Skocz do zawartości
Forum

Isia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Isia

  1. justynamularz-fajnie,że opisałaś swój poród.Jak to czytałam przypomniał się Mi Mój.Nie będę opisywać dokładnie,bo była to tragedia.Napiszę tylko w skrócie: Trwał około 14h.Te wszystkie godziny w bólach-brzucha,krzyża a około 3-4 ostatnie godziny dodatkowo z bólami partymi.Wszystko oczywiście bez znieczulenia,bo nie miał Mi go kto zrobić.W dodatku rozwarcie robiło się bardzo powoli.Po 3h parcia,główka wyszła tylko w 1/3 na zewnątrz i ani drgnęła dalej.Kiedy zaczęłam mdleć, dopiero zawołano ordynatora,bo nikt nie wiedział, co maja ze Mną robić(dodam,że chyba z 5lekarzy było i położna)Kiedy ordynator przyszedł i zobaczył co się dzieje,zbadał szybko Mnie.Zaczął drzeć się na wszystkich,że są idiotami,bo prędzej umrę niż urodzę,bo od razu widać,że dziecko jest duże.Także szybko mała z powrotem wepchano do środka i zrobili Mi cesarkę(mała ważyła 4kg).Dzięki bogu cały czas mąż był przy Mnie,bo gdyby nie jego interwencje, nie wiem jak długo jeszcze potrwał by ten koszmar.Tego bólu,cierpienia i przeżyć nigdy nie zapomnę.Najgorszemu wrogowi nie życzę takiego porodu jaki musiałam przeżyć.Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i mam wspaniała córcie. Teraz kiedy jestem drugi raz w ciąży,bardzo się boję porodu,ale wiem,że mimo wszystko warto pocierpieć jeszcze raz.Mimo,że mam wybór i mogę decydować jaki poród chcę(po 1 cesarce mam do tego prawo tutaj w UK)Jak tylko będę mogła chcę naturalnie urodzić.mam nadzieje,że Mi się to uda.
  2. Margo-Nie przejmuj się tą babą,gada głupoty.każda kobieta inaczej tyje w ciąży.Tak jak napisała ,,niespokojnanew,,jedne tyją 10kg a inne 20.Ja tam zazdroszczę Ci,że tak mało przytyłaś(też bym tak chciała).W pierwszej ciąży przytyłam 35kg i 10kg Mi niestety zostało(ale przed ciążą ważyłam 47kg-troszkę za mało)Teraz póki co waga stoi Mi w miejscu i mam nadzieję,że dużo nie przytyje tym razem. U Mnie wszystko ok.Tylko wieczorami mam mulenie w brzuchu i gorzej sie czuje.Dzisiaj zaczął Mi się 10tc,a już widać mały brzuszek-szybko trochę.W pierwszej ciąży dopiero około 18tyg zaczynał Mi się pojawiać.Mam nadzieję,że nie będę jak słoń wyglądać.
  3. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Witaj Anecia i wielkie gratulacje maleństwa.Ja mieszkam w UK i też mam mało wizyt.W całej ciąży z położną mam tylko 4 wizyty+dwa razy scan.Gin tylko w szpitalu jak by coś się działo. Jest to Moja 2 ciąża i 1 córcie tak jak marwi rodziłam w Polsce. Marwi-fajnie,że masz Polkę położną.Ja mam niestety angielkę(bo nie ma położnej Polki)ale na szczęście jest fajna.Za 2tyg mam scana i już się nie mogę doczekać:)A ile ma Twoja pierwsza pociecha latek?
  4. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    eda-Trzymam kciuki,że wszystko jest ok.Mój maluszek w 3tyg miał 3mm,a teraz w 9 ma 2cm.Za niecałe 3tyg będę mieć nowe usg,więc napisze ile ma.Jednak pamiętaj,że każda ciąża jest inna i w różnym tempie fasolki rosną. malwi1313-Miło by Mi było,ale różnie to bywa:)Możemy nawet w tym samym czasie urodzić,bo od 14 do 22 nie jest dużo:)
  5. Termin mam na 14kwietnia. Dopiero na początku grudnia będę znać płeć dzidziusia(mam przeczucie,że to syn-z 1 córcią przeczucie Mnie nie zawiodło,także zobaczymy)Na szczęście mam wspaniałą córcię i umie się przez jakiś czas pobawić sama, kiedy Ja nie daje rady.Zresztą sama mówi,że to dzidziuś rozrabia w brzuszku i dlatego mama się zle czuje:)Kochana istotka.
