-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agusia20112
-
IWA23agusia20112to uważasz wypowiedzi lekarzy na temat zawodności tej metody za nieprawdziwe,czy po prostu wolą przepisywać tabletki za założenie spirali płaci się więc tu bym mogła uwierzyćZa przepisywanie tabl tez mają kożyści od firm farmaceutycznych :) A o spirali już nie wspone jakie przebitki robią gin,dla porównania moja siostra i ja miałyśmy takie same spirale tylko u innyc gin zakładane ten mój już miał na stanie i płaciłam za spirale+założenie no i w tym wizyta = 350zł (8lat temu) a siostra u innego co woli jak pacjentka kupi sbie sama i widzi co ma zakładane wypisuje tylko nazwę spirali i za spiralę w aptece zapłaciła 55zł i za wizytę w tym założenie 50zł (tez to było 8l temu). z tego to zdaje sobie sprawę ale za inne leki też maja "prezenty" czy to antybiotyki,czy leki na przewlekłe choroby rynek farmaceutyczny to kasa,kasa i jeszcze raz kasa
-
to uważasz wypowiedzi lekarzy na temat zawodności tej metody za nieprawdziwe,czy po prostu wolą przepisywać tabletki za założenie spirali płaci się więc tu bym mogła uwierzyć
-
nie przekonam się do tej metody,ale chciałabym wiedzieć o niej a lekarze uważają ,ze nie dla wszystkich,to jak to jest chodzi mi aby mieć pewność że decydując się na tą metode nie obudze się z reka w nocniku
-
IWA23agusia20112Wady -trudność w zaakceptowaniu stylu życia zgodnego z NPR -dyscyplina -regularne cykle miesiaczkowe -badanie śluzu może być nieprzyjemne dla kobiety -struktura śluzu nie zawsze jest łatwa do rozpoznania -abstynencja seksualna –możliwość zaburzenia objawów płodności na skutek takich czynników jak np. stres, choroba, zmiana klimatu, przemęczenie, spożycie alkoholu, krótki sen itp. (w efekcie bardzo utrudnia prawidłową interpretację przebiegu cyklu i wydłuża dodatkowo okres wstrzemięźliwości) -w przypadku stresującego trybu życia, wykonywania pracy zmianowej, zaburzeń senności oraz w przypadku kobiet posiadających z natury nieregularne długości cyklu -metody NPR nie pozwalają na ustalenie pewnych, niepłodnych dni cyklu -wymaga okresu nauki trwającego przynajmniej przez 3 kolejne cykle -niezbędna jest zgoda i aktywna współpraca kobiety i mężczyzny to ze strony o planowaniu rodziny i to pisze osoba stosujaca....to jak z tymi regularnościami Nie uważam aby nieregularne cykle były problemem ,po to siebie obserwujesz,badasz że wiesz jakie są objawy płodności nawet przy nieregulrnych. Ja nie chę cię przekonywać do NPR bo do tego mi daleko ale uważam że NPR może stosować każda kobieta "dla chcącego nic trudnego" wystarczy tylko cierpliwości i chęci. A tak jak już jesteśmy przy anty czy twoja gin przed podaniem tabletek badala ci hormony albo czy kontrolnie ci bada. miałam robione badania i ostatnio w tamtym roku też jakies z krwi i pruby watrobowe bodajże
-
„Naturalne metody planowania rodziny oparte na obserwacji płodności kobiety są dosyć zawodne. Ich wskaźnik Pearla, wynosi - w zależności od badanej populacji oraz staranności stosowania - od 5 do 25. Oznacza to, w ciążę zajdzie od 5 do 25 procent kobiet stosujących metody naturalne przez jeden rok. Dla porównania, wskaźnik Pearla dla innych popularnych metod wynosi od 0,1 do ok. 3 (z wyjątkiem dopochwowych środków plemnikobójczych, które stosowane samodzielnie są mniej skuteczne). Stosowanie metod naturalnych jest zawodne, gdyż wymaga regularnych cykli owulacyjnych - zaś ich regularność bywa zakłócana przez stres, przemęczenie, czy nieregularny sen” - tłumaczy Radosław Jerzy Utnik, psycholog-seksuolog.
-
http://npr.pl/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=189 metoda opisana przez faceta,który stosuje ja z zoną wiele lat
-
Wady -trudność w zaakceptowaniu stylu życia zgodnego z NPR -dyscyplina -regularne cykle miesiaczkowe -badanie śluzu może być nieprzyjemne dla kobiety -struktura śluzu nie zawsze jest łatwa do rozpoznania -abstynencja seksualna –możliwość zaburzenia objawów płodności na skutek takich czynników jak np. stres, choroba, zmiana klimatu, przemęczenie, spożycie alkoholu, krótki sen itp. (w efekcie bardzo utrudnia prawidłową interpretację przebiegu cyklu i wydłuża dodatkowo okres wstrzemięźliwości) -w przypadku stresującego trybu życia, wykonywania pracy zmianowej, zaburzeń senności oraz w przypadku kobiet posiadających z natury nieregularne długości cyklu -metody NPR nie pozwalają na ustalenie pewnych, niepłodnych dni cyklu -wymaga okresu nauki trwającego przynajmniej przez 3 kolejne cykle -niezbędna jest zgoda i aktywna współpraca kobiety i mężczyzny to ze strony o planowaniu rodziny i to pisze osoba stosujaca....to jak z tymi regularnościami
-
ale to jakis lekarz potwierdza?
-
IWA23agusia20112iszmaonaktoś wspominał o urządzeniu obliczającym dni płodne, ono cos około 2 tysięcy kosztuje tak?Jakby tak zsumować kase wydana na tabletki w ciągu kilkunastu lat, to wyjdzie duzo więcej ;) Żeby nie było, nikogo nie namawiam na stosowanie metod do których nie ma zaufania. spiralka kosztuje ok 500 zł na 5 lat to też nie tak wiele a to urządzenie to tylko wspomaga a nie jest samo w sobie zabezpieczeniem to taki kalkulator ,co na podstawie temperatury pozwala boć nie na bezpieczny stosunek a czy któraś rozmawiała z ginekologiem na temat naturalnych metod bo moja ginekolog twierdzi,że to dla nielicznych kobiet że miała wiele pacjentek co zaszły bo źle wyniki odczytały bo miały inne zaburzenia zdrowotne Tak samo można zajść czy przy tabl anty czy przy spirali. Każda co stosuje wybraną metode anty czy chemiczna czy naturalna będzie widziała bardziej zalety a mniej wad,tak samo jest między mamami co stosują wielo i jednorazówki czy są to kobiety karmiące piersią czy butelką ,tu nie ma co przekonywać się wzajemnie która matoda lepsza bezpieczniejsza czy zdrowsza tu chodzi o dobranie odpowiedniej metody dla siebie takiej co nam odpowiada bo wiadomo że jak jest w jakimś stopniu wygodne to i zdrowsze dla psychiki kobiety dla stosującej anty chemiczne daje spokój ducha że nie zajdzie w ciąże dla stosującej nauralne metody że nic nie ingeruje w jej organizm itd :) zgadzam sie w 100% i wiem,że naturalne metody stosują nie tylko katoliczki chodzi mi czy osoby stosujące konsultowały to wcześniej bo jak każda metoda,nie jest dla wszystkich tak jak tabletki dobiera lekarz,jak o spirali decyduje lekarz ,bo nie kazdej kobiecie słuzy tak interesuje mnie czy i stosowanie naturalnej metody jest konsultowana
-
chodzi mi o dziewczyny które ja polecają
-
iszmaonaktoś wspominał o urządzeniu obliczającym dni płodne, ono cos około 2 tysięcy kosztuje tak?Jakby tak zsumować kase wydana na tabletki w ciągu kilkunastu lat, to wyjdzie duzo więcej ;) Żeby nie było, nikogo nie namawiam na stosowanie metod do których nie ma zaufania. spiralka kosztuje ok 500 zł na 5 lat to też nie tak wiele a to urządzenie to tylko wspomaga a nie jest samo w sobie zabezpieczeniem to taki kalkulator ,co na podstawie temperatury pozwala boć nie na bezpieczny stosunek a czy któraś rozmawiała z ginekologiem na temat naturalnych metod bo moja ginekolog twierdzi,że to dla nielicznych kobiet że miała wiele pacjentek co zaszły bo źle wyniki odczytały bo miały inne zaburzenia zdrowotne
