Skocz do zawartości
Forum

Marmi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marmi

  1. agnieszkab31dziewczyny ja już melduję się na forumowe pogawędki,streszcze rozmowe za pare chwil,wstawie tylko zupe rybną do gotowania bo za godz dzieciaczki wracają ze szkołychwilowo pa mniam zupa rybna...... daj troszkę
  2. lamponinka my z mężem nowe chcemy kupić żeby dla następnego dzidziusia jeszcze było a używanymi to nie wiadomo jak długo pociągną ;) co do łóżeczek i komód to ja się ostatnio w tym zestawie w ikei zakochałam IKEA | Kinderzimmer | Baby | Aufbewahrungsmöbel | Babybetten a wózek my też chcemy z dużymi kółkami i przekładana rączką (dlatego ten chicco troche mi nie pasuje bo kółka ma malutkie) ale nasz musi się też składać szybko i do małych rozmiarów bo my bardzo dużo podróżujemy samochodem i samolotem i do jednego i drugiego wózek trzeba lekki i mały.... najlepszym wyjściem by było dwa kupić ale strasznie mi kasy szkoda na takie wydziwianie.....
  3. hmmm moja mama mi też właśnie poleca używać pieluszki tetrowe. ja jak się urodziłam to miałam podejrzenie dysplazji i mnie mama podwójnie pieluszkowała tetrówkami i teraz mam biodra ok wiec chyba się posłucham i w domu malucha będę w to zawijać (tym bardziej, że z tego co czytałam niestety moja córcia może to po mnie "odziedziczyć"... ) a tak poza tym to ekologiczne jest ;) ogranicza ilość śmieci
  4. Kejranka ja też bym chętnie jakiś tańszy kupiła, ale u nas wszystkie takie drogie :( za porządny wózek trzeba się liczyć z ceną co najmniej 500 euro. jechać do polski tylko po wózek się nie opłaca, bo drożej wyjdzie, a z allegro nam chyba nikt do niemiec nie wyśle... ale pocieszam się, że dla następnego już nie będę musiała kupować bo będzie mieć wózek po starszej siostrze ;) my póki co z typów z katalogu (jeszcze się nim na żywo nie "bawiliśmy") wybraliśmy Chicco Trio For Me (w kolorze Sand albo Discovery), albo Maxi Cosi Mura 4, chociaż ten drugi koszmarnie drogi.. zobaczymy, będziemy dalej szukać, to się moze i coś tańszego znajdzie Lamponinka dziękuję za listę
  5. zoska dzieki :) teraz działa :) oglądaliśmy ostatnio ten wózek w sklepie ale jak dla nas ma jeden minus - jest trochę za duży po złożeniu, więc ogólnie poszukiwań ciąg dalszy ;) Angela oj chyba poproszę ładnie lamponinkę o ponowne wklejenie tej listy bo jakoś mi się nie uśmiecha przeszukiwanie tych wszystkich stron :P hej aneta :) moje samopoczucie super póki co
  6. zoskazamówiłam wczoraj krem przeciw rozstępom - brzuch mnie swędzi to trzeba coś wcierać :) Mustela krem przeciw rozstÄ�pom 200 ml. (730927419) - Aukcje internetowe Allegro ktoś ten używa ?? ja póki co jeszcze nie używam, ale mam zamiar kupić właśnie ten jak do polski pojadę :) bardzo dużo pozytywnych opinii się naczytałam na temat mustelli, więc chyba dobry :)
  7. zoskak@chnateoretycznie was dogoniłam ;)macie kochane tempo :) o jakich wózkach myślicie? suchutka jedź, lekarze mówią że II trymestr najlepszy na wyjazdy ja przyglądałam się narazie tym wózkom - tzn na tej stronie: ..:: BOBO WÓZKI DZIECIĘCE ::.. ► Bebecar Maxi Cosi Peg Perego a spodobał mi się ten zestaw kolor cargo kaki - Mutsy 4RIDER głęboko- spacerowy (2108) + Maxi Cosi CABRIO FIX + baza ISOFIX dlatego póki co muszę pracować, żeby zarobić na maleństwo :) ale wózek będzie na 4 kółkach, kolory jaśniejsze bo to lato będzie :) ten sklep jest niedaleko mnie więc pojadę tam - słyszałam, że najlepiej pojechać do sklepu i każdym pojeździć - bo fajnie wyglądają na zdjęciu a do jazdy się nie nadają :) w Warszawie i chyba Poznaniu były targi dla mam i dzieci - widziałam w TV, pokazywali różne firmy - zobaczcie jakie to słodkie ... i ile to kosztuje ;/ Ubranka do chrztu dla dziewczynek na kaĹźdÄ� porÄ� roku kurcze tak sobie chciałam popatrzeć co wybrałaś ale nie działają te linki które podałaś :( a ubranka do chrztu przepiękne ale te ceny!! tak to wygląda, że część na szydełku robiona, więc samemu można zrobić ;)
  8. KejrankaAgnieszko ja kładę się wczesniej tak koło 23 ale powiem wam że źle sypiam, ciągle w nocy się budzę, kręcę sięz boku na bok, niemogę się jeszcze przyzwyczaić i ciągle na plecach się budzę a wtedy bardzo mi siesiku chce, ogólnie to nawet jak wieczorem wlane sięna kanapew na poduchy na plecach to za chwile mi sie siku mocno chce, żołądek zaczyna boleć, jednak już ten brzuch przeszkadza :/// ja mam już naprawdę spory oj ja też już mam brzuchol pokaźny... poproszę dziś męża żeby mi zdjęcie zrobił to wstawię do albumu, żebyście mogły zobaczyć.. a co do spania to ja się przez mój kręgosłup trochę nauczyłam nie ruszać w nocy i czasem jak się położę wieczorem, tak się rano budzę z śladami pościeli odciśniętymi na jednym boku ;)
  9. agnieszkab31MARMI buźka w brzuszek za pierwsze kopniaczki stawiam soczek Pysio :)u mnie leje,w nocy burza była,spać nie mogłam,dziwnie jakoś się czułam,coś jakby takie bóle menstruacyjne,no-spa mi się skończyła i musiałam cierpieć ale zauważyłam,że im mniej godzin śpie,jestem bardziej wypoczęta.dziś zasnęłam około 1 wstałam przed 6.jak skowronek radosna.dziwne...też tak macie? dzięki za Pysio pyśny był ;) u mnie wczoraj wieczorem pogoda była paskudna i w pewnym momencie już tak mnie wszystko bolało (szczególnie właśnie brzuch i plecy), że mnie mój mężul do wanny wrzucił z cieplutka wodą pachnącą zieloną herbatka i mi przeszło :) do tego zrobiła mi pyszną kolacyjkę, mój kochany misiek... a co do spania to jak jeszcze niedawno potrafiłam spać 12 godzin to teraz jakoś mi się skraca i rzeczywiście wstaję bardziej wypoczęta więc może to normalne że nam się coś zmienia :)
  10. a i jeszcze: Angela a ta liste to Lamponinka gdzieś na forum napisała czy ci na priv wysłała???? ;)
  11. Angela no ma być dziewuszka :) ale słysząc te wszystkie historie już powiedziałam mężowi, że imię dla chłopczyka też musi być i ubranka nie różowe tylko jakieś takie uniwersalne, bo jak się mały chłopinka urodzi to biedaczek będzie przebierany za dziewczynke ;) a co do imienia to już zdecydowaliśmy - będzie Sophie. Śmiać mi się z nas chciało wczoraj bo chodziliśmy i gadaliśmy do brzucha i jakoś tak nam w końcu ta Isabelle przestała pasować i została nasza mała Sophie dla chłopczyka jeszcze póki co jest Esteban ale to zobaczymy, bo jakoś nie mogę się przekonać... przykro mi z powodu twojej teściowej... :( może jeszcze ci sie uda jakoś z twoją mama dogadać? czasem dzieci zmieniają relacje, w każdym razie będę trzymać kciuki Agnieszka wiesz jak tak blisko do szkoły to rzeczywiście się twojemu synkowi nie dziwię ;) tobie zresztą też, sama bym pewnie chciała mojego do szkoły odprowadzić po takiej sytuacji, no ale wiesz znajomych syn mówił jak był mały "mama ja już duży chłop jestem bo sikam na stojąco" więc twój pewnie też myśli, że już jest "prawie " dorosły i sam sobie ze wszystkim może poradzić ;) ja też lubię jak ze mną mój mężuś na badania chodzi :) uwielbiam patrzeć na ten błogi uśmiech jak widzi naszego malucha na ekranie Kejranka dzień dobry :) to wiedzę, że będziesz robić jak ja z ubrankami - w razie czego uniwersalne ;) chociaż ja też wierze lekarzowi, tym bardziej, że to klinika genetyczna to super ekstra sprzęt miał (jeszcze się go spytałam czy jest na 100% pewny to powiedział, że tak) no ale.... zawsze może być niespodzianka przy porodzie moim zdaniem ;) a dzidzia tylko w nocy się ruszała, teraz już nic nie czuję, no ale pewnie się przekręciła więc się nie martwię i dalej cierpliwie czekam... :) a mnie coś dziś język boli, mam kolczyk już od bardzo dawna i się zastanawiam czy od ciąży mi się cośtam nie robi, ale jakoś nie chce mi się wierzyć...
  12. hej dziewczynki, cześć Angela ja się wyspałam, pomimo tego, że w środku nocy mnie obudziło chrobotanie po lewej stronie w brzuchu :P nareszcie coś poczułam, tzn drugi raz ale tym razem tak wyraźnie myślę, że różowe ubranka możesz spokojnie maluszkowi ubrać w domku, na spacer może nie bo się ludzie będą zachwycać, że "pięęęęękna dziewczynka" ;) ale po domku ja bym na pewno ubrała, jakbym miała. zresztą nasze maluchy nie będą widzieć kolorów chyba do 3 miesiąca więc twojemu synkowi na pewno będzie obojętne ;) przykro mi, że masz takie relacje z rodzicami :( a teściów masz w porządku? co do zakupów to ja na tyle jestem do tyłu, że nawet jeszcze się nie zastanawiałam ile czego w ogóle trzeba kupić ehhh ten dyplom trochę mi zawraca głowę i nie mogę się w pełni skupić na ciąży, mam nadzieję, że już w październiku będzie po wszystkim.. a pogoda u mnie też paskudna... ciemno, szaro i tak wygląda, że będzie padało..
  13. suchutka wpisz sobie w google :P to taki serial o lekarzu dr.house, podobno fajny chociaż ja jeszcze się za niego nie zdążyłam zabrać ;) a w góry jedź! odpocznij to i tobie dobrze to zrobi i maluszkowi kurcze dziewczyny wy już ciuszki kupujecie??? my jeszcze NIC nie mamy, zupełnie. a z obiecanych rzeczy to jedynie dostaliśmy piękna drewnianą kołyskę od teściów ;) co prawda ciągnie mnie do ciuszków, oglądaliśmy już wózki i łóżeczka ale raczej przed listopadem, grudniem nic kupować nie będziemy. trochę mnie przeraziłyście tym pośpiechem. myślicie, że zabieramy się za to za późno? że później nie będzie czasu? trochę zgłupiałam...
  14. agnieszkab31Lamponinko stokrotne dzięki za porady doświadczonej mamy i ..... za te skurwy... i inne epitety,bo już myślałam,że tylko ja takich używam jak zła jestem niestety mi też się zdarza rzucić niejednym epitetem jak się zdenerwuję.....
