Skocz do zawartości
Forum

mineralka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mineralka

  1. madalenkaMineralka oj co jak co, ale Ty to wiesz co bede za 15 dni robila Wariacie kochany Hiszpania leje Rusków 2:0 je je je je no wiem wiem i aż zazdroszczę ło matko no to dalej nowego traktatu i ugody Unia z ruskami nie podpisze :duren: bo bez humoru będą :duren: ale co tam nalezy im się
  2. :Uśmiech: trzymaj się mada wesoło - za 15 dni będziesz piła tańczyła i uprawiała takie rzeczy o których nam się od półtora roku nie śniło
  3. o qrcze jaka okropna gapa ze mnie KAJECIKU DUŻO SZCZĘŚCIA MIŁOŚCI RODZICÓW NADAL BEZBOLESNEGO ZĄBKOWANIA I SZCZĘŚLIWEJ MAMY CI ŻYCZĘ
  4. aaaaaaaaa - właśnie dostałam sms - moja koleżanka była dzisiaj u ginka - ma termin porodu za dwa tygodnie - wszystko jest OK - a dzidzia waży już 3600 - masakra - jak ona ją urodzi to ja nie wiem - Bogu dziękuję że Jaś był taki malutki
  5. no wiem Justynko że to trochę trwało ale fajnie że tak z zaskoczenia i bez zbędnych płaczów się obeszło i głodzenia co najważniejsze a Jaś wypił dzisiaj 480 ml płynów + 240 ml mleka + deserek i obiadek i kaszka - masakra - ładnie go wysusza :duren: Inka - w sumie to i ja cieszę się że te ząbki teraz już się pojawiają bo podobno im wcześniej tym dziecko lepiej je znosi - bo dziąsłą jeszcze nie są twarde no i dziecko nie daje w tym wieku takiego czadu jak starsze - ale chciałabym wreszcie troszkę urlopu od ząbkowania - i żebyśmy znowu spali całą noc
  6. a w ogóle to dobry wieczór właśnie mieliśmy pierwsze przebudzenie - ale szybka piłka i Jaś śpi dalej Moniq - a mnie się udało zawekować tesłoiczki po zupkach i desrkach i to bez gotowania - tzn zewekować w sensie zassać - wlewałam np gorącą zupę i stawiałam słoiczek do góry nogami i samo się zasysało..... ZA SZCZĘŚLIWE MAMY
  7. usiłowałam dzisiaj was podczytywać i troche mi wyszło a troche nie efekt taki że nie wiem już co czytałam a czego nie :duren: wybaczcie Inka - ale masz super mame - pozazdrościć można Justyś - jestem w super szoku - gratuluję - naprawde super że butla przychodzi gaji tak łatwo Ann - tobie życzę tego samego justyna@patusia23justyna@dziewczyny Gajka wypiła wlasnie 125 ml sztucznego mleka jestem w szoku a JA już padam Zuza ma lekki stan podgorączkowy właśnie ją umyłam (kąpac nie wolno)posmarowałam tym płynem zjadła kolację i leży czuje że dziś noc będzie do bani patusia to bedzie juz nas dwie ta cholera nadal sie nie przebiła:Smutny::Smutny: Powiem tylko tyle: BĘDZIE NAS 3 Jaś dał taki popis wieczorkiem że kosmos - ciągle płakał - ślinił się jak opętany i wszystko ładował do buzi - gryzł z tak niesamowitą siłą - że pozbyliśmy się jego szczoteczki do ząbków - bo wyrwał prawie wszystkie włoski - a gdyby tak złapał moją skórę to pewnie bym się z nią na wieki pożegnała - ostatnia 2 już się przebiła - naprawdę boję się że to te trójki - teraz Jaś śpi ale czuję że w nocy też będzie kosmos... Olimpijko dotarłaś już ???
