Ewinka83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ewinka83
-
-
-
Margarett klucia mogą być, bo przecież tam różne rzeczy się dzieją w tych naszych brzuchach... Czy wzdęcia, pewnie moga być i wzdęcia. Mnie jak nadyma to też nie zawsze wiem, że to to, ale jakoś tam brzuch pomasuje czy się położę inaczej, i gazy uchodzą na szczęście :) hihi Co do przyrostu wagi czy nawet samego brzucha, to nie mamy na to tak do końca wpływu. Ja przybrała sporo teraz od razu w I trymestrze, w drugim też szybko dosłownie 0,5kg na miesiąc. Rósł brzuch, bardzo boczki, uda i tam dużo cellulitu się pojawiło... Teściowa pytała,, czy z chłopcami też byłam taka potężna i gruba w ciazach,, :) wszyscy myśleli, że rodze niebawem, a to dopiero 6 miesiąc się zaczynał, ważyłam przed ciązą 76kg, 84kg w 24tyg. Teraz waga stoi od 24tyg, bo jestem na diecie cukrzycowej. Jasne, że każda z nas ma różna podatność na komentarze innych, ale musimy sobie to w głowach poprzerabiać jakoś same, każda na swój sposób :) ja mam plan np. Że mimo 36 lat po tej ciąży wezmę się za siebie w końcu i na tyle na ile dam radę to zadbam o siebie, a teraz no trudno, będzie jak będzie, ważne, że się nie objadam,, gownianym,, jedzeniem, a reszta zależy od organizmu i tyle :)
-
Martini twardnienia brzucha bezbolesne u mnie też coraz częstsze. To normalne na tym etapie ciąży, macica ćwiczy do porodu. Jeśli nie są one regularne, nie krwawisz, nie wypływa z Ciebie dużo gęstego śluzu to nic się nie dzieje. Twardość powinna sama mijac w ciągu kilku minut. Ja kilka razy dziennie teraz miewam twardnienia :)
-
Ja dokładnie po pół kilo tygodniowo tylam od 8 yug ciąży. Przytyłam 8kg do 24tc.Duzo zważywszy na to, że startowałam z nadwagi. W 24tc krzywa cukrowa nie do końca dobrze wyszła, więc od razu dieta. Do teraz waga stoi od 24tc, czyli od 3 tyg nie przytyłam nic i też mi to bardzo pasuje :) hehe
-
Margaret z migrena to ciężko nawet poza ciąza, a co dopiero w ciąży, kiedy leki ograniczone. Niestety często w ciąży bóle głowy przechodzą lub się nasilają, a z ginem o tym rozmawiałaś? Może coś zaradzi. Domi co do bólu nogo-pupy to ja miałam w tej ciąży 2 razy i najpierw podejrzenie rwy, nie mogłam lewej nogi podnosić, że schodów zejść, słabo mi się z bólu robiło jak za długo w złej pozycji byłam. Pierwszym razem to nawet 3 tyg mnie trzymało, drugim trochę krócej. Najprawdopodobniej ucisk macicy/małego na nerwy czy kręgosłup, ale warto z lekarzem na pewno skontaktować. Ulusia u mnie oczywiście wszyscy wiedzą o ciazy, rodzina, znajomi i sąsiedzi, brzuch ogromny, zresztą już 3 trymestr zaczął leciec, więc co tu ukrywać :) hehe Lecę Dziewczyny na zakupy teraz, miłego dzionka :)
-
Co do ruchów to mój raczej słabo się rusza tak mi się wydaje, tzn jak zaczyna to te 10 wymaganych ruchów jest, ale żeby jakoś specjalnie fikal to nie :) Do szkoły rodzenia nie chodzę i nigdy nie chodziłam w ciąży w zasadzie :)
-
Martini jak najbardziej miód, cytrynka, tantum verde można bo działa miejscowo, do ssania na pewno chlorchinaldin ja zawsze się nim ratowalam zalecenie gina :) ja jeszcze sama zawsze sobie robilam herbatę z pomarańcza, imbirem, gozdzikami, anyzem i miodem jak nie coś w ciazach brało i piłam literami, przynajmniej póki cukrzycy ciążowej mi nie wykryto :( Niestety cukier mi szaleje, dziś rano cukier po raz pierwszy ponad normę, chyba dieta nie pomaga do końca :( moja waga jedynie od miesiąca stoi w miejscu, więc jest dobrze, no i z wizytą i w toalecie nie mam większego problemu teraz :) hehe bo normalnie to ja mam mega zatwardzenia, więc plusy też są :)
