Skocz do zawartości
Forum

regina224

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez regina224

  1. U nas jakos leci.Wczoraj starszego syna ugryzl komar i spuchla mu reka dzis poszlam z nim do lekarza i okazalo sie ze on alergicznie reaguje na komary!Tragedia.Oskar ma alergie na plesnie ale zeby zwykly komar powodowal taka opuchlizne to horror. Didianko co tam u Was?
  2. Sluchajcie dziewczyny,co ten moj maly wyprawia!Polozylam go na brzuszek a on nogi do raczkowania ustawia i do tylu zaiwania.Normalnie
  3. Betty niestety bezbolesnie to malego nie da sie przestawic na butle.Mojego starszego jak przestawialam to sie krzywil i nawet ladnie krzyczal "ble"Tylko trzeba cierpliwosci.Najpierw jeden posilek z butelki i tak dalej.Co do spania to moj Kordian wychodzi na to ze nie chce sam spac.
  4. didiankaczesc dziewczeta :) mam nadzieje ze sprawy miesiaczkowe wam sie stabilizuja... ja mialam juz 2 razy ale dziwne to jakies jest i troche dluzszy byl cykl niz przed ciaza... no ale dalej karmie wiec moze byc dziwnie...niestety Tomus mi sie bardziej rozchorowal... bylam dzis znowu u pediatry i dala Bactrim w syropie - antybioryczek taki bo bieguunke ma od srody i brzydkie kupiki i dodatkowo dzis mial zaczerwienione gardlo... przestal jesc i spada z wagi malo siusia... martwie sie... dzis prawie godzinke probowalismy mu pobrac mocz do badania na posiew mam nadzieje ze leki podzialaja imoj maly wroci do formy :) grzeczny jest i nawet chetnie polknal lekarstewko... oczyswiscie musialam mu dac je strzykawka... dam znac co i jak potem Didianko wiem co czujesz Kordian mial cos okolo 2go miesiaca zycia jak mi sie rozchorowal tragedia.Z racjii ze nasze malenstwa nie smarkaja jeszcze noska to mu sciekal katar az na oskrzela i nie obylo sie bez antybiotyku.No ale nasze malenstwa silne sa i choc teraz pewnie serduszko Ci sie kraje to Tomus szybko wyzdrowieje,w koncu Ty jestes jego mama a Ty silna jestes.Wiesz co do siusiania to u mojego malego wystarczy siusiakiem troszke poruszac i od razu leje jak strazak.Naprawde zycze zeby wszystko do normy wrocilo jak najpredzej.Nie wiem czy powiedziala Ci lekarka ale antybiotyk najlepiej podawac wlasnie strzykawka ale nie na jezyczak tylko bokiem na policzek.Wtedy malenstwo nie moze za bardzo wypchnac plynu.POWODZENIA I WSZYSTKIEGO DOBREGO dla was I wszysttkich Mam.
  5. hramitko1He, moja chyba nie wie że mama ma święto, bo marudzi niemiłosiernie :( poza tym przez to ząbkowanie nauczyła się spać na rękach i nie chce inaczej tzn zasypiać bo śpi w łóżeczku, ale jak wcześniej zasypiała o 19, to teraz 22 oj :(Kurcze powiem wam że mam trochę stracha z tą miesiączką, że jej jeszcze nie ma ale ja tylko piersią jak na razie więc może nie ma się co przejmować? Ale wiecie moja mama karmiła mnie piersią a jak miałam 2 m-ce to powstał mi braciszek :0 więc mam brata który urodzł się tego samego roku co ja ;) No wlasnie Haromitko moja mama tez tak miala dlatego mam cykora a do tego jestem po cesarce i lekarz by mi nie pozwolil donosic bo by mnie rozerwalo.Narazie pocieszam sie tym co napisala Myszka.
  6. Kordian juz druga noc spi ze mna.Co go odkladam do wyrka to sie budzi.A ja jestem tak spaca ze mi sie nie chce wstawac czesciej i znowu spimy razem. No mamusie dzisiaj nasze swieto ciekawe czy dzieciaczki beda dzis grzeczniejsze.
