Skocz do zawartości
Forum

Magda78

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magda78

  1. Wiesz Cebulka jak mi rwa minie to bede rodzić SN. Pytam tylko w takim przypadku bo jak będę miała cesarke to wiadomo ze dietka ....
  2. A mi sie troszkę lepiej chodzi. Ale nie cieszę sie jeszcze bo może to chwilowe. Az sie wzięłam za pakowanie toreb. Torba dzidzi praktycznie gotowa. Brakuje mniejszego opakowania pampersow, cieplej czapki na wyjscie i kombinezonu na wyjście. Gorzej z moją. Brakuje kosmetyków (tzn sa w domu no ale musze podublowac bo nie bede w ostatniej chwili zgarniac z półek w łazience), japonek piankowych i plastikowych talerzy bo nie chce mi sie tachac takich zwyklych. Dziewczyny a co bierzecie do jedzenia na te pierwsze godziny? Chce sie w ogóle jeść? Bo ja to zarlok jestem.
  3. Dobra Klodi wyedukowalam sie :) Turka spokojnie mozna jeść:) https://m.mjakmama24.pl/ciaza/dieta-w-ciazy/czy-w-ciazy-mozna-jesc-ser-plesniowy,540_5083.html Jak znajdziesz chwilkę to podasz przepis proszę:)
  4. Ha ha zgadnijcie jaka u mnie zupa od wczoraj! Ogórkowa! Tyle czasu dziewczyny ze sobą spędzamy że juz telepatia działa:) Klodi twoje drugie danie to moje smaki ale mnie cholera nastraszyli ze nie mozna zadnych serów plesniowych w ciąży.....A Wy jecie dziewczyny? Bo może niepotrzebnie panikuje. Ja mam ciuchy poprane i poprasowane i torby na wpół spakowane. Dobre i to.
  5. Pinka, Gosia - współczuję z tymi skurczami.... Edzia dobrze, że cukier opanowany :) Cebulka - nasz Rudy jak słyszy dzieciecy pisk to idzie pod wannę. Chyba, ze sie przyzwyczai :)I też jest straszny pieszczoch :) Ja po wizycie u neurologa. Potwierdziła rwę kulszową. Niestety w ciąży niewiele można: leżeć, polewać miejscowo ciepłym prysznicem i APAP. Mówi, że czasem sie zdarza ze przechodzi po 2tyg ale czasem trzyma i 6 :( Także mam areszt domowy do końca ciąży. No i z cesarką już sie pogodziłam. I dobrze. Tak jak mówiłyście mniejsza trauma. Co do KG to mam 12 na plusie ;)
  6. Mi to sie Pinka tylko jedno kołacze..zeby dzidzia byla zdrowa a reszte przetrwam.Bo prenatalne zasialy jednak ziarno niepewności. Wiec chce juz ja miec po drugiej stronie brzuszka zdrową:) sa dni ze jestem cala na tak i wszystko jest piękne a sa takie ze wydziwiam i mysle czy bede dobrą mamą albo na przyklad pierdoly w stylu jak kot zereaguje ;) i jeszcze niemaz mnie drażni i mówi:szykuj sie Kicia bo za kilka tygodni bedziesz mial przerabane :) Takze ja mam skrajnie Pinka. Juz chce zeby byl kwiecień.
  7. Edzia, Córeczki - dobrze że na wizytach wszystko dobrze. Pewnie by Ci Edzia powiedział, jakby jakaś tragedia była. Ale wiem, człowiek zawsze sie stresuje jak coś jest nie tak. Pinka Ty to się oszczedzasz kobieto!
