Skocz do zawartości
Forum

Agunia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agunia

  1. martab0no z tym wstawaniem to przesada ja tez maszeruje krokiem pingwina pare razy :) ale racja dobry trening, w koncu niedlugo to bede tak czesciej i tez krokiem pingwina przez jakis czas na poczatku Dokładnie, ja to się tak gramolę na łózku,że zanim zlazę to moj mąż się budzi i coś mamrocze pod nosem...a ja zanim wylazę to masakra potem jak się kładę to od nowa się układam i znowu się gramolę....
  2. RedberryOgolnie nie jest zle.Czytam książki, trochę maluję.... jem i śpię na przemian. Już niedługo, 4 marca mam wizytę, ale podejrzewam, że po wizycie nie będę od razu taka skora do wstawania jesli sie okaze, że szyjka sie jeszcze bardziej nie zmniejszyla i nie ma rozwarcia. No to podziwiam ale czego się nie robi dla maleństwa Napewno jak wstaniesz to nie będzie tak super,pewnie będziesz ogolnie oslabiona tym leżeniem no i fakt może się okazać,że znowu lekarz powie,żeby wracać do łózeczka.
  3. RedberryJa też się budzę w nocy kilk razy, ale raz idę do kibelka. I jak leżenie ogolnie Ci idzie ? Co porabiasz w łózeczku? Czytasz ksiązki?
  4. Kurcze pewnie w nocy znowu czeka mnie wstawanie.... kibelek się klania kilka razy w ciągu nocy.. budzę się tak co ok. 3 godziny. Chyba sobie trenuję tak jakby dzidzia się budziła
  5. Redberryhehehehe, no nieźle Agunia Jakoś zawsze ciężko mi się na coś zdecydować to i tu wybór okazał się za trudny
  6. martab0agunia ale dalas:) wszystki a maz tv oglada nieswiadomy heheh no...
  7. RedberryAgunia wybieraj któregoś heheh co tam wybierać,biorę wszystkich
  8. heheh dziewczyny ale Wy tu fotki dajecie normalnie... mój R. tvn turbo ogląda a ja sie uśmiecham pod nosem
  9. Rany ale pyszności... no serio co nam się marzy na koniec ciąży...
  10. RedberryA wczoraj mieliśmy przygoę - M wnosił do domy fotel i zostawił klucze z zewnątrza, potem zamknął nas od środka i klops..... zacielismy się.... a ja mu na t - jeszcze sie skonczy, że Mikołajka odbierzesz, bo się zestresowałam Oj to miałaś stresa A co do lapka to super będziesz do nas częsciej zaglądać.
  11. KaszaaaaaaKupiłam wczoraj karuzele fischer price Fisher price karuzela pilot projektor misie TANIO (923805010) - Aukcje internetowe Allegro i jest do dupy,wkó...łam się ten projektor jest tak słaby,że musi być całkiem ciemno żeby było go widać :( Nie polecam... Spadam do sklepu. Miłego wieczoru ! Oj Kaszaa to kiepsko,że zakup się nie udał. Ja kupilam karuzelkę Drewexu ze zwierzątkami takimi mięciutkimi ale jeszcze nie rozpakowywałam. Jak ubiorę łózeczko to zobaczę co to jest.
  12. RedberryHej hej dziewczynki!!!!OlusiaTo mój brzuszek 38 tydzień śliczny brzuś! Zancia1907 - dużo zdrówka!! ata - ale zafundowałaś sobie super relaks! Witam resztę dzielnych marcówek!!! Hej kochana jak tam leżaczkowanie ?