  7. hramitko1ja jeszcze ani razu nie miałam miesiączki :( a myślisz że sachol można u takich małych dzieci? na pewno by najlepiej działał bo jest mocny :) Ja stosuje sachol tylko wieczorem bo w ciagu dnia udaje mi sie jakos malego uspokajac bez wspomagaczy.Mam jeszcze na wszelki wypadek apap dla maluszkow i jak jest tragicznie to podaje malemu kropelke dwie z pipetki.:Uśmiech:
  8. Dziewczyny jak u was z miesiaczka?Ja mialam w zeszlym miesiacu a w tym jeszcze nie.Zabezpieczlismy sie prezerwatywa wiem ze to nie daje 100% pewnosci ale nie moge brac pigulek.Jak myslicie czy karmienie moze wplywac na regularnosc miesiaczki?Poprzednio nie mialam miesiaczki przez 6 miesiecy.
  9. Na dziaselka dobry jest tez sachol.Kordianowi pomaga no i oczywiscie te szczoteczki.Uwielbia je gryzc.Dzieki nim mnie nie bola palce. Martusia dla Twojego malenstwa.Super.
  10. Didianko Betty zal mi Was z powodu tych diet.No ale tak niestety musi byc jak sie chce zeby malenstwo nie cierpialo.Ja juz jem praktycznie wszystko z wyjatkiem pestkowych i grochu no i oczywiscie fasolki.Co do mleka koziego to moje starsze dziecko pilo je.Zeczywiscie wszelka skaza zeszla tylko Oskar byl starszy jak sie u niego skaza ujawnila juz wtedy butle jadl. Betty trzymaj sie na tym grilu badz twarda.!!!!!!!:Uśmiech: Haromitko wstrzasajace jest to co pisalas.Mozna na zawal pasc.
  11. BettyWitajcie Postanowiłam poczekać ze szczepieniem do wizyty u alergologa, u nas w przychodni nadal pediatra na urlopie. Wczoraj skusiłam się na mały kawałek ciasta (wiem, wiem, jestem nieodpowiedzialna...) i dziś kupka nieco śluzowata, tylko odrobinkę, ale to może być przez to ciasto. Więc tym bardziej nie chcę ryzykować. Mały do niedawna był aniołeczkiem, teraz wymaga więcej uwagi, jest bardziej towarzyski ale przez bo bardziej absorbujący. Jeszcze nie siedzi, a leżeć już nie chce, wiadomo - na rękach u mamy lepiej widać świat:)Dziewczyny, napiszcie jak u was wygląda sprawa karmienia, bo ja małego karmię (piersią) nadal co 1-1,5 godziny, sporadycznie co 2. Jak zaśnie ok. 21 to budzi się np. 2, 4, 5.30, 6.30). No i po karmieniu ok. 5 śpi już z nami, bo wtedy śpi do ok. 8, inaczej pobudka ok. 6. Obserwuję mamy w sąsiedztwie i stwierdzam, że jestem bardzo zależna od małego (przez to częste cycanie). Acha, jeszcze chciałam zapytać o sen. Kacper w ciągu dnia sypiał dwa razy po 2 a nawet 2,5 godz. Teraz pada deszcz, siedzimy w domku kolejny dzień a on jak prześpi godzinę to jest cud. Didianko, jak tam Tomuś? Betty moj Kordian w nocy nie chce jesc wcale.Zasypia okolo 23 i spi do 7-8 budzi sie biore go do siebie i spi 2-3 godziny.Nie moge narzekac.W dzien je czesto.Tak jak to na cycku je kiedy chce.Pamietam jak Oskar byl w jego wieku to nie bylo tak ladnie.Jadl co 2 godziny i spal tak jak Twoje malenstwo.To trwalo tak gdzies 6 miesiecy.Zaczelam tracic pokarm i musialam na butle przejsc i od razu lepiej spal.:Uśmiech:Bylo mi zal ze nie mam pokarmu ale niestety nie mialam wyjscia.
