Skocz do zawartości
Forum

Ilka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ilka

  1. Ilka

    Majówki 2010

    A ja mimo tej paskudnej pogody bylam dziś z Ksawerym u lekarza i jest na dzisiaj zdrowy. W pn pojdzie do żłobka. Trzymajcie kciuki żeby nic nie złapał juz. I zrobił się taki przytulaśny teraz.. Chyba czuje ze niedlugo coś się zmieni. Asia - gratki zębowe! Jezykowa- trzymamy dalej kciuki za Jasia Jagoda-szybkiego i bezpłacznego odsmoczkowania
  2. Ilka

    Majówki 2010

    StorczykTo faktycznie nie dobrze, współczuję. U nas mycie zębow jest po kazdym jedzeniu, tylko ze Ksaw sam przeważnie szczotkuje, bo lubi bardzo. Też razem szczotkujemy. Czasem udaje mi się poprawic.. Muszę przyjrzeć się jego ząbkom, choc nic niepokojąceo nie zauważylam do tej pory.
  3. Ilka

    Majówki 2010

    Storczyk pocztaj tu Dieta bezmleczna - Ĺźywienie, dieta, dieta bezmleczna, wapń - Porady EkspertĂłw - poradnikzdrowie.pl I tu wege.dzieciak.pl • Zobacz temat - w czym wapń? I tu wege.dzieciak.pl • Zobacz temat - Nienabiałowe źródła wapnia Może coś wybierzesz co mała może jeść. Ksawery nie jest alergikiem zdiagnozowanym, ale niedługo idziemy do alergologa, bo mały ciągle ma brzydkie policzki, a ja nie wiem od czego. Dieta eliminacyjna nie skutkuje dlateo teraz je troche nabialu, ale nie za dużo bo nabiał zakwasza i pupa potem odparzona. Przemycam w innych produktach. A jak braki wapnia u Was się ujawniają? Mała pije jakieś mleko? Bo ksawery nie pije mm, ząbki rosną ma 12 i teraz wychodzą mu wszystkie trójki.
  4. Pikaczu wielkie gratulacje Mlodamamo a co mowil lekarz? Ja myślę ze powinnaś brac antybiotyk tak min 7 dni. A jak masz jeszcze te tabletkimi i jest poprawa to dociągnąć do 10 zeby się wyleczyc. Bedziesz szła na kontrolę? Bierzesz jakis probiotyk? Zebyś się teraz nie nabawila grzybka przy antybiotykoterapii... Powodzenia w sprawie szkoły! Nie pomoge z magnezem, bo biore go nieregularnie, jak zanosi się na skurcze w łydce..
  5. Ilka

    Majówki 2010

    Nadinn zdrówka dla Jasia! I Ciebie. Jak czytam tu i tam to wszedzie rotawirusy panują, ehh.. No i gratulacje Synka! Najważniejsze żeby zdrowy był. I popatrz..ciuszki po Jasiu się nie zmarnują. Moje dziewcze to pewnie bedze niezły rozbójnik i w spodniach po Ksawerym tez pomykać będzie ;)
  6. Ilka

    Majówki 2010

    Jezykowa to nie fajnie macie. Współczuję Jasiowi. Ale scenariusz taki jak u nas w październiku, najpierw wirusówka, za po tygodniu bakteryjne na potem na zmiany. Podawanie leków tak samo, tylko że w pionie i w nagrodę jest bajka na kompie. Przez co moje dziecko uzależnilo sie od bajek, a jeszcze półtora tyg temu nie wiedział ze elmo istnieje;) Na szczęście jeszcze tylko jutro dwie dawki i czwartek rano ostatnia i wizyta kontrolna u lekarza. Żeby on już niczego teraz po tym antybolu nie załapał. Izka, Storczyk są polozne i lekarze z powołaniem, ja po porodzie miałam wsparcie doradcy laktacyjnego, codziennie babeczka przychodziła na sale w szpitalu i pytała czy pomóc. A że lezałam 9 dni to męczyłam ją ile wlazło. :)
  7. Madziulka Gratulacje!!! :) ChapichaZosia cudna!!! Hipku a może masz program dla delikatnych rzeczy, albo wełny? U mnie w praniu ręcznym jest wirowanie na 900 obrotów, temperatury nie wiem, bo mi nie wyświetla, ale myślę że ze 40oC. Możesz wcześniej wrzucić do wanny np na noc i wymoczyć a rano do pralki. Na pierwszej stronie mamy liste z datami:) ja mam termin na 22 stycznia Mlodamamo- współczuję i na pewno bym się bardzo zdenerwowała. A może zadzwonić do kuratorium i się dowiedzieć czy mogą cię tak wyrzucić mimo zwolnienia lekarskiego? Tym bardziej, że masz wszystke zaliczena.
  8. Ilka

