
magda22
Użytkownik-
Postów
4 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez magda22
-
Pewnie zależy od kobiety, od jej organizmu. Któregoś dnia jak przed wizytą u ginekolozki rozmawiałam z kobietą, która urodziła 3 dzieci to mówiła, że na pierwsze brała znieczulenie, a potem już nie i ze nie poleca go. Jak widać każda ma inne, swoje indywidualne odczucia.
-
Hej dziewczyny Madzia Oj te ząbki, biedny Filipek. Ja wcześniej byłam nastawiona na poród SN i właśnie te znieczulenie, jednak gadałam ze szwagierka i ona urodziła dwójkę dzieci SN, pierwsze rodziła że znieczuleniem i mówiła, że nie dała rady kompletnie pszec, bo nie czuła nic, od brzucha w dół odebrało jej wszystko, potem, że ból głowy niesamowity był, także drugie już rodziła bez znieczulenia i powiedziała, że o wiele lepiej jak dla niej. Także myślałam, żeby może wziąć głupiego Jasia. Choć w zasadzie jeszcze niewiadomo jak Mała się ułoży. Moja ginka powiedziała mi, że na tym etapie ciąży to dziecko jeszcze leży sobie jak chce, także to dopiero później będziemy oceniać jakie ma położenie.
-
Madzia Właśnie bardzo często słyszałam, że najlepszy okres to ciążowy kiedy dzidzia jest tylko Twoja, fakt cudowne to jest jak ją czuję jak się wierci i kopie, ale tak czekam na październik, nie mogę się jej doczekać. Queen Popadlam dzisiaj w lekka panikę, ale na szczęście się uspokoiłam. Tak to na pewno, niby jest ból, ale zaraz po nim widząc mała cudowna istotke zapominasz o nim, nie przeżyłam tego jeszcze, ale wiem, że tak będzie :) Jeżeli chodzi o znieczulenie w kręgosłup to nie wiem czy bym się zdecydowała, bo słyszałam, że może być po nim bardzo dużo skutków ubocznych..
-
Ada Oj wiem o czym mówisz z tym ogromnym szczęściem Kasia Czas bardzo szybko leci, ja też przebieralam nogami do wizyty, a już prawie tydzień minął od niej, fajnie Ci, że masz to przed sobą, bo naprawdę uczucie piękne:) Madzia Dobrze, że znalazłaś te leki dla Filipka
-
Ada Cudowne wiadomości i cudowne zdjęcie :) USG miałaś widzę w 20+5, ja tez miałam w 20+5 i moja Amelka ważyła 386 gram, więc chyba grubiutka jest moja haha
-
Ada Dokładnie, a miłość matki do dziecka jest bezcenna, tak naprawdę noszę w brzuchu dziecko, które widziałam tylko na USG, a tak bardzo je kocham, że to jest nie do opisania :) Wydaje mi się, że połówkowe zawsze w 3d jest, bo lekarz sprawdza uszka, oczka, nosek, usta, paluszki i tak dalej. Madzia Zazdroszczę, ja to niestety wrazliwiec straszny jestem. I psychicznie i fizycznie, na filmach płaczę, przeczytam jakiś smutny artykuł płaczę, a z bólu to też niestety, próg wytrzymałości mam bardzo niski. A co do dzisiejszego bólu masz rację, raz tak się zdarzyło i nie trwało długo także na pewno nie ma czym się martwić, teraz u Nas naprawdę dużo w organizmie się dzieje.
-
Ada Zwłaszcza, że w poniedziałek miałam połówkowe i wszystko było najlepiej jak być powinno, a tu w jakąś panikę popadlam, ale na szczęście szybko się poprawiło, najdłużej z tego wszystkiego trawl mój stres. Ale już jestem spokojna. Tak kochamy już te nasze brzdace, że panikujemy tak naprawdę czasami bez powodu hehe Zazdroszczę Ci, że tak pooglądasz dzidzie w 3d, ja to bym chętnie jeszcze tak poogladala sobie Amelke, bo uczucie niesamowite
-
Dziękuję dziewczyny :* Zrobiłam się spokojniejsza, bo może to głupio zabrzmi, ale przestraszylam się że urodze. Amelka wiem, że cała i zdrowa lobuziara moja, ale jak człowiek popadnie w panikę to może sobie wmówić wszystko, nawet to, że zechciała już wychodzić.. Nie mam takiego doświadczenia co do skurczy porodowych.