  6. Ja też jestem tu od niedawna,więc Witam. Ja mam jeszcze dużo czasu do rozwiązania a chciałabym już mieć maleństwo na świecie,bo nie za dobrze się czuje.Jednak staram się o tym nie myśleć.Zresztą cały czas jestem w ruchu.Zajmuje się domem,córcia dodatkowo pilnuje czasami koleżanki córcie,spacery. Mimo złego samopoczucia muszę robić wszystko,bo jak mąż jest w pracy nikt Mi nie pomorze,ale jak wraca to wyręcza Mnie we wszystkim.
  7. Isia

    Mamy rocznik '83 :D

    rorita-Dzięki,że pytasz o samopoczucie.W 1 ciąży czułam się świetnie-po prostu rewelacja. Teraz już na razie jest ok.Tylko wieczorami zaczynam się gorzej czuć,więc staram się zasnąć jak najszybciej,bo rano jest już ok.Od jakiś 2tyg jest ok ale wcześniej, całe dnie czułam się fatalnie-mulenie,zawrotu głowy,ból brzucha-masakra. kiki13-witam-też jestem tutaj nowa:) Pozdrawiam Was wszystkie
  8. inka_80-Dokładnie tak jak piszesz Maja będzie chodziła około 2lata do preschool, a pózniej do szkoły.Moim zdaniem lepiej od razu dać dziecko do preschool,niż po roku kiedy się przyzwyczai, znowu zmieniać dziecku otoczenie.Te dwa lata w preschool, wyglądają dokładnie tak samo jak w Nursery.Jest to po prostu przedszkole w szkole.Ja musiałam rok przed pójściem Weroniki złożyć aplikacje,bo strasznie dużo chętnych jest, a liczy się-kto pierwszy ten lepszy.Ja zrobiłam tak.Dzwoniłam do kilku placówek,umawiałam się na spotkania,szłam oglądałam.Wszędzie byli bardzo mili, pokazali Mi gdzie się zajęcia odbywają,opowiedzieli Mi jak wszystko wygląda.Zresztą zawsze się akurat odbywały zajęcia,więc widziałam jak to funkcjonuje.Wyglądało to dokładnie tak jak w przedszkolu-zabawy,rysowanie,uczenie piosenek,wierszyków itp.Głowa do góry-dasz radę. Pozdrawiam
  9. inka_80-Wszystko poniżej powinno rozwiać twoje wątpliwość: Nursery i Pre-school Od kwietnia 2004 roku wszystkie trzy- i czterolatki maja prawo do darmowej edukacji wczesnoszkolnej. Każde dziecko, przez 38 tygodni w roku, może uczestniczyć codziennie w 2.5 godzinnych darmowych zajeciach, które w połączeniu z reception class składają się na etap przygotowania do późniejszych zajęć szkolnych. Trzylatki jednak będą mogły pójść do przedszkola dopiero w semestrze wypadającym po trzecich urodzinach. Czyli jeśli Maja urodziła się po 1września pójdzie dopiero od stycznia. Dokładnie tak jak Moja Weronika(ur.5września)pójdzie od stycznia i będą jednymi z najstarszych w grupie.Nie martw się tym najwyżej będą rządzić:) Mnie martwi to czy da sobie radę,ale poczekamy zobaczymy. Także to preschool Ją posyłam. Dodam tylko,że szkoła zaczyna się tutaj od 5lat. Mam nadzieję,że chodz troszkę Ci pomogłam. Ps.Fajna zjerzdzalnia
  10. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    fasolka-witam i życzę spokojnej ciąży. Dziewczyny a może uda się którejś w Moje urodziny urodzić(23 kwietnia)Fajnie by było:)
  11. DUŻO ZDROWIA I WSZYSTKIEGO DOBREGO DLA AMELKI Dzięki za dodanie otuchy. Na szczęście do stycznia mam jeszcze trochę czasu:) Pozdrawiam
  12. Isia

    Mamy rocznik '83 :D

    Witam. Nazywam się Ania kwiecień83 Od 2lat mieszkam w UK.Mam 3 letnią córcie-Weronisie Obecnie jestem drugi raz w 9tc.
