Agunia

zancia1907GRATULUJE KINGUŚ 40 tygodniaA wiecie coo, to już prawie 11:00 a Stosi jeszcze nie było, az dziwne:)) No ostatnio ją coś ten brzuch bolal...może się jeszcze pokaże :)

kingusia1991Jakiś mały się wydaje dzisiaj 39 tc. i 1 d. a to dlatego pewnie, że jeszcze śniadania nie jadłam dopisuje trochę mi humor dzisiaj , chociaż pada za oknem Kinguś no taki zgrabniutki się wydaje na tym zdjęciu

zancia1907Ciekawe kiedy Overpowered wyjdzie ze szpitala:) A ta nasza Kaszaaaa to w ogóle swoje przechodzi, ale oby wszystko się dobrze skończyło. Właśnie ciekawe co z dziewczynami. Overpowered może jutro wyjdzie? Jak jest wszystko ok. A Kaszaaa? Niewiadomo,wszystko zależne czy malutlka będzie się miala dobrze.

zancia1907Ja jednego dnia mam wrazenie że to już lada chwila, lada dzień, a zaraz wydaje mi się że jeszcze przenoszee. A prawda jest taka, że nie wprzewidzę tego:) W srodę idę na wizyte, ciekawe co mi powie. Czy coś się zmieniło, ja czuje jakby niżej było, bo brzuszek na pogach juz zaczyna leżeć, majtki się wałkują:)Zjeżdżają, spodnie sie zsuwają, nawet jak zmywam naczynia to przy zlewie inaczej sie stoi juz nie mogę brzuszka oprzeć, bo niżej jest i przeszkadza:) Takie zmiany zaobserwowałam:)hehe Dokladnie mam to samo z tymi majtkami i spodniami...to wałkowanie. No i że leży na kolanach jak siedzę. Może to oznaka,że się opuszcza?

zancia1907Aguniazancia1907Oj wasze biedaczki, niech dochodza do siebie. Jest cos w tym powietrzu, bo sporo osób choruje. Właśnie myśle,że to od tej odwilży cieplej się robi i wirusy wyłażą. Więc pewnie zacznie się chorowanie. Tak może być, ale nawet jak te mrozy były, to tu w moim otoczeniu sporo osób chorowało, więc widac cały czas jest coś wtym powietrzu. No dla nas to nie lepiej nie chorować,żeby zdrowe rodzić. A po cesarce jeszcze gorzej będzie jeśli będzie nas kaszel męczyl,brzuch będzie wtedy bolal jak nie wiem....:(

kingusia1991Kur... znowu mi niedobrze się robi... i do kiedy ja tak będę musiała się męczyć ciekawe Hej Kinguś, może już niedlugo. Wiesz mnie też jakoś tak mdli czasami. Chyba już hormony tak dzialają w tej koncówce ciąży.

zancia1907AguniaNiezapominajkaaA mnie czeka niełatwy tydzień bo muszę Szymka zatrzymać w domu, ten kaszel co ma jest straszny, bierze ten baktrim ale dopiero 3 dzień. Oklepuje go, szczególnie rano bierzemy te wszystkie specyfiki - normalnie to wygląda jak powikłanie pogrypowe, bo kilka dni po tamtej infekcji było idealnie i potem nagle ten kaszel. Nie bardzo mogę go puścić do przedszkola, ale przynajmniej na dwór wychodzić możemy. jak był zdrowy to 7 miesięcy teraz jak zaczął to będzie się ciągnąć. A chciałabym żeby jednak nie chyrlał tak jak wrócę z Frankiem do domu. Oj to niech zdrowieje synek. Mój dzisiaj po 6 rano obudzil się z wymiotami...i teraz ma biegunkę. Nie wiem czy to wirus czy się przejadl wieczorem. Będzie widać w ciągu dnia. Teraz trochę lepiej mu, oby gorączki nie było.Oj wasze biedaczki, niech dochodza do siebie. Jest cos w tym powietrzu, bo sporo osób choruje. Właśnie myśle,że to od tej odwilży cieplej się robi i wirusy wyłażą. Więc pewnie zacznie się chorowanie.

NiezapominajkaaA mnie czeka niełatwy tydzień bo muszę Szymka zatrzymać w domu, ten kaszel co ma jest straszny, bierze ten baktrim ale dopiero 3 dzień. Oklepuje go, szczególnie rano bierzemy te wszystkie specyfiki - normalnie to wygląda jak powikłanie pogrypowe, bo kilka dni po tamtej infekcji było idealnie i potem nagle ten kaszel. Nie bardzo mogę go puścić do przedszkola, ale przynajmniej na dwór wychodzić możemy. jak był zdrowy to 7 miesięcy teraz jak zaczął to będzie się ciągnąć. A chciałabym żeby jednak nie chyrlał tak jak wrócę z Frankiem do domu. Oj to niech zdrowieje synek. Mój dzisiaj po 6 rano obudzil się z wymiotami...i teraz ma biegunkę. Nie wiem czy to wirus czy się przejadl wieczorem. Będzie widać w ciągu dnia. Teraz trochę lepiej mu, oby gorączki nie było.