-
Promieniowalo po całości podbrzusza*
-
Madzia Uspokoiłas mnie, u mnie też bardziej po bokach macicy, ale promieniowalo po całości. Położyłam się wzięłam nospe i już lepiej dużo, teraz melisse pije i w ogóle przechodzi. Ale pierwszy raz aż tak poczułam
-
Madzia Byłam tak jakby skulona troszkę do dołu podcinajac jedna rzecz, a potem wstałam, ale nie wiem czy to było gwałtowne. Ja ogólnie jestem bardzo wrażliwa na ból, a przy tym nawet się nie popłakałam, tylko poczułam taki dziwny ból w podbrzuszu, jakby coś mi się skręciło, taki dyskomfort, ale samo podbrzusze, w brzuchu nic.
-
Dziewczyny coś strasznie zabolało mnie w podbrzuszu, nie mam pojęcia dlaczego, zrobiło mi się tak gorąco i nie mogłam się wyprostować. Nie trwało to długo, ale tak się przestraszylam, z Amela wiem, że wszystko jest dobrze, bo kopie mnie teraz jak szalona, ale przestraszylam się.. Dodam, że brzuch mi nie stwardnial w ogóle, także może to te skurcze Braxtona-Hicksa? Chociaż w zasadzie w brzuchu nic nie czułam tylko w podbrzuszu. Mialyscie tak?
-
Madzia U Ciebie też piękny brzuszek :) Ja na razie w samych obcislych chodzę właśnie i fakt grzeją bardzo
-
Basia Może tym razem tak nie będzie, podobno do wczesnianow od 38 tygodnia dzieci nie są zaliczane, dzisiaj doktorka mi powiedziała, że prawidłowo dziecko się rodzi od 38 do 41 tygodnia. 35 to faktycznie jest wcześniej, ale chyba nie aż tak bardzo źle? Ada Queen śliczne brzuszki :) Moja Amela też ciągle kopie hehe Ada w porównaniu do ostatniego zdjecia to sporo Ci urósł
-
Kasia Dziękuję Ci bardzo Ja osobiście czuję się lepiej wizualnie w ciąży niż przed ciążą hehe(pewnie temu, że jestem szczęśliwa, że noszę największe szczęście pod serduszkiem), ale dzisiaj jak zobaczyłam tą wagę to byłam w szoku, że tak się w ogóle da. Ale ogólnie moja mama ma świetną figurę, a sama w ciąży tyla po 30 kg i ze mną i moim bratem, więc może to genetyczne. A Ty przytylas ile kg, dwa? Moja ginekolog właśnie zleca dużo badań, także temu chce żebym często zagladala, ostatnio powiedziała mi, że jestem jedyną pacjentka, która ona lubi, że reszta ją denerwuje haha i że mogłabym być jej jedyna pacjentka, bo tylko na moje wizyty się cieszy haha A co do pogody w Polsce to naprawdę koszmar, narzekam na to bardzo.. U nas dziś rano padało i było 20 stopni i wiaterek, a teraz znów słońce i chyba 30 stopni, chwała Bogu, że mniej niż przez ostatnie dni
-
Basiu a przypomnij jeszcze, w których tygodniach urodziłas dzieci?
-
Widzę po sobie, że przytyłam, ale, że aż 9 kg to się nie spodziewałam :o Ogólnie ja miałam moment, że bardzo dużo jadłam, ale wtedy przytyłam 4 kg, a teraz tak naprawdę przez ten miesiąc 5 kg dodatkowych weszło, a są takie upały, że bardzo dużo wody pije i też dużo nie jem, do tego się mocno poce, może te wody aż tak działają nie wiem, plus dużo mazi leci mi z piersi przez produkcję mleka. Ogólnie właśnie każdy mówi, że rozkwitlam bardzo w ciąży, mówią, że super wyglądam, a tu 9 kg więcej hehe
-
Jestem po wizycie, wyniki wszystkie dobre, nie było sprzętu, wiec posluchalysmy sobie po prostu serduszka Amelci, kolejna wizyta za dwa tygodnie i znów trochę badań do wykonania. Dziewczyny jeszcze co do wagi to chyba pobiłam rekord na całej naszej grupie, jestem w 21+2, a przytyłam 9 kg.. Sama byłam w szoku, że tak dużo. KasiaAsia Fizycznie to różnie, ale staram się uważać, jakoś z tydzień temu pocwiczylam sobie godzinkę i było super, jednak teraz to tak puchna mi nogi, że od samego chodzenia ledwo wytrzymuje z bólu nóg, tak samo plecy bolą bardzo. Taka aktywność fizyczna na którą częściej sobie pozwalam to współżycie z mężem, a tak to zależy od dnia, potrafiłam cały dzień porzadkowac szafy itd, ale raczej jeżeli chodzi o ciężkie rzeczy to staram się nie nosić.