  13. stysiapysiaZanciu .... równy rok temu byłam w ciązy ... był tydzień 34 i 6 dzień ....W 30 tyg. dowiedziałam się przypadkem , bo do szpitala zgłosiłam sie z wysoką temp i wymiotami , ze moja Gabrysia ma wade serca bardzo poważną... jak się okazało w Poznaniu , bo tam dostaałm skierowanie ... już przy pierwszym badaniu kardiolog mi powiedział ze nie ma szans na przeżycie ...umrze w brzuszku albo podczas porodu ...ponieważ to było moje pierwsze dziecko , najlepiej byłoby gdybym jak najdłużej była w tej ciąży... żyła jeszcze we mnie , a tym samym dawała mi radość i uśmiech na twarzy jeszcze 6 tygodniu ... 5 marca kopła mame ostatni raz i umarła w brzuszku , ja dopiero w piatek sie zgłosiłam , a własciwie mama karetke wezwała bo dostałam dziwnych drgawek całego ciała... i w szpitalu sie okazało ze nie zyje ... Nie dali mi nic na wywoałanie , na nic- bali sie podac ckolwiek , bo jeszcze w szpitalu dostałam trzy razy ataku tych drgawek ... w nocy z pt na sob wody mi odeszły ...po 7 rano trafiłam na porodówke , o 14:30 siłami natury urodziłam mojego Aniołka miała 53cm i wazyła 4050 g... była śliczna , usta miałą za mną , nosek za tata,... do dziś załuje ze jej nie przytuliłam ... lekarz zrobiła mi tylko trzy fotki aparatem w telefonie ... szywajac mnie , ja sie na nią cały czas patrzyłam i uśmiechałąm się .... bo wiedziaąłm ze w Niebie będzie i jest jej lepiej ... Hania jest jej sisotrzyczką, termin porodu przypada o tydzień wcześniej niż Gabrysia miałą się urodzić .... 4 kwietnia miała się Gabi urodzić ... Jestem szczęśliwa ze mam Hanie i mam Aniołka .... ale bardzo się boję iż znów będzie coś nie tak .... Stysiu jesteśmy wszystkie z Tobą i tulamy Cię mocno :)
  14. kingusia1991najbardziej to sie boje tych skurczy i w ogóle jak mała będzie wychodzić... no ale to chyba normalne, bo nie wiem co mnie czeka tak na prawdę i obawy jakieś są... a najgorsze jest to, że przy parciu może wyjść niespodzianka z innej dziurki Kinguś Twoje obawy są normalne, a skoro sie boisz niespodzianki to może poprosisz o lewatywę jeśli tam sami nie robią. Dobrze żebyś miala ze sobą zestaw i w razie co niech Ci zrobią.
  15. stysiapysiaA dziękuje Aguniu ...samopoczucie mam wyśmienite.... tylko lenia mam , za bardzo mnie net wciąga i potem nic mi sie nie chce ...obiadek mi się gotuje, i pali się w piecu , sterta wypranych ciuchów jeszcze do prasowania czeka.... jakoś tak spiesze się powoliMała mi dokazuje , choć coś spokojniejsza jest .... Ogólnie wszytsko oki, czas tak szybko leci , z nie mogę uwierzyć ze wkrótce będę prawdziwą mamą , nie ukrywam porodu sie nie boje, najbardziej tego by z Hania i ze mną było wsio oki- bo to róznie bywa ....no ale wszystko w rękach Pana... To super Stysiu i oby tak dalej. A spotkanie z Hanią będzie cudownym wydarzeniem i będziesz super mamusią :)))
  16. stysiapysiaJa tylko Was czytam...mi jak narazie nic nie dolega ... no może troszke zęby .... Stysiaczku to dobrze,że samopoczucie ok :) Ale czasem coś skrobnij do nas :))
  17. stysiapysiaHeh ... Hej Stysiu co tam siedzisz cichutko jak myszka ?
  18. zancia1907martab0zancia1907No powiem ci szczerze że nie chce być złośliwa, ale ci moi wujkowie sa naprawde nie kumaci. A gdyby naprawde im zależało aby dzieci się pobawiły to sami by pomyśleli i tak zaproponowali jak piszesz, a ja wyczuwam że mieli plany i chceli sie małego pozbyć na trochę, a dzisiaj tez tak mogło być, bo dzwonili co róż i pytali ile jeszcze może być, a ja mówie to jeszcze godzinke bo się bawią, i teraz na szybko po niego przyjechali i okazało się żę szybko ida go gdzieś jeszcze do rodziny zawieść, bo jadą na łyżwy sobie, i mówią że z nim to nie zabawa, więc dobrze i się wydawało że chcą sie pozbyć go. Tak samo dzwonie do nich tydzień temu z zapytaniem czy mają jeszcze przewijak do łóżeczka dla dziecka, bo bym pożyczyła, a moja ciocia z takim dziwnym zapytaniem: "no tak a na kiedy będzie ci potrzebny??" Nie wiem co sobie pomyślała, może myślała że chce Piotrka na to połozyć po kąpieli i naoliwkować Bo chyba ciężko było pomyśleć że na pewno jak dziecko się urodzi, a wiedzieli kiedy mam termi i że jeszcze nie urodziłam:) oj biedulko!!widze ze wogole nei biora pod uwage ze ty w ciazy jestes!!! zadzwon do niech jutro i powiedz ez tak sie chlopcy ladnie bawili i piotrus sie pyta czy moze do nich wpasc:) niektorzy to tak wlasnie maja zeby tylko im wygodnie byl..... a co do przewijaka to moze pomysleli nawet ze to dla meza hahahhahahahah, zero wdziecznosci, no coz szkoda slow! No dokładnie to samo mężowi powiedziałam jak mu o tym opowiadałam, ześmy sie naśmiali przy tym nielada, a najśmieszniejsze że jak ciocia mnie zapytała o to to prawie się roześmiałąm w słuchawke, no ale starałam się momo wszystko opanować i w miare z powaga odpowiedzieć, że jak urodze i dzidzia będzie w domku:):) Żanciu no naprawdę słow brak,ale dobrze że na luzie do tego podchodzisz,po co sobie nerwy szarpać.
