Skocz do zawartości
Forum

Ilka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ilka

  1. Aniołek Łysegopatrzcie jak mało trzeba żeby dziecko siedziało u siebie w pokoju i z niego nie chciało wychodzic... do tego jaka radocha ;) Ale duze to Twoje dziecko :) Musze sobie zapamiętać ten tor, prztda sie za jakiś czas
  2. I my Wam życzymy wszystkiego najlepszego Mlodamamo - czop moze miec tez taką konsystencje, moj byl taki na początku wodnisty, potem galaretka. Jak nie ma krwi to bym sie za bardzo nie przejmowala. Ale odpoczywaj, wez rozkurczowe i włącz pozytywne myślenie. Madziulka - to mężu spisal sie na medal. Pozazdrościć zlotej rączki :) A ja sie zastanawian czy moja sie wczoraj nie obróciła czasem glowa do góry. Jakie harce wyprawiala, że hej. No nic, w środę mam gina to się dowiem co i jak.
  3. Ilka

    Majówki 2010

    I my Wam życzymy wszystkiego najlepszego
  4. Ilka

    Majówki 2010

    Nadinn - Znam ten ból. Kilka ostatnich świąt miałam takich. A tym razem siedzimy w domu. Boje sie już takich ekapad i nie chce urodzić w gościach. Nikogo nie zapraszalam z rodziny mojego M a moi rodzice trochę daleko mieszkają. Ale przyjadą na sylwestra i zostają na troche to po nowym roku mogę spokojnie rodzic i nie będę sie martwić z kim Ksawcia zostawić.
  5. To dobrze! Widać mała oszczędza siły na prod
  6. Ilka

    Majówki 2010

    Nadinn- fajne te nasze majowkowe dzieciaki. Ja bigosu za to nie robię w tym roku. Ale my sami siedzimy we własnych kątach i co zrobię to będzie. Za to poźniej będzie można polezec bezkarnie na kanapie, a nie jak w gościach przy stole. Tak dla scisłości to torby do szpitala jeszcze nie spakowalam, ale mam listę. Jakoś mam opory. Z ksawerym torba szybko sie przydała, bo lozysko zaczęło sie odklejac w 34tc, to teraz mi sie nie spieszy, ale po świętach na pewno sie spakuje.
  7. Madziluka - trzymam kciuki za Was. czyzbys była pierwsza rozpakowaną w wątku... :) Chapicha- nie zazdroszczę takiego męża...na szczęście mój mnie wspiera i za bardzo nie mam na co narzekać. Jak mała sie nie rusza prżez dłuższy czas obudź ja czekoladą, albo innną slodkoscią A u nas..nuda..nic sie nie dzieje. Poza synkiem i kotem ;) na atybiotykach. dziś byłam zrobić badania, jutro wyniki, a za tydzien gin. Jutro z mlodym idę na kontrole,ale już widzę ze antybiotyk nie działa..
  8. Ilka

    Majówki 2010

    Izzis- Ewelinka to słodka dziewczynka :)
  9. Ilka

    Majówki 2010

    Dziewczyny! W co wasze dzieciaki lubią sie teraz bawić. My od czwartku w domu i mały dostaje już kota, a mi kończą sie pomysły...
  10. Witajcie, współczuje dolegliwości. U mnie zaskakująco jest dobrze, tzn małe puchnięcia kostek, brzuch czasem sie stawia, ale pza tym ok. Brodawek nie smruje specjalnie, wieczorem po kąpaniu jak resztę oliwą. I tak pierwszych kilka dni będzie boleć. Grunt to dobrze przystawic bobasa, tzn nie za płytko, bo wtedy właśnie cierpią brodawki.
  11. Ilka

    Majówki 2010

    Bigbit - same dobre wieści super ze Mai podoba sie łóżeczko!
  12. Witajcie, u nas nuda, tzn wszystko oki. mała bryka w brzuchu, czasami tak superasnie ze normalnie sie wzruszam. Trochę zgaga mnie łapie to wtedy jest do luftu, ale da sie przeżyć. Właśnie piorą sie pierwsze ciuszki, to jutro będzie prasowanie. Mosia - byle do nowego roku musimy dotrwac i będzie dobrze. Młoda mamo - współczuje. Aniushka - ożyw małą czekoladą to będzie sie bardziej ruszać. Chapicha- nie jesteś sama, wiem jak to jest być z 1,5roczniakiem samemu. Mój od czwartku w domu, bo antybiotyk bierze, gdyby nie to ze tak smarka i kaszle to żywioł niesamowity i nie da sie nudzić.
  13. Ilka

    Majówki 2010

    Asiu- nie mamy wybranego imienia. tzn ja mam swoje typy, ale mężu kręci nosem, a sam nie ma propozycji. Wybierzemy chyba w ostatniej chwili Ja wczoraj narobilam pierogow wigilijnych i ruskich i uszek, w sumie wyszło mi wszystkiego ponad 170 sztuk
  14. Chapicha - dobry pomysł z tymi nr tel. Na majówkach się sprawdziło.;)
  15. Ilka

    Majówki 2010

    Bursztynka - trudna decyzja, musicie się zastanowić poważnie. 100 tys moim zdaniem to nie tak dużo jak w grę wchodzi dom. A z drugiej strony to plan B , czyli Twój wymarzony domek jest realny do zrealizowania?
  16. Ilka