-
Martini jeśli nie uderzyła brzuchem myślę że jest ok. Sprawdź czy mała się rusza jak dotąd i czy nic złego się nie dzieje tzn bóle brzucha itp. Do lekarza możesz zadzwonić zapytać, ale pewnie też Cię uspokoi i ewentualnie na usg zaprosi jeśli jest taka możliwość, żeby sprawdzić czy wszystko ok :) z dzieckiem na pewno, bo chronione jest dobrze, ale np łożysko sprawdzić można. Daj znać :)
-
Martini generalnie każdy szpital ma swoje wytyczne, choć teraz chyba dla dziecka wszystko przywozi się właśnie z domu:ubranka, pieluchy, kosmetyki itp. Jak rodziła 8 i 10lat temu wszystko w szpitalu dawali. Laktatora nie miałam w szpitalu ani razu i nie był mi w ogóle wtedy potrzebny, ale to właśnie wszystko zależy. Też myślę nad torba bo jeszcze do niej niczego nie mam, a powiem Wam szczerze, że po 30tc chciałabym mieć ją już spakowana w razie czego :)
-
Justyna ja mam na przykład mega brzuch tak sądzę w obwodzie 116cm :) przed ciązą co prawda nie byłam szczupła, a teraz to taka fajna duża piłka :) hihi no i na plusie 9kg mam :) Maz właśnie pojechał do domu nad morze, a ja z dziećmi i psem u rodziców zostałam na południu Polski jeszcze na 3 tygodnie, a upal straszny ufff :)
-
Co do kocykow to ja zwykle polarowe kupuje, u synkow się sprawdziły. Mam też jeden z biedronki taki ciepły, bo był na promocji :) Jak u Was te krzywe cukrowe powychodzily, bo ja się dietuje i w miarę ten cukier między 70-90 na czczo po posiłkach do 120 czy 130 utrzymuje :) Syn skręcił srodstopie i od soboty noga w szynie gipsowe, byliśmy z nim na SORze w szpitalu. Teraz kontrola u chirurga dziecięcego jak mi się uda zarejestrować bo podejrzenie pęknięcia kości jeszcze było. Rafał też mniej ruchliwy jakoś ostatnimi czasy, no ale już większy jest dlatego teraz to ja takie bardziej przeciąganie czuje, nie mam już stukan czy jakichś,, kopniaczkow,, :) Ciężko mi jest już z tym moim brzuchem, a tu jeszcze 3 miesiące do końca o ile dotrwam do terminu :) Dziś kolejny ciepły dzień się zapowiada :)
-
Ja już u rodziców na południu Polski, deszcz i 18 stopni od rana. Dzisiaj mierzylaam mój brzuch i jest 118cm, a ciąże mam najmłodsza z nas tutaj na forum chyba hihi :) Brzuch duży, ale cóż zrobić :) hihi
-
Hej ja właśnie na trasie Gdańsk Wadowice (jako pasażer w aucie bez klimy) ciężko jest, a jeszcze jakieś 4 godziny jazdy, ale dam radę :) U mnie 8,5kg na plusie, a brzuch duuuzy ponad 100cm na bank, bo 100 miałam jakiś czas temu. Ja zawsze w każdej ciąży mam brzuch cały czas nisko i jest ok. Bolą mnie pachwin i spojenie łonowe, ale bez problemu obrabiac paznokcie u nóg itp :) hihi Moja,, cukrzyca ciążowa,, pod kontrolą jako taka chyba. Gin powiedział że jest ok bo miałam wyniki 88/196/102.Powiedzial że po 2 godz 102 to super i ten wynik po godzinie to jest mało istotny, nie kazał iść do diabetologia. Ja sobie wprowadziłem dietę 6 posilkow, mierze cukier na czczo i po każdym jedzeniu po godzinie. Wyniki między 85 do 130.Pare razy 150. Mam nadzieję że to nic złego.
