-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kaśka.o
-
Madziak uważam, że kobieta w ciąży, szczególnie juz jak rośnie brzuszek to powinna siedzieć w komunikacji miejskiej. Nie wyobrażam sobie nagłego hamowania i przez swoje 'łe, przecież dobrze się czuje' gdzieś upaść na brzuch i żeby coś mogło się stać. Warto o tym pomyśleć, według mnie. Lepiej olać swoje 'niby jest okej' i dmuchać na zimne w takich sytuacjach.
-
magda o kurde! Co za tupet! Ale ja tez niedawno miałam taka sytuację, że siedziałam w autobusie a weszla starsza babka. Jedna osoba chciała jej ustapic miejsca, ona odmówiła. Ale, że stała na tyle blisko mnie to nie mogła sobie odmówić powiedzenia mi "A pani to się nawet nie poderwała jak weszłam! Wstyd tak, młoda siedzi!". Ha! Rozumiecie? Poderwać się, bo jaśniepani wchodzi. Powiedziałam jej o ciąży, że bezpieczniej jak będę siedzieć. Głupio jej się zrobiło i przeprosiła, tyle chociaż z tego dobrego :p Nie wiem czy juz o tym tu nie pisałam, ale zbulwersowało mnie to na nowo po przeczytaniu Twojej historii Magda. ;o
-
Cześć! :) Madziak Ja tyle tabletek muszę łykać, że ta jedna witaminkowa się chowa hah :P a tak poważnie, to wygląda to strasznie, ale 3 tabletki na choroby i do tego dwie te witaminowe. Ah, Ci faceci :P a co do Pani do pomocy, to ja bym nie potrafiła tak z kimś w domu przebywać. Jeszcze ewentualnie jakbym do pracy chodziła i w tym czasie ktoś przychodził ogarnąć chatkę to spoko :P A tak to ja tez wolę sama rządzić swoim królestwem :P
-
natalia Ja biorę te same, Duphavit Pregna, bo mają krótki skład i akurat to co potrzebuje. Pokazałam je ginekolog na 1 wizycie i powiedziała, że super. Do tego właśnie magnez osobno :)
-
Natalia Twój też piekny Chyba każda ma od czasu do czasu jakąś spine ze swoim, czasem jakaś pierdoła, czasem coś wiekszego. Tak co do tego co mówisz Natalia, to mi sie przypomniało: "Jak facet mówi, że coś zrobi - to zrobi. Nie trzeba mu przypominać co pół roku" :p Heh Mój cały czas wali drzwiami przesuwnymi od szafy, tyle razy mówiłam, że klamke wyrwie w końcu. Aż tu dzisiaj.. "szafy sie nie da otworzyć". Przychodze, a tam jedno skrzydło wyjechało z suwnic, rączka naderwana, troche sie płyta meblowa ukruszyła. Z nimi czasem cieżko, ale i tak ich przecież kochamy :p i nawet takich wkurzających nie oddamy
-
Queen o kurczaczki, jaki duży już! super! :)
-
Queen heh, czyli nie jestem sama z tym ciągłym lataniem do wc :p A Ty kiedy kolejna wizyta? Bo już zapomniała :c :p
-
Myślę, że to po prostu reakcja na Twoje zachowanie w takim razie. Faceci myślą raczej prosto, skoro płaczesz, nie chcesz rozmawiać, niewiadomo o co chodzi to zostawia Cię w spokoju, żebyś do siebie doszła :) Postaraj się wziąć gleboki wdech i pogadajcie na spokojnie :)
-
Może pogadajcie tak po prostu szczerze :) chyba to najlepsze rozwiązanie, które najszybciej prowadzi do szczęśliwego finału
-
Natkka głowa do góry kochana! U mnie też spontaniczność czy jakieś wypady trochę się ograniczyły ze względu na samopoczucie na przykład. Musisz tez trochę zrozumieć swojego faceta, mimo wszystko dla niego to też nowa sytuacja :) Ja dopiero odkąd nie pracuje widzę sie z moim przez te resztę dnia po jego pracy. A wcześniej on tez miał 1/2/3 zmiany, ja inne.. Często było tak, że 'widzieliśmy' się 4 godziny w łóżku, jak on się kladl ja spałam, bo niedługo później wstawałam.