  13. Nie wiem jak się daje podziękowania za posty,więc tutaj piszę. Dzięki dziewczyny,że napisałyście o wyrabianiu paszportu dla maluszka-teraz wiem,że nie jest to szybkie i łatwe(jak mi się wydawało). Moi rodzice przylatują do Nas na Święta,więc się bardzo cieszę.Będzie weselej. Może Nasza Weronika łatwiej zniesie, pójście od stycznia do przedszkola jak będą dziadki? Tak szczerze powiem to ja się bardzo tym martwię:Czy da sobie radę?czy wszystko będzie ok?Czy poradzi sobie?i wiele innych pytaj tupu-Czy...Głównie chodzi o to,że Weronika zna tylko kilka wyrazów po angielsku,bo w domu tylko po Polsku rozmawiamy.Koleżanki też ma same Polki.Może któraś z Was to przerabiała?Może znacie kogoś kto miał podobny dylemat?
  14. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Angelaa89-Jak Ci dobrze,że już znasz płeć.Ja się nie mogę już doczekać kiedy też poznam:) Dziewczyny może wiecie w którym tygodniu można najszybciej poznać płeć? Pozdrowienia dla wszystkich.
  15. IzAbela326-Nie martw się.Niestety czasami trzeba troszkę poczekać.Dokładnie Cię rozumiem,że chcesz jak najszybciej urodzić.Każda kobieta tak chce.Ze Mną było tak samo.Córcia też się na świat nie spieszyła(12dni po terminie się urodziła)Spróbuj się pocieszyć w ten sposób,że lada dzień zobaczysz swoje maleństwo,a Ja muszę jeszcze ponad 30tyg czekać.Więc głowa do góry:))
  16. inka_80-Jak by Mi mąż nie pomagał to też bym się na drugie nie zdecydowała.Jednak Mój mąż jest najlepszym facetem na świecie.We wszystkim Mi pomaga.Jednym zdaniem-Takiego męża życzę każdej kobiecie. aleksandra UK-Masz racje,że zależy to od psychiki kobiety.Ja po koszmarze z porodu, długo mówiłam,że nie chcę drugiego dziecka.Jednak teraz wiem,że warto jeszcze raz ten koszmar przeżyć-zwłaszcza jak córcia przychodzi do Mnie, tuli się i mówi,,Moja Kochana Mamusia,, ,,Kocham Cię,, agie80-Wydaje Mi się ,że dobrze karmisz synka.Nie za dużo Ci mogę pomóc,bo Moja córcia tylko 6tyg jadła z cycusia.A jak wiadomo dzieciom na cycusiu pózniej się wszystko wprowadza, niż tym butelkowym.Poszukaj coś w necie na temat żywienia niemowląt,a na pewno coś znajdziesz. POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE
  17. IzAbela326-nie da się przegapić jak czop wypadnie-zobaczysz.Trzymam kciuki:)Zrób losowanie z tym imieniem jak nie możesz wybrać(Ja tak zrobiłam,bo miałam ten sam problem)Możesz też poczekać i jak malutka pojawi się na świecie, zobaczysz jakie imię do Niej bardziej pasuje. Marmi-fajnie masz,że masz i lekarza Polaka i położną Polkę.
  18. Dziękuje za podziękowania. Dzisiaj w końcu od miesiąca wypiłam sobie ulubioną kawę:)Oj jak Mi tego brakowało. Mam jakieś dziwne przeczucie,że będziemy mieć teraz synka.Czy Wy też macie takie przeczucia na temat płci? Z Weroniką od samego początku wiedziałam,że będzie to dziewczynka i się sprawdziło. Ciekaw czy tym razem też się sprawdzą Moje przypuszczenia?
