Skocz do zawartości
Forum

agusia20112

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agusia20112

  1. Oopsy Daisyjoł joł Matyniu jakie Wy pojęcie macie , ukłony w Waszą stronę normaLnie ! Tak mi się przypomniało i kto ma fcb może sobie zobaczyć filmik jeden https://www.facebook.com/photo.php?v=199080473551292 o proszę :) no proszę -ciekawy punkt widzenia
  2. Oopsy witaj ,gdzie Ty sie ukrywałaś???
  3. jadzikagusia20112rozumiem,ale zmuszanie ludzi do pracy,będąc wierzącym jest juz celoweAle jeśli pracodawca zmusza kogoś do pracy, a pracownik nie może odmówić, bo straci pracę, to jest już grzech pracodawcy, a nie pracownika (jeśli faktycznie nie może zmienić pracy na inną i jest żywicielem rodziny)... mnie zmuszają-oj biedna ja hihi
  4. HelenaInsanaHelenaa czytalam,ze protestanci w usa chca ograniczyc tak jak kk antykoncepcje ale usa to usa nie chodzi o rygorystyczne zasady - te wymogi(ktore wymieniasz) powstaly nie -bo Bog tak kazal, tylko czesto czlowiek tak to wymyslil (np doktryny dogmaty prawo kanoniczne) nie wymyślił tylko z postepem czasu i nauki dopasował to co jest starotestamentalnym nie zabijaj teraz tyczy się równiez tego aby aborcji nie dokonywac i nawet jesli jest mała szansa na to jak w przypadku antykoncepcji. Pozatym przykazania miłości boga i blixniego od Jezusa- nie ma nigdzie wyliczone co to konkretnie ale masz robic wszystko aby miłować aby nie zrobic czegos wbrew milości i stąd może sie to wydawac za wymysł a jak stosujesz antykoncepcje myslisz bardziej egoistycznie niż z miłoścxia - stąd to się wszystko bierze... z ta antykoncepcja i zabijaniem,to nie dojdziem do porozumienia akurat to jest wymyslone,i nie wiem na jakiej podstawie....ale pewnie sie nie dowiem stosujac antykoncepcje nie robie nic wbrew milosci- z aborcja- wszystko zalezy od powodu zabiegu-i na jakim etapie ciazy ale temat tysiac razy walkowany-wiec nie bedziem sie powtarzac dokładnie tak samo to odbieram
  5. Yvoneagusia20112Insanakatolicy ludzie może i tak ale stanowisko oficjane Kościoła jest aby nie pracować i szanować ten dzień a że ktoś robi inaczej na to wpływu nie mamy każdy ma wolna wolę .I to wiesz można wszystko nagiiąć że katolicy robią bo robią wszystko ale chodzi o naukę Kościoła jego stanowisko. A kościół tworza grzeszni ludzi tacy jak wszyscy nie ma ludzi bez grzechu jedynie Maryja sie bez grzechu urodziła i taka pozostała .. Mamy dążyć do świętości codziennie ale upadamy i się narwacamy. ale chodzi o to,że wolna wola to nie wszystko czasem nie masz wyjścia,wiadomo,że prace musisz mieć a pracodawcy to czasem też praktykujący katolicy ,sami ida do kościoła i komunii...ale pracownikom każą w ten dzień tyrać wtedy to nie jest grzech. grzech jest działaniem celowym, zamierzonym i świadomym. Mój tato pracuje w niedziele często. jeśli ma cały dzień i nie może wyrwać się wcześniej, żeby pójść na mszę wieczorną to idzie w sobotę na wieczór. rozumiem,ale zmuszanie ludzi do pracy,będąc wierzącym jest juz celowe
  6. Insanaagusia20112Insanato chyba każdemu z nas takie dziecko może sie trafic a nie katolikom nie rozumiem za bardzo aguś może nie wytłumaczyłam do końca,chodzi o sprzeciw katolików jesli chodzi o aborcje uszkodzonego płodu czyli rodzice decyzja ,jeśli sa wierzący,że to dziecko się urodzi no ale prawo do życia to chyba prawo fundamentalne i o tym decydować może wg Kościoła tylko Bóg a nie człowiek według koscioła tak według niewiernych -zarodek to nie zycie....ale to juz było ja tylko nawiązałam,do tego co pisałaś o transfuzji,że rodzice decydują w urodzeniu chorego dziecka tez rodzice decydują ,jeśli patrzeć tylko na ludzki aspekt