-
Ja nigdy nie chodziłam do szkoły rodzenia, teraz też się nie zapisujemy, ale szwagierka z mężem na przykład idą za jakiś czas na pierwsze zajęcia :)
-
Wiecie co, my jak szykowalismy wodę na mleko dla synka to mieliśmy przegotowana, w odpowiedniej temperaturze elana w termos :) w butelkach odmierzone porcje mleka i wszystko na szafce w pokoju w nocy (nie mamy swojej kuchni, mieszkamy u teściowej, na piętrze, więc kuchnia na dole i tam spali teściowa i jeszcze jej wiekowi rodzice) Mały się budził, od razu z termosa woda do mleka, wstrząsnąć i podawać. Temperatura trzymała bardzo długo cała noc i jeszcze w dzień było ok, wszystko szybko sprawnie, a teraz termos służy do herbaty i kawy podczas wyjazdów :)
-
Andiama te jednostki pomnoz przez x 18 i wyjdą wartości w których częściej są podawane w laboratoriach :) u Ciebie to takie niskie wartości wychodzą ok 75/89/65 więc chyba dobrze, bo nie wiem czy 65 może być za nisko na przykład :) na pewno wyniki nie wskazują na cukrzycę ciążowa :)
-
Margaret mnie przy chodzeniu boli cały czas spojenie łonowe od jakiegoś czasu, mój główka w dół ale czasami jak przy wali w szyję macicy nie wiem czy główka czy ręką, to też mam takie dziwne uczucie :) to chyba stety/niestety normalne :) poprzedni synowie od 30tc siedzieli głową w dół i już się nie zmienili :)
-
Kaśka super zdjęcie, ja wczoraj byłam u giną i miałam polowkowe, nasz Rafalek też waży 740 gram i buzię cały czas miał schowana tzn. wtulona w macie i łożysko, więc twarzy w ogóle nie widziałam :) hihi Ale też wszystko u nas ok :)
-
Justyna z cukrem wszystko ok :) tak te jednostki można pomnożyć x18 i wtedy wychodzi w tych normach co np. miałam ja :) ale wszystko w normie masz :)
-
Martini najprawdopodobniej macica się rozciąga i stąd te bóle. Najpewniej to nic groźnego, ale jeśli ma Cię to uspokoić to zadzwoń do swojego giną i zapytaj telefonicznie :)
-
Elena wyniki w normie, tym razem bez diety :) hehe a ja mam ładne cukry po posiłkach, więc może na diecie wystarczy mi być i będzie ok :)
-
Ja glukoze też bez problemu wypiłam, mimo tego, że za słodyczami nie przepadam. Myślę, że opowieści innych dziewczyn często wpływają na ten strach, a przecież każdy zupełnie inaczej wszystko odczuwa :) to jest tak samo jak z opowieściami porodowymi :) hihi
-
Magda taki ból pod posladkiem promieniujacy czasem na udo, nogi nie da się podnieść, albo boli przy podnoszeniu, to właśnie coś w rodzaju rwy kulszowej. Miałam już dwa razy w tej ciąży, jak samo przyszło tak samo przeszło, obstawiam ucisk macicy na nerw właśnie. Za pierwszym razem 3 tygodnie mnie trzymało, za drugim kilka dni :)
-
Ja dziś zaliczyłam już 35 minutowy spacer w lekkim deszczu z ośrodka zdrowia do domu :) hihi nie mam samochodu, a musiałam załatwić mężowi recepty na leki, więc teraz odpoczywam sobie :) Cukier po posiłkach utrzymuje póki co w normie, więc mam się tego trzymać :) Że spaniem u mnie kiepsko, ale to dlatego, że nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji :)