-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kaśka.o
-
Ada to super ja miałam trochę przerwy między liceum a studiami, wiec licencjat 3,5-letni skończę dopiero w kolejnym semestrze, o ile się uda wszystko :p bo chyba będzie ciężko jednak i nie wiem czy nie będę musiała przelozyc obrony na jakiś czas.
-
Ada Ja wariatka jeżdżę sobie co weekend 400km z domu z Niemiec :P bo tam mieszkam z moim, póki co zostajemy. A jak juz przyjeżdżam to zostaje we Wro, bo tu się urodziłam i mam całą rodzinkę także sobie śpię u siostry, babci itp :) swój pokój mam u niej także bez problemu. A Ty co studiujesz? :)
-
Adaa architekturę wnętrz, ale na prywatnej uczelni, także żadna politechnika ani ASP niestety :p Ale coś za coś, żeby pogodzic prace za granica ze szkołą :p
-
Jak tam w ogóle sie dzisiaj czujecie? ;) noc trochę bardziej przespana niż zwykłe? :) Ja dzisiaj mam całkiem wolny dzień, bo jestem we Wrocławiu a odwołali mi zajęcia, wiec będę korzystać z tego i odpoczywać ;D
-
Madziak biedny ten Twój synek wczoraj był :( ja tak właśnie się czulam w niedziele, co wypiłam to wymiotowałam, a później najgorsze jak juz nie było czym i uh. Tylko flaki zaczynają wtedy juz boleć :/ tragedia. Ja tez uwielbiam wywoływać zdjęcia, mam kilka albumów i właśnie będę wywoływać kolejne zdjęcia. A te z USG musze skserować, zeby nie wyblakły i wtedy sobie wkleję do tego prezentowego.
-
Wstałam i ja.. Standardowo na siku :) ale ja zaraz zasnę znowu, dla mnie żaden problem uf :)
-
Andiama nie mogę się jeszcze oprzeć żeby napisać Ci, że przepiękny masz ten brzuszek! Taki okrągły, już ciążowy bardzo. Bo mój to przechodzi etap wyglądania jakbym się po prostu syto najadła heh :p
-
Hej dziewczyny :) witam się wieczorową porą jak juz pewnie śpicie :p ale miałam dzisiaj bardzo intensywny dzień Wczoraj ogłosiłam znajomym nowinę o moim małym szczęściu i dzisiaj na uczelni dostałam masę gratulacji, wiec taki przyjemny dzień był :) I dostałam tez prezencik, pochwalę się Wam, bo według mnie jest cudny. Taki ręcznie robiony album, z przeznaczeniem na wklejenie sobie w niego zdjęć z usg bo to taki z kilkoma kartkami :) dla mnie coś pięknego :) Podczytywałam was trochę dzisiaj, ale nie udało mi się odezwać. Wiec mam nadzieję, że dobrze wam minął dzień i dobrze sie tej nocy wyśpicie w końcu
-
Potwierdzam, to ja mam poduszkę jakiejś firmy 'no name' :p zamówiłam jakaś z allegro po prostu :) Lecę spać, żegnam się dziewczyny. Śpijcie tez dobrze
-
Łowianka u mnie na plusie szalony 1 kilogram :p
-
Magda czyli nie zdradziła lekarka nic a nic co może być? to czekamy dalej :p U mnie wszyscy mówia, że chłopak. Po zdjęciach z usg tez niektorzy się śmieją, że będzie na pewno chłopak :p Także chyba oswajam się z myślą, że będzie syn, skoro ginka dostrzegła gdzieś tam sprzęcik haha :p
-
Czas leci szybciutko.. Tez jeszcze niedawno pisałam na staraczkach czy oszalałam czy jednak dziewczyny tez widzą druga kreskę heh :p Musze coś wciągnąć znowu, bo pół kolo truskawek nie zadowoliło mojego brzuszka haha :p
-
Magda jasne, najważniejsze, że wszystko jest w porządku ulżyło mi, bo dzisiaj naprawdę ta pani doktor była taka.. Czułam, że jest zadowolona, że może przekazać dobre wieści :) takze ciesze się baaaardzo, że zdrówko dopisuje. Wiadomo, że niezależnie od płci będę się cieszyć tak jak teraz, ale jednak gdzieś tam ta nadzieja na babeczkę była :p teraz trochę się rozmyła
-
A w ogóle to pomijając mój zachwyt tą rogalową poduszką.. To mój R. jak ja nie korzystam mi ja podkrada :p mówi, że w nocy jak ja w niej śpię to też się gdzieś o nią opiera i jest super :p
-
Magda 28 maja mam u swojej ginki a 19 czerwca połówkowe Także trochę czekania i zobaczymy czy coś się znowu zmieni :p Emilka dobrze wiedzieć, że będzie ktoś kto zna się na wynikach
-
Queen no kurczaki i naprawdę nie wiem co myśleć.. Ale chyba jednak będzie chłopak, skoro dostrzegła gdzieś jednak siusiaka. Hm.. Nie zostaje nic, jak cierpliwie czekać :p
-
Emilka Cześć kochana. Nie można niestety używać emotek, bo wtedy ucina :(
-
Nie mam zdjęcia jajek bo w sumie pokazała mi na ekranie a ja i tak nie widziałam :p Także to niepewne, ale cóż no.. Pół na pół ;p
-
Tak się płcią przejęłam, że nie napisałam, że ogólnie wszystko jest super w porządku. Serduszko zdrowe, powiedziała że wygląda ślicznie, bo przy cukrzycy nie zawsze tak jest ładnie. :) takze zdrowy chłop rośnie!