zancia1907AguniaHej dziewczynki. Ale tu cichutko,aż dziwnie...U mnie noc średnio,od rana jakies bole brzucha mam,mialam już od rana trzy skurcze dość silne ale nieregularne więc tylko przepowiadające pewnie. Do tego dziwnie dól kręgoslupa boli. Poza tym co dzien jak się budzę to jestem cala spocona,okropnosc taka woda wychodzi. Miłego dzionka Kochane Wam życzę i piszcie troszkę. Buzka Witaj Aguniu:) A ja ostatnio tak samo tak sie spociłam, że aż lało się. A wczoraj też mnie kręgosłup bolał, i jak jechaliśmy do znajomych to miałam taki dziwny skórcz, ale trwał jakieś 10 - 15 sekund, ale bolało. No dokładnie moje skurcze też trwaly ok 15 sekund i byly dosc bolesne,a maly wtedy się pręzyl w brzuchu jak nie wiem.

NiezapominajkaaAguniaHej dziewczynki. Ale tu cichutko,aż dziwnie...U mnie noc średnio,od rana jakies bole brzucha mam,mialam już od rana trzy skurcze dość silne ale nieregularne więc tylko przepowiadające pewnie. Do tego dziwnie dól kręgoslupa boli. Poza tym co dzien jak się budzę to jestem cala spocona,okropnosc taka woda wychodzi. Miłego dzionka Kochane Wam życzę i piszcie troszkę. Buzka Agunia, może dużo pijesz i to dlatego, poza tym jednak jesteśmy już mocno osłabione. Ale Ty się nie spiesz kobieto, poczekaj na mnie z tym porodem:) Wiesz piję dużo,bo jakoś bardzo mi się chce,poza tym w domu ciągle mi jakoś gorąco i wody sporo wypijam.

Hej dziewczynki. Ale tu cichutko,aż dziwnie... U mnie noc średnio,od rana jakies bole brzucha mam,mialam już od rana trzy skurcze dość silne ale nieregularne więc tylko przepowiadające pewnie. Do tego dziwnie dól kręgoslupa boli. Poza tym co dzien jak się budzę to jestem cala spocona,okropnosc taka woda wychodzi. Miłego dzionka Kochane Wam życzę i piszcie troszkę. Buzka

stokrotka_87ja to sie caly czas zastanawiam co ta cisza moze znaczyc Naprawdę jakoś pusto się zrobilo,częśc dziewczyn leżakuje,poza tym weekend to za wiele nas tu nie będzie. Stysia wyjechala,cisza jak makiem zasiał....

Witam się i ja Ogólnie cięzka noc,jakieś sny o zaczynającym się porodzie...męczylam się jak nie wiem,bolał mnie brzuch w nocy i chodzilam często do toalety. Nie wiem czy dopadl mnie po wizytowy stres związany z informacją o dacie cesarki,czy coś....Do tego ból bioder byl okropny. Niezapominajko więc we dwie mamy ten sam termin i musimy czekać,czy coś się samo rozwinie wcześniej czy doczekamy do tego terminu Stociu Ty też niewyspana....witaj w klubie.. Miłego weekendu marcóweczki życzę i piszcie troszkę bo smutno tu jakoś...

zancia1907AguniaHej Redberry i Żancia :) Redberry mam nadzieję,że do Ciebie się nie przyplątaly te robale :)) Ale jesteś dzielna z tym leżeniem.Żanciu moj też rozrabia na calego Witaj kochana:)))) Tak sobie pomyślałąm że ciekawe co z Qmpelą?? Właśnie nie mam pojęcia co u niej,pewnie leży ale ile każą jej zostać w szpitalu?

Hej Redberry i Żancia :) Redberry mam nadzieję,że do Ciebie się nie przyplątaly te robale :)) Ale jesteś dzielna z tym leżeniem. Żanciu moj też rozrabia na calego

stokrotka_87mlody tez jakis nadpobudliwy heh wierci sie jak szalony Mój dziwnie też...niby ciasno ma a tak się rozpycha,normalnie można go za nóżkę zlapać albo rączkę

stokrotka_87Aguniastokrotka_87wiesz co? ja sama nie wiem co to jest... ale jakby takie skurczybyki trwajace po kilka/kilkanascie sekund.. i tak nie raz zaboli ze az dzis zapiszczalam hahah i to jeszcze gdzies tam z krzyza... ja nie wiem co to jest...i tak od wczoraj mam... kilka ich bylo takich mocnych... To musisz obserwować co się będzie działo,kurcze ale to trochę jeszcze za wcześnie.. i wlasnie dlatego sie martwie... musze jeszcze te 3 tyg wytrzymac.... musze!! w srode mam lekarza to obada co i jak... ale oby to przeszlo ... No to trzymam kciuki,abyś do wizyty wytrzymała. Trochę jeszcze czasu jest oby Ci przeszło.

