Skocz do zawartości
Forum

Isia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Isia

  1. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Witam nowa mamę.Andrzejek ma tak samo jak Michaś póki co tylko 2 ząbki:)))14 kwietnia to była Moja data porodu,ale mały nie pchał się na świat i urodziłam 28:))) Co do nocniczka, to uważam,że wiek w jakim są Nasze maluchy, nie jest jeszcze na to.Isia zaczęłam uczyć siadania na nocnik jak miała(chyba z 14m)Uważam,że dziecko powinno umieć dobrze chodzić,żeby zaczęło ładnie siadać na nocniku,bo wcześnie używa go jako kolejnej rzeczy do zabawy.Nie każde dziecko też chce korzystać z nocnika.Isia np.siusiu robiła do nocnika,a kupkę od razu do wc.Zresztą nocnik używałam może z 2miesiące,bo wolała jak mama robić siusiu i kupkę:))Teraz z małym pewnie będzie zupełnie inaczej,bo jest zupełnie inny. Dzisiaj była ciężka noc.Co chwilkę się budził i płakał.Dostał też gorączki(38.7)Od rana marudzi i w ciągu 2h zrobił 3 razu kupkę;((( Jak by tego było mało Isia zaczęła w nocy kaszleć(a już z tydzień był spokój):(((((( Gratulacje za ząbka dla Weronisi. Ja idę 31 do pediatry,bo tutaj robią rutynową kontrolę jak dziecko skończy 9miesiący,także dowiem się ile mały waży dokładnie,bo na łazienkowej wadze równo 10kg.Ubranka nosi na 92,bo 86 już są maławe.
  2. Inka Ja z mężem tez jesteśmy skazani sami na siebie.Mimo,że Moja siostra z Nami mieszka to i tak nawet jak by chciała nie jest w stanie pomóc,bo pracuje dużo i przeważnie Jej nie ma,albo śpi.Wszystko da się pogodzić.Ja od maja zaczynam szukać intensywnie pracy i wiem,ze będzie dużo ciężej niż jest teraz,ale wiem,że jak się chce to można wszystko osiągnąć.Także głowa do góry.
  3. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Zmiany są fajne,a włosy odrosną.Ja też czasami szaleje i coś ze swoim robię,ale jak Ty zawsze mam półdługie,lub długie.1.5h w dzień to długie spanie jak dla Mnie,bo Michaś w dzień śpi zazwyczaj z 2 razy po 30min.Czasami raz śpi ok.1-15h,ale rzadko. Dziewczyny tak na marginesie to dziewczynki z reguły szybko i ładnie śpią w nocy.Isia spała po 12h i tak ma do dziś,a Michaś jest przeciwieństwem.Zresztą widać,że będzie z małego łobuz,bo już wszędzie się wspina i chce wchodzić,czasami krzykiem chce coś wymuszać.Isia była cicha i grzeczna-do czasu,bo teraz czasami strasznie łobuzuje,ale wydaje Mi się,że to przez to,że nie mam dla Niej tyle czasu co kiedyś-jak jeszcze brata nie miała.Staram się jak tylko mogę poświęcać Jej czas,ale czasami jak jestem sama z dziećmi, nie jestem w stanie pobawić się z Nią tyle ile by chciała.Zwłaszcza,że małym trzeba się zająć i mnóstwo innych rzeczy robić w między czasie.
  4. Ewelina dobrze robisz.Też bym nie pozwoliła się tak traktować tylko dlatego,że jestem innej narodowość.Może jeszcze będzie patrzeć jak się podcieracie i mierzyć czas w jakim to robicie-stuknięta baba.Super,ze zdecydowaliście się na drugie dziecko:))U Nas jest 3lata i 7m różnicy(7miesięcy zajęło Nam staranie się o Michasia). Dzieci już od 1.5h śpią.Ja też zmykam,bo padam.Te dwa łobuzy potrafią zmęczyć fizycznie.Co najgorsze mały powtarza po siostrze-tylko przeważnie to co nie jest za fajne np.krzyczenie,czy stukanie z całej siły w różne rzeczy:))Jak się Mu zadaje pytanie -czy dasz Mi buzi? Nauczył się i kręci główką na nie:)))Jak tylko są drzwi od pokoju otwarte to zmyka do kuchni,albo wchodzi na schody,także cały czas jestem w biegu. Marta za jakiś czas na pewno zechcecie mieć drugie dziecko i nie martw się na zapas,że nie dasz rady,bo skoro tyle kobiet daje to czemu nie miałabyś Ty do nich dołączyć?Ja od urodzenia Isi dopiero jak skończyła dwa latka zaczęłam się zastanawiać nad drugim dzieckiem,bo wcześniej nawet o tym nie chciałam słyszeć.U Mnie nie chodziło o to,że nie dam sobie rady,tylko po przeżyciach z pierwszego porodu nie chciałam drugi raz tego przechodzić.
  5. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Marcysiu współczuje takiej nocki.U Mnie dzisiaj było lepiej,bo mały wstawał o 24 i 4(zrobił kupę przy jedzeniu-łobuz mały:)) i rano o 7.40 obudził go alarm w zegarku,bo trzeba było wstawać,żeby Isie do szkoły wyprawić. Dzisiaj rano było u Mnie -3 i musiałam szyby skrobać w aucie.Sąsiad Mi troszkę pomógł:))Teraz świeci słonko,ale jest chłodno.
  6. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Też kiedyś nie wierzyłam,że tacy faceci istnieją,ale Mój Michał jest tego dowodem.Zobaczysz,ze na pewno ułoży się wszystko dobrze z M,chyba,że zdecydujesz(np.że nie chcesz z Nim być,albo,że nie warto,bo się nie zmienia)to życzę,żebyś spotkała kogoś porządnego na drodze,kto pokocha Cię i Małgosię nad życie i będziecie z Nim szczęśliwe. Ja właśnie skończyłam robić pierogi na jutrzejszy obiad.Muszę rzeczy,które wymagają poświęcenia czasu, robić dzień wcześniej,bo przy małym się nie da.Chyba,że M jest,ale akurat pracuje na dniówki,więc muszę czasami kombinować.Za to mogę jutro więcej czasu dzieciom poświęcić:))) Wczorajszej nocy mały wstawał równo co 3h(dokładnie co do minuty)22,1,4 i 7,oby dzisiaj dał pospać więcej bez pobudek.Nawet nie za bardzo pamiętam jak o 4 go karmiłam i przewijałam(dopiero M Mi to uświadomił,a Ja myślałam,że spał od 1 do 7:))) Dobranoc.
  7. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Hej dziewczyny. Co do wakacji, to My wybieramy się nad angielskie morze-tylko 2h jazdy autem od domu(bo niestety M ma mało urlopu),bo w kwietniu jedziemy do Polski(bo teściowa będzie po operacji kolana i trzeba będzie Jej pomóc).We wrześniu znowu na tydzień do Polski,bo Mój brat się żeni.Jak się uda to do Mojego brata jeszcze pojedziemy na troszkę do Francji-Nicea,ale na bank po za sezonem,bo za gorąco dla dzieci by było w sezonie. Lumanda zgadzam się z dziewczynami i współczuje sytuacji rodzinnej jaka Cię spotkała.Uważam,że lepiej żyć spokojnie,ale bez męża,który robi takie rzeczy.Zresztą potrzebujesz spokoju,a zwłaszcza Małgosia,która już tyle wycierpiała.Głowa do góry, będzie dobrze.Mój M to złoty facet.Od kiedy się Isia urodziła, to może z 3 razy wyszedł na piwko z kolegami(a to już 4.5 roku minęło)We wszystkim Mi pomaga jak tylko umie i może.Nawet jak musi rano do pracy wstać,to i tak wstaje i pomaga Mi karmić,czy przebierać małego w nocy.Zresztą jesteśmy bardzo udanym małżeństwem.Mimo,że czasami nasze zdania są różne,nigdy się nie kłóciliśmy,tylko spokojnie dochodzimy do kompromisów.Życzę każdej kobiecie takiego męża. Jeśli chodzi o kaszki te na ,,zdrowy sen,, to na Michasia nic nie działa.Nie ważne co i ile zje to i tak wstaje, na jedzonko w nocy z 2 razy.Oczywiście smakują Mu kaszki,więc Mu je daje,ale wydaje Mi się,że po nich szybciej głodnieje niż po mleku,czy zupkach. Zmykam spać,bo pewnie za godzinkę,może dwie muszę wstać na karmienie.
  8. Moniś trzymam kciuki i życzę zdrówka. Ja codziennie wieczorem padam.Rano muszę dwójkę budzić,ubrać,nakarmić i szybko Isie do szkoły zawieść,a to lada wyczyn przy takich dwóch diabełkach:))) Byliśmy w niedzielę na basenie w czwórkę.Michaś był pierwszy raz i przez pierwsze 15min był strasznie poważny,nic nie gadał,tylko się na wszystko patrzył.Pózniej gadał,chlapał,śmiał się jak by był w większej wannie:))Kupiliśmy Mu kółko(takie z siedziskiem)dla maluchów i jest świetne,bo nie trzeba cały czas na rączkach go trzymać,a dodam,że wytrzymał ponad godzinkę.
  9. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Udało Mi się kupić tą kaszkę z Bobovity "Smaczny Sen" bananową.Była jeszcze brzoskwiniowa,ale kupiłam tylko bananową póki co i dzisiaj ją wypróbuje:))
  10. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Za godzinkę jedziemy po Isie do polskiej szkoły(chodzi w soboty)i od razu podjadę do miasta zobaczyć czy mają te kaszki. Marcysiu to super,że mały dał Wam pospać.Dużo zjadł,az 300ml-wow.Michaś zjada mleka czy kaszli z 180ml max.Robię Mu jedną porcję na noc,jak się obudzi po 4-5h,tak 210ml i rzadko kiedy ją zjada całą.Zresztą On od urodzenia jadł mniej niż jest zalecane na wiek dziecka.Michaś dzisiaj w nocy jak poszedł spać o 19 to wstał o 22,pózniej o 1.30 o 6 i poszedł jeszcze spać do 8.10. Dziewczyny ile ważą teraz Wasze maluchy?Michaś waży równo 10kg.
  11. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Tutaj można zdawać egzamin na własnym aucie,albo wypożyczyć na czas egzaminu ze szkoły jazdy(kosztuje to 50f)Wybrałam opcję zdawania własnym autem,bo jestem przyzwyczajona i znam je.W przyszłym tygodniu oddajemy auto do mechanika,żeby wszystko sprawdził i naprawił tą poduszkę,bo nie mam pojęcia co bym zrobiła jak bym drugi raz nie została dopuszczona z powodu auta. Lumanda współczuje ochlapania. Ja wszystko próbowałam i nic nie działa.Michaś pije mleko hiip i jest z tej serii hipp na noc(nie wiem,czy w Polsce też to mleko jest)i nic nie dało.Kaszki,czy nawet mleko zagęszczałam i tak nie pomogło.Także pozostało Mi cierpliwie czekać.Jak ktoś Mi mówił,że drugie dziecko jest zazwyczaj zupełnie inne niż pierwsze to nie za bardzo wierzyłam,ale w Moim przypadku się sprawdziło.Isia od 1 dnia w domu po kąpieli zjadał mleko i jak ok.19-20 zasypiała to dopiero budziła się o 8-9,a czasem i pózniej.Do dzisiaj tak Jej zostało-co Mnie cieszy.Natomiast Michaś jest zupełnie inny.Co prawda chyba 2 razy przespał od 23 do 6,ale było to już bardzo dawno. Wczoraj dał Nam się wyspać,bo spał od 20 do 1,pózniej o 6 zjadł i spał do 8. Doczytałam Was i poszukam w sklepach polskich tych kaszek na sen(wydaje Mi się,że ich nie widziałam)bo angielskich kaszek nie kupuję,bo jakoś się do polskich przyzwyczaiłam.Dzięki za podpowiedz:))
  12. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Dziewczyny w skrócie Mój egzamin wyglądał tak: Po sprawdzeniu wzroku,egzaminator kazał kazał Mi wsiąść do auta zadał 2pytania(odpowiedziałam poprawnie),po czym powiedział jak będzie przebiegać egzamin i jak Mnie będzie oceniał.Kazał odpalać i ruszać,a tu...Włączam silnik i nagle słyszę jakieś dziwne piiii,patrzę,a tu włącza się na czerwono kontrolna od air bag.Ja się nic nie odzywam,ale pan popatrzył i zapytał się: -Czemu się ta poduszka pali na czerwono? Ja Mu na to,że nie mam pojęcia,bo jadąc tutaj wszystko było ok(M siedział z tyłu,bo pewniej się czuje z Nim).Więc pan zapytał się M o co chodzi,bo z zapalona jaką kol wiek kontrolką(na czerwono) nie może Mnie do egzaminu dopuścić.M próbował wyłączyć ten air bag,ale nic się nie dało zrobić,więc nie zostałam dopuszczona do egzaminu:(((((((((((((((((Tak się wkurzyłam,że rzuciłam kluczykami w podłogę i wyszłam z auta.Pojechaliśmy od razu do mechanika i mechanik powiedział,że auto jest sprawne i dziwi się,że Mnie nie dopuścić do egzaminu.Wystawił Nam papier i wróciliśmy do ośrodka,ale główny szef stwierdził,że On to rozumie,że auto jest sprawne,ale Oni mają swój wewnętrzny przepis i co kol wiek się pali na czerwono to nie mogą dopuścić do egzaminu.Więc od razu po powrocie do domu zarezerwowałam nowy termin-dopiero 18luty:(((((( Lumanda jeśli się niepokoisz to idz do lekarza.Jednak Ja myślę,że jak na wcześniaczka,który tyle wycierpiał Małgosia rozwija się prawidłowo. Michaś zamiast coraz rzadziej się w nocy budzić,zaczyna coraz częściej:((Wstaje też wcześnie i nie chce spać.W dzień śpi max godzinkę,dlatego dziwi Mnie troszkę to budzenie w nocy.Oczywiście co 3-3.5h musi w nocy dostać mleko,bo inaczej za nic nie chce się uspokoić,a w dzień jak bym Mu nie dawała to nawet potrafi 5-6h nie jeść:((( Dzisiaj Isia miała imieniny i byliśmy umówione,że pójdziemy do sklepu i wybierze sobie zabawkę.Jednak była przez kilka ostatnich dni okropna i ani chodzenie do kąta,czy zabieranie i chowanie zabawek nie skutkowało,to nie kupiliśmy Jej tej obiecanej zabawki.Była taka smutna dzisiaj w sklepie,ale zrozumiała,że złe zachowanie się nie opłaca.Gdyby nie M to Ja pewnie bym wymiękła.
  13. Dziewczyny w skrócie Mój egzamin wyglądał tak: Po sprawdzeniu wzroku,egzaminator kazał kazał Mi wsiąść do auta zadał 2pytania(odpowiedziałam poprawnie),po czym powiedział jak będzie przebiegać egzamin i jak Mnie będzie oceniał.Kazał odpalać i ruszać,a tu...Włączam silnik i nagle słyszę jakieś dziwne piiii,patrzę,a tu włącza się na czerwono kontrolna od air bag.Ja się nic nie odzywam,ale pan popatrzył i zapytał się: -Czemu się ta poduszka pali na czerwono? Ja Mu na to,że nie mam pojęcia,bo jadąc tutaj wszystko było ok(M siedział z tyłu,bo pewniej się czuje z Nim).Więc pan zapytał się M o co chodzi,bo z zapalona jaką kol wiek kontrolką(na czerwono) nie może Mnie do egzaminu dopuścić.M próbował wyłączyć ten air bag,ale nic się nie dało zrobić,więc nie zostałam dopuszczona do egzaminu:(((((((((((((((((Tak się wkurzyłam,że rzuciłam kluczykami w podłogę i wyszłam z auta.Pojechaliśmy od razu do mechanika i mechanik powiedział,że auto jest sprawne i dziwi się,że Mnie nie dopuścić do egzaminu.Wystawił Nam papier i wróciliśmy do ośrodka,ale główny szef stwierdził,że On to rozumie,że auto jest sprawne,ale Oni mają swój wewnętrzny przepis i co kol wiek się pali na czerwono to nie mogą dopuścić do egzaminu.Więc od razu po powrocie do domu zarezerwowałam nowy termin-dopiero 18luty:(((((( Ewelina GRATULACJE!!!!-też bym chciał już mieć to prawko. Moniu jedyne co Ci mogę napisać(bo nie mam pojęcia jak to jest stracić własne dziecko)Jeśli jesteście z mężem gotowi na drugie dziecko to powinniście się o nie starać i wierzę,że Bóg razem z Kubusiem czuwa nad Wami i nie pozwoli,żeby kolejny raz spotkało Was coś tak strasznego.Jestem dobrej myśli i życzę z całego serca wszystkiego dobrego.
  14. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    klaczmal nie przejmuj się,że mała nie robi jeszcze niektórych rzeczy co rówieśnicy,bo każde dziecko rozwija się w swoim tempie.Michaś jeszcze sam z lezącej pozycji też nie umie usiąść.Jak go się posadzi,to super siedzi,a jak się samemu robi nie wpadł na to jeszcze:))Za to jak miał niecałe 5miesięcy już raczkował,a teraz zasuwa i wszędzie gdzie się da wstaje i chodzi przy meblach. Z nowych rzeczy Michaś jak się udaje,że chce się Mu do buzi wsadzić rękę kiwa główką,zamyka buzię i się śmieje tak jakby chciał powiedzieć nie-nie:)) Od dwóch dni mały znowu lekko katarzy:(((W nocy często się budzi i marudzi.Dzisiaj co chwilkę wstawał przy szczebelkach i gadał sobie,a jak nikt nie podchodzi do Niego to zaczynał strasznie płakać,póki ktoś go nie wziął na rączki.Za to isia przespała pierwsza noc od 2miesiecy bez kaszlu,co Mnie cieszy.
  15. Witam nową koleżankę:)) U Mnie od 2dni w nocy mały marudzi.Zasypia ok.20 i śpi do 23-24,wstaje zje i czasem na godzinkę przyśnie i zaczyna marudzenia-wstawanie przy szczebelkach,płakanie,albo strasznie głośno gada(jakby insynuował-pobaw się ze Mną)Podsumowując od 1,2 mamy masakrę,bo przecież nikt nie będzie się z małym o tej porze bawił.Na dodatek od 2dni zaczęło znowu Mu z noska lecieć:((( co za tym idzie ciężko Mu pić mleko. Dzisiaj, pierwszą noc od ponad 2miesięcy Isia bez kaszlu przespała i póki co do teraz tylko raz lekko kaszlnęła:))))
  16. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Gratulacje dla Małgosi za tyle ząbków.Super,ze pokazuje rzeczy na misiu-zdolna dziewczynka:))) Marcysiu na pewno niedługo pojawi się ząbek. Klaczmal Ja robię obiad jak Isia jest w szkole.Biorę małego do kuchni w chodziku i sobie gotujemy:))Dzisiaj mały 20min patrzył w dziurki na sitku:))Chodzika używam tylko wtedy jak muszę coś zrobić,a mały Mi w tym przeszkadza,bo w foteliku do jedzenia jak nie je nie chce siedzieć.
  17. U Mnie po staremu. Ja po powrocie z Polski(kwiecień)będę się brać za szukanie pracy.Teraz zaczynam się powoli stresować,bo w środę 12sty mam egzamin praktyczny.Także weekend w miarę możliwość będę ćwiczyć manewry. Marta Michaś od jakiegoś tygodnia tez wstaje Mi wszędzie gdzie się da i czasami chodzi np.przy kanapie.Robi kosi-kosi,papa,nie-nie,pokazuje jaki jest duży-wyciąga rączki do góry.Zaczyna Mnie tylko jedno martwić,mały robi się synuś-mamusi.Cały czas wszędzie za Mną chodzi,a jak Mu znikną z oczu to zaczyna płakać. Isia jak zawsze jest wesoła i gadatliwa.Strasznie muszę Ją pilnować,bo korzysta z okazji i chce małego podnosić,albo za nóżki ciągnąć po dywanie.Co najgorsze małemu się to podoba i się śmieje.Zresztą na sam widok siostry dostaje rogala na buzi:)))
  18. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Klaczmal życzę szybkiego powrotu do zdrowia córci.Oj wiem,co to znaczy jak dziecko płacze i nie chce spać całą noc.Całkiem niedawno miałam to samo i to z dwójką na raz-masakra.Wiem,że pisałam wcześniej,ale zazdroszczę Ci tych przespanych nocy.Ja nadal wstaje 2,3 razy w nocy do małego,a co najlepsze w dzień od kilku dni śpi Mi tylko raz i to niecałą godzinkę. Póki co Michaś i Isia sa zdrowi.Dzisiaj pierwszy raz poszła Isia do szkoły po wolnym.Dostała zaproszenia i w sobotę idzie na urodziny do koleżanki. Jestem strasznie zmęczona,bo od kilku dni Michaś łapie się wszystkiego czego może i wstaje,a przy kanapie,czy łóżku chodzi.Co się z tym łączy muszę strasznie go pilnować,bo zapomina czasami,ze stoi i się albo puszcza,albo obraca.Już kilka razy zaliczył wywrotki.U Nas nadal nie widać górnych ząbków,ale dolne są śliczniutkie i duże:)))
  19. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Zdrówka dla małej i wszystkich chorych maluszków. Też czekam na przespane nocki-kiedyś wszystkie się ich doczekamy-mam taka nadzieję.Michaś wrócił do swojego wstawania z przed choroby i wstaje o 24-1 i pózniej o 4.30-5.Na szczęście zjada i idzie spać dalej tak do 8.Czasami pogada kilka minut o tej 4,czy 5,ale na szczęście zasypia. Dzisiaj M siedział w domu z małym,a Ja z Isia byłyśmy na łyżwach.Isia była pierwszy raz i nie za dużo chciała jezdzić,bo mówiła,że Ją nóżki bolą.Jednak jak na pierwszy raz radziła sobie niezle.Ja zaliczyłam wywrotkę na kolana i teraz strasznie Mnie bolą.Facet upadł i zamiast schować nogi to wystawił je i nie miałam jak uciec i przez jego nogę poleciałam na kolana. Właśnie Michaś się przebudza:(( M w tym tygodniu ma nocki,więc sama będę musiała wstawać na karmienie.
  20. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Klaczmal tylko pozazdrościć przespanych nocek:)))
  21. Marta mam nadzieję,że macie już naprawiony bojler.Nawet jak nie ma wolnego, to czasami się długo czeka,żeby coś naprawili. Inka super,że udał Wam się sylwester.No,ale Maja już nie jest taka malutka,ze spokojnie z takim dzieckiem można gdzieś pójść(i położyć spać). My siedzieliśmy w czwórkę w domciu,bo i tak nie miał by Nam kto z dziećmi zostać-babcie daleko.M z Isią przed 24 poszli na placyk i popuszczali petardy,a Ja musiałam zostać w razie jakby mały wstał.Od razu po 24 poszliśmy spać,ale nie trwało to długo bo mały wstał po 1 na jedzenie,pózniej po 4,więc dużo nie pospaliśmy. Dzieci są zdrowe(po za kaszlem Isi,który jest codziennością)Jedyny problem to fakt,że mały od czasu kiedy był chory i nie jadł dalej nie chce za bardzo jeść.W ciągu dnia wcale nie chce mleka,czasami uda Mi się dać Mu kaszkę.Jedyne co ładnie je to deserki,a z wszystkim innym jest problem,bo po kilku łyżeczkach kręci główką,że już nie chce.Chyba nie pisałam,że umie już pokazać nie,nie.