-
maksiu119Ja to bym chciała wiedzieć napewno czy to 21 bedzie koniec świata bo brat ma urodziny 22grudnia i nie wiem czy mam wydawac kase na prezent No i na święta:P
-
a odnośnie tego co pisałyście ,ze Bóg ma zawsze plan i trzeba zawierzyć, że daje czasem watkę dziś chyba uwierzyłam widziałam na rynku śpiewającą niewidoma dziewczynę -o anielskim głosie norm,alnie ludzi stawali i patrzyli z niedowierzaniem i ten jej głos to chyba ten Bozy plan,ta wędka śpiewała cudnie piosenki Eleni ,Krajewskiego normalnie ludzie wrzucali spore sumy....cały czas mam u uszach jej głos
-
curryInsanaJa nigdy nie mówiłam, że mi z naukowcami nie po drodze- znam wielu osobiście i żaden z nich nie neguje wiary przez to ze jest naukowcem . To można połączyć a nawet trzeba... (pochwalę się znam osobiście panią Wandę Półtawską psychiatrę z Krakowa będącą przyjaciółką Jana Pawła II - jej przypadek uzdrowienia z raka jest brany w procesie beatyfikacyjnym- była gościem moich rodziców i to było niesamowite doświadczenie)Przecież o to chodzi w życiu aby się rozwijać , poznawać - kim byłby człowiek gdyby wszystko było mu dane od początku to by była bezsensowna wegetacja także ja dla nauki mówię zdecydowane tak :P Nie o to mi chodziło... Chodziło mi o to, że jak argument naukowców nie jest po Twojej (lub większości wierzących) myśli to jest odrzucany. Gdy jest po myśli to jest przyjmowany. Zadziwiające... Wybiórcza umiejętność wynajdywania argumentów. Niestety właśnie nie trzeba łączyć wiary z nauką, a wręcz nie powinno się tego robić. Ponieważ wiara nie ma z nauką nic wspólnego, jest jej zaprzeczeniem w swojej istocie. Jeśli naukowiec łączy naukę z wiarą to jest ślepy na pewne procesy. Subiektywny. A nie o subiektywizm w nauce chodzi. Nie rozumiem, jak możesz mówić nauce "tak" jak odrzucasz jej podstawowe założenia np. teorie ewolucji. Jak dla mnie to jest hipokryzja. Insana Ja jestem ogólnie sceptyczna w to co piszą bo z zawodu jestem dziennikarzem :d heh więc znam to od podszewki . No ja o tym piszę, że są osoby bezpłodne które nie mają szans na dzieci i są takie u których można popracować i od tego są specjaliści od NPR ja takowym nie jestem więc nie chcę się wdawać w szczegóły ale może któreś dziewczyny korzystały to się podzielą doświadczeniami. Mojej koleżance lekarz po 3 latach powiedział, że już nie ma szansy że zostaje in vitro (policystyczne jajniki) ale jednak jakimś cudem zaszła i to już w 2 ciąże - mieli monitorowane cykle usg co 2 dni przez kilka miesięcy i się udało. Przypadki zdarzają się wszędzie, jak również błędy lekarskie. Na kilku przypadkach nie można budować żadnych zależności ani teorii. A badania nad parami pokazują zupełnie inna tendencję. Insana A ja ciebie curry chciałam spytać bo jesteś psychologiem co sądzisz o takim "stygmatyzowaniu" dzieci w środowiskach właśnie świadków jehowy - mam na myśli odcinanie się od uroczystości szkolnych, urodzin itp. Z jednej strony tłumaczy się to dzieciom, że są kimś lepszym bo są świadkami ale skazuje się je na odmienność i niezrozumienie w oczach rówieśników- jakie to może mieć skutki dla psychiki w wieku późniejszym bo przecież nie każde takie dziecko zostanie świadkiem może zechce odejść a dzieciństwo to najważniejszy etap w życiu. Zwykłe nietolerancja. Jeśli nie uczy się dzieci tolerancji to odrzucają innych. Ale to nie jest wina ŚJ tylko rodziców pozostałych dzieci, którzy nie uczą dzieci