-
Dziewczyny wróciłam i.. Nie wiem co myśleć. Załączam zdjęcie mojego prawie 11-centymetrowego potworka. Dostałam zdjęcie 3d, ale brzydko wyszło trochę heh, bo na ekranie było widać dużo ładniej. Po 15 minutach badania pani doktor stwierdziła, że dziewczynka, tak jak ta wczoraj.. Patrzyłam tam intensywnie i w sumie tez tak uważałam. A pod koniec badania mówi do mnie 'o tu, tu widać płeć, widzi Pani?'. Jak dla mnie nic tam nie było widać, a ona mówi 'no myślę jednak, że mały chłopiec' :) takze nie wiem, wychodzi na to, że jednak chłopak, ale pewna nie była. =) także kolejny jednak do drużyny!
-
Kasiek spokojnie, ja to jestem jeszcze za Tobą kilka dni :) jeszcze tez nie mam ustalonego terminu połówkowych. Natalia wiem co czujesz, dzisiaj tez takie myśli na mnie siadły, że w ogóle nie wiem co, gdzie, jak. Tak to chyba jest przy pierwszym dziecku, że można zwariować. Uf, ale luzik. Głowa do góry, na większość problemów i tak nie mamy wpływu, wiec trzeba je rozwiązywać a nie się nimi martwić. Predzej czy później znowu będzie super :)
-
Sylwia trzymam kciuki! Wszystko musi być super :) Ja niedługo wyjeżdżam na swoje badanie, bo mam na 14:30 a to w innym mieście akurat :) stresik jest, uf! Ja zacznę wszystko oglądać po połówkowych badaniach, jak juz mi płeć potwierdzą
-
Cześć dziewczynki :) Madziak z małym opóźnieniem, ale wysłałam adres A co do ubranek/kocyków to zdradź gdzie kupujesz :) Agatka witaj na grupie :) jesteśmy w podobnym momencie i póki co, to nasze szkraby to prawdopodobnie właśnie jedyne dwie dziewczyny na całą grupe :P Ale wiadomo, wszystko sie jeszcze okaże. Powiem Wam, że już nie moge usiedziec tak bym chciała już byc po tej wizycie dzisiejszej :) Moja ginka to jakaś taka pozytywna jest i zawsze od niej wychodze z optymistyczym nastawieniem, bo skoro mówi, że jest dobrze, to wierze. A ta z kolei Pani specjalistka jest taka powściągliwa, że nawet jak mówi, że jest dobrze to jednak jakąś niepewność zasiewa. I tak ta niepewność rośnie od tamtego poprzedniego badania. Ale.. co ma być, to bedzie :) Musi być dobrze.
-
To żeby was zachęcić jeszcze bardziej do upieczenia ciasta pokaże wam takie jakie trzasnęłam jeszcze przed ciążą (stąd wino :p). Teraz wracam do żywych po zmęczeniu w 1 trym. i znowu będę piec
-
Wejdź na mojewypieki.pl i tam poszukaj ciasto arbuz albo jak wolisz bez galaretki to zobacz leśny mech, bo to też jest super. To jest taki pomysł na przemycenie w cieście warzyw bo spód jest z dodatkiem szpinaku, stąd taki cudnie zielony