-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marmi
-
dzień dobry dziewczyny :) dzięki waszym życzeniom obudziłam się dziś rozkosznie na lewym boku cześć ewik ale masz teraz super takie duże mieszkanko my póki co mamy 70m2 z dwoma pokojami, ale myślę, że za jakiś rok lub 1,5 jak nasza myszka się już urodzi i podrośnie trzeba będzie o czymś większym pomyśleć ;) ja od początku przytyłam troszkę ponad kilogram, przy czym to tylko przez pierwsze trzy miesiące bo teraz waga się zatrzymała i ani drgnie od trzech tygodni. ja też do tych drobniutkich nie należę więc spytałam się lekarza czy ok i powiedział, że pięknie - póki mała rośnie dobrze to nieważne ile ja przybieram. u mnie brzucho już dość pokaźny ale reszta jakoś zmalała. aż mi się wierzyć nie chce, że w spodnie ciążowe rozmiar 38 wchodzę (mój normalny rozmiar to 42). więc myślę, że nie masz się co martwić wagą. ja bym się zastanowiła na twoim miejscu nad tymi plamieniami bo to raczej nie jest normalne, mówiłaś o tym swojemu lekarzowi? a jak tam reszta dziewczyn? :) pobudka!
-
ale nas dużo!! i ja w czołówce :P chociaż ostatnio lekarz powiedział, że nasza mała to chyba trochę młodsza jednak jest ale terminu nie zmieniał póki co. kachna po prawej na dole postu jest takie małe "dziękuję" ja tez bym chciała 3. albo 4. dzieciaczków ale raczej przed 30 się nie wyrobie jako ze juz 26 na karku ;)
-
salme witaj u mnie to też pierwsza ciąża i tak jak ty trochę jestem tym wszystkim przerażona ;) poza tym mi się póki co zdarzyło tylko raz "coś" poczuć i nie jestem do końca pewna czy to była moja mała :P j.anna oj narzekasz, że nikt nie pisze :P taki tu ruch, że czasem ciężko nadążyć ;) ja się staram pisać tak często jak mogę, a jak ci sie bardzo nudzi to zawsze możesz na gadu napisać :P ah ten maj ;) Italy mam nadzieję, że jutro u weterynarza się okaże, że z twoim pieskiem wszytko ok
-
k@chnawitam chciałam do was dołączyć z moimi radościami i troskami ciążowymi, podziwiam jednak za 168stron - jak je dogonić? mam termin na 12.02 witaj kachna :) gratulacje! ja też dołączyłam zupełnie niedawno i muszę się przyznać szczerze, że po kilku stronach się poddałam, po prostu pisze na bieżąco i tyle :) (mam nadzieję, że udało mi się "wpasować" w towarzystwo ;) )
-
ItalyDzien Dobry Dziewczyny....Ja mieszkam w Gdyni i tu na szczescie jest pare sklepow z ciuchami dla ciezarnych...i to nawet pare fajnych...ja sobie ostatnio kupilam bluzke z dlugim rekawem ktora na brzuszku ma buzke...i wszyscy widza ze tam dzidzia siedzi...czekam jeszcze na jedna na ktorej jest napisane "WYSKAKUJE ZIMA"...ale nie ma kolorow..bo ja to lubie albo czarne albo biale a oni tylko czerwone i niebieskie i zielone....chyba jestem waszym przeciwienstwem...jestem szaro - bura... Co do spodni to ja sobie jeszcze kupilam we wloszech w Zara...i na nich przepykam cala ciaze... a mogłabyś mi podać gdzie są te sklepy? :) (mi się w oczy rzucił jeden koło żwirki i wigury a tak to nie wiem gdzie szukać) wybieram się już w niedzielę do polandu na caaaaaaaały miesiąc więc będę mieć masę czasu na zakupy.