  15. lamponinkaja jestem :P niestety ja tu nie mam polskiej telewizji wiec nie wiem co to za programy na tvn, nawet nie mamy telewizora w mieszkaniu jakoś straciłam motywację do pracy, coraz oporniej mi idzie, może to dlatego, że to już po 16 a ja od 8 siedzę i klikam :P ale postaram się dalej to męczyć aż mężuś z pracy wróci potem może jakiś spacer.. jeszcze nie wiem, jakoś nie mam pomysłu na dzisiejsze popołudnie
  16. agnieszkab31 no,trochę się źle wyraziłam bo zabrzmiało to jakbym była materialistką ceniącą bardziej złotówke niż prywatne dziecko,ale sam fakt niszczenia rzeczy,które mój dzieciak sobie wybrał chyba bardziej zabolało Mateusza niż limo pod okiem.a ja jak matka najpierw przytuliłam a potem się wrrr no właśnie bo dzieci zazwyczaj na cenę nie patrzą tylko je boli, że ktoś im zniszczył tą ICH upatrzoną rzecz, ale absolutnie jako materialistki cię nie odebrałam :) będę jutro kciukasy trzymać, żeby ci się udało tą sprawę bez większych nerwów rozwiązać. a ja właśnie byłam w sklepie i jak zwykle nic sobie nie kupiłam :P ale przynajmniej się przeszłam i łyknęłam trochę świeżego powietrza ;)
  17. agnieszkab31i chyba tak zrobię,pokaże porwaną koszulę i poproszę rodziców o zakup nowej.tak samo z plecakiem. nie po to wydaję forsę na swoje dziecko,żeby inne niszczyło to co ja kupiłam.aż się wierzyć nie chce!normalnie się poryczałam jak głupia.niby plecak z tesco,troche badziewny,za 20zł,ale mały sobie sam wybierał i koszula w coś koło tego,ale nawet złotówka to pieniądz,nie? wiesz to nie chodzi o cenę tylko o sam fakt pobicia. ja bym tego nie zostawiła, ze względu na syna, bo ten drugi dzieciak się będzie czuł bezkarny jak odpuścisz.
  18. agnieszkab31a ja się tak wkurrrrr..... że aż mnie wszystko boli w środku.wyobraźcie sobie że mój mały dziś,na 2 dzień lekcji przyszedł pobity ze szkoły,biała szkolna koszula porwana,nowy plecak poszarpany.byłam w szkole ale już tylko sprzątaczki zastałam i tak się zastanawiam czy by nie iść do rodziców 'winowajcy' i nie zrobić rabanu czy poczekać do jutra i iść do dyrektorki i wychowawcy. tyle się mówi o szkole bez przemocy.sama uczyłam dzieci,że bicie niczego nie załatwia.a tutaj prosze!!! cholera jasna,w dupe jeża,że tak z buta powiem. moim zdaniem lepiej poczekać i pójść jutro do szkoły, bo nigdy nie wiadomo co to za rodzice - mogą ci nie uwierzyć a dzieciak na pewno będzie kłamał w zaparte, że to nie on. czasami rodzice takich agresywnych dzieci są gorsi od samych dzieciaków. a jeśli to się otrze o dyrektora i wychowawcę to na pewno będą jakieś konsekwencje. ja co prawda dzieci nie mam więc nie wiem co bym zrobiła, ale moja mama pracuje w szkole i zazwyczaj lepiej takie sprawy się kończyły załatwiane oficjalnie, bo nauczyciel zazwyczaj wie jaka jest relacja między uczniami.