  8. Dzięki dziewczyny :) :) Ja postaram się malej przemówić żeby zmieniła troche pozycję i zwolniła mi ten nerw. Ale widocznie wygodnie jej się leży .... Klodi dobry patent z tym wpięciem rzeczy na wyjście w fotelik. Tak zrobie! Ja cesarki się boję bo ja jestem panikara jesli chodzi o operacja. I ta świadomość, ze mi tną brzuch a ja jestem przytomna! brrrr Pamietam jak mi paznokcia zrywali. Co z tego że bylo znieczulenie i bólu nie czułam. Jak usłyszałam: "Pani Zosiu proszę o miseczkę, strasznie dużo ropy" to od razu na wymioty mnie zebralo. I zwymiotowałam jak tylko z fotela zeszłam :)
  9. Wiem, ze najważniejsze że dzidzia zdrowa....ale tak dobrze mi szło a tu taka dupa na koniec :( Ale musze sie z tym pogodzić chyba i nie popadać w doły. I zorganizować wszystko inaczej...
  10. a ja mam juz wszystkiego dość. I pozytywów żadnych znaleść nie potrafie. Wstępnie mam potwierdzoną rwę kulszową. Ledwo chodzę. Muszę wypożyczyć kule bo strach po domu chodzić. Mam leżeć. Mała szansa że odpuści do porodu. Więc czeka mnie w związku z tym cesarka. Torby nie spakowane. Rzeczy nie kupione do końca. Płakać się chce normalnie.
  11. hej dziewczyny, a ja dalej przykuta do łóżka. Boję się czy to nie rwa kulszowa :( Jutro spróbuje się prywatnie umówić z neurologiem. Szybkie pytanko. Ile Wy spakowałyście pieluch tetrowych?? Ja na swojej cudownej liście mam ze 10 tetrowych i 2 flanelowe. Czy te tetrowe naprawdę tak schodzą, żeby brać az 10??
  12. A ja przykuta do łóżka przez to biodro. Mam nadzieję ze to przejdzie bo tak funkcjonować sie nie da. Chodze powolutku a jak skrece biodro chociaz trochę to ból jest nie do opisania. Dziewczyny powiedzcie co wy dla siebie pakujecie do torby jeśli chodzi o ciuchy??? Bo tak naprawdę tam chyba calymi dniami lazi sie w piżamie nie? Ja zapakowalam kapcie, klapki pod prysznic (to jeszcze musze kupić), 3 pary skarpetek, 3 koszule (w tym jedna do porodu), majtki siatkowe×6, 2 staniki do karmienia, szlafrok, cos cieplejszego bede miala na sobie jak bede jechac do szpitala ale na tych salach i tak podobno parowa. Nie mam pomyslu co jeszcze dopakowac.
  13. Z tego co czytam Edzia o pieluszkach to gramatura 140|m2 to juz chyba najwyzsza a przynajmniej z tych porzadnych już.
  14. www.aptekagemini.pl/weber-pielucha-tetrowa-biala-115g-m2-80x80 Cos mi sie link nie zrobił. Moze teraz sie uda ;)
  15. www.aptekagemini.pl/weber-pielucha-tetrowa-biala-115g-m2-80x80 Ja Edzia brałam te. Dla mnie sa ok. Ale musisz patrzeć po prostu na gramature materiału. Moze znajdziesz jeszcze grubsze.
  16. Racja z tymi tetrowymi. Stacjonarnie kupiłam sito ale dosyc fajne sa w Gemini. Sprawdzę Edzia potem i dam Ci linka.
  17. No i wyszedl mi bokiem moj aktywny tryb zycia :( cos mi w biodrze strzelilo :( nie moge chodzić bo jak noge zle postawię to bol jest nie do opisania. Wszyscy mi mówią ze przeciazylam po prostu. Juz mam dosc naprawdę. Jak ja mam wytrwać te 8tyg. Dzisiaj sie pooszczedzam i zobaczę jutro. Doła mam.