    Majówki 2010

    Chapicha urodzila córkę Zosię, 3400 i 58 cm :)
  9. Chapicha Gratulacje! Ja pralam w pralce obicie z wózka- program pranie ręczne i wszystko bylo ok. Wózki Tako i Teutonia. Moze to info pomoze ;)
  10. Madziulka, Chapichamoże juz po? Trzymam kciuki i zazdroszcze:)
  11. Madziulka- trzymam kciuki za Was:) Mosia- gratulacje dotrwania do 37. Razem świętujemy! Chorowitkom zdrówka! U nas we wrocku jakaś epidemia rotawirusa szaleje... Mam nadzieję ze mnie nie dopadnie. A tak poza tym że kostki nadal spuhnięte to nuda, skurczy brak, tylko mloda szaleje i wypina sie tak że brzuch boli.
  12. Madziulka- sama bylam w szoku, bo szlo wszystko ekspresowo. Nastawiałam się raczej na dobrych kilka/ kilkanaście godzin porodu, a tu szybko poszlo. Może dlatego teraz nie boję się tak bardzo, tylko że nas znów przetrzymają w szpitalu juz "po". 10 dni leżałam z mlodym, ech..
  13. Oeparol, kapsułki, 60 szt - Portal Dbam o Zdrowie Zalecana dawka to 1000 mg, ja lykam dwie dziennie, przed swietami byla z reszta na nie promocja ;) Liscie malin tez mozna w aptece kupic Liść maliny, herbatka ziołowa, 50 g - Portal Dbam o Zdrowie Z tymi skurczam to roznie bywa każda inaczej je odczuwa. Mi brzuch troche twardnial, tyle ze regularnie i zupelnie bezbolowo. Zaczlo bolec dopiero na sali porodowej. Z reszta jak mnie polozna prowadzila na sale, to na porodowce myslei ze ja na cesarke ide ;) A ja szlam juz z rozwarciem jakies 7 cm i jeszcze nic mnie nie bolalo. Mam nadzieje, ze tym razem bedzie podobnie :)
  14. Mlodamamo- chyba na porzedniej stronie o tym pisalam. Ja lykam kapsulki z wiesiolkiem i pije herbatke zliści malin porod zobacz sobie na ten link :)
  15. Ilka

    Majówki 2010

    Witajcie w NR! Sylwester był całkiem ok. Objadłam sie chipsow ;) i dzisiaj kostki mi spuchły, co się do tej pory nie zdarzało. Bylismy w domu razem z moimi rodzicami. Ksawery poszedl spać o 9.30 i przespal całą noc do 7.40 i jeszcze chwile sam u siebie poleżał fajerwerki go nie obudzily- niesamowite. Bigbit- wspołczuję dentysty. Ja mam jeden ząb w zawieszeniu i musze poczekać do rozwiązania. Wtedy dentysta zdecyduje co dalej. Boje się kanałowego, bo nigdy nawet nie miałam znieczulenia :/ Jeżykowa- zdrówka dla Jasia. Jak u Was wygląda podawanie antybiotyku, bo u nas to masakra, po dobroci, nawet z przekupstwem nie idzie, trzeba na siłe.
  16. Kochane Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Szbkich i Bezbolesnych porododów i radosnego mamusiowania
  17. Ilka

    Majówki 2010

    I od nas Drogie Majoweczki wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!
  18. porod Oj naskrobałyście, że hej:) Za choruszki trzymam kciuki, oby szybko wyzdrowiały. Wklejam link, choc Madziulka pięknie wszystko opisala, jak przyspieszyc porod. Ja od tygodnia piję herbatke z liści malin i łykam wiesiołka.
  19. Ilka

    Majówki 2010

    Wrrr..napisalam dlugiego posta i mi wcielo.... Bigbit- przy następnej wizycie w zlobku zapytaj panie conrobią w takiej a takiej sytuacji. Wtedy zabaczysz czy ich podejście do pewnych spraw jest choc troszkę podobne do Twojego. Anmiodzik - gratulacje dla Natalki, dzielna dziwczynka! Izka- witaj i gratki za drugą córę! Ja niespotkałam się z negatywnymi komentarzami, ale niewiem co ludzie sobie myślą naprawdę i troche mało mnie to obchodzi. Ja jestem mega szczęśliwa a dzidzia jak najbardziej planowana i oczekiwana:) Z mówieniem to podejrzewam, że jesteśmy na szarym końcu. Ksawery gada ciągle ale po swojemu. Mam wrażenie, że rozumie wszystko co do niego mówię... ale Każde dziecko ma swoje tempo.:) jeszcze przyjdzie czas, że będe blagać żeby choc na chwilę zamilkł ;)
  20. Ilka