  8. padam na twarz a dziecko znowu się wierci i zaraz pewnie wstanie więc idę zapobiegliwie spać - przynajmniej bede blisko i jak wstanie to szybciej zareaguje a dzięki temu On szybciej zaśnie :duren: tęsknie za tym4 miesiącem :duren: - chciałabym przespać cała noc :duren:
  9. cześć laski oho - dosypianie................ dziewczyny - doskonale rozumiem co czujecie mówiąc o zębolowych mękach i niedospaniu - Jaś od 4 m. ż. przesypiał całe noce - a teraz budzi się po kilka razy w nocy - i co najgorsze jest tego coraz więcej a i poranne pobudki są coraz częstsze - coś w tym co Ann pisze jest - bo Jaś budzi się w nocy dwa razy częściej od czasu gdy nauczył się siadać - niestety przez sen siada i wtedy się budzi - wystarczy go przytulić i śpi dalej no ale ostatnio takich pobudek jest nawet 5 i więcej - a ostatnia noc to byłą straszna - do 5 nad ranem było właśnie 5 takich pobudek - a od 5 do 7.30 płacz przez sen co 20 minut - uspokajanie i kolejne 20 minut snu - myślałam że się wykończę - a i w ciągu dnia spanie kiepskie - no i już jedna pobudka też zaliczona na dzisiejszą noc - ja się wykończę chyba :duren: :duren:
  10. dobry wieczorek a to mnie zagiełyście z tą Mają - ja byłam święcie przekonana że się pisze przez ji - i wszyscy tak i nikt nie zwrócił uwagi - powiem siostrze - a to się kobita zdziwi - ale powiem wam szczerze że jakoś nie widzę Mai - Maji - jakoś tak ładniej :duren: u nas pare nowości - gadzina moja mała uczy się raczkować - nie mieliśmy czasu posiedzieć na podłodze więc wcześniej nie zauważyłam - a tu dzisiaj niespodzianka - parę kroczków do przodu już daje - a poza tym dał mi wycisk na dobranoc - w ogóle nie chciał spać i padł dopiero o 22 :duren: może prześpi całą noc qrde miałam jeszcze coś pisać ale mi z głowy wyleciało - wybaczcie - jestem padnięta - aha - przypomnijcie mi proszę jak się nazywała ta choroba o której ostatnio było tutaj pisane a która objawia się nadmiernym poceniem główki............ - obiecałam siostrze - jej córa od początku ma właśnie taki problem - główka non stop mokra a włosy non stop tłuste od tego - i tak bez powodu a reszta ciałka suchutka i niespocona :duren: ide spać bo lece z krzesła Dobranoc
  11. już gadzina mala wstała ale może uda się coś wkleić tort na urodziny maji to ujęcie szaleniemi się podoba jaś i maja
  12. dzień doberek a ja lecę pozmniejszać troszkę fociszek potem wam powklejam a potem jak spanie Jasia pozwoli to idę poszukać kwatery na sierpniowy wyjazd nad Solinę
  13. mineralka

    Rzeszów

    no mnie to ominęło - bo mi i mojemu męzowi wtedy zaraz przed ślubem zmarli dziadkowie - tzn nie tak zaraz kilka miesięcy no ale obowiązywała większość gości żałoba dlatego wesele nie było huczne - pierwszy taniec był ale wolniutki i bez wygibasów bo ja się w ciąży źle czułam - a potem już żadnych zabaw nie było :) - dla nas super - bo my oboje szczerze niecierpimy tego typu imprez eww - a jak dzidziuś ??? wiadomo czy chłopczyk czy dziewczynka ?
  14. jutro może coś wkleję a teraz mykam spać dobranoc
  15. CZEŚĆ KOCHANE KOBITKI tak piszecie że coś grzmi coś kropi - to ja wam powiem że u nas tak lało przez pół godziny że widoczność z okna była do końca tarasu i nic dalej - a drzewa się kłaniały do ziemi - masakra - takiej ulewy dawno nie widziałam - na szczęście burza przeszła bokiem i obyło się bez piorunów - ale ciemno było jak w nocy - a prąd wyłączyli więc dzieci nam się troszkę wystraszyły - aha - bo ja byłam dzisiaj u siostry i rodziców - fajnie było - ale straszny skwar - 30 w cieniu a w domu 25 minimum - dzieci spocone my też - jeść się niechce :duren: z naszych Nowości ------ jASIOWI WYSZEDŁ 8 ZĄBEK LD2 ----- po miesiącu dokuczania i podawania panadolka a na koniec już nurofenu :duren: ten ząb dał nam najbardziej w kość - teraz jeszcze desperacka ostatnia noc i może jakaś zębowa przerwa idę przeglądnąć fotki i zaraz coś powklejam ANiołku kochany strasznie mi przykro - chętnie bym ci pomogła ale... sama mam puste konto :(
