Marqe

kicia28dzięki dzięki no mi też sie wydaje ze mam spory ten bebzol... Piękne masz zdjęcia!:) Brzuszek zgrabniuteńki! ITALKO- ale mi smaka robisz na tą zupe! sama bym chętnie zrobila ale u nas niestety nie ma gdzie zbierać. Pozatym nie znam się na grzybach i istnieje ryzyko, że bym nas wytruła Tylko kurki z jadalnych odróżniłabym na 100% hihi

Mag, nie wiem co powiedzieć . Jak się trzymasz/?

Ale ja nie jestem lekarzem i sie nie znam- to tylko moje wnioski.

a tego co mi elkarz tłumaczył i z tego co wynika z tego artykuły chodzi o wyciagnięcie "krzywej" czyli o porównanie poziomu cukru przez zazyciem glukozy i po zażyciu glukozy. Często tak jak pisze w artyluke nawet trzy razy krew pobierają. Nie wiem na jakiej podstawie lekarz chce wyciągnąć KRZYWĄ pobierając krew tylko raz- po glukozie.

a tu o badaniu na krzywą cukrową: Krzywa cukrowa inaczej glikemiczna

ANGELA trzymaj się i wracaj do zdrowia daj znać koniecznie jak było w szkole jak już będziesz po. Ja też chora, własnie spałam niedawno wstałam, mój brat sie artusiem zaopiekował bo mnie wytelepało, wtgrzałam sie ferwexa wypiłam i już jestem można powiedzieć "na chodzie".

Italko superowe te łóżeczko! Ja jakbym miała kupować to takie turystyczne z możliwością obniżania i podwyzszania poziomu materaca coś takiego: ŁÓŻECZKO/KOJEC,wibracje,płozy, moskitiera, (757524437) - Aukcje internetowe Allegro a to dlatego, że jest mobilne, ma praktycznie pełne wyposażenie już (przewijak, organizer na pieluszki itd) jest lekkie i jest możliwośc odpięcia boku dla starszego dziecka. Bardzo chciałam takie jak byłam w ciąży, ale było cienko z kasą i liczył się każdy grosz, a łóżeczko dostałam "w spadku" od cioci i wujka, takie stare zwykłe, najzwyklejsze. Artek śpi w nim do tej pory tylko odkręciliśmy mu jeden bok, wzmocniliśmy listwą od spodu konstrukcje(aby się nie rozjechało) i ma zwykłe łóżko w sumie. Chcemy kupić mu tapczanik, ale mieszkamy w jednym pokoju i nie bardzo nam się jakikolwiek by zmieścił;/

a ja sie stresuje, 27 mam usg piersi, a 28 kolejną cytologie i badania;/ nie wiem czego sie spodziewać. a teraz zmykam z artusiem na kontrole

j.annaAngela położna mnie ostrzegła, że jak wypije glukoze to mam z tyłkiem siedziec na krzesle przed laboratorium i nie wolno mi łazić, bo cukier sie szybciej spala, wiadomo, że to przecież źródło energii. Masz racje, co laboratorium to inne zasady a badanie to samo i jak tu być mądrym Mi też tak mówili.:)

j.annakingusia1991j.anna ale jak wypiłaś glukozę to z palca Ci pobrali ??a nie wiem bo 19 mam badanie, położna mówiła jak to bedzie wyglądac ale nie mówiła skąd pobiorą krew Dobranoc wszystkim ! Mi z żyły pobierali, a miałam tak smao jak j anna i jak pisałam kingusi: rano krew pobrac, glukoze wypic i z a gdzine znowu pobrac. Widze nową dziewczynke i dwóch chłopaków na forum się szykuje! gRATULUJE DZIEWCZYNY!!! Kejranka- uspokój się Lamponinka na poczatku swojego postu napisała, że nie chce aby wyglądało, że sie czepia tylko była zdziwiona taka praktyką i sposobem wykonania badania. Nie bądź taka drażliwa bo się dziecku udzieli. AGNELA- trzymam kciuki za Ciebie i Twoją szkołę. U mnie bez zmian. A jak się czujesz?? ITALKA- OOO widze szał zakupów, a jakie chcesz łóżeczko kupić dzidzi??:)

kingusia1991jeśli chodzi o Italy to ją widziałam ostatnio na wątku "czekające na 2 kreseczki" Mam nadzieje, że wkrótce do nas zajrzy:)

a gdzie ITALKA?

