Teska

Laura witaj:) cieszymy się, że napisałaś do nas:) widzę, że też jesteś z Krakowa:) cieszę się, że ominęły Cię mdłości i mam nadzieję, że już będziesz się czuła coraz lepiej. A do kiedy planujesz pracować?:) Wieczorem dodam Cię do naszej listy kwietniówek:) Patka współczuję Ci samopoczucia, w dodatku jak musisz chodzić do pracy. Może faktycznie warto rozważyć wcześniejsze l4? Ja na razie śpię jeszcze normalnie (o ile moje nocne wygibasy przy synu można nazwać normalnymi ). Ale w pierwszej ciąży, jak już miałam taki spory brzuch to kupiłam rogala i to mi uratowało życie, naprawdę spało się na nim o wiele lepiej. Zobaczymy, kiedy do niego wrócę:)

Cześć Dziewczyny:) wiatajcie, u nas straszna mgła od rana mam nadzieję, że wyjdzie potem jakieś słońce. Ja właśnie wracam z pobierania krwi, robiłam na wizytę piątkową. Poszło bardzo sprawnie, pani puściła moje zlecenie jako pierwsze jak się okazało, że jestem w ciąży:) pozdrowienia dla wszystkich, jak się czujecie?

Klaudia o rany, ale dobrze przeczytać, że u Ciebie w porządku. Niesamowicie się cieszę, niech sobie tam Zosia spokojnie fika:) a jak myślisz, długo Cię potrzymają? Odpoczywaj teraz kochana ile się da i spróbuj się bardzo nie stresować. Ściskam mocno!:)

Klaudia jesteśmy wszystkie z Tobą!! Mam nadzieję, że w szpitalu szybko coś zaradzą na tą skracającą się szyjkę. Ważne, że będziesz pod dobrą opieką. Napisz, jak tylko będziesz mogła.

Klaudia ja też czekam niecierpliwie na informacje od Ciebie. Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. Daj koniecznie znać. Aneczka89 wiadomo, każdy potrzebuje uwagi od drugiej połówki, a już w ciąży to chyba ze zdwojoną mocą. Może uda się faktycznie pogadać z mężem na spokojnie, nie jako pretensje tylko po prostu czego potrzebujesz. Wierzę, że się dogadacie i będzie lepiej. Trzymam kciuki. A do nas możesz zawsze się wyżalić:)

Halszka ja też Ci bardzo współczuję. Faktycznie, mega nieodpowiedzialne, żeby narażać ciężarną na zarażenie. Mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie i nie będziesz bardzo cierpieć. No i żeby synek się nie zaraził:( Aneczka89 patrzyłam jak wygląda ten bujaczek, o którym pisałaś - bardzo mi się podoba. Ja po synku mam taką huśtawkę, bujaczek i krzesełko w jednym - kupiliśmy, żeby mieć te potrzebne sprzęty w jednym, bo nie mamy bardzo dużego mieszkania. Syn też jakoś nie był fanem huśtawki, najbardziej przydała się opcja krzesełka:) mam nadzieję, że teraz malutka nadrobi:)

Mama88 bardzo się cieszę, że wszystko dobrze:):) w takim razie dopisuje Tosię:) Klaudia spróbuj jak najwięcej odpoczywać, jestem pewna że na wizycie wszystko będzie dobrze! Agula książka i odpoczynek brzmią zdecydowanie wspaniale:):)

Patka szkoda, że szefowa taka niewyrozumiała i robi Ci problemy, a Ty bidulko się musisz stresować w ciąży. Rozumiem, że chcesz się zachować jak najbardziej fair, ale w takiej sytuacji też bym chyba tylko patrzyła na to, żeby Tobie i maluszkowi było jak najlepiej. Mam nadzieję, że się wszystko dobrze ułoży. W poprzedniej ciąży krzywa robiłam w diagnostyce i wtedy mieli cytrynowy smak, nawet to nie było najgorsze:)