  12. Czesc.A my wczorajszy dzien w calosci spedzilismy nad rzeczka.Fajnie bylo gril i ognisko.Starsze dzieciaki postrzelaly z wiatrowki i w noge pograli z tatusiami a kobierty ognia i Kordiana pilnowalyKordian jak na pierwszy raz piknikowy byl super grzeczny ale tez wszyscy go nosili i bawili.Spal na powietrzu i nawet sie juz opalil na mordce.:Uśmiech: Ostatnio do swojego repertuaru dodal skrzypienie!Smiesznie to brzmi Gratuluje Madzius Didianko mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze:Uśmiech:.Ja do 2go roku zycia nosilam korekcyjne okularki i jak do tej pory wszystko jest ok. Betty a jak u Was?
  13. Didianko i co tam u Tomcia?Lepiej cos?A u Ciebie Betty? Haromitko jak zabek?Gryzie Cie malenstwo?
  14. Gdyby u nas byli tacy lekarze jak u was to niestety tez bym chodzila prywatnie.Dzieci sa najwazniejsze.A taki lekarz to powinien dostac po tylku.
  15. martusia9876no to sama sobie dopowiedziałaś teraz jak nie zapłacisz to nic konkretnego ci nie powiedzą Tu nie zgodze sie z Toba.U nas w Ustce sa naprawde swietni lekarze.Moje dzieci prowadzi jedna lekarka i ja jestem zadowolona.Jak sie zadzy ze nie ma mojej pediatry i trafie do innej to jest mi troszke glupio ale wiem ze dziecmi zajmie sie najlepiej jak umie.Nigdy jeszcze mnie nie zawiodla i to bedzie tragedia kiedy odejdzie na emeryture bo no niestety najmlodsza nie jest.Poprostu u was nie ma pediatrow z powolania.
  16. didiankawlasnie zmierzylam temperature TOmusiowi - 38,1 w pupie czyli po odjeciu 37,7... zrobil mega wstertna kupe... idziemy dzis do lekarza... ciekawe co bedzie dalej jestem zalamana... pewnie dzis go nie zaszczepimy... boje sie jak nie wiem co oznaczaja te kuupy i goraczka - czyzby zeby?? jestem przzerazona... I jak Didianko?Juz po lekarzu?
  17. hramitko1regina224Czesc dziewczyny.U nas powolutku do przodu.ordian zamiast siedziec wolalby stac.Jak sie o bierze za raczki zeby sie podniusl to on od razu na nogi staje i nie daje sie posadzic.Mi sie wydaje ze to za wczesnie mu nie pozwalam na stanie .Ale dziewczyny jaki on jest sztywny to glowa bloli.Didianko gratulacje.Wiedzialam ze Ci sie uda. Haromitko a co u Ciebie? Moja Lila też się tak na nóżki podnosi, ale dowiedziałam się że nie powinnam jej stwaezać po prostu takich okazji. zajrzyj sobie do porad eksperta- rehabilitacja, ja tam właśnie o to stawanie pytałam! Wiecie jaką miałam dziś pobudkę? Lilka ugryzł mnie swym nowym zębolem w nos, OJ BOLAłO Haromitko wiem ze nie powinien jeszcze stawac ale ja z nim trenuje siadanie a on mi okoniem staje:Uśmiech:Apobutki to Ci zazdroszcze
  18. didiankaoj dentysta - nawet nie wspominaj mi... ja tez powinnam ale boje sie.... moze za rok??hihihi Didianko wiem co czujesz ja sie dentysty boje nieprzecietnie ale bylam z moim starszym no i okazalo sie ze u mnie dwa do kanalowego leczenia i 4 normalne .Musze je poleczyc bo prochnica zarazliwa jest.Nawet przez calowanie malego moge zarazic.
  19. Czesc dziewczyny.U nas powolutku do przodu.ordian zamiast siedziec wolalby stac.Jak sie o bierze za raczki zeby sie podniusl to on od razu na nogi staje i nie daje sie posadzic.Mi sie wydaje ze to za wczesnie mu nie pozwalam na stanie .Ale dziewczyny jaki on jest sztywny to glowa bloli. Didianko gratulacje.Wiedzialam ze Ci sie uda. Haromitko a co u Ciebie?