  7. Insanakatolicy ludzie może i tak ale stanowisko oficjane Kościoła jest aby nie pracować i szanować ten dzień a że ktoś robi inaczej na to wpływu nie mamy każdy ma wolna wolę .I to wiesz można wszystko nagiiąć że katolicy robią bo robią wszystko ale chodzi o naukę Kościoła jego stanowisko. A kościół tworza grzeszni ludzi tacy jak wszyscy nie ma ludzi bez grzechu jedynie Maryja sie bez grzechu urodziła i taka pozostała .. Mamy dążyć do świętości codziennie ale upadamy i się narwacamy. ale chodzi o to,że wolna wola to nie wszystko czasem nie masz wyjścia,wiadomo,że prace musisz mieć a pracodawcy to czasem też praktykujący katolicy ,sami ida do kościoła i komunii...ale pracownikom każą w ten dzień tyrać
  8. Insanaagusia20112Insanakto się odłącza- ktoś kto jest powiedzmy letni, ma problemny w zyciu, nie ma oparcia w rodzinie (np rozbite rodziny, problemy alkoholowe itp) wtedy swiadowie się nim opiekuja bombarduja miłością i uprzejmościa, ktoś kto nie zna pisma nie wie że świadkowie maja inne spreparowane specjalnie na swoje potrzeby z dopisanym 280 razy slowem jehowa pomimo ze w oryginale tego nie ma, z usunietymim7 niewygodnymi ksiegami starego testamentu pozatym obecnie niestety więcej odchodzi niz jest "chrzczonych" itp itdi czemu np dziecko które nie wie czy w przyszłości będzie świadkiem ma umrzec bo nie dostanie transfuzji ? a przeciez chrzest małych dzieci w KK jest bardzo przez was krytykowany a tu tak samo takie dziecko nie wie to czemu ma umierac za cos w czym moze nie zechce byc kiedys? Do może narażę sie ale dlaczego ma urodzić się dziecko upośledzone,które nie będzie katolikiem,a życie będzie dla niego torturą ...też decydują za niego rodzice to chyba każdemu z nas takie dziecko może sie trafic a nie katolikom nie rozumiem za bardzo aguś może nie wytłumaczyłam do końca,chodzi o sprzeciw katolików jesli chodzi o aborcje uszkodzonego płodu czyli rodzice decyzja ,jeśli sa wierzący,że to dziecko się urodzi
  9. ale jbio jest Świadkiem a nikogo nie poniża,nie oczernia ,nie uznaje za dno jedynie wymienia się spostrzeżeniami ale nie atakuje innych religii,nie przekonuje,że ktoś źle wierzy,że jest oszukiwany
  10. jadzik co do prywaciarzy zgadzam się ,ze moga dać sobie spokój z praca w niedziele...ale pracownik juz nie i czesto jest tak-nie podoba sie to droga wolna... sama od 10 ide do pracy i muszę w Święta pracować,zamiast być z rodzina ,ale pracodawca tego nie pojmuje a i ludzie często -katolicy jadą w święta do pensjonatów i nie myślą ,że ktos musi koło nich chodzić,,,,no cóż takie zycie
  11. Insanaagusia20112Insana kurcze nie ma innych istotnych spraw??? czasem odnoszę wrażenie ,że Twoja misja to zniechęć jbio do religi piszesz tak jakbyś chciała wszystkich przekonać -nie wiem do zakazania wiary Jehowych.... czemy tak się uwzięłaś jest wiele innych wyznań nie katolickich i jakoś ich nie nawracasz mozna mieć takie wrażenie ale nie było mnie od wczoraj a temat był poruszane więc i ja się udzielam chyba mogę? pewnie,że tak....ale Ty głównie wklejasz informacje zaczerpnie te z internetu na temat Światków mozna się tak bawić...ja teraz wpisałam nieprawidłowości w KK i wyskoczyło kilkanascie stron.....ale to nie o to chodzi
  12. Insana ale nie można na ludzi patrzeć przez pryzmat wiary..o nas świadczą nasze czyny,a nie czy klękamy czy nie może i słabi odchodzą,ale znam wiele osób o silnej psychice i wspaniałym sercu i żyjących tak,że nie maja czego sie wstydzić -a nie sa katolikami,czasem w nic nie wierzą