Mininka dzięki, że pytasz:) też powoli rośniemy, w piątek mam wizytę. Ostatnio na prenatalnych wyszła dziewczynka, zobaczymy czy się potwierdzi:) Anella końcówka nie należy do najłatwiejszych niestety, a Ty jeszcze musisz przecież zajmować się synkiem. Mam nadzieję, że Ci szybko zleci czas do stycznia:) na pocieszenie powiem, że prześlicznie wyglądasz:) Pena fajnie wiedzieć, że u Ciebie wszystko dobrze;) czyli nadal niewiadoma, kto się kryje w brzuszku;) napisz po wizycie:) Za wszystkie kochane trzymam kciuki!

Iguana wspaniale, gratulację!:) To pewnie trochę się uspokoiłaś:) Madziak faktycznie, przecież jeszcze Kasia u Was na październikowych:)

Klaudia dziękuję:) Dzięki Dziewczyny, na wszelki wypadek zmieniłam, bo jak Patce źle pokazuje, to może jednak nie do końca jest naprawiony.

Magdaa to świetne wieści!:) A czemu nie przez brzuch usg? Wow, już połówkowe:):)

Patka ale tak równo 14?Czy 14 i coś?:) Dokładnie, w pierwszej ciąży to może być trochę później, więc musisz uzbroić się w cierpliwość:) ale na pewno Cię nie ominą

Anella Ty chyba jesteś następna w kolejce po Madzi?:) Jak się czujesz?:)

Witajcie na początku tygodnia:) Magdaa trzymam mocno kciuki za wizytę, pisz szybko jak poszło:) i piękne imiona wybraliście:) Klaudia dobrze, że już się lepiej czujesz. Niestety, te zaparcia to nic miłego: ( Ady może faktycznie trochę przypomina bąbelki, ale bez dźwięków i bez tego uczucia "przelewania" się w brzuchu. Ja w pierwszej ciąży od razu wiedziałam, że to musi być to, bo nigdy wcześniej nic podobnego nie czułam. Ale na początku to naprawdę jest bardzo delikatne i czuć najczęściej wieczorem, jak się spokojnie leży:) Aneczka89 a Ty mierzysz sobie codziennie ciśnienie? Ile Ci wychodzi? Mama88 super, że się tak dobrze czujesz, oby tak dalej:) też mi się bardzo podobają Wasze imiona:) Agula na pewno się jakoś dogadacie w kwestii imion:) a macie w ogóle jakie typy?:) A to myślisz, że na kolejnej wizycie Ci też nie zrobi usg? Mery ja też się właśnie zastanawiam nad czymś małym do spania do salonu. Albo kosz Mojżesza, albo jakaś mała dostawka do łóżka, sama nie wiem. U nas jeśli potwierdzi się dziewczynka, to będzie Emilka:) codziennie wypatruje ruchów, ale poza tym jednym epizodem, o którym Wam pisałam, to nic nie czuję na razie. Dziewczyny, a jeśli chodzi o suwaczki, to jak widzicie mój? Powinno być 14+5. Bo wydaje mi się, że znów zaczął odliczać prawidłowo.

Cobra synek jest prześliczny, cieszę się, że u Was tak dobrze się układa:) Madziak trzymam za Ciebie kciuki!:) Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli:) już za niedługo poznasz Kamilka:) koniecznie daj znać po wszystkim. Magalena mam nadzieję, że badanie wyszło w porządku:) kurczę, Ty już w połowie, ani się obejrzymy, a będziesz rodzić Iguana wierzę, że beta pięknie rośnie!:) Bardzo trzymam kciuki!