MarqeKingusia to było słodkie wiesz;D usmialam sie az sie mały spojrzał na mnie spod oka. Dobrze ze jestes z nami to i do razu humor lepszy! mam nadzieje, że odbierzesz to jako komplement hihi:)

Kingusia to było słodkie wiesz;D usmialam sie az sie mały spojrzał na mnie spod oka. Dobrze ze jestes z nami to i do razu humor lepszy!

kingusia1991j.anna jeśli chodzi o matematykę byłam "cienka" :) ja bardziej umysł humanistyczny...dziadzio będzie najwyżej pomagał swojemu wnukowi/ swojej wnuczce oj kingusia kingusia Ty to udana jesteś hihi:) przemianowanie w trzeciej klasie podstawowej jest już na tym etapie::)

j.annaKingusia nie rozumiem co za problem przeliczyc? 113 mm to poprostu 11,3 cm. Wagarowałaś jak to było w szkole ???? a kto bedzie za 7-8 lat małemu w lekcjach pomagał ????? hihihihi

KejrankasuchutkaKejranka Jak po Twoim USG ? Pochwal się :)Co do nawilżacza -dzięki wielkie dziewczyny :) Kupię wcześniej bo myślę że mnie również może pomóc. Jestem alergikiem, często mam zapalenie gornych dróg oddechowych, kaszel, wysuszoną śluzówkę. Dziś pojadę popytać w sklepach co mają ciekawego do zaoferowania, i w jakich cenach :) Suchutka, powiem ci że jestem trochezaniepokojona po tym usg bo sieokazało że mała ma za mały obwód brzuszka jak na swój "wiek" lekarz mnie uspokajał że niejest to narazie oznaka jakiejś chorby i że poprostu mała będzie chudziutka ale mnie to jakoś nieuspokoiło, powiedział żeby się niemartwić narazie i że skontrolujemy to na następnej wizycie, ogólnie wszsytkie organy i wszystko pozostałe jest wporządku ale jakoś niedaje mi ten brzuszek spokoju :(( nie przejmuj się tym, prawdopodobnie tak jak mówi lekarz będzie drobniutka! gdyby coś było nie tak lekarz powiedziałby Ci o tym od razu!

KejrankaMarqeKejrankalamponinka nieplącze się i piszęciągle to samo, wyraziłam swoje zdanie i takie mam, Wiki miała tak dwa razy jak mieszkaliśmy jeszcze na starym mieszkaniu na stancji, niewiem stare budownictwo może coś tam siedziało jakiś grzyb czy co gdzieśu sąsiadów niewiem ale chyba lekarze widzą wyniki i skoro są ok to są ok teraz jak mieszkamy tutaj Wiki wogóle niema tego kaszlu i jest super, dlatego mi niewmawiaj że moje dziecko było chore bo wybacz ale lekarzom wierzębardziej niż tobieMarqe a dla mnie jest normalne to że jesli czegoś nieużywam to to sprzedaję, kupiłam zegarek który nosiłam rzadko i bardziej używałam kom do sprawdzania czasu niż zegarka to go sprzedałam, nawialżacz nieużywałam a był całkowicie sprawny to go sprzedałam, dla mnie to jest normalne Kejranko, w takim razie nie rozumiem jednej rzeczy- skoro mówisz, że nie uzywałaś nawilżacza, to na jakiej podstawie twierdzisz, ze jest do dupy? widocznie po prostu Ci sie nie przydał, ale to wcale nie oznacza, że jest do dupy. uzywałam go dopuki niestwierdziłam że mi jednak nic niedaje i potem stał tylko na półce i zagracał więc go sprzedałam, niewyrzucę sprawnej rzeczy na śmietnik, to że mi sie nieprzydała ta rzecz nieznaczy że komuś innemu sieniesprawdzi, ja miałam takie odczucie że nic to niedaje ale może akurat komuś było spoko i miał jednak to powieitrze nawilżone, nierozumiem o co ci chodzi :/// Kejranko Ty zaprzeczasz sama sobie, ale skonczmy tą dyskusje bo nie chce kłótni na forum. Twoja sprawa jak zrobilas, ja bym postąpiła inaczej pierwze co bym zrobiła jak bym stwierdzila ze mi nawilżacz nic nie daje to bym poszla z reklamacją, bo wiesz jak nawilżacz dobrze działa to to czuć naprawdę, tu nie chodzi o odczucia tylko o fakty. Lepiej napisz jak po USG czy wsyztsko w porządku!:P