  13. Insanakto się odłącza- ktoś kto jest powiedzmy letni, ma problemny w zyciu, nie ma oparcia w rodzinie (np rozbite rodziny, problemy alkoholowe itp) wtedy swiadowie się nim opiekuja bombarduja miłością i uprzejmościa, ktoś kto nie zna pisma nie wie że świadkowie maja inne spreparowane specjalnie na swoje potrzeby z dopisanym 280 razy slowem jehowa pomimo ze w oryginale tego nie ma, z usunietymim7 niewygodnymi ksiegami starego testamentu pozatym obecnie niestety więcej odchodzi niz jest "chrzczonych" itp itdi czemu np dziecko które nie wie czy w przyszłości będzie świadkiem ma umrzec bo nie dostanie transfuzji ? a przeciez chrzest małych dzieci w KK jest bardzo przez was krytykowany a tu tak samo takie dziecko nie wie to czemu ma umierac za cos w czym moze nie zechce byc kiedys? Do czyli ci co odeszli od koscioła to sami alkoholicy,rozwodnicy i co tam jeszcze odchodzą tez osoby żyjące właściwie,nie czyniące zła
  14. Insanakto się odłącza- ktoś kto jest powiedzmy letni, ma problemny w zyciu, nie ma oparcia w rodzinie (np rozbite rodziny, problemy alkoholowe itp) wtedy swiadowie się nim opiekuja bombarduja miłością i uprzejmościa, ktoś kto nie zna pisma nie wie że świadkowie maja inne spreparowane specjalnie na swoje potrzeby z dopisanym 280 razy slowem jehowa pomimo ze w oryginale tego nie ma, z usunietymim7 niewygodnymi ksiegami starego testamentu pozatym obecnie niestety więcej odchodzi niz jest "chrzczonych" itp itdi czemu np dziecko które nie wie czy w przyszłości będzie świadkiem ma umrzec bo nie dostanie transfuzji ? a przeciez chrzest małych dzieci w KK jest bardzo przez was krytykowany a tu tak samo takie dziecko nie wie to czemu ma umierac za cos w czym moze nie zechce byc kiedys? Do może narażę sie ale dlaczego ma urodzić się dziecko upośledzone,które nie będzie katolikiem,a życie będzie dla niego torturą ...też decydują za niego rodzice
  15. Insana kurcze nie ma innych istotnych spraw??? czasem odnoszę wrażenie ,że Twoja misja to zniechęć jbio do religi piszesz tak jakbyś chciała wszystkich przekonać -nie wiem do zakazania wiary Jehowych.... czemy tak się uwzięłaś jest wiele innych wyznań nie katolickich i jakoś ich nie nawracasz
  16. co do piekła to chyba to taki strach mało realny,a raczej sam widok piekła- powoduje leki mnie Emilka już tez pytała o piekło-jak to jest przyznam że szczególnie dzieci moga się troche obawiać
  17. w domu i na zakupy zdecydowania spodnie ale w letnie dni,lubię sukienki i spódniczki,takie lekko rozkloszowane
  18. curryDziewczyny wybaczcie, że ostatnio się nie udzielam ale mam grypę i gorączkę straszną i się nie nadaję żeby myśleć :( ojjjjjjjjj,niedobrze wracaj szybko do zdrówka
  19. kajka84Dziewczyny pomocy bo nie wiem co robic! Opiszę krótko o co chodzi. Może ktoraś z was się spotkała lub sama miała podobny problem. Mam dwójkę dzieci. 3,5 letnia Kaja, miesiąc temu urodziłam synka. Córka w tym roku zaczęła chodzic do p-kola ale ma częste infekcje i przebywa ze mną w domu częściej. Od początku od kiedy urodził się synek, staram się nie odrzucac Kaji, pomaga mi przy synku, przebiera, kąpie, głaszcze, całuje. Zezwalam na jej jak najczęstszy kontakt z bratem, sama również staram się poświęcac jej jak najwięcej czasu. Na szczęście mały nie jest absorbujący, dużo śpi więc mogę się także zając córką. Od około tygodnia Kaja zaczęła z powrotem siusiac w majtki. W ciągu dnia, normalnie siedzi, ogląda bajki, bądź się bawi i wogóle nie reaguje na swoje potrzeby fizjologiczne. W nocy woła, w p-kolu również