-
agnieszkab31Kejranko,u mnie jest pare sklepów,ale co z tego jak wszystko na jeden kopyt szyte,szaro-bure,jakby kobieta w ciąży była aseksualna.jedyny sklep w którym coś modnego i dobrego gatunku można kupić to H&M.ale tak jak chcesz się ubrać wypłaty nie starczy-same majty dla ciężarówek kosztują 59,90 :/ mnie JK kopie coraz cześciej i mocniej.nie pamiętam,abym przy chłopcach tak się z tym męczyła :/ i tak się źle czuła.choć czasami jak brzucho,kręgosłup i nogi mnie tak nie bolą nawet przyjemne jest ale dość narzekania.dziś mam pierwszą wywiadówkę u starszego,u małego jakoś po 10tym.chłopcy moi zadowoleni,dziś do 14.2o lekcje mają,więc pare godzin mam ciszy i spokoju. Lamponinko :* no właśnie ja też się zastanawiam dlaczego ubrania dla ciężarnych są takie szaro-bure. jak byliśmy na urlopie to znalazłam właśnie jeden sklep i tam wszystkie ubrania takie smutne - a tak się cieszyłam, że może chociaż tam sobie coś kupię i nic :P
-
Kejrankawitajcie dziewczyny :))) ja niedawno wróciłam, byłam zaprowadzić niuńkę do szkoły i jeszcze niemogę ochłonąć, jak z tamtąd wyszłam to tak cała sietrzęsłam i płakać mi sienormalnie chciało, bardziej to przeżywam chyba niż ona, kochana niuniusia :))) udało mi się zajść do szpitala i wziąść odpis z grupy krwi, bo stary wynik gdzieśzagubiłam a lekarz na każdej wizycie mnie naciskał zebym przyniosła bo musi byćten papierek, jakby niemógł tylko z karty przepisać :/// była bardzo miła i cierpliwa pani w laboratoium i przejrzałyśmy kilka ksiąg zanim znalazłyśmy ale pogadałam se z nią, bardzo fajna, wszystkie takie powinny być w nocy strasznie bolał mnie brzuch, takiego bólu to jeszcze niemiałam, ogólnie to w nocy czasem mnie tak boli ale szybko przechodzi, ja zasypiam na boku, jednym lub drugim, ale niemogę sieprzyzwyczaić i jak zasne przekręcam siena plecy i w nocy jak budzę się na siku to na plecach leżę i jak się podniose, wszystko mi tak w dół idzie i wtedy bardzo na dole boli ale jak zrobięsiku i opróżnię pęcherz to przechodzi a dzisiaj nic nieprzeszło i tak mocno bolało, jejku położyłam się i niemogłam zasnąć i jescze co chwila takie mocniejsze bóle przychodziły jakby skurcze, ale brzusio miałam mięki, wogóle się nie napiął i nie był twardy, niewiedziałam czy braćnospe czy nie, jakoś przemęczyłam siez pół godzinki i zasnełam, okropny ból, mam nadzieje że to tylko tak jednorazowo ogólnie to zazdrosze wam że macie takie fajne sklepy z odzieżą ciążowa i macie jakiś więskszy wybór, ja nawet w mieście obok, dużo dużo większym od mojego, niemogę znaleść sklepu z odzieżą ciążową, napewno tam są ale poprostu niewiem gdzie ja też mam takie bóle brzucha w nocy, które mnie budzą na siusiu i przechodzą właśnie po wizycie w łazience. mam nadzieję, że ten twój był zupełnie jednorazowy! może powiedz twojemu ginowi o tym na następnej wizycie?? mój mi powiedział, że jakbym miała takie ciągnące bóle w podbrzuszu to mam jeść więcej magnezu. a co do ubrań to widzisz masz tak jak ja - nic tutaj nie ma! musiałabym jechać ponad 100km do większego miasta ale jakoś mi się to nie uśmiecha, tym bardziej, że nie wiem nawet czy tam w ogóle są jakieś sklepy. będę musiała wszystko na raz kupić jak się do polski wybiorę a to też tak głupio bo raz że dużo pieniędzy na raz wydanych a dwa że trzeba wszystko dokładnie przemyśleć żeby mieć wszystko co potrzebuję bo tu nic nie dokupię pomyślałam, że w razie czego zawsze można kupić jakieś ładne sukienki i do tego legginsy ubrać :)
-
dzień dobry :) jak tam wasz poranek ciężaróweczki?? jak samopoczucie?? ja się obudziłam pełna energii i motywacji do pracy ;) wczoraj nasza mała dziewczynka pierwszy raz do nas zapukała leciutko i prawie niewyczuwalnie ale nareszcie coś co do ubranek ciążowych to u mnie w mieście nie ma ŻADNEGO sklepu. jedynie niewielki dział w C&A, trzy pary spodni (strasznie brzydkich) i kilka bluzeczek. postanowiłam obkupić się jak pojadę do polski - polecę z pustą walizką a wrócę z pełną hihi tylko teraz mam problem bo mój brzucho już się w żadne moje spodnie nie mieści i nie mam co na siebie włożyć :P
-
zoska od okulisty mnie zaświadczenie akurat nie zdziwiło, tylko od dentysty i internisty ja nie przepadam za chodzeniem do lekarzy dlatego szczerze ci współczuję, że musisz się tak nabiegać od jednego do drugiego. co do okulisty to z tego co wiem tylko jakieś konkretne wady wzroku determinują CC więc może jeszcze masz szansę na poród naturalny. ja liczę po cichu, że mi ortopeda nie powie, że MUSI być cesarka bo wolałabym urodzić naturalnie, ale zobaczymy co czas pokaże. grrr mam całą masę prasowania a tak strasznie mi się nie chce, leniuch ze mnie...