  19. Kejrankaj.anna super że z dzidzią wszystko wporządku :))) i wogóle ok :))) a ze swoim może poprostu szczerze porozmawaij, wiesz jacy faceci są niedmyslni, może on poprostu niewie co ty teraz przechodzisz co czujesz, że jesteśdużo wrażliwsza i inaczej na wszystko reagujesz, powiedz mu szczerze o wszystkim, może wtedy coś się zmieni :))) trzymam mocno kciuki aby wasze relacje się poproawiły :)))]ja mojemu też ostatnio zwróciłam uwagę że dzidzia już sierusza a ty wogóle niedotykasz brzuszka, nienawiązujesz kontaktu hehehe no i teraz robi to częściej, czasem trzeba poprostu coś im uświadomić hehehe oj trzeba, trzeba Kejranka masz zupełną rację ja już nie raz mojemu musiałam czarno na białym coś wykładać, a w "sam się domyśli" już dawno nie wierzę
  20. j.anna super że z dzidzią wszystko ok a twoim B się nie przejmuj, on też przeżywa ciążę na swój sposób, może się nie pyta bo za bardzo się stresuje? a ty się nie przestrasz jak nie znajdziesz bicia serduszka bo maluszek zawsze może się przekręcić od czasu wizyty ale mi dziś robota dobrze idzie, już prawie skończyłam parter, jeszcze tylko dwa piętra i rzuty będą gotowe eh ten dyplom.... dobra wracam do klikania
  21. magduskaWitam:]Wpadłam się tylko przywitac,zle się dziś czuję,ledwo dałam radę wyjśc z synkiem na dwór...Jakby ktoś mnie pobił,nie mam kompletnie sił i brzuch pobolewa....;[ Uciekam się położyc,dobrze że Szymko śpi i że mąż w domku...Może pózniej wpadnę do Was,jak lepiej się poczuję:)Buziaczki,pa;* biedna :( buziaczki żebyś się lepiej poczuła
  22. Kejrankawłasnie odebrałam sobie wyniczek z tego odczynu coombsa :))) mam napisane: przeciwciał odpornościowych nie stwierdza się :))) niewiem co to znaczy ale mam nadzieje że to dobrze :))) też właśnie zerknęłam co to oznacza i super :) Kejranka cieszę się z dobrego wyniku
  23. Angelaa89 Marmi własnie na pusty żołądek raz wzięłam i tak mi żle było to napewno dlatego ale ostatnio zjadłam zupe i po godz wzięłam i mi tak niedobrze bvyło,ale nie wymiotowałam. Nie wiem. Moża za mało jem przed tabletkami?? Hmm... ja w trakcie śniadanka wcinam zawsze i jeszcze mi nie było niedobrze (na szczęście ;) ) ale to pewnie zależy od osoby i tego co komu pasuje. mi na początku lekarz dał próbki kilku rodzajów witamin i kazał sprawdzić po których się najlepiej czuję. Moim zdaniem jak ci się wydaje, że to przez witaminy to powinnaś je zmienić, albo może zmienić porę (np zacząć je jeść do obiadu). a Falvit moja mama pamiętam brała jak miała anemię (a nie była w ciąży) - jej lekarka jej kazała i czuła się po nich jak nowo narodzona ;)
  24. Laaaaadneee imionka dla dziewczynki i orginalne Podobaja mi sie , ja jeszcze nie wiem , musze poznac plec i wtedy chyba zaczne sie zastanawiac , u nas bylo tak ze dziewczynka maz nadawal imiona a chlopakowi ja , jesli chodzi o chlopaczka od zawsze chcialam syna Remigiusza i udalo sie mam mojego malego Remusia a teraz nie mam pojecia , chcialabym zeby bylo wlasnie oryginalne i kobiece albo meskie . oryginalne bo mąż francuz ;) ja chciałam Nadię ale mężowi się nie podoba ehhh taka śliczna mała Nadia... no ale Sophie też ślicznie :) teraz trzeba dla chłopczyka poszukać ;) j.anna powodzenia
  25. Angela gratuluję synka ja tez biorę feminatal i póki co chyba dobrze.. może jesz tabletki na pusty żołądek? od tego może być właśnie niedobrze.. Kejranka nie martw się na zapas bo pewnie małego chłopinkę nosisz ;) zoska ja słyszałam, że większą pewność właśnie ma się jak jest dziewczynka bo u chłopca siusiaka może udawać rączka albo pępowina ;) moim zdaniem nigdy nie ma 100% pewności i tak w razie czego poszukamy z mężulem też imienia dla chłopczyka (chociaż lekarz powiedział, że nie ma żadnych wątpliwości, że dziewczynka będzie ;) ) j.anna nie rycz mała nie rycz ;) przytulam cię mocno i trzymam kciuki za zakończenie konfliktu :) trzymam kciuki i daj znać jak tam po wizycie a my wczoraj w końcu się jakoś tak poważniej zabraliśmy za poszukiwania imienia dla małej i póki co stanęło na Sophie albo Isabelle. znając nas pewnie się jeszcze zmieni.... no ale już jakiś postęp jest ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...