-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez basica31
-
Gunia_GOj Basiu ja na razie podziekuje, jakos mnie nie ciagnie do tego, chyba mam przesyt Guniu co to znaczy przesyt?????
-
zapraszam na piatkowy babski wieczor mam chipsy,slonecznik ,teqile albo piwko....sa chetne?
-
hi:36_4_9:
-
IzabelinRozumiem kobiety które panicznie boją się porodu naturalnego, wiem co to za lęk sama go doświadczyłam. Do 30 tygodnia ciąży ze względu na położenie pośladkowe wiedziałam, że będę miała cc. Gdy po kolejnej wizycie i USG okazało się, że Miko się obrócił poczułam jakby mi ktoś w gębę dał. Całe szczęście, po kilku tygodniach okazało się, że wymiary mojej miednicy pozostawiają wiele do życzenia (są grubo poniżej normy) a syn jest duży (ważył 3600g) zdecydowano się na cc. Jeszcze przed pójście na salę operacyjną byłam świadkiem porodu naturalnego (do dzisiaj śni mi się to po nocach, jako największy koszmar) kobiety która przyszła od tak, bo termin miała na 9.10 (a był dzięki Bogu 24.10). Widziałam poruszenie personelu, przestraszoną położną gdy okazało się, że wody płodowe są zielone, niesamowity wrzask rodzącej kobiety, która nie chciała współpracować, krzyczącego lekarza i jej martwe dziecko wynoszone przez położną. Słyszałam krzyki pielęgniarek i lekarza neonatologa próbującego reanimować noworodka, do dziś na samo wspomnienie tych wydarzeń dostaję szczękościsku, a co wtedy się działo ze mną trudno opisać, do dziś nie wiem jakim cudem znalazłam się na sali operacyjnej. Gdybym miała rodzić naturalnie po tamtym, powiem szczerze oddałabym wszystkie pieniądze, nieruchomości i ruchomości za cc. Jako studentka pracowałam jako wolontariusz w ośrodku dla upośledzonych dzieci. Więszkośc z Nich to ofiary przedłużających się naturalnych porodów (porażania mózgowe, wylewy, zamartwica, niedotlenienie ). Podczas rozmów z nielicznymi matkami, które odwiedzały swoje dzieci, jedno zdanie padało u wszystkich mam, gdybym wiedziała, że "to" (poród siłami natury) tak się skończy zapłaciłabym za cc. Ja nie mam sumienia potępiać kobiet, które panicznie boją się o zdrowie i życie swojego nienarodzonego dziecka i są w stanie zrobić wszystko aby przyszło ono w jak najlepszej formie. Często spotykam się ze zdaniem, że gdyby kobieta miała rodzić przez cc to Bóg wyposażyłby ją w zamek na brzuchu, wtedy ja odpowiadam - gdyby Bóg chciał, żebyśmy dokonywali przeszczepów, to mielibyśmy worek z zapasowymi narządami na plecach. wlasnie o tym mowie nie moztna mowic o cesarce a nie mowic o lekarzach ktorzy z porodu naturalnego robia rzez,nie mozna mowic o cc nie mowiac o kobietach ktore wierzac slepo swojemu lekarzowi ze ten naturalny porod jest najlepszy mysla ze gdyby mialy cc mialyby zdrowe dzieci....i blagam anatalis nie mow mi ze czegos nie rozumiem bo moglabym to samo powiedziec o tobie...ale nie mowie
-
antalisBasica jednak nie rozumiesz - nie piszemy tu obledach lekarskich Nie mozna wszystkiego sprowadzac do tednego i wszystkich wkładac do jednego wora. ???
-
Gunia_GBasiu 8 lat minelo w pierwszej polowie tego roku Oki koncze bo dziecko mi sie budzi ja tez lece
-
jestesci razem 8 lat:36_4_10:niezle
-
Gunia_GBasiu szczerze mowiac nie wiem my 25.12 bedziemy dopiero 5 lat po slubie :) tego co przed nie licze bo tak naprawde docieranie zaczyna sie po slubie wtedy inaczej zaczyna sie podchodzic do innych spraw zgadzam sie a przed slubem ile byliscie razem?
-
oj Guniu dzieki oby byly ... aktora z nas ma najdluzszy staz???
-
absolutnie sie z toba zgadzam najlepszym na to przykladem jest moja siostra ktora urodzila naturalnie tak bardzi ze wyciagalli dziecko kleszczami i przyssawka bo lekarz wiedzial co robi a teraz ma padaczke i lekkie porazenie mozgowe ale lekarz oczywisicie wiedzial co robi anatalis napislam to co mysle bo pisze na forum i wiem ze ile nas tu jest to kazda jedna bedzie miala inne zdanie na jakis temat ale niestety w kazdym zawodzie sa ludzie z powolaniem i tacy ktorzy robia dobrta mine do zlej gry
-
chcialam wam sie pochwalic bo w sierpniu mielismy 6 rocznice slubu i M zabral mnie w Polsce do takiej fajnen wloskiej knajpki Julka zostala z babcia i bylo tak milo i czulo oboje stwierdzilismy ze przetrwalismy kryzys stulecia i wyjasnilismy sobie pewne rzeczy i zachowania okazalo sie ze czasemklotnie ktor zazcynalo jedno z nas bylo skutkiem totalnego nie zrozumienia zachowania drugiej strony szkoda gadac....rok temu calkiem powatnie myslalam o rozwodzie a teraz widze ze jezeli aj sama ze soba nie jestem szczesliwa to zaden facet mi nie pomoze a ja wlasnie tego oczekiwalam od Krzyska ....ze bedzie codziennie supermenem,superkochankiem,supergentelenem a sama bylam dla njiego zolza....to tyle
-
Gunia_Gbasica31Gunia_GA widzisz Basiu ja tez wlasnie myslalam ze nie mam nic dla niego a tu sie okazuje ze troche tego jeszcze jest zreszta dzis znowu kupilam mu nowa bluzeczke z dlugim rekawem nie wiem po co ale kupilamskad ja to znam a potem jak przyjdzie wiosna okaze sie ze w polowie nie chodzil... ja z kolei mam problem bo wczesniej ubieralam Julce body zi,ma a teraz ( nocnik powoli zaczyna w domu spelniac swoja role) nie wiem jak powinnam ja ubierac zeby jej pleckow nie zawiewalo Ja bodziakow juz nie mam, no moze nie do konca zostaly mi jeszcze jakies 3 sztuki ale nie mam zamiaru mu ich wkladac bo jak bedzie mu sie chcialo siku to za duzo bedzie do roboty a ja zaczynam go uczyc za sam ma sie rozbierac i ubierac a z body bedzie mu ciezko dlatego ja jej chyba kupie takie cienkie bawelniane koszulki troche dluzsze zeby wkladac do spodni czy spodnicy bo innego pomyslu nie mam
-
agmibasica31ale to ze popieram cesarke na zyczenie nie znaczy ze jestem na nie z naturalnym absolutnie nie mysle ze ta mama ktora chce urodzic naturalnie i jest to jej dane bezu wzgledu na to jakie jest prawo w Polsce urodzi naturalne i odwrotnie jedynie takie rozporzadzenie zlikwidowaloby szara strefe cesarek za lapowkiTylko to rozporządzenie miało likwidować cesarki na żądanie więc raczej nie mogłoby zlikwidować szarej strefy a może jeszcze ją pogłębić. Tak mi się wydaje. i dlatego to jest bezsensu bo nadal nic sie nie zmieni
-
Gunia_GA widzisz Basiu ja tez wlasnie myslalam ze nie mam nic dla niego a tu sie okazuje ze troche tego jeszcze jest zreszta dzis znowu kupilam mu nowa bluzeczke z dlugim rekawem nie wiem po co ale kupilam skad ja to znam a potem jak przyjdzie wiosna okaze sie ze w polowie nie chodzil... ja z kolei mam problem bo wczesniej ubieralam Julce body zi,ma a teraz ( nocnik powoli zaczyna w domu spelniac swoja role) nie wiem jak powinnam ja ubierac zeby jej pleckow nie zawiewalo
-
jezeli bede miala dane zajsc jeszcze raz w ciaze znowu bede probowac sil w porodzie naturalnym a jezeli na salil spotkam kobiete ktora wlasnie czeka na umowiony termin cc nie bede jej osadzac to tyle
-
ale to ze popieram cesarke na zyczenie nie znaczy ze jestem na nie z naturalnym absolutnie nie mysle ze ta mama ktora chce urodzic naturalnie i jest to jej dane bezu wzgledu na to jakie jest prawo w Polsce urodzi naturalne i odwrotnie jedynie takie rozporzadzenie zlikwidowaloby szara strefe cesarek za lapowki
-
Guniu dzieki ja wlasnie biore sie za przemeblowanie w szafach rzeczy letnich na zimowe i tak jak ty odkrywlam ze mam duzo rzeczy z tamtego roku i takich ktore dostalkam dla Julki a ona jeszcze w nich nie chodzila wiec rozwalilam cala szafe a teraz nie ma kto sie za to zabracwypije kawke i ruszam do boju
-
ronia4800g dokładnie ale wiesz co z tego :Smutny: na sali obok cc miała ze wzgledu na ciśnienie jedna babka z mojej sali urodziła córkę 4850g ale przez cesarkę niesamowite
-
ReginaRobiłam mu (tzn. poszłam z nim na pobranie krwi), jak miał jakieś dwa miesiące. W szpitalu dali nam skierowanie (po porodzie) do endokrynologa w IMiD. A tam pani doktor (świetna zresztą) powiedziała, ze to skierowanie bardzo na wyrost, ale dla świętego spokoju mogę mu zbadac TSH. No i to zrobiłam. Uspokoiłam się, bo wynik był superzasty. to dobrze
-
Guniu ide po kawe
-
roniaja urodziłam Wojtusia prawie 5kg nie było jakoś strasznie ciężko, tyle że ja mam dużą miednicę. I nie bylam traktowana jak wór, chociaż jedna pani dr była bardzo nie miła dopóty nie dowiedziała się że jestem córką pielęgniarki która przed ponad 10lat pracowala u nich na oddziale wtedy gadkę zmieniła od razu wow 5 kg !!! ato podziw:36_4_10:
-
Anulkabasica31oj tak przystosowana byla jak dzieci rodzily sie najwyzej po 3 kilo wagi a terza przy praniu w czasie ciazy rodza sie rekordy swiata i jezelki lekarz nadal twierdzi ze to pestka urodzic np 4 kilogramowe dziecko to niech sobie rodzi sam!ja przez tydzien spedzony na porodowce naogladalam sie tyle "naturalnych porodow" ktore pozniej konczyly sie szybka cesarka i walka o dziecko ze dziekuje.....mimo wszystko nadal jestesmy traktowana jak krowy ktore maja za zadanie rodzic bez wzgledu na to czy cha czy nie....z tego co widzialam to ta ktora chciala miec cesarke dawala odpowiednia zaliczek i ja miala wiec nadal tak bedzie jezeli sie cesarek nie zalegalizuje a ja np mimo ze przy pomiarze miednicy wyszlo mi ze mam mala i powinnam miec cesarke zostalam zakfalifikowana do naturalnego porodu...ktory skonczyl sie cesarkabasica nie rozmawiamy o błędach lekarskich i zbyt późno przeprowadzanych cesarkach, tylko o zabiegach na życzenie...z góry ustalony termin i zabieg do tego zmierzam jestem absolutnie za
-
Gunia_Gbasica31Dzisiaj chodze przodem do tylu, za oknem mam przez 15 minut lato potem jakies pol godziny jesien po czym kolejne 15 minut wiosne do tego przez minute wieje silny wiatr a przez nastepne 2 godziny niewiec nie mam pojecia w co Julke ubrac na spacer chyba w przyslowiowa cebulkea taka pogode mam w widze ze znowu jade monologiem Basiu jestem nie jestes juz sama. Co do ubioru hmmm ja rano sie ubralam w jeansy bo wygladalo na to ze jest chlodno i ... przegrzalam sobie d.......... Dobra ide robic ta kawe, chce ktoras??? Hi Guniu fajnie ze jestes i ja chetnie mimo ze jz pilam U Katy byli rodzice wiec mowila ze sie nie bedzie odzywac ale to bylo jakies....miesiac temu?? Kata:36_4_9:chodz na herbatke
-
oj tak przystosowana byla jak dzieci rodzily sie najwyzej po 3 kilo wagi a terza przy praniu w czasie ciazy rodza sie rekordy swiata i jezelki lekarz nadal twierdzi ze to pestka urodzic np 4 kilogramowe dziecko to niech sobie rodzi sam!ja przez tydzien spedzony na porodowce naogladalam sie tyle "naturalnych porodow" ktore pozniej konczyly sie szybka cesarka i walka o dziecko ze dziekuje.....mimo wszystko nadal jestesmy traktowana jak krowy ktore maja za zadanie rodzic bez wzgledu na to czy cha czy nie....z tego co widzialam to ta ktora chciala miec cesarke dawala odpowiednia zaliczek i ja miala wiec nadal tak bedzie jezeli sie cesarek nie zalegalizuje a ja np mimo ze przy pomiarze miednicy wyszlo mi ze mam mala i powinnam miec cesarke zostalam zakfalifikowana do naturalnego porodu...ktory skonczyl sie cesarka
-
ReginaNie dziwię się, że się martwisz. Ale zobaczysz, będzie git. Trzymam kciuki! I koniecznie daj znać po badaniu!!! dzieki mam nadzieje to znaczy musi byc!!!!!!!!!!!!!!!!!a ty swojej dziecinie kiedy zrobilas badania i wogole kiedy sie je robi bo jak pomysle ze mialabym wlasnorecznie zabrac Julie na pobranie krwi to juz mam ochote isc do spowiedzi