Skocz do zawartości
Forum

Renia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Renia

  1. Meganmasz niesamowicie umuzykalniona córeczkę :)chyba po Tatusiu Ann mam nadzieję, że będzie pyszna, skoro nawet Włosi zachwalają. Będę też ćwiczyć robienie kawy mrożonej :Uśmiech:
  2. Pomocna starsza siostra Próba nowej fryzury która bardzo się spodobała Idę, bo mnie Marysia męczy, żeby uczyć ja kolęd.
  3. Starletka gratuluję pierwszego ząbka. Marysia nie była za bardzo zainteresowana kocią miska, za to Tosia notorycznie podżera kotu. Dlatego stawiam miskę wyżej jak Tosi nie śpi. Czasem zapominam i nawet Tosia mi przypomina. Kuca przed miską i pokazując na nią oznajmia "am am". Miłego weekendu. Megan oby udało się z tą maszyną w przyszłym tygodniu. Ann super widok. To Ula już wie jak zapisać swoje nazwisko :Uśmiech: U mnie weekend za jakiś czas. K wyszedł z pracy, ale ma jeszcze kilka sprawunków, ale wróci z naszym prezentem świątecznym
  4. Ann może u Szymka odezwała się nuda. Karola ja wyłożyłam blachę papierem do wypieków. A foremki kupiłam w markecie. Marysia poinformowała mnie, że położyła wyżej jedzenie kotka, żeby Tosia nie brała :)
  5. Megan jeszcze karmisz, więc z cyklami może być różnie. U mnie drugi cykl, przy już niewielkiej ilości karmienia miał 37 dni. A jak się unormowalo, to cykle są krótsze niż przed ciążami. To jeszcze 3-4 dni i Ł wróci z "odstawki" :Uśmiech: Dobrze, że u dzieic to tylko katar, oby szybko przeszedł.
  6. Karola nie obrażaj się, przecież Cię kochamy Potwierdzasz skutki uboczne grypy żołądkowej? Oby szybko wróciło do normy, Uli ta niegrzeczność chyba już przeszła.
  7. Sekundka pisałaś, że bez leczenia się nie obędzie. Ja też nie skojarzyłam tego monitorowania z leczeniem. Powodzenia. Kciuki zaciśnięte.
  8. Karola fajne postanowienie i cenne rady koleżanek Dziubala oby wieczorem były pozytywne wieści.
  9. Serena dobrze, że noc spokojna. Z wapnem to ja bym spróbowała podać, jeśli by znów zwymiotował, to bym odstawiła, może jakiś składnik (np. smakowy) nie odpowiada i drażni. Starletka widać można dużo zjeść :Uśmiech: A z waga to przyjmuje się, ze do pół roku niemowlę powinno podwoić swoją wagę urodzeniową, a do roku potroic, ale chyba teraz nikt tego sztywno sie nie trzyma, bo czasem dzieci z dużą wagą urodzeniową nie pozostają duże Tosi jeszcze trochę brakuje do potrojenia wagi urodzeniowej, ale najważniejsze, że dobrze sie rozwija :Uśmiech:
  10. Ann tak, wszystko wyprasowane :Uśmiech: Wiesz, że ja mogę tylko wieczorem, bo w przeciwnym razie ktoś mi wisi na desce
  11. Megan :Smutny: nazbierało się smutków :Smutny: Przede wszystkim zdrówka dla Tosi i Piotrusia i nie smutaj, że ma katar, trudniej ją izolować i uchronić przed zarazeniem od Piotrusia. Najważniejsze, by na katarze się skończyło.
  12. Starletka ładnie Natalka śpi :Uśmiech: A Dominik może ma taki okres wzmożonego wzrostu, więc i na jedzenie większe zapotrzebowanie
  13. Witam Sekundka trzymam kciuki :Uśmiech: Tasik super z sikaniem, na pewno tak zostanie. Ann buuu z kurierami :Smutny: Pewnie zawaleni robotą. Ja powinna była dostać wczoraj wieczorem paczkę, ale przyszła dziś rano z naklejką pilne. Pewnie się nie wyrabiają. A na Pocztę Polska tym bardziej nie można liczyć :Smutny: Neta ja zamawiałam kalendarze na superfoto, dziś powinny przyjść. Zobaczymy jaki będzie efekt. Ania spokoju życzę. Karola ja mam pierniczki w puszce i pudełkach. Nie wiem czy te pudełka to dobry pomysł, ale nic innego nie przychodziło mi do głowy. Dziubala oby K poprawił Ci zepsuty humor.