nie sika. Czasami mam wrażenie że robi to specjalnie. Rozmawialiśmy z nią, prosiłam, tłumaczyłam, potem zabraniałam oglądania bajek- myślałam że coś na nią podziała. Ale nie działa, a ja nie wiem już co robic. Wiem że u niej w p-kolu jeden chłopczyk również siusia. Nie wiem czy to może miec jakiś wpływ, czy pojawienie się brata. jej siusianie stało się coraz częstsze. Chciałam jeszcze dodac że Kaja nie siusia już i nie chodzi z pampersem jeszcze przed skończeniem drugiego roku życia. Ja już nie mam siły. Ma ktoś jakiś pomysł? hmmm trudna sprawa a córka ma tez infekcje układu moczowego? może pomocny byłby psycholog dziecięcy...może to wpływ braciszka,on sika w pieluszki to i ona...nie mam pojęcia
  20. Ulala i za twój egzamin kciukasy...powodzenia
  21. InkaaaProszę o kciuki jutro o 17:00, mam ważną wizytę u ginekologa i bardzo się boję... i w piatek o 16:00 proszę o kciuki za mojego m... mocno ,mocno trzymam kciuki
  22. iszmaonajbioHelenaja jako dziecko(czyli praktykujacy katolik) dziwilam sie ze tyle figurek,obrazkow w kosciele- a takze ludzi do ktorych sie czlowiek modli(tak wiedzialam,ze to wstawiennictwo) a np takie calowanie relikwi budzilo we mnie wstret (zarazki)no nie pasowalo mi to wszytstko do "nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna" Dokładnie i tu się kłania usunięcie 2 przykazania aby nie czynic podobizn. Ale się czepiam dzisiaj :) wybaczcie hormony kobity w ciąży :) eee tam, nie czepiasz się. Po prostu jest to niezgodne z Twoim wyznaniem. Wczoraj naszła mnie taka myśl. Jbio z tego co mówiłaś to Twoi rodzice nie byli mocno związani z KK, nie przekazali Ci wiedzy, zapału czy jak to zwał. A gdyby ich wiara w ktorej byli wychowywani była głębsza byłabyś członkiem KK i uznawałabyś Trójcę ciekawe spostrzeżenie na ile nas kształtuje rodzina,a na ile my sami sa ludzie którzy mimo bardzo zaangażowanych w wychowanie w wierze rodziców odchodzili od wyznania
  23. jbioHelenaja jako dziecko(czyli praktykujacy katolik) dziwilam sie ze tyle figurek,obrazkow w kosciele- a takze ludzi do ktorych sie czlowiek modli(tak wiedzialam,ze to wstawiennictwo) a np takie calowanie relikwi budzilo we mnie wstret (zarazki)no nie pasowalo mi to wszytstko do "nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna" Dokładnie i tu się kłania usunięcie 2 przykazania aby nie czynic podobizn. Ale się czepiam dzisiaj :) wybaczcie hormony kobity w ciąży :) wybaczamy
  24. iszmaonaagusia20112ale jbio chodzi o to ,że my piszemy właśnie o tym ,że w każdym wyznaniu sa i dobrzy ludzie i źli,a Insana cały czas tylko wkleja same złe wiadomości o ŚwiadkachBo Insana uznaje ŚJ za sektę. Więc nasuwa mi się pytanie, które jest dość trudne. Nie chcę wywoływac burzy. KK jaki ma stosunek do ŚJ i do Zielonoświątkowców? Uważa za sekty? małe mam doświadczenie w tym temacie ale jako dziecko pamiętam niechęć katolików do Jehowych....był w klasie chłopak Adrian(mama Świadek) i był "kotem","kociarzem"...smutne a jego mama popełniła samobójstwo- mąż alkoholik...Adrian miał wtedy 8 lat,jego siostra 2...wtedy nie było jeszcze pomocy dla ofiar przemocy w rodzinie...temat tabu zauważyłam tez niechęć starszych do Świadków,nie raz sąsiadki mówiły o świadkach nieprzychylnie i goniły z klatki
  25. iszmaona co do radości zycia,staram się jak mogę cieszyć każdym dniem,zdrowymi córkami...odejście taty-tak nagłe,uświadomiło mi jak kruche i nieprzewidywalne jest nasze życie...nie znamy dnia i godziny dlatego staram się mówić o uczuciach ,okazywać je....by nie było za późno
×
×
  • Dodaj nową pozycję...