Magduśka- ja trzymam kciuki za Was wsyztskie! wiem jakie to uczucie oczekiwać na usg, ale zobaczycie wsyztsko bedzie dobzre!

magduskaMarmi,pleśniaka robiłam:]To kruche ciasto przekładane dżemem.Na necie znajdziesz mnóstwo przepisów ale jakbyś chciała mój to chętnie Ci napiszę:]Kurcze,ale mnie skręca przed tym usg.......Mam trochę pietra jak Kejranka;]Ale wszystko będzie ok,musi byc i już!!;D Dobra,uciekam na obiadek,narka Madzia- ja też mam akurat pleśniaka u mnie troche lepiej, bo jeszcze połowa została hihih;)

lamponinkaKejranko nie ma sensu kazdy z nas napsial swoje zdanie i nie ma cos klocic i stresowac , co mialysmy sobie do powiedzenia to powiedzielismy . Pisz lepiej co u dzidzi slychac .Mialas juz usg ?? Kinga i lamponinka- kurka siwa macie racje. Koniec;D

Kejrankalamponinka nieplącze się i piszęciągle to samo, wyraziłam swoje zdanie i takie mam, Wiki miała tak dwa razy jak mieszkaliśmy jeszcze na starym mieszkaniu na stancji, niewiem stare budownictwo może coś tam siedziało jakiś grzyb czy co gdzieśu sąsiadów niewiem ale chyba lekarze widzą wyniki i skoro są ok to są ok teraz jak mieszkamy tutaj Wiki wogóle niema tego kaszlu i jest super, dlatego mi niewmawiaj że moje dziecko było chore bo wybacz ale lekarzom wierzębardziej niż tobieMarqe a dla mnie jest normalne to że jesli czegoś nieużywam to to sprzedaję, kupiłam zegarek który nosiłam rzadko i bardziej używałam kom do sprawdzania czasu niż zegarka to go sprzedałam, nawialżacz nieużywałam a był całkowicie sprawny to go sprzedałam, dla mnie to jest normalne Kejranko, w takim razie nie rozumiem jednej rzeczy- skoro mówisz, że nie uzywałaś nawilżacza, to na jakiej podstawie twierdzisz, ze jest do dupy? widocznie po prostu Ci sie nie przydał, ale to wcale nie oznacza, że jest do dupy.

