Skocz do zawartości
Forum

magda22

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez magda22

  1. We czwartek chyba mierzyla, tylko powiedzieć mi nie chciała i wydarla się że mam iść, wtedy na monitorze zobaczyłam 4 cm na szybkości i to pewnie było właśnie z pęcherzykiem ciążowym. Wydaje mi się ona bardzo niekompetentna, ale lekarze mówią, że jest dobrym lekarzem i pielęgniarka w mojej poradni mi ją polecila. Także wszystko to jest trochę chore Madziu wszystko zależy od dziecka ;) Ja np zawsze byłam bardzo dojrzała i miałam dużo starsze te najlepsze koleżanki. Także już w wieku 5 lat zachwycałam się malutkim braciszkiem i bardzo się nim opiekowałam
  2. Dorota właśnie musiscie koniecznie popytać, bo moim zdaniem tak być nie powinno, bez przesady, ale powinnaś mieć swoje prawa. Zaskakujące jest to jacy ludzie potrafią być okropni i bez uczuć masakra.
  3. Basia fakt, że rośnie, bo po dwóch dniach widziałam, że jest większy, ale no ehh szkoda już gadać, bo tylko nerwy sobie nią psuje. Słyszałam, że właśnie 2 lata różnicy najlepiej między rodzeństwem jak jest, ale ja mam brata 5 lat młodszego, zawsze się nim opiekowałam a on mną, bo fakt młodszy, ale również opiekuńczy, jak bylismy mali razem się bawiliśmy, także myślę, że taka różnica wiekowa też nie jest zła No ale więcej niż 5 lat to faktycznie może być za dużo, zobaczymy jak to się życie potoczy, na razie czekam na moje pierwsze dzieciątko
  4. Dokładnie Madziu zobaczymy czy metoda faktycznie sprawdzona Dokładnie kobiet w ciąży nie powinno się tak traktować, bez względu na to czy poronila czy nie. A jak już ma za sobą takie przejścia to wiadomo, że jeszcze bardziej musi się oszczędzać.
  5. Madziu z tego co mi wiadomo to w tamtej ciazy miałam po lewej, a w tej właśnie po prawej. Dorota jestem w szoku, tak być nie powinno moim zdaniem.. Ale wiem jedno, że nie możesz tak się dać, teraz zdrowie dziecka i Twoje jest najważniejsze
  6. Dorota jeżeli masz zwolnienie to problemów nie powinno robić. Jesteś po przejściach i nie potrzebny Ci ani stres ani nic z tych rzeczy, powinnaś leżeć i odpoczywać tak naprawdę
  7. Madzia widzisz, jednak takie sny prorocze się zdarzają Ale co do płci to nie mam pojęcia żadnych przeczuc nawet, mama moja ma przeczucie, że będzie miała wnusie hihi też uwielbia dzieci, a ja jestem jej najstarszym dzieckiem, więc poraz pierwszy zostanie babcia, młodą babcia hehe
  8. Kasiu ja to wstalam po 7, ale wczoraj zasnęłam przed 21, mój oglądał mecz, a ja sobie zasnęłam na 2 minucie może haha U mnie niestety pochmurno, wiatr wieje, pogoda jak typowa jesień. Mieszkam w domu także myślałam, żeby wyjść posiedzieć na ławeczce jeśli pogoda będzie fajna, ale niestety dziś nie wyjdzie to :( Ja też muszę zęba wyleczyć, ale kurcze boję się, że mogłabym zwymiotowac, jakbym była z otwartą buzia, a dentysta by mi tam wiercil haha Ja dziś nie wymiotowalam, ale głowa mnie boli strasznie
  9. Dorota pytałam to w USK obok tego mojego szpitala jest podobno bardzo dobra opieka, bo tam jest koc czyli koordynowa opieka nad kobieta w ciąży, tam bym mogła za ok 2 miesiące co najmniej, tylko minus jest taki, że kobiet tak dużo, że wizyty są co ok miesiąc. U tej babki przynajmniej mam co 2 tygodnie. Ale jeszcze popytam, ciocia moja poanad rok temu rodziła to chodziła gdzieś prywatnie, gdzie lekarza bardzo polecala, także popytam jeszcze. Bo już te gadki jestem w stanie wytrzymać, zwłaszcza, że mówię wczoraj była jak na nią miła, tylko