-
martitaoliviahej, melduje się po wizycie u lekarza. Niestety coś nie tak z moimi wynikami badań. Spadła mi morfologia i muszę brać Biofer. Odkąd jestem w ciąży staram się jeść więcej mięsa, ale jak widać nic to nie dało.... Dziwne to... Italka nie jadła w ogóle mięsa i morfologie ma ok. Do tego za niski poziom elektrolitów. Dostałam Aspargin, wapno i dodatkowy potas - na szczęście mam je brać tylko przez tydzień i wyniki powinny się unormować. Możliwe, że mało piłam dzień przed badaniem i dlatego tak jest. Tak przynajmniej twierdzi lekarka. Poza tym pani doktor przyłożyła słuchawkę do brzuszka i usłyszałam serduszko No nic, mam nadzieję, że po tej kuracji wyniki się poprawią. nic się nie martw, wyniki na pewno się poprawią póki co nie chcę nic kupować, myślę że jakoś w listopadzie może zacznę - już się nie mogę doczekać mojego maleństwa j.anna wrzesień piękny miesiąc - korzystaj tym bardziej, że jesteś studentką i jeszcze masz wakacje ;) u mnie niby wakacje a dyplom nad głową wisi i muszę siedzieć całymi dniami przed tym wstrętnym komputerem... zoska ja się wybieram do dentysty w polsce, czyli pewnie za jakieś dwa tygodnie, poza tym muszę mieć papierek od ortopedy (decyzja czy PN czy CC). a ty jakoś strasznie dużo tych zaświadczeń musisz mieć - przegonił cię trochę ten twój ginekolog. gratulacje dla Twojej kuzynki dziewczyny dzięki za gratulacje, widzę że moja mała jest tutaj rodzynkiem na naszym forum ;) mam nadzieję, że może jeszcze jakaś koleżanka do niej dołączy tak szczerze mówiąc po cichu liczyłam, że będzie chłopaczek ale dziewczynka też super jak wasz poranek?? jak się czujecie??? bo ja od wczoraj czuję się wspaniale i mam nadzieję, że mi szybko nie przejdzie ;)
-
kingusia wszystkiego najlepszego!!! nie ma to jak skonczyc 18 lat my właśnie wróciliśmy. po drodze zahaczyliśmy o ikee na małe zakupy wiec trochę nam się zeszło ;) co prawda dla maluszka jeszcze nic nie kupowaliśmy ale nie powiem kusiło takie śliczne łóżeczko z ciemnego drewna i piękna komoda do kompletu co do maluszka to wszystko jest ok lekarz zmierzył mu wszystko, zaczynając od noska a kończąc na stópkach razem ze sprawdzeniem przepływu krwi. wszystkie organy w porządku, na bioderkach nic nie ma nienormalnego i od środy urosła już dwa centymetry!! poza tym moje dzieciątko się mnie posłuchało i się grzecznie rozkraczyło do badania - bez wątpliwości będzie dziewczynka lecę pomóc mężowi składać meble ;) buziaki dziewczynki i dziękuję za kciuki!!