  19. racuszeknie zabarwił się juppi !!! nieznoszę szpitali bleeeeeeeeeee.... ale paczkę papierków lakmusowych do torebki pakuję .... W takim razie co za okropną infekcję mam???? od niedzieli dowcipne tabletki "zażywam" i ciągle kapi... a wczotraj już było suchutko , myślałam ze mi przeszło ;/ Racuszku no to super :) że to nie wody. Może to ogolnie taka zwiększona wydzielina, pod koniec ciąży może jej być więcej.
  20. zancia1907Witajcie kochane ponownie:)))Owerpowerd - super że jesteś w domku i wszystko oki, oby tak dalej:))))) Racuszku - obyś nie musiałą do tego szpitala wstąpić;) Martab - już lepiej dziękuje:)) A do mmnie ciocia zadzwoniła czy może przywieść mojego kuzyna co ma 6 lat aby sie pobawił z Piotrkiem, już nie pierwszy raz, bo niby tak tęskni, raz odmówiłam bo byłam chora, to zamiast zaproponowac że wezmą Piotrka do siebie to powiedzieli że innym razem najwyżej sie zobaczą. Teraz znowu zadzwoniła i sie zgodziłam, ale przyznam że mogliby pomyśleć że jest mi cieżko i mogliby sami zaproponować, aby Piotrek do nich pojechał. No ale na szczęście bawią się, mam nadzieje że chociaż posprzątają chętnie po zabawie. Oj Żanciu to faktycznie powinni być bardziej domyślni i wziąśc Twojego synka do siebie,żebyś mogla odopocząc.
  21. martab0racuszku testuj!!!! witaj aguniu:) Hej Martuś :))
  22. racuszekPapierek ma kolor żółty. Wydzielina pochwy ma odczyn lekko kwasowy/obojętny, wiec kolor paska pozostanie nie zmieniony. Wody płodowe maja odczyn zasadowy, wiec papierek zmieni sie na kolor zielono-niebieski. Dokładnie Racuszku,więc jeśli byłyby to wody papierek powinien zabarwic się na zielono lub niebiesko :)
  23. Można kupić w aptece testy do sprawdzenia w domu czy to wody płodowe. Z tego co czytam w necie wartości ph plynu są powyżej 6,5.
  24. overpoweredKochane, po 5 dniach naświetlania w końcu wczoraj wróciliśmy do domu. Dzięki za kciuki, gratulacje i ciepłe myśli.Chyba nie dam rady nadrobić, ale będę czytać i pisać na bieżąco. Na razie (odpukać) Tymek to mały aniołek - je, śpi i robi kupy w cyklach 3-godzinnych z dłuższą przerwą między czwartą a dziewiątą rano. Jeśli jesteście ciekawe, jak wygląda wywoływany poród, to mogę Wam napisać. Z perspektywy czasu wiem, że nie było się czego bać. Pomimo dłuższego porodu niż pierwszy, ten był dużo mniej wykańczający i dewastujący mój organizm (poza 20 minutami podczas których czekałam na upragnione 3 palce rozwarcia i anestezjologa). Buziaki dla wszystkich Marcówek. Wieczorem postaram się wrzucić jakąś fotkę Tymka. Witam Cię kochana, cieszę się że jesteście już w domku. Czekamy na foteczki synusia. Super,że porod minąl w miarę,nabieraj sił :) Pozdrowionka.
  25. Jestem na chwilkę. Racuszku a poczulaś że to rzadsza wydzielina? Ma słodkawy zapach?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...