stokrotka_87Aguniastokrotka_87mnie na razie martwi to co mnie tak lapie kurcze... I co nadal masz te bóle?wiesz co? ja sama nie wiem co to jest... ale jakby takie skurczybyki trwajace po kilka/kilkanascie sekund.. i tak nie raz zaboli ze az dzis zapiszczalam hahah i to jeszcze gdzies tam z krzyza... ja nie wiem co to jest...i tak od wczoraj mam... kilka ich bylo takich mocnych... To musisz obserwować co się będzie działo,kurcze ale to trochę jeszcze za wcześnie..

stokrotka_87mnie na razie martwi to co mnie tak lapie kurcze... I co nadal masz te bóle?

stokrotka_87Agunia to nic tylko czekac super ze wszystko jest okey.. obys dotrwala jak najdluzej No wlaśnie czuję,że te czekanie mnie wykończy...:)

Jestem dziewczyny po wizycie. A więc tak...wyniki mam dobre i jestem gotowa do porodu :) W poniedzialek mam ktg i będzie widać co i jak. Ale tak ogolnie jeśli wcześniej nie zacznie nic się dziać to mam w karcie ciąży napisane,że 15 marca mam być w szpitalu a 16 rano cesarka.....Ale lekarz tak wpisal,bo to ostatnia wizyta u niego a mowil,że raczej malo prawdopodobne abym dochodzila do tego terminu,bo już ledwo chodzę. Więc jakby co mam dzwonić do niego i od razu robi mi cesarkę. Niepewnośc jest duża, bo niewiadomo kiedy to będzie. Niby mam już termin cesarki ale czy dotrwam do tego czasu? W razie co wyjdzie na ktg i być może za ktorymś razem zostanę w szpitalu i tyle. Usg nie bylo,bo w razie co w każdej chwili może mi zrobić w szpitalu,ale serduszka sluchaliśmy i jest ok :) Tak więc mogę rodzić jakby się nawet teraz zaczęlo to wszystko by bylo oki tak twierdzi lekarz. Mnie też niepokoi ta cisza na forum,jakoś tak inaczej się robi...chyba tak jak Stocia napisala cisza przed burzą :)

laniniahej dziewczyny! byłam wczoraj w tym szpitalu. Najpierw lekarz pokazał mi całą porodówkę, powiedział co i jak, a późńiej zrobił mi ktg na kótrym wszystkowyszło ok, żadnych skórczy nie ma więc spoko. Sam oddział nowiutki, czyściutki i ...cichutki, mimo że odbywały sie dwa porody, to nic nie było słychać. Fajnie tak kameralnie. Połozne od razu wołały, żeby tylko ciuszków nie przynosić, bo one mają tyle nowiutkich, ze się nie mogą doczekać kiedy będą w nie dzieci ubierać. Generalnie wszystko mają wiec wziąść siebie i brzuch i wystarczy- tak powiedziały ;c)) Podoba mi się ;c) Hej Laninio ale super. Naprawdę przynajmniej idąc do szpitala masz jakiś komfort psychiczny,ze trafisz w dobre ręce i będzie super opieka i wszystko nowe. To teraz tylko cierpliwie czekać kiedy ten moment nadejdzie :)

kingusia1991AguniaHej dziewczynki :)) Kinguś no pewnie,że w dwupaku Jeszcze przenosisz Stociu czujemy się niezle :)Ja mam dzis wizytę i gina na 16-tą więc po się odezwę,a tym czasem będę do Was coraz zaglądać :) Miłego dnia życzę. Ehhh dzięki za "czarny" scenariusz :( ja nie daję już rady, kręgosłup strasznie boli , gdyby nie te bóle to owszem mogę i przenosić , tylko, że mam nadzieję, że mała już nie rośnie, bo nie chcę cesarki... a dzisiaj zbiera mnie na wymioty i wszystko bolii... zwariuje Wiem Kinguś żartuję :)) Napewno wkrotce to nastąpi,bo już ciężko jak diabli. Ja też ledwo łaże a jeszcze niby tyle do terminu. Miejmy nadzieję,że szybko Cię wezmie i będziesz po.

Hej dziewczynki :)) Kinguś no pewnie,że w dwupaku Jeszcze przenosisz Stociu czujemy się niezle :) Ja mam dzis wizytę i gina na 16-tą więc po się odezwę,a tym czasem będę do Was coraz zaglądać :) Miłego dnia życzę.

annazKochane jak cos wiecie na moje pytanie jest wyżej prosze napiszcie Aniu nie bralam żelaza więc trudno mi powiedzieć kiedy należy je przyjmować.