  16. Majeczko, Michałku, Zachary, Filipku i Filipki - dużo serdeczności z okazji kolejnego miesiączka :) dzień doberek
  17. elomek a my dzisiaj mieliśmy cudne plany - pierwsza wolna niedziela od miesięcy - nigdzie nie trzeba jechać nie ma imprez a pogoda się udała (30 w cieniu) więc woda w basenie grzała się od rana a piwko chłodziło w lodówce - rano byliśmy na zakupach i kupiliśmy siodełko staropolskie na rower i po południu byliśmy we trójkę na rodzinnej wycieczce - i pod koniec tej wycieczki telefon - znajomi - bedziemy o 16 - za chwile następni znajomi - bedziemy po 16 - a po chwili kolejni - to my też bedziemy - no i z leniwej niedzieli zrobiła si.ę mega impreza w ogródku - ale było bardzo miło - dzisiaj rano sobie wymiotowałam... po herbacie takie rzeczy to tylko............. zobaczymy jutro rano co wysikam a w ogóle to po drugiej stronie naszego ogrodu była druga impreza - prababcia kończyła 88 lat :duren: - kto to widział tyle żyć - ja bede nie miła ale zawsze twierdziłam że Bóg zabiera sobie co wartościowsze i kochańsze osoby szybciej niż pozostałe - a ta nasza prababcia to prawdziwa żywotna cholera :duren: - jak mój M. założy spodnie moro - to dosłownie lata z miotłą za nim i po plecach go okłada i wyzywa od hitlerów - którego "nienawidzi" bo wojnę pamięta - ale jakbyście słyszały jaką siest cholerną rasistką a jakie ma podejście do żydów - to byście pomyślały że siostra hitlera jak znalazł :duren: - bez komentarza dobra idę spać Ann , Aniołku reszta sił moich dla was dobranoc
  18. dobry wieczór Aniołku kochany - życzę ci wszystkiego najlepszego dużo uśmiechu i zdrowia i żeby Twój m. szybko do was dołączył dzień zalatany i męczący - na koniec dziecko troszke bardziej niż zwykle pomarudziło - no ale może nocka bedzie ok a teraz siedzę sama wypiłam piwko - M. pojechał po rodziców na imprezke - i boje sie sama siedzieć - głupia jakaś jestem - po co ja na tą naszą klase wczoraj właziłam - chłopaka nieznałam bo niedawno się sprowadził do naszej miejscowości - ale...... łazi za mną cały dzień . ... masakra co chwila widzę go jak wisi na tej swojej koszuli - Boże - po co mi było słuchać co ludzie gadają :duren: i jeszcze byliśmy na spacerze i przechodziliśmy obok cmentarza na którym akurat był jego pogrzeb - i nie mogę teraz wywalić tych wszystkich myśli i obrazów z pamięci - az boję się oczy zamknąć w obawie że go tam zobaczę - dla mnie to też tchurz i maksymalna głupota - z powodu kłótni - ale ile w człowieku musi być bólu żeby się do tego posunąć ......... ............ ............. .............. ............. ............... ............... ale wam posmęciłam tragicznie
  19. cześć - no ja danonka postanowiłam wcześnie podawać bo od pół roczku - i faktycznie słodziutkie to i dziecko to uwielbia - no ale po około miesiącu czy półtora pojawiły się dziwne plamki na ciele Jasia - a po odstawieniu danonków zniknęły - odczekaliśmy troszke i teraz znowu podaję jogurciki ui jak narazie jest wszystko ok - a podaję jogurciki NESTLE - są na rynku od niedawna - mają 4 smaki i niektóre można podawać od 4 miesiąca - tak przynajmniej napisali na opakowaniu - i są smaczne - i mają opakowanie w sam raz (danonki mlutkie ) możesz też śmiało podawać naturalny jogurt i do niego dodawać owoce - albo kupić gotowe deserki z jogurcikiem w składzie...
  20. a ja tak wędrowałam po naszej klasie ..... w sobote powiesił się jeden chłopak z mojej miejscowości - 20 lat - skąd ci ludzie biorą takie pomysły ? brak słów - może teraz mu lepiej... idę spać dobranoc
  21. martusia - bardzo proszę http://republika.pl/blog_sh_4128520/5689315/tr/hwdp_-_hleje_wodke__dawaj_piwo.gif http://republika.pl/blog_sh_4128520/5689315/tr/hwdp_-_hleje_wodke__dawaj_piwo.gif
  22. witam przy pifku - porozglądam się troszkę i też będę mykać :) więc dobranoc
  23. niestety Bóg zawsze zabiera dobrych ludzi - widać są mu tam bardziej potrzebni bardzo Ci współczuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...