-
Poducha zamówiona, ciesze się bardzo Zaniepokojona no jasne, że w normie :p Każda rośnie inaczej, niedługo u każdej będzie z daleka widać, że jest w ciąży
-
Magda pięknaaaa suknia! bardzo mi się podoba :) Ja w następnym razem nie wychodzę z wizyty dopóki nie powiedzą mi płci hah :p oczywiście żartuje, ale liczę baaaardzo że się dowiem
-
A co do wczorajszego pokazywania brzuszków, to mój prezentuje się tak heh :p powoli rośnie! Chociaż nadal nie tyje hm..
-
Asieńka Ja mam ogromną! Tylko niestety nie mogę sobie tak na wszystko pozwolić, ale borówki, śliwki, nektarynki i truskawki to bym mogła jeść bez przerwy Zostałam chwilowo bez auta, wiec przespacerowałam się do lekarza, bo potrzebuje receptę. I niby nie jest ciepło, bo trochę wieje.. Ale taak przyjemnie! :)
-
Asienka no to trzymam kciuki, bo ja od właśnie tygodnia-półtora ciągle latam heh :p Cześć dziewczyny, jaki humor w nowym dniu? Ja od kilku dni codziennie jem kanapki z białym serkiem czosnkowym, szynką drobiową i jak widać sałatą i papryką. I tak mi wchodzą, że szok hah :p Tak więc idę zjeść, a wam życzę miłego dnia
-
Mój brzucho powoli rośnie, ale jeszcze nie jest szalenie zauważalny ;P Zapomniałam o ważnym 'objawie' heh :p A mianowicie non stop chodzę sikać, pije co prawda dużo, ale ileż razy dziennie można chodzić to toalety hah naciska na pęcherz i ot, trzeba latać, nie ma zmiłuj.
-
Asieńka widze, że jest suwaczek i u Ciebie A u mnie z objawów.. wymioty na szczeście przeszły, chociaż jeszcze są dni, że jest mi niedobrze cały dzień. Leci mi krew z nosa co kilka dni, ale to być może od leków też. :) Oprócz tego raczej wszystko w porządku odpukać!
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
Kaśka.o odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Samożycie Mika oby to była fasolka:) Ja też trzymam kciuki żeby to była fasolka -
To Asieńka ma 10 maja. Ja mam 15 i 16 maja. Madziak 22 maja. :P Ktoś jeszcze coś wcześniej ma? Mikaxx Ja taka sesje planuje, ale niestety do Katowic z Wrocławia jest kawałek, to na dojazd będzie tyle czasu i pieniedzy co na sesję we Wrocławiu :p Ale na pewno się znajdzie pełno innych mam :p
-
Przyszły mi pocztą wyniki krwi + podsumowanie jeszcze raz z usg. I teraz ryzyko wystąpienia wad tych trzech jest w każdej mniejsze niż 1:20 000. Także ciesze się, że wszystko się potwierdziło :) jest w porządku :)
-
Asienka to taki ekscytujący moment mam nadzieję, że pokażą się te nasze dzieciaczki ładnie na kolejnych usg U mojego z kolei sami chłopcy się rodzą :p zobaczymy co to będzie :)
-
Natalia Ja póki co, odpukać, nigdy nie miałam zgagi. Żyje nadzieją, że ta dolegliwość mnie nie dopadnie Madziak masz rację.. Póki co nacieszę się pierwszym ;) Ja się zawsze śmiałam, że jak masz chłopca to pilnujesz tylko jego, a jak masz dziewczynkę to pilnujesz całe osiedle. Właśnie a propos tego co mówisz. Niestety, jak widzę dzisiejsze nastolatki to.. Wow. Ja nie jestem jakoś dużo starsza ale mimo wszystko widzę różnice w zachowaniu, wyglądzie.. Masakra :)
-
Gwiazda hej :) pierwsza ciąża czy juz masz dzieci? :) powiedz coś wiecej o sobie
-
Madziak ślicznego masz tego synka, naprawdę ładny chłopak :) Zazdroszczę trochę tej znajomości płci, bo już wiecie jak kompletować wyprawkę Ja to.. Może wstyd się przyznac, ale tak mnie zjada stres, że przez moje choroby może być coś nie tak z dzieckiem, że zaczynam się bać czy w ogóle będę kiedyś chciała drugie. Ale zawsze chciałam mieć dwójkę :)
-
Madziak heh, to fajnie, że daje się mamie stroić Ja nie ukrywam, że też marzy mi się dziewczynka, jakoś tak ciągle z moim o dziewczynce marzyliśmy. A na przekór każdy dookoła mówi, że będzie chłopiec :p Także tym bardziej jestem ciekawa