jak dla mnie same wyniki badań z krwi i sprawdzenie czy żyje to troszkę za mało. W sumie ona miała rację, że najważniejsze, że jest serduszko i że słychać jak bije i to prawda. No ale prawo mam wiedzieć jaka długość itd. A na pewno nie powinna mówić, że zbyt wiele oczekuje, że za duże wymagania, żeby jeszcze mierzyla. Jeszcze czytając te opinie o niej się nakręciłam hehe Madziu to bardzo dobrze trafiłaś, pewnie zależy dużo od lekarza, albo faktycznie za jednorazowe wizyty bierze tak jak powinno być, a później jak już stale przychodzisz to już taniej Mojego D siostra chodziła dwie ciążę prywatnie do najlepszego ginekologa u Nas i jego mama nalegala żebym ja też tam chodziła, także troszkę opcji mam. Chociaż w zasadzie ja też dużo razy już byłam, jestem w 9 tygodniu i 2 dniu, a byłam u ginekologa na badaniu już 4 razy hehe, akurat to w niej mnie ucieszyło, że powiedziała tak, "przez ten incydent Twój z poronieniem, za każdym razem jak będę Cię widziała, będziesz miała usg". U mnie też dużo osób wie, miałam plan nie mówic do końca I trymestru, ale któregoś dnia koleżanka pisze do mnie "Madzia śniło mi się, że jesteś w ciąży i masz już taki duży brzuszek" No to ja oczywiście powiedziałam, że ten sen jakiś proroczy, bo jestem Stwierdziłam, że takie czekanie na II trymestr jest bez sensu, bo tym razem będzie dobrze! Zresztą po tym jak doktorka powiedziała, że najprawdopodobniej tamta ciążę załatwiła mi cytomegalia, a teraz jestem uodporniona, to jestem jeszcze bardziej optymistycznie nastawiona, bo wiem, że nic ze mną nie tak raczej nie jest Basiu to u Ciebie bardzo małe odstępy wiekowe, ja to myślałam, żeby co 5 lat. Ogólnie to wiem, że po porodzie trzeba uważać bardzo, moja babcia po urodzeniu mamy mojej po 3 miesiącach zaszła znów w ciążę, także na pewno musiało być bardzo ciężko zajmować się niedawno narodzonym dzieciekiem będąc w ciąży. A jak się dziś czujecie, wstalyscie?,
  10. Biedny młody :( może zaraz się poprawi
  11. Właśnie te koszty mnie trochę przerażają, ale płacąc miałabym wszystko dokładnie zrobione i omówione. Sama pamiętam jak chodziłam prywatnie, to i konsultacja i badanie pierwsza klasa
  12. Kasia wiesz dzisiaj dość miłym tonem mówiła do mnie, ale też jak zapytałam o długość to powiedziała "nie bądź taka ciekawska, za dużo oczekujesz, wystarczy, że wiesz ze żyje i serce bije i ja widzę, że rośnie, nie powinnas tyle oczekiwać, żeby jeszcze miarzyc" to w takiej delikatniejszej wersji.. Czytałam dzisiaj o niej jeszcze inne opinie, to kobiety piszą to co ja, nawet jeszcze gorsze rzeczy, chyba już ona taka jest. A co do tego że będzie wszystko dobrze Kasiu to ja też to wiem U Nas wszystkich będzie dobrze, ja też jestem dobrej myśli od wtorku
  13. Kochane widząc, że wy macie i zdjęcia i znacie długość dzieciatka to podjęłam dezycje, że raczej się przepisze. Nie mam ochoty chodzić do kobiety, do której boję się chodzić i która poza sprawdzeniem czy ciąża żywa nie robi nic, nie mierzy, nie daje zdjęcia.. A nawet nie mogę pytać
  14. A umawialyscie się już na prenatalne? Ja zapisałam się na 11 kwietnia i robię też test Pappa
  15. Kasiu super bardzo się cieszę, że u Ciebie też wszystko jest dobrze kochana! Ale Wam zazdroszczę, że macie zdjęcia swoich fasoleczek :)
  16. Basiu na NFZ, prywatnie w życiu bym nie chodziła do osoby, do której boję się cokolwiek powiedzieć i która psuje mi nerwy. Ale dobrze bada, dokładna jest i bardzo dużo badań zleca, także to jest plus.