-
Dzisiaj i ja wcześniej wstałam :) Jadę na 8 do ginekologa, pokażę jej wyniki, pokażę co tam wyszło na polowkowym, odbiorę wyniki cytologii i pewnie podejrze Amelke Chce być wcześniej, bo tutaj jedna minuta może zaważyć na godzinie. Andiama To nie jest normalne co oni wyprwiaja. Moim zdaniem to jest kompletny brak szacunku do Ciebie. Może spróbuj z nimi porozmawiać? Jeżeli nie da się to spróbuj jeszcze raz z mężem, bo to jest szczyt chamstwa co oni robią.. Kaska Ja też miałam coś takiego w pierwszym trymestrze, tak bolało nad u mnie prawym posladkiem, że też nie mogłam chodzić i czasami nie dałam rady ustac, okazało się, że po prostu to Amelka naciska mi na nerw, miałam to parę tygodni, ale na całe szczęście już przeszło. Sylwia Dziękuję :) Madzia Ah te zęby.. Na pewno zmęczeni jesteście, dobrze, że młody jeszcze śpi, oby choć trochę się wyspal.
-
Madziu Ja też mam tak, że muszę zjeść mięso i do mięsa warzywka, ogólnie jestem bardzo mięsna Dobrze, że się nie poddalas co do Filipka i wyszło co mu dolega, większość lekarzy naprawdę nie zna się na swojej robocie i mają kompletna znieczulice.. Współczuję Ci, że musiałaś tyle się naplakac, wiadomo mama chce dla swojego dziecka jak najlepiej i nie może patrzeć na jego cierpienie :( Dziewczyny jest tak gorąco przynajmniej u mnie, że nie da się tego znieść, bęben mam wielki, nogi całe popuchniete, słońce wali, normalnie jak wysiadalam z samochodu z mężem żeby przejść się kawałek to szłam jak pingwin, ciężkie są te upały. Jeszcze człowiek poci się jak szczur szok.
-
MadziaK Zboczuchy haha Twój syn godny podziwu, nie jedna mama by Ci pozazdroscila, bo dzieci jednak bardziej gnaja do słodkiego, a już do takich warzyw, zdrowych rzeczy rzadko kiedy ciągnie, także nic tylko się cieszyć A co do nóg to wiele kobiet marzy o długich, chudych nóżkach :) Kasiu Ja ogólnie zauważyłam, że zwracam uwagę na te takie dziewczyny z większymi udkami hihi Mi ogólnie bardzo się podobają takie murzynki z figury Najważniejsze to czuć się dobrze w swoim ciele, bo wszystkie jesteśmy inne, a jednak każda ma w sobie coś wyjątkowego :)
-
Kasia Dziękuję, aż miło mi się zrobiło Zawsze miałam kragla i odstajaca pupę i szerokie biodra, a płaski brzuch, dzięki temu najłatwiej mi rozpoznać jak rośnie brzuch haha. Był moment, że sporo urósł, ale był mniejszy od pupy, a teraz już dość dużo większy od tyłka i dzięki temu dużo widzę jak rośnie haha. Ogólnie mi tam kiedyś jakoś też te brzuszki ciążowe nie tak bardzo się podobały, ale widziałam kobiety, które naprawdę wyglądały bardzo ładnie bo miały takie zgrabne
-
Madziu Śliczny Kamilek i śliczne, słodkie ubranka Najważniejsze, że zdrowo rośnie brzdac ;) Ja też kiedyś myślałam, że na usg każde dziecko praktycznie takie same, a teraz widzę, że wszystkie są inne. W ogóle zdałam sobie sprawę, że jak brzuszek nie chciał zbytnio rosnąć, tak teraz jest chyba jednym z największych na tym formum haha. Idzie od cycek i mam wrażenie, że już jest wielki
-
Kaśka Oo jaka spryciula Dziękuję bardzo, też zrobiłam już screena haha, więc teraz przynajmniej wiem czego więcej kupować
-
A jak u Was z zajęciami gimnastycznymi? Bo ja właśnie mam zamiar zacząć na nie chodzić, myślałam, żeby od poniedziałku, ale może i dzisiaj bym się przeszła. Zajęcia teoretyczne dla par jeszcze niestety nie wiem kiedy zaczną się odbywać, ale podejrzewam, że w lipcu. Jeśli chodzi o pogodę to u nas jest masakra, wczoraj odczuwalna temperatura była 34/35 stopni, tak jak ja zawsze uwielbialam upały tak teraz jest mi ciężko i mam ich serdecznie dość. Ja na razie mam taki stojak do wanienki, przewijak taki różowy z misiem, skarpetki, koszyczek na rzeczy dla dzidzi, mam dwie butelki i już łóżeczko zamówione. Co do ubranek to jeszcze nie miałam czasu wybrać się na zakupki niestety, ale mam nadzieję że jeszcze w tym tygodniu się to uda, bo bardzo chce pokupowac już ubranka. Moze jesteście bardziej obeznane i niektóre doświadczone, w jakich rozmiarach najlepiej brać ubranka? Takie żeby starczyły właśnie na dłużej?