  14. Serena nie dziwie się Twoim nastrojom, nastawienie pewnie też ma duże znaczenie. A taki niby tylko katar u maluszka potrafi dodatkowo zdołować. Trzymaj się, jesteś dzielna Mama, wiem, że nie jest łatwo, ale DR i będzie lepiej.
  15. Sylviatko oby udało się pomyślnie rozwiązać problem z odbieraniem Ali. No Tosia duża :) tylko o głowę niższa od Marysi i jakieś 2kg lżejsza Zdecydowanie większa niż była Marysia w tym wieku.
  16. Dziubala super wieści z kontroli Neta Karola uśmialiśmy się z K do łez z Waszej wymiany zdań na temat emotinka :he:
  17. Edukacja młodszej siostry :Uśmiech:
  18. Monika uff, czyli żadne nowe zmartiwenie. Ale już się tak tą wizytą nie przejmujesz, prawda?
  19. Marysia śpi, Tosia coś jeszcze marudzi. Megan ech z ta pracą Ł. Oby wkrótce nastapiła wyraźna poprawa. Ann ale super z tak długim wolnym u B :Uśmiech: Monika co się dzieje? Czemu zmartwiona? Czemu załamka?
  20. Poczytałam trochę Marysi, a potem Marysi mi "poczytała", a ja przysypiałam Musiałam sobie drugą dziś kawę zrobić, bo mi powieki opadają. Ann to od kiedy do kiedy będziecie w Krakowie?
  21. Ann taką listę pewnie stworzysz szybko i z przyjemnością :Uśmiech: Edukacja młodszej siostry :Uśmiech:
  22. Straletka oby B udało się zaradzić coś z wózkiem. Serena u Tosi też raczej było słychac niż widać ten katar. Ściągnąć nie wiele się udawało. Oby na katarku się skończyło. Dziubala nawzajem :Uśmiech:
  23. Dziubala słodki widok Maciusia i wzruszonego Dziadka. Rok temu też nie myślałam o buncie Tosi, ale teraz to już bliska przyszlość Serena zdrówka dla chłopaków. Wiem jaki to problem z katarem u takeigo maleństwa i najgorsze, z enie wiadomo co stosowac. Ja w przypadku kataru u Tosi w tych pierwszych 3 miesiącach stosowałam Euphorbium, Sterimar, była tez wit. C i wapno w syropie. Te dwa oststnie chyba nie były potrzebne i najlepeij, gdyby dziecko w tych pierwszych 3 miesiącach nie otrzymywało żadnych leków, jesli nei jest to konieczne. Trudno mi doradzić z tym Nasivinem, bo nie jestem lekarzem. Wydaje mi się, że to dośc silny lek. Ja go chyba zastosowałam u Tosi jak już miala skończone 3 miesiące. Z drugiej strony nasza pediatra przepisywała nie raz Marysi czy Tosi leki, które teoretycznie są dla straszych dzieci,a le w odpowiednio mniejszych dawkach. Wszystko zależy jaki mocny ten katar, bo pierwsze katary Tosi nie utrudniały jedzenia i spania, dopiero w 4. miesiącu miała taki konkretny i wtedy pamiętam używałam Nasivinu. Pewnie nic nie pomogłam
  24. Tasik ale fajnie, to wracasz do mieszkania z dzieciństwa :Uśmiech: Dziubala może to wszystko się zmieni jak wejdzie w okres buntu Marysi trzeba kilka razy powtórzyć by coś zrobiła, a Tosi raz. Jak dziś po spacerze zarządziłam, ze idziemy do ich pokoiku przebrać się w domowe rzeczy, to Tosia powędrowała bez dwóch zdań i czekała na mnie tam, gdzie zawsze ją przebieram :Uśmiech: Nie pamiętam, by Marysia taka była. Alfik to rzucanie welonem już Gabi ćwiczy? Neta miłego popołudnia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...