  20. martusia9876nieraz jest trudno wychowac dziecko samemu , nigdy nie zastanawiałam się jak by to było , jednocześnie musisz być ojcem i matką . Ale jest dużo osób co umią sobie poradzić Najwazniejsze to nie dac dziecku wejsc na glowe.No i nie wynagradzac mu tego ze nie ma ojca tylko tak robic zeby byl szczesliwy ze ma super mame.
  21. Witaj Blondi gratuluje smyka i zycze szczescia.Ja mojego steraszego syna tez Oskara wychowywalam sama wiec wiem jak to jest.Zobaczysz bedzie dobrze. DIDIANKO gratulacjeWiedzialam ze Ci sie wszystko uda.Jestes super mama.:Uśmiech: Aneczko Kordian tak mocno pcha raczki do buzki ze az sobie dziaselka podrapal.Tez juz mi brakuje pomyslow jak mu to wybic z glowki
  22. HAROMITKO dla was i gratujuje. DIDIANKO ciesze sie ze u was sie uspokoilo.Tak trzymac!!!!!!!! BETTY moze tak byc ze jak za lekko poleci to mu sie spodabaWiec lepiej uwazac. DIDIANKO bedzie dobrze zobaczysz.Silna kobietka jestes dasz rade
  23. Dzieki dziewczyny.Aneczko ja to przechodzilam z moim starszym.Wstawal co 2 godziny i tak do 6 miesiecy.Potem bylo juz super.Na Oskara nic nie dzialalo trzeba bylo to przetrzymac.Kordian jest inny wcale nie ma z nim takich klopocikow.Malgonia ma racje warto maluszkowi podac cos do mientolenia.Kolezanki corcia do tej pory ma ukochana pieluche i z nia zasypia. Aneczko mala paluszka pcha do buzi czy cala raczke?Bo jesli paluszka to moze sprobowac posmarowac go jej czyms niesmacznym? Kordian pcha do buzki calom dlon ale nie na spiocha.Zabki mu ida i jak tylko moze to gryzie mnie i wiecie co to zaczyna bolec sielne ma te dziaselka.No i musze pochwalic to moje male szczescie siada juz pieknie i jak ma oparcie pod plecki to siedzi juz calkiem sam.Nie przewraca sie na boki.Normalnie silny smyk.
  24. Dzieki Madzius.U mnie to raczej nie brak konsekwencjii bo zawsze konsekwentna bylam tylko mlody zaczyna sie stawiac a to mnie wytraca z rownowagi.Niestety teraz juz bedzie tylko gorzej niestetytaki okres.Czeka nas droga przezWiec pewnie zrobie tak jak radzisz zrelaksuje sie i bede pracowala nad relacjami ze starszym nicponiem.Aktualnie chodzi kolo mnie i zastanawia sie jak mnie podejsc.Pewnikiem jutro przed szkola bede miala juz kawke na stole. No i madzius gratuluje sukcesow zywieniowych.Jesli chodzi o mojego malego to wypija tak od20 do 30 ml soczku jablkowego.Ale n ie podaje mu go codziennie tylko tak ze dwa razy w tygodniu.Deserku jeszcze nie kosztowal ale jak tylko skonczy 4 miesiace to mu dam. Fajnie Madzius ze wypoczelas .Naladowalas sie i teraz napewno sie lepiej czujesz.
  25. Czesc Malgonia.Witamy. Dziewczyny normalnie mam przechlapane.To moje starsze dziecko tak sie rozpuscilo ze nie wyrabiam.Sie pyskaty taki zrobil ze normalnie koniec a dzis to mi jeszcze wyskoczyl ze jak mu dam kare to do taty pujdzie mieszkac.Sie zdenerwowalam i go spakowalam.Oczywiscie nie poszedl ale czasem to mi rece opadaja.Sorki ze nie na temat ale musialam sie wygadac bo tak mi daje ze mi nerwy puszczajaCale szczescie ze chodziaz Kordian dzis jakis grzeczniejszy.:Uśmiech:Kochany maluch.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...