Skocz do zawartości
Forum

Kaśka.o

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kaśka.o

  1. Basia mnie też męczą bóle głowy, ostatnio często się pojawiają. Migren nigdy nie miałam, ale te bóle głowy tez dają w kość :(
  2. Kurcze no, taka niemiła niespodzianka z tymi owocami :( Teraz czekamy na Natalię jak tam po jej wizycie Ja zaczęłam czytać o tej przezierności karkowej itp i musze przestać chyba, bo stres mam coraz wiekszy :<
  3. Natka o jejku :o trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku jutro. A wcześniej normalnie jadłaś takie owoce? I nic nie było? Hm..
  4. magdalena oh, znam ten ból takich pomyłek. Ja ostatnio musiałam iść zaniesc papiery do ZUSu, przybyłam przed otwarciem, przede mną 4 osoby - myślę, elegancko. Wchodzę, a miła pani mówi, że wszystko fajnie, ale nie ma pieczatki z adresem jednej na papierku i ona nie podbije mi przez to reszty. Przez to musiałam się wracać na drugi koniec Wrocławia, niestety juz po południu. Wtedy przyszłam a przede mną było tylko 35 osób ;) milusio.
  5. Cobra cudownie! Imię juz jest? Ja mam jutro prenatalne, lekki stres jest :P Dorada Piękne gratulacje! Rośnijcie zdrowo
  6. Natka i jak tam? Dotarłaś do tego szpitala? Zaradzili temu wszystkiemu? :o
  7. natka Ja bym leciała do rodzinnego na pewno, jakaś alergia, może były spryskane czymś co Ci zaszkodziło. On na pewno coś doradzi, ewentualnie skieruje dalej. Natalia kciuki zaciśniete, chociaż wiadomo że wszystko będzie w porząsiu! Nie martw się, ja z uwagi że to moje pierwsze Bobo, a do tego jeszcze tu w Niemczech tez nie jestem zorientowana. Wiec czytam wszystko co mogę, jakieś fora mam w niemczech na fb i podczytuje co warto załatwić. Na wizycie z ciekawszych rzeczy dowiedziałam się, że na przykład mogę co 2 tygodnie chodzić sobie na taki aerobik w wodzie, wiec mega! poleciła mi Pani tez, że mogę zlozyc wniosek o dodatkowe pieniążki, także fajnie, bo czemu nie spróbować jak można :) ogólnie mega sympatyczna babeczka, jestem super super zadowolona. Będzie szkoła rodzenia taka, gdzie będzie odpowiadać o zajmowaniu się dzieckiem, o karmieniu piersią itp. I najważniejsze dla mnie, że mówi fajnie, powoli, tak że nie mam spiny, że nie zrozumiem czegoś :)
  8. Natalia u mnie po prostu każda położna ma swoją jakby 'przychodnię' i do tego każda ma stronę internetową. U ginki dostałam też takie ulotki z kontaktem do każdej dostępnej w moim mieście, bo miasteczko małe i ogólnie jest ich 5. Tak więc po prostu sobie napisałam do jednej, która mi się najbardziej spodobała i umówiłyśmy się na jutro, wtedy mi pewnie opowie co i jak
  9. U mnie za położną trzeba się szybko rozejrzeć, bo później juz nie mają miejsc i ciężko znaleźć kogoś. Stąd tak szybko :) Ja wiem, że po porodzie tez mogę chciec żeby przychodziła patrzeć czy wszystko okej :) a co oprócz tego to się okaże. Nie mogę juz się doczekać tego czwartku zeby zobaczyć tak dokładnie maleństwo.
  10. Queen no cudo, już taki duży człowieczek najważniejsze, że wszystko w porządku, a co ma między nogami może pokaże następnym razem :) Tak jak Madziak mówi, mamy obie w czwartek prenatalne wiec zobaczymy co tam u naszych olbrzymków :p Ja jeszcze jutro wizytę mam u położnej, chociaż jeszcze nie bardzo wiem jak ta nasza współpraca będzie przebiegać :)
  11. Basiaa oh, no to trzeba się za to szybko zabrać. Pewnie wystarczy Ci sama dieta dobrze zbilansowana i cukier będzie lepszy :)