-
j.anna widzę, że nie tylko mnie męczą koszmary, najgorsze jest właśnie to, że one są takie realne! no ale czytałam, że to właśnie jeden z "uroków" ciąży więc chyba tylko zostaje nam się przyzwyczaić... ja za miesiąc muszę dyplom oddać, a wszystko jeszcze w proszku mam... mobilizuję się jak mogę do roboty ale mój mały rozpraszacz w brzuszku skutecznie odwraca moją uwagę od pracy ;) wolę sobie poczytać na przykład o wózkach niż klikać w autocadzie ;) poza tym za niecałą godzinkę jedziemy do norymbergi na te nieszczęsne badania... o 11.30 trzymajcie kciuki ja się stresuję, mężul z kolei jest bardzo spokojny... brrrrr no nic idę pod prycho i się zebrać bo jeszcze w pidżamce jestem
-
KejrankaMarmi ja zawsze ciśnienie miałam książkowe, niewiem czy to może się tak z dnia na dzień zmienić, nieznam się, moja mama ma aparat do mierzenia muszę porzyć i poprostu zacząć kontorolować przez kilka dni jak to z tym moim ciśnieniem podobno w ciąży ciśnienie się może zmienić. piszę bo sama sprawdzałam bo mam od czasu do czasu bóle głowy i mi zasugerowano, że to właśnie przez ciśnienie może być. na szczęście mam normalne a bóle głowy są u mnie chyba od pracy przy komputerze - najchętniej zrobiłabym o tak ;)
-
witajcie niedzielnego poranka :) ja dziś w nocy miałam skurcz po lewej stronie na dole aż się obudziłam - musiałam się przeciągać przez sen albo coś podobnego bo tak normalnie skurczy nie mam. a ruchów dzidzi jak nie czułam tak nie czuję a to już koniec 17 tygodnia... :/ mam nadzieję, że niedługo zacznie kopać bo już się nie mogę doczekać! lamponinka ale masz fajnie :) dopiero teraz zwróciłam uwagę, że mieszkasz we włoszech - to pewnie masz słonecznie i cieplutko cały czas mmmmmmmm.... ja uwielbiam południową francję a tam klimat chyba podobny do tego włoskiego co? :) Kejranka a może masz za wysokie ciśnienie i dlatego głowa cię boli???? a teraz hop na orbitreka - trzeba trochę kalorii spalić ;) buziaki dziewczynki
-
oj to się musiałaś namęczyć żeby go zmusić do pójścia do łózka bidulo ja też chyba się już kładę spać mam nadzieje, że dziś nie będę mieć takich koszmarów jak wczoraj (śniło mi się, że się rozwiodłam z moim ukochanym mężulem) dobranoc dziewczynki
-
hej dziewczyny ja też tu jestem :) wczesniej oglądaliśmy z mężem filmik do kolacji :) Kejranka mnie tez dość często głowa boli chociaż ciśnienie mam książkowe i też mam nadzieję, że przejdzie wcześniej niż po porodzie. póki co pocieszam się zwalając na zmienną pogode ;) no i oczywiście nie udało mi się nic do ubrania znaleźć - zrobię wielkie zakupy jak w końcu do polski pojadę. znacie może jakieś fajne firmy z ciuszkami dla ciężarówek?? poza tym naoglądaliśmy się wózków i póki co wygrywa quinny buzz ale pewnie to się jeszcze 10 razy zmieni ;) a wy juz cos myślałyście na ten temat??? może znacie jakieś godne polecenia??