Magdaa dokładnie tak do tego podejdź, że nie był Ci przeznaczony:) jeszcze znajdziesz lepszy:) Mama88 bardzo współczuję bólu głowy, mnie naprawdę rzadko boli na szczęście. Mam nadzieję, że te nieszczęsne mdłości Ci w końcu odpuszczą i będziesz mogła jeść na co tylko masz ochotę:) ja też bardzo się cieszę z naszego forum, chyba już nawet jestem trochę uzależniona

Agula nie ma to jak obiad u mamy:):) Magdaa mam nadzieję, że jutrzejsza wizyta Cię uspokoi i będziesz mogła lepiej spać:) a o której masz? Mery przez te problemy z suwaczkami przegapiłam urodziny Martynki, wszystkiego najlepszego dla Twojej córy:) Ja już obiad zrobiłam (naleśniki z farszem na słono) teraz chwilę odpoczywam, bo mały śpi a potem pewnie jakiś spacer:) w tym tygodniu muszę porobić badania na wizytę, na szczęście mama ma wolny tydzień od pracy więc nie powinno być problemu:) miłego niedzielnego popołudnia:)

Cześć Dziewczyny:) U mnie przez większość dnia jakiś średni humor, dopiero po południu odzyskałam trochę chęci do życia :) Patka cieszę się, że na wizycie wszystko dobrze:) świetne to zdjęcie maluszka, totalny relaks:) szkoda że nie znacie płci, ale może następnym razem się uda:) Magdaa wózek naprawdę bardzo fajny i cena mega korzystna, więc też bym rozważała zakup:) Klaudia super łóżeczko Ci się trafiło:) czyli pierwszy zakup dla dzidziusia za Tobą, teraz już z górki Agula ja też uwielbiam bób, w sezonie nie odpuszczam:) nigdy nie jadłam mrożonego, ale jak tak chwalisz to może przy następnej wizycie w biedronce się skuszę:) Mery u synka dziś widać poprawę z katarem, mam nadzieję że będzie już tylko lepiej:) cieszę się, że Wam się udało zażegnać przeziębienie:)

Klaudia ale super!:) A w którym Ty jesteś tygodniu? Ja wczoraj wieczorem, właśnie jak leżałam w łóżku, to poczułam taki jeden jakby bąbelek, ale tylko jeden i nie wiem, czy to mogłoby być się to:) a bardzo bym już chciała:) Magdaa bardzo ciekawe połączenie:) jestem pewna, że wszystko będzie dobrze! Może masz bardziej nerwowy dzień i stąd takie myśli Cię nachodzą.

Klaudia ja właśnie oglądam:) fajnie że już lepiej się czujesz. Ja jak jadę do ikei to też zawsze muszę coś kupić :) Magdaaa jak tam smaki po grochowej?

Magdaaa to ja mogłabym Ci polecić film pokój (tyt oryg "room"). To jest historia matki i syna przetrzymywanych przez porywacza cały czas w jednym pomieszczeniu. Mnie bardzo się podobał, jeśli nie oglądałaś to polecam:) Klaudia o nie, a miało być już lepiej:( i jeszcze masz córę pod opieką:( mam nadzieję, że szybko poczujesz się lepiej. A w pierwszej ciąży też tak miałaś?

Iguana ale wiadomość!!:):) Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki, daj znać jak po wizycie!:)

Magdaaa a masz ochotę na jakiś konkretny gatunek?:) Mama88 chciałabym powiedzieć, że też się nudzę w domu, ale z moim dwulatkiem nuda to ostatnia rzecz na jaką mam czas więc trochę zazdroszczę;) ale może korzystaj z tej nudy, bo od kwietnia to wiadomo jak będzie :)

Magdaaa sukienka świetna, bardzo Ci pasuje:) i masz bardzo ładne połączenie kolorów w pokoju:) ja też właśnie bardzo bym chciała, żeby na kolejnej wizycie udało się potwierdzić płeć, ale u mnie jeszcze tydzień:) i faktycznie te suwaczki się nie aktualizują:/ Patka mam nadzieję, że to chwilowe i poczujesz się szybko lepiej. Staraj się dużo odpoczywać. Oczywiście też trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę:) Julka o rany, bardzo Ci współczuję. Zdecydowanie popieram zakaz długich wizyt, zwłaszcza u ciężarnych. Trzymaj się! U nas znów dziś piękna pogoda, aż mam lepszy humor od razu:)