  12. mika Ja Ci powiem, że w apce mam zaznaczone w tym udanym cyklu, że żaden test owu nie wyszedł pozytywny, a ciąża jednak jest heh :p I to nawet wiek idealnie według OM wiec owu musiała być właśnie wtedy kiedy ja sobie wesoło robiłam te testy, które wszystkie były blade. ;p Także nie odpuszczaj swojemu i działajcie
  13. Patka czadowo! Daj znać czy plan wypalił :) aż sama bym taka imprezkę zorganizowała hah :p
  14. Cześć Basiu jak tam święta mijają?
  15. Patka meega pomysł taka tematyczna impreza, jeszcze jakby goście tez się przebrali to już w ogóle czad :p
  16. magdalena ah, z tymi facetami. Pogadajcie na spokojnie, mam nadzieję że mimo wszystko się sytuacja wyjaśni i będzie super Ja kochana w czwartek mam prenatalne dopiero :) takze trzymajcie kciuki za moją fasolkę :p Patka fajny pomysł lubię takie klimaty zamków :) A co do pogrzebu to masakra ;o kurcze, przykro się robi w takich sytuacjach.
  17. magdalena żal się ile Ci trzeba kochana, chociaż na serduchu się lżej trochę robi wtedy jak się człowiek wygada :( Może on tez na swój sposób przeżywa jakoś to, że się nie udawało do tej pory i tez jest trochę zmęczony takim ciągłym myśleniem o kolejnej ciąży? :( przykro mi, że tak wyszło przy córce.
  18. Mika koniecznie będzie petarda na pewno :) Ja w pewnym momencie pamiętam, że powiedziałam do swojego, że może przestaniemy na chwilę się starać, żebym najpierw prace znalazła itp. On za to chciał próbować ciągle.. I chyba to był ten szczęśliwy cykl, albo w następnym się udało. Czasem juz człowiek zaczyna wątpić we wszystko :( I przyda się trochę dobrej zabawy i resetu myśli
  19. Mika mi też się mega podoba masz piękne szczupłe nogi, wow :) A ja przed ciąża lubiłam sobie wypić czasem wieczorem grzańca na przykład czy białe wino ot tak, bez okazji. I myślę, że też nie ma co się tak fiksować na tym. Na początku i tak nie zaszkodzi, a mały reset od myślenia o ciąży na pewno się przyda :) bawcie się dobrze! Pena oby nie! trzymam kciuki :)
  20. Madziak miałam na myśli czy powiedzieć po prenatalnych czy czekać jeszcze dłużej, tak do połowy ciąży na przykład. Hm.. To kiedy zamierzacie mu powiedzieć o kolejnym dziecku? Rozumiem, że to nie będzie łatwe..
  21. Madziak no tak :( zawsze jest coś za coś :( Moja kolejna kolezanka ogłosiła, że jest w ciąży, już 22tc. Zastanawiam się kiedy tez o tym powiedzieć znajomym.. Czy teraz po prenatalnym czy jeszcze poczekać :) U Ciebie Madziak wiem, że już prawie wszyscy wiedzą, heh
  22. Madziak eh :( musi być smutno, zdaje sobie sprawę :< wszystko ma plusy i minusy. Mój pracuje na miejscu tam w Niemczech, na różne zmiany, ale codziennie się widzimy. Oprócz weekendów, bo ja zjeżdżam do Polski do szkoły a on często pracuje w soboty wiec musi zostać. Ale teraz ma urlop właśnie taki długi, wiec się cieszę bardzo, można razem spędzić trochę czasu. Trzeba się nacieszyć sobą, póki jeszcze tylko we dwójkę heh :p
  23. Madziak no to fajnie, że prace w ogrodzie idą pełna parą I tak najlepiej, Ty tylko czuwaj nad jakością wykonywanych prac heh :p Mój ma teraz wolne do 3 maja od wczoraj, wiec fajnie :) może gdzieś pojedziemy sobie, bo jesteśmy w Polsce. Ale nad jakieś jeziorko czy coś :) Reszta dziewczyn pewnie w świątecznym nastroju, ale może jutro juz zajrzą
  24. Hej kochane, jak tam się czujecie? Ja to jakaś dziwna jestem, zbliżam się do 2 trymestru, a im bliżej tym gorzej się czuje. Wczoraj wymiotowałam jak kot normalnie. Na początku nie wymiotowałam w ogóle, a teraz im dalej, tym więcej takich momentów. :( Mam nadzieję, że wy się lepiej czujecie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...