Skocz do zawartości
Forum

Pinka88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pinka88

  1. Magda za 4 dni :) Wogóle jestem mega rozdrazniona bo chciałam podpiąć wszystko na ostatni guzik a czuję że nie starczy mi czasu co mnie dodatkowo irytuje ;) prosiłam też mamę by nie brała dodatkowych zastępstw bo coraz gorzej się czuję, potrzebuje już pomocy w prowadzeniu dziecka do przedszkola itp. Niby rozumie ale mam wrażenie że ma to gdzieś. Jakby nie dochodziło do niej że to już końcówka ciąży i wszystko może się zdarzyć zwłaszcza że Laura urodziła się sporo wcześniej
  2. Dobry wieczór. A mnie znowu męczą skurcze przepowiadajce. Nospa forte już wzięta, podwójna dawka magnezu też. Ostatecznie prysznic. Bylam u gina jednorazowo z nfz, powiedział że szyjka się skrocila, ale jeszcze na tyle dluga że nie wróży rychlego porodu. I co najważniejsze zamknięta. Ale i tak mam przeczucie, że dłużej niż 2 lub 3 tyg nie pochodzę :/ czuję mega niepokój. Zobaczymy co mi mój gin powie na tej właściwej wizycie. Wierzycie w przeczucia odnośnie porodu?
  3. cebulka ja uwielbiam ogórkowa... Ale jako jedyna, dlatego też jest rzadko... Ale po weekendzie zrobię mały garnek dla siebie :) Edzia dzięki za zdjęcie ;D też by mi się nie chciało wszystkiego przypisywać
  4. Edzia lepiej tego nie mogłaś wytłumaczyć :) ja mam i tak rzadko. I też tylko w ciąży. Normalnie nie miewalam :) Cebulka jaką zupę gotujesz? U mnie dzisiaj będą gołąbki. Tata robi. Pewnie na 3 dni będzie bo on zawsze jak dla wojska robi ;) Na liczniku 39 dni do terminu... I tylko 4 dni do poznania terminu cc...
  5. cebulka to są właśnie plusy ogarniania wszystkiego wcześniej ;) właśnie by pod koniec leniuchowac.. Pochwalilam się, że zgaga męczy mniej i mam... Nie śpię a w gardle.... Aż mi nie dobrze. Śniło mi się ze urodziłam juz małego. Wynosilam go ze szpitala w foteliku a on leżał tak spokojnie i się do mnie uśmiechał :)
  6. Magda właśnie pozycji musisz z tą rwa pilnować. Przykro mi że na koniec Cię wzięło bo i ja chodzę jak paragraf. A co cesarki to przytoczę Ci dosłownie słowa mojej rodzinnej "a bo te baby to głupie są. Naturalnie nie zawsze znaczy lepiej. Sama przeżyłam 4 porody i do tej pory jak nie dobiegne do wc to niestety nie jestem w stanie utrzymać dwujki" Oczywiście nie neguje tutaj żadnego z wyborów żeby była jasność ;)
  7. Gosia i u mnie właśnie taki cieplejszy prysznic podzialal lepiej niż nospa. Kurcze chyba to taki czas, że będzie tak coraz częściej. Ale z każdym dniem ciąża jest coraz bardziej wysoka także strach mniejszy :) Edzia jak na ten tc, 11 kg to nie dużo :) mój brzuch też nie jest gigantyczny, a skąd tyle w obwodzie to ja nie wiem hehe. Tylko mam wrażenie, że mój już mocno w dole bo ani nie mam problemów z oddychaniem a i zgaga należy do rzadkości :) z Laurka też gdzieś w tym czasie mi opadł. Jutro jeszcze raz przejade mopem podłogę, mama wytrzepie mi dywan. Czuję już potrzebę sprzatania przynajmniej po trochu dziennie
  8. Edzia dziękuję, odpukać dobrze. Ale w razie wu walizka dopieta na ost guzik. Akcja depilacja itp by być gotową i będę tego pilnować jeszcze częściej niż raz w tyg. A najlepiej jakby wytrzymał jeszcze 3 tyg to ciąża byłaby donoszona. Jeszcze tylko 5 dni do wizyty :)
  9. cebulka ja raczej z tych kobiet o przeciętnej budowie i się zdziwiłam, że aż tyle :) co do wagi to mam 9 kg na plusie. Z Laurka przytylam bardzo mało.