  17. Kasiu a teraz czekam na dobre wieści od Ciebie!
  18. Nie wchodzę oczywiście z nią w te dyskusje. Ogólnie ze mnie straszna gadula, ale przy niej nauczyłam się, żeby nie rozgadywac się po prostu. Trzeba wiedzieć kiedy można
  19. Rozmawialam tam z dwoma kobietami, ta, która miała być przede mną powiedziała, żebym wcześniej wchodziła, bo widać jak bardzo się stresuję, także już jestem po wizycie bardzo miło z jej strony Zdjęcia nie mam, bo nie dają zwykle, ale wiem, że jest dobrze, serduszko bije jak dzwon hehe i bardzo ładnie widać przez brzuszek (swoją drogą myślałam, że w pierwszym trymestrze tylko przez pochwe widać). Wizytę mam na za dwa tygodnie i bardzo się zachwycała moja różowa bluzka haha Najważniejsze, że wszystko jest jak najlepiej i wyniki też sa bardzo dobre do tego jak na nią była wyjątkowo miła do mnie jak na nią. Kasiu mój to stresuję się strasznie, stara się nie pokazywać oczywiście, ale ja ten stres widzę. Chociaż zawsze powtarza, że na pewno jest i będzie dobrze Stara się być silny dla mnie identycznie jak Wasi faceci dla Was Madziu cudowny widoczek Bo ona siedzi i narzeka i opowiada często bardzo o tym jakie to pielęgniarki i położne są głupie i nic nie potrafią.
  20. Kasiu okazało się, że pielęgniarki mnie oklamaly przez telefon ehh.. Od godziny 8 rzekomo jest, powiedziały kobiety czekające.. Żebym ja wiedziała to bym z samego rana przyjechała. Nic tylko marudzę przez tą kobietę i ten szpital haha Jak się okazuje, to tam inna od godziny siedzi, ale jedna kobieta powiedziała, że jeśli długo będzie czekać to ma to gdzieś i sobie idzie haha, a druga, że tylko idzie dać wyniki (ale wiadomo jak to się kończy). Kasiu kochana bo jest wszystko dobrze! Mój niestety w pracy, ostatnio też był, ale gadatliwa jestem to z kobietami rozmawiam więc aż tak bardzo mi się nie nudzi, koleżankę ostatnio też spotkałam, także nie jest tak źle. Mój brał dwa razy wolne ze względu, żeby być ze mną u lekarza, ale wizyty mam plus minus co tydzień także bez przesady, żeby wolne brać co chwilę. Dobrze, że będziesz dzisiaj ze swoim, zawsze to raźniej a wchodzi z Tobą na badanie? Czy będzie czekał?
  21. Kasia ja miałam zakładana jak stwierdziła, że jest czynność serca. Madziu to przynajmniej posluchalas jeszcze raz serduszka i popatrzylas na fasolke swoją slodziutka
  22. Kasiu to było na szybko i nic kompletnie nawet nie zobaczyłam, mam nadzieję, że dziś zobaczę w końcu Wtedy na tej szybkiej wizycie słyszałam serduszko i to najważniejsze, ale chciałabym zdjęcie i informacje o tym ile mierzy mój maluszek, więc mam nadzieję, że dzisiaj będzie na spokojnie, ale jeśli nie to sama się upomne, może se krzyczeć, kobiety od niej wychodzą z płaczem, ale ja nie będę, mnie interesuje moje małe dzieciątko, więc będę pytać. W sumie te jej humorki już olewam, że raz super milusia, a raz wcielony diabeł, ale chodzac do niej oczekuje również informacji, jeżeli dzisiaj ich nie dostanę to zmieniam lekarza. Fakt najważniejsze, że wszystko jest dobrze, ale bardzo chciałabym zdjęcie i informacje ile ma długości itd., jak każda ciekawa mamusia Ogólnie jestem tutaj od 11:50, ona ma być na 12:30 i uwaga są przede mną 3 kobiety ehh, więc koło 3 godzin znając życie od godziny o której ona przyjdzie. Jednak na taki "genialny" plan jak ja wpadło więcej osób
  23. Madziu tak, fajna taka grupka, wszystkich nicki, imiona, tydzień w którym jesteście i tak dalej znam na pamięć Co do Hani, to może zostanie Hanią bez jajek hehe Dorota miło Cię poznać, ja jestem Magda co pewnie widzisz Kasiu ja to koło 20 zasypiam, ale nie ma opcji, żebym mniej niż 2 razy w środku nocy, a później rano koło 6 nie biegała siku. Non stop siusiam i to mnie budzi. Dzisiaj znów wymioty, ale teraz taki głód poczułam, że zjadłam dwie kanapki Na Twoja wizytę Kasiu też czekamy, masz na późniejszą godzinkę niż ja, ale znając życie wejdziesz wcześniej Wiki ja nie mam tego problemu, wręcz mam wrazenie, że jeszcze lepszy metabolizm mam niż wcześniej. Moja koleżanka miała ten problem co Ty i miała jakieś czopki, niestety nie wiem jakie, ale też są syropki, które są przeznaczone kobietom w ciąży, gdy mają zaparcia.
  24. Jejku zaniepokojona jaki piękny widok, cudownie kochana
  25. Przyznam, że jak dołączam do Was to czytałam troszkę i naprawdę grupa dziewczyn była o wiele liczniejsza, ale może to z braku czasu właśnie nie mają jak wchodzić. Oby wszystko było dobrze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...