  22. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    My sobie siedzieliśmy w domu w czwórkę.M wpadł na pomysł o 21 żeby kilka rakiet na ogrodzie wystrzelić.Ja ostrzegałam,żeby lepiej poszedł na plac(2min od domu),bo małego obudzi.Jednak jak to facet twierdził,że małemu to nie będzie przeszkadzać i oczywiście mały się z płaczem obudził.Na szczęście troszkę zjadł i zasnął.M z Isią przed 24 poszli na plac popuszczali petardy i w sumie przed 24.30 poszliśmy już spać.Isia też Mnie zdziwiła,bo wytrzymała tak pózno i nawet nie była padnięta.Wstawałam w nocy na karmienie jeszcze o 1.30 i pózniej o 5,więc noc była średnia. Anuleczka zdrówka dla małej,bo wiem jak ciężko jest gdy dziecko choruje.Moi na szczęście już zdrowi.Isia kaszle,no ale tego już nie liczymy jako choroby,bo jest to codzienność. Dzisiaj poćwiczyłam sobie troszkę manewry-cofanie po łuku i parkowania,bo niebawem mam egzamin.
  23. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!! Też uważam,że spanie dziecka w łóżku rodziców to zły pomysł.Za 2h Nowy Rok,a My siedzimy w 4 w domku,bo mały jeszcze lekko katarzy.Zresztą i tak nie mielibyśmy z kim dzieci zostawić,żeby pójść gdzieś na imprezkę-za rok sobie odbijemy-chyba?
  24. Moniu zobaczysz,że niebawem będziesz się cieszyć z Bożego Narodzenia.Myślę,że Kubuś bardzo by chciał,żebyś postarała się o brata lub siostrę. U Mnie święta ok.Siedzieliśmy w domu.Tylko w wigilię byliśmy na spacerku.Mały strasznie gorączkował,kaszlał i z nosa Mu leciało.Do dzisiaj troszkę kaszle i z nosa Mu leci,ale jest o wiele lepiej.Mieliśmy ciężkie noce,bo nie mógł spać.Do tego nie chciał nic jeść,a w brzuszku Mu strasznie burczało.Dzisiaj w nocy wstał z krzykiem-na mleko,co Nas ucieszyło.Oczywiście nie zjadł wszystkiego,ale 2/3 porcji,więc apetyt powraca:))Jak chorował to 2 nocki Nam tylko raz o 4 się budził,więc mamy nadzieję,że zacznie może nocki przesypiać?Dzisiaj jednak pokazał,że chyba jeszcze nie pora,bo wstawał o 23,2 i dopiero o 8.Najgorsze jest to,że podczas choroby spał troszkę z Nami w łóżku i teraz się dopomina,żeby z Nami w łóżku zasypiał. Dzisiaj czekam na wieść od taty,bo ma wyjść ze szpitala-jest po 7 chemii. Do Polski wybieramy się w kwietniu.Przy okazji na roczek Mojego chrześniaka,ale szczerze mówiąc-nie mam na to ochoty.Będziemy jechać autem i M ma nadzieję,że zrobię prawko do tego czasu.Dodam,że praktyczny mam 12stycznia.
  25. Isia

    Termin - kwiecień 2010

    Lumanda zdrówka dla małej,bo mam teraz namiastkę tego co Ty z Małgosią.Michaś nic prawie nie je i nie pije.Każdy łyk i łyżeczka jest teraz na wagę złota.Dzisiaj od 4 rano wypił ok.200ml mleka i pół słoiczka zupki,więc jak na cały dzień to prawie nic.Nawet wczorajszej noc jak zasnął o 20 to dopiero o 4 się obudził i wypił tylko 100ml.Co do ciemieniuchy ta jak oliwka i wyczesywanie nie pomogły to w aptece zapytaj jak napisała klaczmal.Co do butów to Mi zawsze ortopeda mówił,że powinny być na początku porządne i dobrze trzymając kostkę i nie powinno się żałować pieniędzy.po domu na boso,skarpetkach,lub porządnych dobrze trzymających kostkę kapciuszkach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...