  10. cebulka a bo on jest bardzo ładny zwłaszcza kolorystycznie także nie dziwię się ;) Mierzylam sobie obwód brzucha. 110 cm........ Matko jedyna! ;)
  11. cebulka przezorny zawsze ubezpieczony. Ja zamierzam go używać tylko w dzien kiedy mały będzie pod moim okiem. Na noc przez pierwsze 3 miesiące stanowczo nie ;)
  12. coreczki będę odkupowac kokon od sąsiadki. Ja nie mam jeszcze opinii, ale ona jest bardzo zadowolona z tym że jej Synek pomału wysrasta ;) Szoti odp na szybko i dopiero teraz zauważyłam że odpisalam cebulce zamiast Tobie :) no mam stres bo Laura jest z 36 tc. Ale póki co jest ok :)
  13. cebulka staram się leżeć. Zaraz umyje głowę i popatrzę jeszcze raz czy wszystko spakowane. Tez obstawiam tą wczorajszą wyprawę. Może gdyby nie ta śnieżyca to bym się tak nie forsowala. I zapomniałam wczoraj wieczorem nospy. Niech siedzi jak najdłużej ;) z Laura takich bóli przed nie miałam.
  14. Hej dziewczyny, przepraszam że się nie odniosę do każdej z Was, ale jestem wyczerpana po nocy. Miałam silne skurcze, bałam się że zaraz jadę rodzić, ale wycisza się. Odprowadzilam Laurcie do przedszkola bo rodzice dziś mieli na 6 rano. A boję się by była ze mną w domu w razie czego. Biorę non stop nospe forte, magnez, pomógł też bardzo ciepły prysznic. Muszę porozmawiać z mamą by nie brała dodatkowych nadgodzin bo jestem zdana na siebie. Do tego opieka nad dzieckiem które już jest.
  15. coreczki jako że w naszej strefie klimatycznej nie ma śmierci głodowej, nie przejmowałam się jak nie chciała jeść... Nie to nie ;) potem nadrabiala. Sama czasem nie mam ochoty na kolację, nie zmuszam się do niej więc dlaczego mam to robić własnemu dziecku? Tak jak piszesz. Przy drugim dziecku człowiek będzie mądrzejszy ;) nie szukać problemów tam gdzie ich nie ma
  16. coreczki to moja Laurcia miała 2090. Na rok 6,800 kg. Potem od 2 do 3 roku życia nie mogła wyjść z magicznych 10 kg. Teraz w wieku 6,5lat ma 18 kg. W grupie rówieśników jest bardzo przeciętna i nie odstaje ;)
  17. Edzia mam kilka zaplanowanych. Muszę odebrać paczkę ze smyka, ale to już będę miała podwozke autkiem z punktu A do punktu B ;) i jeszcze chciałam zdążyć zajechać do Ikea, ale tu tez samochodem także luz. Sama nie mam prawa jazdy. Nie czuję tego... cebulka miałam tak samo infekcje z Laurka non stop. Teraz tylko 1 raz, dziwnym trafem akurat po wizycie na basenie. Używam so mycia pianki ginekologicznej Ginexid i myślę że to jej zasługa :) córeczki będziesz miała drobną księżniczkę :) ale to dobrze. Mój Synek też się zapowiada niewielki. Będzie lżej nosić Ogarnia mnie panika, że mniej więcej za 4 tyg będę podwójna mamą... Zamiast coraz lepiej, to jest coraz gorzej. Mam wyrzuty sumienia, że nie czuję zadnej ekscytacji itp... A jak jest u Was?