inności i szacunku do ludzi. Jeśli ktoś jest odrzucany z grupy, bo "coś tam" to mechanizmy są zawsze takie same. Niezależnie od powodu odrzucenia. Co się dzieje z dzieckiem odrzuconym z powodu otyłości? To samo co z dzieckiem odrzuconym przez grupę z powodu religii. Ale ŚJ mają oparcie w grupie i w rodzinach więc nie podejrzewam jakichś drastycznych skutków dla psychiki. Ja byłam taką stygmatyzowaną ateistka (odrzucaną z powodu inności) ale jakoś nie mam z tego powodu kompleksów, a i z moją psychiką jest ok ;) A nie miałam wsparcia w grupie ateistów ;) Jeśli chcesz, to wymienię potencjalne (nie oczywiste) zagrożenia dla psychiki tylko napisz. Jedno chcę zaznaczyć. Odrzucenie jest wina grupy, a nie odrzucanych! jak zwykle mądrze piszesz, uważam tak samo najgorsze to od małego uczyć dzieci dyskryminacji i nietolerancji
-
iszmaonaagusia20112dobra dziewuszki wrócę do dyskusji po południuteraz jedziemy na zakupy i potem pizza hut no tak, ploteczki, ploteczkami a obiad sam się nie ugotował no mnie mój zabiera na obiad
-
IWA23agusia20112IWA23I lekarz dostosowuje leki do twoich anty czy tylko wysłucha i tyle? Ja zrozumiałam Insane o co jej chodzi i nawet jak bierzesz tabletki anty co hamują owulacje to tej pewności nie masz bo wystarczy że jesteś przeziębiona weżmiesz jakieś inne leki i działanie tabletki anty mogą być zmniejszone i do owulacji może dojś więc i dojdzie do połaczenia jajeczka z plemnikiem a zmienione endometrium nie pozwala na zagnieżdżenie tylko wydala więc jest działanie wczesno poronne. odpowiem odnośnie lekarza jak pisałam chora bywam rzadko ale jak spytałam lekarza,zalecił dobezpieczenie się -bo leki mogą wpłynąć na skuteczność a o tej mniejszej skuteczności to jak zaburzone jest działanie to i może nie usunąć jajeczka i wtedy właśnie mamy ciążę No właśnie "może". chodziło mi o to że jak nie działają to nie działają wcale
-
IWA23agusia20112a jeszcze co do mleka to penie ,że nie można postawić znaku równości,ale nie można powiedzieć że jest lepsze czy gorsze któreś są wręcz przypadki ,że można podawać tylko sztuczne....bo matka chora ,albo dziecko musi brać mleko specjalneNawet przy dużej alergii zalecają karmienie piersią. miałam na mysli choroby matki jak aids,i jeszcze inne sa przeciw wskazania
-
dobra dziewuszki wrócę do dyskusji po południu teraz jedziemy na zakupy i potem pizza hut
-
IWA23agusia20112ja mogę napisać tylko w swoim imieniupo pierwsze nie chodzi mi o to że neguję zasady naturalne,tylko nie rozumiem czemu kościół tłumaczy sie fałszywymi pobudkami,twierdzi,że antykoncepcja hormonalna czy mechaniczna jest wczesno- poronna,a z tym sie nie zgadzam zgodnie z tym co pisze producent na ulotce tabletki które stosuję zapobiegają owulacji i nie chcę by ktos mi wmawiał,że według niego "zabijam co miesiąc jakies dziecko" stosowanie NPR to nie tylko zapobieganie ale i sposób życia,trzeba sie podporządkować zasadom i ograniczać po za zaangażowaniem partnerów wymaga jeszcze dobrego zdrowia-bo wiele czynników ma wpływ na nasz organizm i wtedy juz wyniki można źle zinterpretować a co do wiary,to pisałam ,że wiary nie odrzucam,nie rozumiem tylko pewnych założeń kościoła jako instytucji agusia20112IWA23Agusia czy ty jak jesteś chora bierzesz jakieś leki zabezpieczasz się dodatkowo jakoś np prezerwatywą?szczerza nie chorowałam juz dawno ale Zawsze jak mam przepisany lek informuje lekarza o stosowanej antykoncepcji ale jeśli bym brała antybiotyk to gumka by była I lekarz dostosowuje leki do twoich anty czy tylko wysłucha i tyle? Ja