy te o których piszecie i wyszło że tekstik market nie ma we Wrocku, ale jest pepco. Troche daleko ode mnie, ale jeszcze przed świętami chyba odwiedzę i może coś na zapas kupię, bo jak podskoczy Vat to będzie drożej ;) Z ciekawości zmierzyłam się w pasie i wyszło mi 110 cm

To ja mam super teściową ;) nie mieszka w Polsce, i nie daje mi takich rad. Mówi, że sama wiem co robić, a jak cos to moge pytać. Mojej mamie tez lekarz wmówił, że nie ma mleka i że musi butelkę podać-paranoja. Mi na początku pediatra mówiła, że mały przekarmiony i że właśnie woda mam go oszukiwać, a potem jak mały zaczął sie ruszać to przestał tak przybierać i co wtedy lekarz? że mam podawać mm. A ja i tak robiłam swoje, czyli prawie poł roku tylko na cycu synek był, ani nie przekarmiony, ani wychudzony. Zdrowy rozsądek i słuchanie swojego instynktu.

aniushka - młoda mama dobrze napisała! nie słuchaj takich rad. Mleko matki wystarczy. Jak dziecko będzie głodne to da znać i wtedy częściej się przestawia. Standardy się zmieniają i teraz nieco inaczej podchodzi się do karmienia piersią, niż wtedy jak nasze mamy/teściowe karmiły ;) Aniołku - trzymam kciuki żeby ta kuracja małemu pomogła. Ja podaję Ribomunyl i biostyminę. I też czekam na efekty. Karska - ja mam delikatną kreskę i pękek na wierzchu od dawna. Z poprzedniej ciązy jeszcze mi została ta krecha. Na szczęście kombinezonu nie muszę kupować, moja siostra miała zimowe dzieci. Z resztą kombinezon pewnie będzie mało używany, my nie wózkowi. Za to pajace i kombinezony polarowe będą na topie. No i uszyłam sobie panel do kurtki żeby małą nosić w chuście, wyszła całkiem ok. Kapturek jest odpinany, wiec teraz służy mi za wstawkę ciążową

Co lekarz to inaczej ;) mnie wyuczyli w szpitalu, że skończone sie liczy. To życzę co najmniej 4 tyg jeszcze w dwupaku. Ustaw sobei suwak ile dni masz do terminu i będzie git ;D

Chapicha - trzymaj sie jeszcze w dwupaku :) i oszczędzaj troche, chociaz te 3 tygodnie

Karska - dobrze mówisz! młoda mamo - leżeć z nogami na poduszce na nie w kuchni przy garach ;)

Bigbit - super, że już po kryzysie :) Viki - ciasteczka bez pieczenia np Ciasteczka czekoladowo-owsiane (bez pieczenia) przepis można modyfikować wedle upodobań/alergii, można bez kakao, lub bez mleka skondensowanego (można zastąpić np mlekiem krowin, lub mlekiem zbożowym, modyfikowanym lub wodą. Można dodać bakalie np wiórki koko, różne płatki, prażone pestki (słonecznik, sezam, len) i dać mniej cukru/fruktozy/syropu klonowego lub modu. Grunt żeby masa się kleiła ;) albo mozna dodać kilka łyżek mąki i jajko i upiec w piekarniku. Bardzo lubię ten blog: tu masz np przepis na ciastka owsiane pieczone: Chrupiące owsiane ciasteczka Lub ciasteczka piwne Czarna Oliwka - Ciastka piwne dobre dla alergików, zamiast Palmy może być margaryna bezmleczna lub masło. Na słono można ze szpinakiem, lub na co masz ochotę. W wersji słodkiej, mogą byc cząstki jabłka z cynamonem i dodatkiem cukru(opcjonalnie) Jeśli w przepisie jest mąka, często zamieniam cześć na razową, lub orkiszową, lub amarantusową. albo domowa granola Granola albo bułki/rogaliki drożdżowe, najprostszy przepis jak na pizze, z odrobiną cukru i ewentualnie jajkiem. albo można podsuszyć w domu w piekarniku/maszynie do suszenia grzybów plasterki jabłek lub bananów-fajna przekąska. Te kupne są najczęściej smażone na oleju a nie suszone

Witajcie! dziewczyny współczuję straty piesków i kotów. Moja kotka ma dopiero 2,5 roku i właśnie zaległa mi na brzuchu i o mizianki się dopomina :) Mosia i inne leżące -Dobrze, że z wizytami u Was ok Madziluka- skonsultuj się z lekarzem, lepiej dmuchać na zimne. aniushka - robiłaś usg? Jest lepiej po tych globulkach? Nie chcę Cię straszyć, ale takie ciemne plamienie to mogą być być różne rzeczy. U mnie w poprzedniej ciąży tak zaczęło się odklejanie łożyska w 34 tyg. Tak czytam że spać nie nie możecie, że ciągle wizyty w wc, a ja śpię teraz jak nigdy. Zero wstawania i poduszek podpórek, zupełnie inaczej jak w ciąży z synkiem. Tylko sie położę i już oczy mi sie kleją. Odpukać - jest dobrze. Wizyta u gina w pn i jestem ciekawa ile ta moja przybrała, bo brzuch mi zaczął przeszkadzać, tzn urósł;) Że ja urosłam to wiem, bo widzę na wadze, wrr... Aniołku Łysego - zapytam o ta kurację odpornościową, co Wam zalecił lekarz? Ja też małemu staram się podnieść odporność, ale efektów na razie nie widzę. Jutro idziemy na wymaz z gardła i nosa. Mam nadzieję że mały da sobie to zrobić.

Monis - fajnie że się odezwałaś :) Madziluka - do pozazdroszczenia taki lekarz. Konkret - córa : ja na wizytę muszę poczekać jeszcze 2 tyg, ech..

bursztynkagada na całego Dominik uczy ją już trochę po angielsku bardzo jej się podoba nauka mówienia śmieję się że niektóre wyrazy mówi znacznie lepiej niż Dominik (ale on ma wadę wymowy):)) Bursztynka - zdolną masz córę