    Majówki 2010

    Jezykowa- zdrowka dla Jasia :) i gratki zmiany pracy! My po kontroli u lekarza i jeszcze tydzien musimy posiedziec w domu. Antybiotyk w zawiesinie dostala moja mama 100 km od wrocka u siebie. Jutro przezdzaja do nas to maly bedzie mogl dokonczyc leczenie, ech..ale i tak juz widac ze jest lepiej :) moze tym razem bedzie to koniec z lekarstwami na dluzej Izzis- macie jeszcze troche czasu na przemeblowanie ;)
  21. Hipku- Madziulka Ci pięknie opisala, kiedy jechac do szpitala. Ja pojechalam jak mialam skurcze co 5 min i bylo idealnie- podroz niecale 20 min, potem prawie godzina na izbie przyjec, bo papiery i badanie i od razu na sale, a tam szybko poszlo. Czop mi wczesniej nie odszedl, ani wody, wszystko dopiero na sali. Bedziesz wiedziala ze to juz :) z reszta zawsze mozesz pojechac jak Cie cos bedzie niepokoic, najwyzej odesla do domu. Ja prania tez nie wazylam nigdy, cala pralka zawsze idzie, a proszku malo. Bo nie widze sensu sypania więcej. Do białego dosypuje jeszcze sody dla wybielenia. A jak mały bardzo sie wybrudzi to zapieram, lub mocze przez noc. Pieluszki w 60/50stopniach. Uzywamy teraz glownie kieszonek, a pula w wyzszej tem prac sie nie powinno. Do proszku dosypuje wtedy miarke nappy fresh, albo idzie sam bambinex. I rzeczy malego zawsze z dodatkowym plukaniem, ma wrażlwą skóre. Jak na poczatku sypalam normalna miarke proszku to ubranka bardzo szarzaly- mam bardzo twarda wode.
  22. Mlodamamo, Karska - trzymam kciuki za Was! Hipku-a ile sypiesz tego proszku? Ja na 4-5 kg wsadu sypię max30gr - dwie miarki od syropu;). Odkąd zaczełam pieluchować wielo, zdecydowanie mniej proszku sypię i jest oki. Korci mnie zeby wyprobowac kule do prania...to wtedy juz bez proszku będziemy prac Madziulka-ty chyba miałas odpoczywac zeby do sylwestra doczekac ;) ja w poprzedniej ciąży kafle na balkonie kladlam sama
  23. Ilka

    Majówki 2010

    Nadinn- jeszcze 2w1 święta bez większych emocji poza tymi jak podac Ksaweremu antybiotyk w kapsulce, a gorzkie to jak cholera. Wziął 5 dawek i na tym koniec, w zawiesinie tego lekarstwa juz nie produkują... Jeszcze czekam na potwierdzenie z jednej apteki internetowej, jest szansa ze tam mieli zapas...Ale i tak juz widze poprawe, może ten gronkowiec jest juz troche przygaszony. I powiem Wam ze zdarzają się nam ostanio noce ze ksawery przesypa u siebie całą noc myślałam że jest to niemożliwe w ogole. Odpowiem za chapiche, bo się ostatnio nie odzywa na majowkach, a pisze na styczniowkach2012 - jest jeszcze tez w dwupaku. Odstawila fenka i czeka na rozwoj akcji.
  24. Pikaczu - jak chcesz doczekać do NR to faktycznie lezec i zbierać siły na poród musisz. :) A ja jutro mam gina i doczekać się juz niemoge, co mi powie :) poza tym ze za dużo przytylam.. Oj dziewczyny, każda z nas przeszla usamodzielnienie, szybciej czy później. Najważniejsze ze teraz jesteśmy świadome odpowiedzialności za nasze pociechy i ze przyjdą na świat w poczuciu ze są kochanie i oczekiwanie! My tez bez wózka.. Za to nowa chusta chodzi mi po glowie znow ;)
  25. Witajcie, My tez dalej w dwupaku, choc w niedziele wieczorem mialam stracha, bo dostalam regularnych skurczy, ale na szczescie sie sie wyciszylo. Jutro gin to pooglądam sobie małą łobuziare. Dzisiaj rano myslalam ze mi normalnie glowe w boku brzucha wysatawia. Takiego ksztaltu brzucha jeszcze nie bylo u nas ;) Od wczoraj mamy łozeczko rozstawione i jakos tak napatrzeć się nie moge na nie.i uwierzyc ze to juz tuz tuz. Madziulka - nad wkupnym mówiąc szczerze nie myślelismy dla synka. Ciagle opowiadam mu ze w brzuszku jest dzidzius i ze bedzie siostrzyczka itp. to jest lozeczko siostrzyczki, aon ma swoje(choc i tak spi z nami czesto).Nie wiem ile on z tego rozumie, ale wydaje mi się za maly jest i prezent nic tu nie zmieni. Za rok to juz zupelnie byłaby inna bajka. Z prezentow u nas na swieta nie bylo duzo, ale jeszcze w tym tyg przyjadą chrzestny i dziadkowie, to cos jeszcze dostanie. Chrzestną i babcie zobaczy dopiero w lutym..czytaj jakis przezent.. Edit: dopisze teraz bo wczesniej nie zdąrzylam, mały się obudził. Nie wiem czy macie klocki? Ja polecam! Takie duże jak duplo, chociaz te tańsze tez są super i z nich mały mógl sam układac od początku. Duplo i wader trudniej sie"wtykają";). W październiku mały dostal właśnie kolcki i to jest hit sezonu. Ciągle coś by budował;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...