-
kingusia1991Hej dziewczyny ;) U mnie ok, dobrze się czuję w miarę - bez mdłości i wymiotów :) to już jakiś postęp, hehe :) Tylko te pryszcze mnie denerwują coś i wypadanie włosów ;( masakra... to chyba dziewucha będzie ;} A jak tam u Was?? uh ja tez mam też mam paskudną cerę a włosy mi tak wypadają, że niedługo będę łysa ;) a tak poza tym właśnie lecimy na zakupy :) buziaki dziewczynki
-
Kejrankaoczywiście lamponinko nasza Wiki też nieraz chciała i nieraz widziałam jej smutną minkę wtedy poprostu ja abo mój A. kładliśmy siędo niej i z nami zasypiała a potem szliśmy do siebie, to był taki nasz sposób żeby nieprzyzwyczaiła się w nszym, woleliśmy iść do niej siepołożyć a jak zasneła to szliśmy do siebie :)))ależ ten mój mężuś jest kochany, zrobił mi moje ulubione bezy (mniam) a że zostały mu zółtka to wzioł sięi robi faworki, ehhh mój skarb ale masz fajnie, prawdziwy skarb masz w domu :)
-
Suchutka Gratulacje :) wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! ale ja dziś jestem leniwa, nic mi się nie chce a taki dzień ładny.... może z mężem się wybierzemy na kolejne poszukiwania ubranek dla mnie bo już się nie mieszczę w żadne swoje spodnie, jakoś nic tu nie mogę znaleźć :P i może pooglądamy wózki dla naszego maluszka
-
hej Dagmara :) witamy na forum. Gratulacje! ja co do niani to w ogóle nie jestem przekonana... nieznaną mi osobę wpuścić do domu i dać się zajmować maluszkiem - chyba byłoby mi ciężko. Chyba, że tak jak mówisz Marqe z polecenia od kogoś zaufanego, ale i tak nie wiem czy bym się zdecydowała... chyba jakby nie było innego wyjścia to bym jednak wybrała żłobek, sama nie wiem. też jestem ciekawa jak tam suchutka pewnie szczęśliwa i zabiegana
-
cześć dziewczyny :) u mnie dziś buro, mam nadzieję że może chociaż popołudniu się pogoda poprawi.. mój brzuchol póki co nie swędzi i mam nadzieję, że nie zacznie bo chyba oszaleję - nie znoszę jak mnie coś swędzi ;) oj Kejranka to masz trochę hałasu prze telefon męża - może go wyłącz po prostu?? :) co do książek to mam 3... "Aktywna ciąża dla Bystrzaków" (nudne, nic nowego się z niej nie dowiedziałam...), "Ciąża, zdrowa i bezpieczna" i jeszcze jedną francuską, która z tych trzech wydaje mi się najrzetelniejsza - autor to Laurence Pernoud. z październiczek już się któraś rozdwoiła??? to chyba troszkę wcześnie co? mam nadzieję, że mój maluch nie będzie chciał tak szybko wyskoczyć ;)
-
dobranoc!!
-
Kejrankadziewczyny myslicie już nad imionami dla wszych dzieciaczków, niektóre już mają wybrane a ja na nic niemogęsięzdecydować, może jak już dowiem się co tam w brzuszku siedzi to może jakoś łatwiej będzie, teraz to tak mi się zdaje że mi sieżadne imiona nipodobają :(( myśmy już myśleli, ale u nas to ciężko bo mężul francuz i trudno coś dopasować, żeby i dla polaków i dla francuzów normalnie brzmiało.. były dwie propozycje : Lena i Esteban ale ostatnio nam coś odbiło i znowu ani jednemu ani drugiemu nie pasuje więc chcemy poszukać czegoś nowego
-
PaTicześć dziewczyny!!A ja dzis z córcią znów spałam do 10:):) Marmi napewno bedzie wszystko dobrze.Trzymam kciuki!! suchutka oby to były plesniawki a nie angina! Mnie codziennie rano po przebudzeniu boli gardło,ale tylko chwile.Te wieczory są juz tak zimne a my nieraz siedzimy do późna na tarasie a ja oczywiście w klapkach.Juz sie boje wrzesnia,jak córcia zaczne do przedszkola chodzić,to znów sie zaczną chorubska:/Narazie to modle się tylko by Zuza nie była chora,bo 4 września jade z nią na testy alergiczne,tym razem pokarmowe bedzie mieć. Nie mam pomysłu na obiad:/ Wogóle od samego rana jakas tak zła jestem,wszystko mnie drażni wrr oj ale to ty śpioch jesteś, ja się z mężem rano budzę tak o 7 i jakoś tak już spać nie mogę na obiad zrób może jakąś dobrą sałatkę np z kurczakiem, albo cielęcinką :) na nerwa herbatka z meliską, albo jakiś odprężający spacer :)
-
cześć aga, daj znać jak tam po wizycie a komputer poproś, żeby przestał szwankować, może pomoże ;) ja z moim walczę dzielnie i póki co się mnie słucha :)