  18. Magda jeśli bardzo się boisz to możesz poprosić o pełną narkoze ;) Edzia super, że na wizycie wszystko w porządku. Pewnie i Ty od razu spokojniejsza. Zapalenia współczuję, mam nadzieję że uda się szybko rozgonic. Zamówienie odebrane! Kurcze już w tej ciąży nigdzie daleko nie idę. Brnelam w tym śniegu prawie 2 godziny! :/ mam to z głowy.
  19. Ała... Teraz to Wy się rozpisalyscie ;) Co do CC i Waszych wypowiedzi zgadzam się w 100%. U mnie po sn trauma, dramat, depresja poporodowa na tyle, że zaczęłam coś czuć do dziecka jak miała 11 miesięcy. Smutne, ale wtedy nikt mi nie pomógł. Być może zakonczyloby się to szybciej... Nie wspominając że dałam się zbadać gin dopiero po roku od porodu bo MUSIAŁAM... Zbieram się po to zamowienie. Jak na złość jest mega śnieżyca i ciężko iść. Potem zabiorę Laure do domu. I nosa nie wystawiam już dzisiaj wcale ;)
  20. Magda też mnie męczy rwa i wiem jak się czujesz. Kula powinna pomóc, ale też nie zawsze.... CC wogole się nie przejmuj. Ja sobie nie wyobrażam przy takim bólu jak rwa rodzić naturalnie. To dla Twojego dobra. A walizkę może zapakować partner aby powiedz mu co gdzie jest i pod Twoim czujnym okiem dacie radę ;) rzeczy też może zamówić On, a Ty na koniec tylko spr czy wszystko się zgadza.
  21. Cebulka dlatego właśnie staram się nie denerwować w takich momentach ;) najgorsze pierwsze 2 godziny, później już tylko lżej Właśnie szykuje sobie ubrania na wyjście. O ile z sobą nie mam problemu, o tyle z małym - ogromny. Mam naszykowalam body z krótkim, pajacyk, skarpetki, czapka, kombinezon, nie za mało? W nosidelku będzie przykryty jeszcze kocem
  22. Emma a ciążę rozumiem że prowadzisz w Polsce? :) pewnie dostaniesz jakieś leki zapobiegawczo. Podobno ryzyko poronienia spada w 10 tyg także 3mam kciuki byś z kolejnym usg była spokojniejsza :)
  23. Edzia na która masz? :) nic się nie stresuj bo na pewno wszystko jest w porządku. Ja miałam mieć też dzisiaj tą na NFZ. Ale zrezygnowałam bo za 6 dni idę prywatnie. W sobotę babka powiedziała że kolejna dostawa zamówień we wtorek rano. Także liczę że czeka na mnie :)
  24. cebulka współczuję tego odreagowywania. U nas pomimo tego że Laura jest starsza to nadal to robi. Zwłaszcza popołudniami :/ jest wtedy strasznie trudna. Mama (przedszkolanka) mówi mi że to normalne i żeby na siłę nie stawiać jej do pionu.
  25. Edzia rozumiem. Traumatyczne doświadczenia :( bardzo mi przykro. Dziękuję, że wogole mi odp na pytanie ;* i cieszę się ze trafiłaś na lekarza który Ci pozwoli spróbować sn. Mojej mamie również się udało urodzić sn po cc zaledwie po 18 miesiącach od poprzedniego porodu! Także 3mam kciuki :) Dzisiaj nie śpię za bardzo. Non stop siku. I tak od 3 tyg gdzieś. Aż się cieszę że tak dlugo mnie to oszczędzalo bo oszalec idzie ;) synek jeszcze pozycje zmienił i nie jestem w stanie wyczuć na jaką bo różnie kopie lub różnie czuję czkawke :) Dzisiaj kolejna wyprawa po kosmetyki do drogerii. Jeśli znowu coś będzie nie tak z moim zamówieniem to nie ręczę za siebie ;P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...