Magda78

Zestawienie ha ha: 1) Nightmare - luty 2) Gosia - 1 marca (CC) 3) Klodi - 3 marca 4) Pinka - 4 marca 5) Olga - 12 marca (CC) 6) Niespodziewanaciaza - 19 - 20 marca ( CC) 7) Magda - 20 marca 8) Edzia - 23 marca 9) Cebulka - 25 marca 10) Szoti - 25 marca

Dzien dobry dziewczyny, Ciekawe jak tam Pinka :) Ja Szoti zestaw na wyjscie podobny jak Edzia: Body z krotkim i dlugim (do wyboru) Pajacyk 2 czapeczki do wyboru Skarpetki Niedrapki Kombinezon polarowy Kocyk do przykrycia Dziewczyny a jaki brzuszek bedzie 3 dni po porodzie? Wiem ze to powoli schodzi ale tak z pol zejdzie od razu co? Nie wiem czy na wyjscie brac spodnie z polowy ciazy czy końcowi;)

Pinka trzymamy kciuki za jutro!!!!!!! No i czekamy na wieści!

Mówisz Cebulka ..... dzięki za pocieszenie :)) Edzia no tak ...to boimy się razem :) Eh na te moje lęki ukroje sobie jeszcze ciasta bo dostalismy na wynos ...

Pinka witaj w klubie! Ja dzisiaj opedzlowalam u tesciowej kilka kawałków ciasta czekoladowego i lody i nawet zgrzeszylam i pol szklanki coli wypilam. Edzia ja wczoraj owsiane robilam :) Cebulka moze Ty tak mniej wiecej sie spakuj bo to kurcze nie znasz dnia ani godziny ... Klodi to fajnie Ci poszlo! Ale drugie to inaczej. Cholera chyba tylko ja tu pierwszy raz będę rodzić. Przyznaję ze sie stresuje już :( i tez sie stresuje ze bede sama jak sie zacznie :( a Niemaz nie uslyszy tel i trzeba bedzie karetkę... Boze ja juz chce zeby byl kwiecień i dzidzi w domu ......

A Nightmare jak rodzila? Ona sie tak rzadko odzywala ze juz nie pamietam..

Hej dziewczyny, a ja właśnie miałam pisać, ze cicho siedziałam bo żyłam porodem mojej kuzynki (biedna 26h sie meczyla i urodzila dzisiaj przed 9) a tu niespodzianka i drugie dzidzi przyszło dzisiaj tez na świat. Gratulacje Klodi!!!! Czyli juz mamy 3 dzieciaczki a w poniedzialek 4te.

Klodi to Ty chyba następna co? Pinka Ty juz gotowa do startu co :) Teraz sie tylko relaksuj ! Cebulka Adaś ma dobre teksty ha ha Edzia Ty tez juz skurcze. Moze tez cos ruszy! U mnie cisza w brzuchu. Nie mam żadnych skurczy....juz bym wolala mieć to bym wiedziała ze organizm sie szykuje...ale dzidzi chyba tam dobrze....

Pinka a Ty w szpitalu masz sie stawić w niedzielę czy poniedziałek?

Gosia gratulacje!!!!!!!!!!! Ale cukiereczek! To szybko dochodz do siebie!!! Jeny ja tez juz chce!!!!

Cebulka no właśnie czasem trzeba ostrzej i jakoś robota sie kręci wtedy. A oni wiesz biorą po kika robót naraz i lawiruja. Pinka Ty juz rzeczywiście może lepiej nie lataj. Puść sobie jakieś babskie filmy i sie relaksuj. Edzia Ty to niezła jesteś. A ja to durna wszystkim opowiadam ze szczegółami i potem sie wkurzam ze ludzie sie interesują. Dzisiaj sluchajcie na szkole rodzenia dziewczyna ktora jeszcze chodzila ostatnio na zajecia przyszła z dzidzia. I ja normalnie pierwszy raz na widok dziecka walczylam żeby łzy powstrzymać . Wszystko takie malutkie. Eh chyba instynkt sie budzi :)

Gosia trzymamy kciuki!!!!

Edzia to fakt niektórzy kompletnie nie mają wyczucia! Tez sie z tym spotkałam. Ja tez unikam ludzi od jakiegoś czasu. Potrzebuję się wyciszyć a te zamieszanie wokół mojej osoby mnie po prostu stresuje. Juz się boje co będzie za dwa tygodnie. Co chwile pewnie smsy: juz? Juz?

Edzia nigdy nie byłam w szpitalu z niczym cholera.... i tym większa obawa. Ale dobrze że moj Niemaz bedzie ze mną cały. A ja myślałam ze w dzien lepiej. Ale macie rację- w nocy przynajmniej cisza i brak latajacych ludzi w te i we w te.

Pamiętam Cebulka jak siedzialysmy na wątku Nifty...i w sumie przez całą ciążę potem nie przychodziły mi jakoś czarne myśli. Ale pewnie przed porodem większości mam sie różne mysli snują po głowie. W następnym tygodniu bede w 38 tygodniu i powiem Wam ze chcialabym juz rodzić...