zrozumiałam Insane o co jej chodzi i nawet jak bierzesz tabletki anty co hamują owulacje to tej pewności nie masz bo wystarczy że jesteś przeziębiona weżmiesz jakieś inne leki i działanie tabletki anty mogą być zmniejszone i do owulacji może dojś więc i dojdzie do połaczenia jajeczka z plemnikiem a zmienione endometrium nie pozwala na zagnieżdżenie tylko wydala więc jest działanie wczesno poronne. odpowiem odnośnie lekarza jak pisałam chora bywam rzadko ale jak spytałam lekarza,zalecił dobezpieczenie się -bo leki mogą wpłynąć na skuteczność a o tej mniejszej skuteczności to jak zaburzone jest działanie to i może nie usunąć jajeczka i wtedy właśnie mamy ciążę
-
iszmaonaHelenajak dla mnie czy to antykoncepcja naturalna czy "apteczna" zadna roznica to co Wy podajecie za plusy npr-mozna identyczne znalezc w pozostalych (nie bede jeszcze raz podawac przykaldow-bo byly juz podawane) jedyna roznica-ze jedno naturalne ale to jesto identcznie,naprawde identycznie jak porownywanie pieluch/podpasek i itp wielo do jedno dorabianie sztucznej ideologi-tak to wyglada moimi oczami przyklad z zycia;) gdy zaczelam karmic piersia, troszke zle myslalam o matkach kore karmia sztucznie (nie na wszytskie-bo w niektorych przypadkach faktycznie nie bylo innej opcji) co prawda nie mialam az takich glupich spostrzezen-typu matki sa gorsze przez to,albo ze sztucznym mlekiem truja dzieci,albo przez butle nie okazuja milosci do dziecko(albo za malo) ect poprostu nie rozumialam jak mozna tego nie wybrac, ze przeciez to jest tak naturalne jak bycie w ciazy,ze ma wiele wiele zalet ze zazwyczaj matka ma mleko(zwierzatka na wolnosci tez maja problemy-tak wiec rozumiem ze i kobita moze miec-ale wsrod dzikich zwierzow nie jest to zjawisko czeste)- ze troszke wspolpracy dziecko i matka,i mleko bedzie -umocnilam sie w tym jak mi sie urodzilo drugie dziecko,to wogole nie mialam mleka - i sama musialam pracowac nad tym,zeby mleko bylo -moje dziecko nie moglo byc odlaczone od tlenu,bylo karmione przez sonde ale z czasem spojrzalam na to z innej strony- mleko jak mleko tym bardziej ze producentci caly czas sztuczne udoskonalaja co prawda nigdy nie stworza mleka na wzor i podobienstwa naturalnego mleka pewno mozna zyc w zgodzie w naturze - mozna wybierac to co nam sie podoba,nam odpowiada ale dokonawszy wyboru nie mowmy o tym,jak by to byl jedyny i najsluszniejszy wybor karmiłam butlą. poród był dla mnie koszmarnym przeżyciem, moja psychika nie była w najlepszym stanie, walka o karmienie mogłaby się skończyć depresją. Ale nie uwazam, ze mleko to mleko. Sztuczne to sztuczne, a co z natury to z natury. Antykoncepcja hormonalna. - W przypadku tabletek jednoskładnikowych (na tych skupiała sie Insana, choć stosowane są niezwykle rzadko) owulacja nie jest blokowana, więc moze dojśc do zapłodnienia, ale do zagniezdżenia już nie. - W przypadku wieloskłądnikowych, owulacja jest blokowana, a dojsc do niej moze na skutek niewłasciwego stosowania (inne leki itp) - Spirala: sa uwalniające hormony lub nie. Zacytuję: Zasada działania wkładek wewnątrzmacicznych: Jak każde ciało obce wkładka wewnątrzmaciczna powoduje stan zapalny. W związku z tym w macicy pojawia się duża ilość leukocytów - białych ciałek krwi, które niszczą plemniki oraz często również komórkę jajową. Leukocyty niszcząc endometrium (błonę śluzową macicy) zapobiegają zagnieżdżaniu się zapłodnionej komórki jajowej w jamie macicy, co powoduje wydalenie jej wraz z krwią w czasie miesiączki. Większość obecnie stosowanych wkładek