  18. Hej hej Zyje zyje :) Mamie ostatnio nagadalam to juz nie dawala zlotych rad :) Bylo całkiem sympatycznie :) Pinka oj wiem jak Ty sie czujesz. Ja mialam mega doly przez ostatni tydzień. Jestes dobra mama :) Wszystkim juz nam ciężko:( Ja odpuścilam sobie np juz joge bo na ostatnich zajeciach zrobilo mi sie slabo :( mam cwiczenia na tej szkole rodzenia. Starczy. Podziwiam Cie Cebulka z tym remontem ..No ale co...nie ma wyjscia . Edzia a ja z kolei jak zaczelam pakowac torby to da mnie jest pelno reczy a dla malej tylko na dnie. Hmmm Ale fakt ze pampersy nie spakowane bo musze kupic te mniejsze opakowanie bo mam tylko te 88sztuk.
  19. No to sobie pospacerowalas Pinka :( Ja bym ich tam chyba. Ja to nerwowa jednostka teraz. Na myjni ostatnio niemaz juz nie mogl ze mna wytrzymać bo zaczelam juz cyrki robic bo wedlug mnie chlopak przed nami za dugo auto myl. Eh te hormony. Edzia co Ty masz za budzik ha ha Jezu do mnie zaraz mama przyjeżdża i znowu będzie lazenie po mieszkaniu, testy białej rekawiczki, cmokanie i dobre rady. Wrrrr
  20. Mnie Edzia trzy dni klulo tez po prawej stronie. Musiała jakos lezec dziwacznie...Ale juz przeszło. Moja sluchajcie strasznie na glos reaguje! Szok! Niemaz cos do niej gada a ta zaczyna fikac. Przestaje mówić a ona sie uspokaja. Pewnie juz by sobie chciala pogadać:)
  21. Cebulka no to super :) po wizycie zawsze ulga nie :) mi nogi w dupe wchodzą. Rano cwiczenia na szkole rodzenia. Potem zakupy. Potem spacer 1,5h. Miało byc 45 min ale sie zagadalysmy i tak wyszlo. Potem obiad. A teraz stalam przeszlo godzine z zelazkiem!! Ale do wyprania zostaly mi juz tylko rożki. A w weekend juz sie musze spakować bo juz mnie wkurza odwlekanie tego. Dzisiaj na spacerku kumpela mi powiedziała, ze poród jest przereklamowany i strach ma wielkie oczy ;) takze luzik ha ha Ogarnęłam juz kwestię pediatry. Nie wiedzialam cholerka, ze to trzeba przemyśleć przed porodem....
  22. No ja z tym spaniem porażka. I kurcze jakos energii mniej. Nic mi sie nie chce. Te pranie co chwile i prasowanie. Dzisiaj stos pieluch. Ale jak juz piore to wszystko, nie tylko te do szpitala. Nie potrafie sie zabrac za to pakowanie torby. Po prostu mi sie nie chce tyle ;) Powiem Wam szczerze ze nie wiem co ja robiew ciagu dnia ale na nic nie mam czasu ;) Wy jakieś takie poogarniane i zorganizowane mi sie wszystkie wydajecie!
  23. Hej dziewczyny! Ja juz po wizycie. Kurde nie za duza ta moja laska - 2kg juz ma...Ale wsio gra. Znowu jest główka w dół i mam nadzieję ze już sie jej nie odwidzi.
  24. Boże ja Was dziewczyny naprawde szczerze podziwiam, ze dajecie radę starszaki ogarnąć. Bo mnie wsio irytuje. A numerem jeden na mojej liście jest Kicia teraz. Caly czas jakis pobudzony, jakby przeczuwal nadchodzace zmiany ... A co do spania w dzien to nie potrafie cholerka usnąć.
  25. A ja chwilowo mam dość wszystkiego. Nastrój poziom zero :( wszystko przez te nieprzespane noce. Najgorsze ze nic sie z tym nie zrobi. Nie moge zasnąć bo jest mi po prostu niewygodnie a jaśniepani zamiast pokopac sobie w dzień to największe kopniaki zostawia sobie na noc :( powiedzcie mi jak moja babcia urodziła 7 dzieci!!! Jestem nieprzytomna a jeszcze ta szkoła rodzenia dzisaj:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...