    Majówki 2010

    Bursztynka - czas leci jak szalony :) po nowym roku mala bedzie donoszona i niech sie dzieje co chce Anka - u nas tez doidy w użyciu,ale teraz już rzadko, bo mały pije z rozmachem i często się nam przewracal ;) a kubek stoi na stole w kuchni, mały już samoobslugujacy się.
  17. Karska - hehe, nam zostało jeszcze, a właściwie tylko 26 lat z kredytem
  18. Ilka

    Majówki 2010

    Witajcie, Z tm zlobkiem/przedszkolem to różnie bywa. Ksawery nie chorował jak był w domu. Jak poszedł do zlobka to niestety łapie wszystko. I może to dziwnie zabrzmi ale właśnie dlatego poszedł teraz do zlobka, a nie za rok. Licze ze teraz sie wychoruje. Po macierzyńskim chce wróć do pracy. System pracy jak przy ksawerym odpada. Dziadek nie da rady opiekować się dwójką, a dla mnie praca tylko popołudniami/wieczorami była bardzo męcząca. Nie ważne.. Ponoć katar to nie choroba, a u dzieci może trwać i trwać tygodniami- realia życia, l4 odpada. Mysle ze u nas ta pierwsza infekcja osłabiła małemu odporność i złapał tego gronka i tak się to ciągnie 3 miesiąc. Jedne dziecii chorują a inne nie, nie ma reguły. Ksawery nie pie z niekapka. Pije z normalnego kubka, plastikowego, porcelanowego, czasem ze szklanki z uszkiem. Bidon mamy na wyjścia - canpol. Noce..dalej nieprzespane, już się chyba przyzwyczailiśmy ;) a i tak za miesiąc bedziemy zaczynać od początku.
  19. Witajcie, Zazdroszczę Wam tych domków. My na swoim mieszkaniu od 3 lat, kredyt do emerytury ;) ale nie narzekam. Metraz zwiększyl mi się 2,5krotnie i mam prawdziwa sypialnie- o czym od zawsze marzylam. Budowa domu u nas to tylko poza miastem, a dojazdy na dwa auta by nas wykonczyly. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Materac do łóżeczka mam kokos-sprezyny-gryka. Pokrowiec jest zdejmowany - można wyprać. Synek na nim mało spal, bo dzieko nielozeczkowe/nieodlkadalne to nowego nie kupuje. Ten wygląda jak nowy.
  20. Ilka

    Majówki 2010

    Izzis - Gratulacje!!! Bigbit - zdrowia dla Mai. U nas taka wysoka gorączka była z wtorku na środę, a od wczoraj Ksawery jest na antybiotyku. Niech już przyjdzie prawdziwa zima i powymraza te bakterie!
  21. Ilka

    Majówki 2010

    Kasia - nie zdenerwowalas mnie tylko ta sytuacja. Poszukajmalergologavw innej przychodni. Ja zapisałem ksawerego na polowe stycznia przedwczoraj. Asia - jak Michu zjada tyle nabialu to nie masz czym sie przejmować. Ksawery nie pije mm, a nabialu nie daje mu za dużo bo kupy ma bardzo wtedy kwasne i pupa odpazona na maxa. Staram sie przemycac wapń w innych produktach.
  22. Ilka

    Majówki 2010

    Asia- tak na prawdę to mógł złapać w każdym dowonym miejscu. W domu, na placu zabaw, w zlobku. Ponoć 50% ludzi jest nosicielami, ale nie każdy choruje. Wszyscy mamy naturalna flore bakteryjna, która może się zacząć namnarzac przy spadku odporności.
  23. Ilka

    Majówki 2010

    Kaskam- nie leczy się jak nie ma objawów chorobowych, a jak są? Podleczyyc przerost bakterii, oczyścić organizm i dopiero podnosic Odpornosc. U nas komplet :katar, kaszel ze maly sie budzi w nocy, podkrazone oczy, wysypka za pewne spotegowana gronkiem itd. A lekarka olala sprawę bo nie ma nic osluchowo i ona nie wierzy w wymazy.... Dobra, nie chce ze denerwować.. Nie powinnam
  24. Ilka

    Majówki 2010

    Asia - jakie jest w sklepie, nie pamietam nazy dokładnie, byle niesłodzone bo cukier jest w przepisie. Czesto jednak robie ze zwykłym mlekiem, wtedy są bardziej kakaowe I daje wtedy 6 łyzek mleka 4 łyżki kakao Rodzynki zamiast masla orzechowego -sypie na oko Ale wtedy już ksawery nie je ich bo maja kakao, a to go jednak uczyła. A tak poza tym to mały ma w gardle gronkowca, wrr..w pt idziemy do kolejnego pediatry bo pierwszy stwierdził ze nie będzie tego leczył i w wymazy nie wierzy, ale to już długa historia
  25. aniushkaHej Sliczne luzeczko :-) Moj mezus tez by chetnie rozstawil juz ale ja zdecydowalam ze dopiero po swietach Nasze luzeczko jest zlozone z dwoch innych luzeczek wyszlifowane i pomalowane na bialo I nowy problem z tesciowa Teraz chodzi o temperature w pokoju gdzie jest dziecko Jej zdaniem 21 to stanowczo za malo Tragedia Jeśli mieszkasz z teściowa to współczuje. Ja bym jednym uchem słuchała a drugim wypuszczala. To twoje dziecko i ty rzadzisz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...