zbudowana jest z użyciem drutu miedzianego, który zwiększa jej skuteczność. Miedź mając właściwości miejscowo drażniące pozwala na zmniejszenie rozmiarów samych wkładek, a co za tym idzie ograniczenie niektórych objawów ubocznych. Nie stwierdzono natomiast negatywnego wpływu miedzi na stan i zachowanie plemników, ani na proces zapłodnienia. Wkładki uwalniające hormony Wokół dłuższego ramienia umieszczona jest kapsułka uwalniająca stałą dawkę hormonów - progestagenów mających dodatkowo działanie podobne do mini tabletki progestagenowej: zagęszczenie śluzu szyjkowego, zmianę grubości endometrium, a co za tym idzie utrudnienie zagnieżdżania się komórki jajowej, hamowanie jajeczkowania - 25% kobiet stosujących tą wkładkę nie jajeczkuje. Ze względu na fakt podawania hormonu domiejscowo, z pominięciem wątroby, potrzebne są do wywołania właściwego efektu mniejsze jego dawki. Jeśli ktoś uważa, że niszczenie plemników i jajeczek jest niewłaściwe to nie stosuje tej metody. Jeślii ktoś uważa, połączona komórka jajowa z plemnikiem to juz życie, to nie zastosuje tej metody. Jeśli dla kogoś zyciem to jeszcze nie jest wówczas jeśli chce to stosuje. Każdy robi jak uważa. Helena jakie identyczne pozytywy jak przy NPR można znaleźć w innych metodach, bo jakoś pominęłam. ale co kazdy ma inne "pozytywy" dla mnie pozytywem jest na przykład to ,że nie trzeba planować współżycia w konkretne dni...tytlko okazywać sobie uczucia w każdym okresie dla mnie seks to tez uczucie i coś ładnego ,a nie tylko fizyczne rozładowanie pożądania
-
IWA23Agusia czy ty jak jesteś chora bierzesz jakieś leki zabezpieczasz się dodatkowo jakoś np prezerwatywą? szczerza nie chorowałam juz dawno ale Zawsze jak mam przepisany lek informuje lekarza o stosowanej antykoncepcji ale jeśli bym brała antybiotyk to gumka by była
-
iszmaonaagusia20112ja mogę napisać tylko w swoim imieniupo pierwsze nie chodzi mi o to że neguję zasady naturalne,tylko nie rozumiem czemu kościół tłumaczy sie fałszywymi pobudkami,twierdzi,że antykoncepcja hormonalna czy mechaniczna jest wczesno- poronna,a z tym sie nie zgadzam Agusia to jest oczywiste, ze każdy ma swoje zdanie. Ale jeśli dla KK komórki które sie połączyły sa już życiem, to kazda forma antykoncepcji nie pozwalajaca się zagnieździć "życiu" (celowo biorę w cudzysłów, bo dla jednych będzie to życie a dla innych nie) będzie metodą wczesnoporonną. I tu nie chodiz o to czy ja się z tym zgadzam czy nie, ale tak to pojmuje KK. co do tego co napisałam to się zgadzam ale sa środki które nie dopuszczają do tego zapłodnienia i tylko o te mi chodzi
-
a jeszcze co do mleka to penie ,że nie można postawić znaku równości,ale nie można powiedzieć że jest lepsze czy gorsze któreś są wręcz przypadki ,że można podawać tylko sztuczne....bo matka chora ,albo dziecko musi brać mleko specjalne
-
medycyna idzie do przodu obecne na rynku tabletki-skutecznie hamują owulacje i to jest ich główne działanie a co do niewłaściwego stosowania to już osobny problem i wtedy po prostu może pojawić się ciąża i wtedy przyjmowane nadal tabletki sa "bezradne",znam przypadki gdzie mimo brania tabletek ciąża rozwijała sie ....tabletki nie z powodują poronienia,zagnieżdżonego już zarodka
-
i mimo iż nie wierzę w to co nie jest poparte faktami nie chcę słuchać ,że robię coś sprzecznego z normami moralnymi i Helena dobry przykład z tym mlekiem też moge zarzucać matkom,ze krzywdzą swe dzieci bo daja im mleko które szkodzi(bo tak np wierzę) ale to nie prawda,badania naukowe tego nie potwierdzają