j.annalamponinko dzieki za odp Kingusia mój gin przyjmuje od 8- 18stej przez 4 dni w tygodniu wiec nie mów, że Twoja gin jest zakręcona, bo są kolejki, bo do mojego są na conajmniej miesiąc wczesniej zapisy ( koleś robi wszystko łącznie z inseminacją, leczeniem bezpłodności, usg 4d bdb jakości itd itp) i nigdy nie zapomina o niczym. Jest poprostu boski i bede do niego chodziła już zawsze a jeśli twoja gin nie powiedziała nic o wynikach cytologii to pewnie znaczy to, że jest ok ale na Twoim miejscu pytałabym ZAWSZE jak co wyszło i czy jest ok bo człowiek jest tylko człowiekiem i zdarza sie najlepszym popełnić błąd. A Ty bedziesz spokojniejsza jak wypytasz o wszystko Popieram! Ja tam wolę zawsze mieć wyniki wcześniej "w razie co". Zdaje sobie sprawe, ze nie jestem wybrancem losu i ze coś moze byc nie tak i warto to wiedziec wczesniej aby szybko reagować. Jak zrobilam test i wyszedł pozytywnie, na następny dzień umówiłam się do lekarza na wizyte (da się da, jak się chce), a dwa dni od testu mialam zrobione pierwsze badania i założoną karte ciąży. Na prawdę ze swojego doswiadczenia polecam aby pilnowac badan. Tak samo w przyoadku dziecka- gdyby nie moja doktor pediatra i moje zacięcie, być może historia z nerkami nie skonczylaby sie tak dobrze, jak się skonczyla. To są ważne rzeczy, może nie tak dla nas jak dla maluchów. A lekarza warto pytać i "cisnąć" ma obowiązek wszytsko powiedzieć.

KejrankaLamponinka bo ty lekarzem jesteś i wiesz lepiej czy moje dziecko było chore czy nie, ty nierozumiesz pojęcia że chodziłam z tym kaszlem do wszystkich możliwych lekarzy i robiłam wszsytkie możliew badania i wszystko wynikało że jest ok, u lekarza byłam praktycznie co kika dni i mi niemów ok, ty masz inne zdanie ja mam inne zdanie, używałam nawilżacza prawidłowo i kupiliśmy dobry nawilżacz i sprzedaliśmy w bardzo dobrym stanie jeśli komuś pomógł to ok jeśli nie to nie spoko z "ekspertem" kłucić sie niezamierzam i psuć sobie nastroju, swoje zdnaie mam i je wyraziłam, tyle odemnie Widzisz Kejrnako, ale ja np nie sprzedałabym, z czystej ucziwości, czegoś, co mi nie pomogło. wiesz taki nawilżacz to nie jest 5 zl. Wiesz myśle, że w takim razie mogła to być wina lekarzy, bo chyba żaden nie powie, że jest OK jak dziecko ma taki kaszel o jakim piszesz.

magduskahej,hej Ja już od 5 na nogach:/Szymek coś spac dziś nie mógł,ja też,bo tak mi drętwieją dłonie(najbardziej place),że spac się nie da:(Byłam dziś raniutko w laboratorium,zrobiłam wyniki na krew,mocz i poziom tych elektrolitów(sód i potas).W poniedziałek mam wizytę u lekarza i mam nadzieję,ze coś mi przypisze na te drętwienia.Jeszcze skurcze łydek doszły,brr ale to cholerstwo boliDziś mam usg na 16.15,trzymam kciuki za siebie i za Was dziewczynki,oby wszystko wyszło ok Kejranka-12.00 Ja-16.15 Marmi-17.30 Pominęłam kogoś?????Jeśli tak to sorki,widocznie przeoczyłam;] Monica,gratuluję zakupu samochodu:] lamponinko,czyli z kredytem wszystko jest na dobrej drodze,fajnie,jakbyście kupili ten domek...:]Życzę Wam powodzonka Aguś,dobrze,że udało Wam się w ZUS-ie i że należało Ci się porodowe:] mag,bardzo mi przykro z powodu mamy,ale ja również uważam,że podjęliście słuszną decyzję.Pamiętaj,ze musisz byc silna mimo wszystko dla maluszka,trzymaj się kochana;* Kinga,mnie by już skręciło na Twoim miejscu z tym laboratorium,zadzwoń albo przejdz może i zapytaj?:] Ciasto takie dobre mi wyszło wczoraj,że już go nie ma,hihi Wszystko prawie zjedzone U nas od rana piękna pogoda,o 7 rano,ajk szłam do laboratorium,już było 15 stopni:]Idziemy niedługo z mężem na spacerek i kupic coś na obiad. Miłego dnia dziewczynki,powodzonka jeszcze raz na usg,mam ogromną nadzieję,ze poznamy dziś płec;] Buziaki,do zobaczonka pózniej Trzymam kciuki kochane za Wasze wizyty i USG!