  19. Dzisiaj pierwszy raz od miesiąca wypiłam ulubioną kawę-mam nadzieję,że codziennie będę mogła to robić:)Ciesze się,że już weekend,bo mąż zajmie się troszkę córcią, a Ja będę mieć chwilkę dla siebie:) Mam pytanie-Czy któraś z Was wie może kiedy dokładniej robią szczepienie,to między 3-5lat?
  20. IzAbela326-Zawsze się ma jakieś obawy przed nieznanym.Dasz radę-głowa do góry. Przed pierwszym porodem wcale się nie bałam.Zaczęłam rodzić w szpitalu o 2 w nocy(leżałam na patologi ciąży bo byłam po terminie 12dni).Spokojnie poszłam na sale porodową i czekałam na męża(który się zjawił dosłownie w sekundę:))Przez jakiś czas póki się dało wytrzymać (skurcze macicy,ból krzyża i bule parte)normalnie sobie rozmawiałam,chodziłam,śmiałam się.Jednak kiedy wszystko stało się nie do wytrzymania to prosiłam,żeby Mnie ubili:)Na szczęście wszystko się dobrze skończyło i córcia urodziła się zdrowa jak rybka:) Teraz kiedy wiem,że za jakiś czas czeka Mnie drugi poród-boje się. Nie ma dnia żebym o tym nie myślała.Jednak gdy się zdecyduje rodzić naturalnie mam już zaznaczone,że tylko i wyłącznie ze znieczuleniem(między innymi też na wadę wzroku,bo po 1 porodzie jak miałam +3 teraz mam +7)i uspokaja Mnie to,że nie będę czuć tego bólu co kiedyś.
  21. IzAbela326-Życzę Ci szybkiego i lekkiego porodu.Oby był taki jaki sobie wyobraziłaś. Dokładnei tak samo mówiłam jak Ty,że nie chcę cesarki i znieczulenia.Jednak czasami rzeczy toczą się nie po naszej myśli.Rodziłam 15h bez znieczulenia z wszystkimi możliwymi bólami(chciałam znieczulenia, ale nie miał Mi go kto zrobić).Niestety nie Miałam wyboru i musieli Mi wykonać szybką cesarkę(córcia była za duża, a do tego ja już traciłam przytomność z braku sił)Jednak mimo wszystkiego gdy się zobaczy dziecko, ma się gdzieś to wszystko co się przeszło.Gdy zobaczyłam córcie czułam się najszczęśliwszą osobą na świecie-zresztą gdy na Nią patrzę nadal tak uważam:)
  22. IzAbela326-Życzę Ci lekkiego i szybkiego porodu. Dzisiaj byłam na wizycie u midwife i się dowiedziałam,że mam prawo wyboru porodu(ze wz.na to,że już miałam cesarkę)Oczywiście jeśli po badaniu (blizny po cc )stwierdzą,że może nie wytrzymać, przy naturalnym porodzie-to nie będę mieć wyjścia i druga cesarka. Jednak jestem dobrej myśli bo chcę rodzic naturalnie(oczywiście ze znieczuleniem).
  23. niespokojnanew-chyba większość kobiet po urodzeniu dziecka przez dłuższy czas mówi,że wystarczy jedno.Ja dopiero jak córka skończyła 2 latka zdecydowałam się,że chcę drugie.Udało się i się bardzo cieszę.Oczywiście bardzo się boję porodu(po strasznym pierwszym)ale wiem,że warto. Termin mam na 14 kwietnia,więc jeszcze sporo czasu przede mną.
  24. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    pl_aisha-Gratulacje-słodkie maleństwo Chyba każda z przyszłych mam nie może się już doczekać, aż maleństwo pojawi się na świecie?
  25. Witajcie. Jestem po wizycie i było ok.Oczywiście jak zobaczyłam igłę to słabo Mi się zrobiło ale p.Merry zrobiła to szybko i bezboleśnie:) Dowiedziałam się,że w Moim przypadku(miałam już 1 cesarkę) mogę sobie wybrać jaki rodzaj porodu chcę.Oczywiście będą oglądać i badać bliznę po cesarce i jak stwierdzą,że może nie wytrzymać,to nie mam wyboru i będę mieć cesarkę.Jednak jestem optymistką i chciałabym naturalnie rodzić(oczywiście z epiduralem:).Teraz czekam do 5paz na scana.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...