Szoti a ja znowu słyszałam ze dziewczynki dluzej siedzą w brzuchu. To mnie pocieszylas :)

No ja dzisiaj do mojego Niemęża: wiesz że jutro juz marzec. A ten: "nooo a co". No tak, co tu przeżywać :) mnie wlasnie tez dręczą takie przyziemne problemy ze co chwilę ktoś mi będzie zaglądał, grzebal, masowal, smarowal itp ehhhAle Ciebie Pinka rozumiem, bo przy cesarce to lezysz zdana na czyjąś łaskę... i znowu przyszły myśli czy dzidzia zdrowa na pewno, czy nie bedzie komplikacji przy porodzie. Pierwsze dziecko chyba gorzej bo kompletnie nie wiadomo co człowieka czeka. Nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. I wkrecam sie ze dostanę krwotoku przez te moje żylaki na macicy. Im blizej tym wiecej obaw :(

Hej dziewczyny, ja wczoraj miałam kurczę dzien na spanie...najpierw sie nalatalam a potem padlam. Na szkole rodzenia mielismy kąpiel noworodka. Jezu ona myla te dziecko jak kosmite! Ciezko to spamietac ;) i tak bedziemy po swojemu byle te najwazniejsze rzeczy pamiętać. Pinka bierz normalnie duża torbę. Ja mam dwie torby i plecak do porodu ha ha Edzia mi sie tez sie nigdzie juz nie chce łazić. Najchetniej bym w domu siedziala. Cebulka wspolczuje tego bałaganu...ja mam taki balagan nieremontowy i sie wsciekam. A sił juz nie mam zeby dokladnie sprzątać. A niemaz sprząta raz w tygodniu. Normalnie brakuje mi odkurzania;) Klodi ruszylo cos? Pinka liście malin fuuj jak dla mnie a wygadaja jak jakieś zielsko do jarania ;)

Cebulka witaj w klubie :( ja znowu mam nieprzespane noce przez te biodra. Piecze strasznie i w dzien do dupy sie chodzi. Gosia ja tam Ci zazdroszcze ze juz cie zostawiają. Wiem, ze nie chciałaś cesarki i się denerwujesz pewnie. Ale za 2 dni bedzie po wszystkim. Pinka no straszną masz ta końcówkę. I nawet człowiek leków nie może zeby sobie ulżyć... Edzia ja tam mam jakies przeczucie ze pewnie przechodzę i beda wywoływać. Pewnie jeszcze miesiąc będę sie kulac. Zaraz bede pić moj liscie malin.

Pinka to śpij dobrze :) i bez zbędnych pobudek. Tak jak mowisz te 3 dni nie zrobia roznicy a malutki podrośnie.

O jezu rzeczywiście gorąca końcówka marca!! Dziewczyny może jakieś zakłady? Ale uważajcie ja od jutra zaczynam liście malin ha ha

Gosia to raportuj nam w miarę możliwości! Cebulka to fajnie, ze sie wizyta udała:) Będziemy laski na porodowce :) Edzia może jednego dnia będziemy sie męczyć takie mamy zbliżone te terminy ;) Pinka no i co tam?

Gosia to Ty juz jutro w szpitalu się instalujesz?? Edzia a to ja myslalam ze musiałaś siłami natury. Ale teraz nie masz cesarki nie? Cesarke to w sumie zaplanowaną ma tylko Pinka i Gosia chyba nie? Cebulka i jak wyszło? Zadowolona z efektu? Szoti ja generalnie tez dobrze sie czuje poza biodrem ale za ganianie po sklepach to Ciebie podziwiam. Ja juz cholerka nie mam siły. Glupie skarpetki kupuję od miesiąca bo juz mi same patologiczne zostały ;) i glupio w takich do szpitala;) skończy się ze skarpetki na Allegro będę zamawiać!

A no sposob dobry zeby nie myslec o swoich problemach :) kurcze tak sobie myślę, ze dobrze ze odkryłam te forum. Jest mi o wiele łatwiej przebrnąć przez to wszystko! No mnie teraz też kluje na dole bo mała na pecherz chyba uciska... gorzej ze te biodra cos znowu szwankuja. Ale mea culpa bo wczoraj odpuścilam cwiczenia ;) Dziewczyny a Wy jestescie spakowane juz tip top?? Bo mi caly czas kilku drobiazgów brakuje i nie mam weny ich dopakowac cholerka. Pinka Ciebie to nie pytam bo twoje torby to pewnie w drzwiach wejściowych:) :)

Pinka jeszcze 6 godzin i wsio będzie jasne. Wytrwalas pięknie do końca!! A z tym adapterem po cesarce to nie wiem bo wtedy ten dolny pas masz dokladnie na cieciu...Moze lepszy patent Cebulki czyli w ogóle dolnego nie zakładać. Cebulka u mnie u fryzjera takie poslizgi do godziny to norma. Nie denerwuj się. Pomyśl jak bedziesz super wyglądać!!!! No z tym remontem to walka ale juz bizej konca niz dalej. Edzia a Ty jak sie czujesz w ogóle? Bo martwisz sie wszystkimi a sama nie ponarzekasz ;)