regina224

martusia9876mamusie powiedzcie mi jakie macie materacyki dla dzieci ? , bo my mamy piankowo - gryczana i sie zastanawiam czy jej przelozyc bo zaczeka wstawac w lozeczku , napiszcie jaka macie na ten temat opinie My juz nie amy lozeczka.Kupilismy kojec. Bylismy na szczepieniu ale malego nie zaszczepili bo mial ta goraczke 3 dniowa i dopiero za miesiac bedzie mial szczepionke.Bardzo sie zmartwilam bo Kordian mi przez 1,5 miesiaca przytyl niecale pol kilo.Lekarka powiedziala ze to przez to ze chorowal.Ja tez tak mysle no i jeszcze chodzik wiec pewnie spala wiecej kalorii.Mimo wszystko pewnie to ze ciagle jestem w szpitalu u Oskara tez ma wplyw na jego wage bo Slawek to sobie specjalnie nie radzi.Jak maly nie chce to poprostu mu nie daje i nawet nie probuje a z Kordianem trzeba sie pomeczyc zeby zjadl. Jutro sie wyjasni do kiedy Oskarek bedzie w szpitalu.Mam nadzieje ze jutro wyjdzie i wreszczie wszystko wroci do normy. Pozdrawiam was mamusie

Dzien dobry.U nas pogoda paskudna!!!!!!!!!! U Kordiana juz dobrze goraczka minela pojawila sie wysypka czyli juz zdrowy!!!!!!!!:Uśmiech: Myszko ja z Kordianem czesto bawie sie w akuku moze dzieki temu az tak nie rozpacza bo wie ze za chwilke znowu sie pojawie. Pozatym to jak gotuje obiad to z nim w kuchni siedze.Teraz to i tak wszystko na glowie postawione bo sama chce z nim jak najwiecej czasu spedzic wiec ciagne go wszedzie ze soba.

Podobnie mam z Kordiankiem.Ale tak se to tlumacze ze i ta temperatura a i zabki tez moga byc. Co do temperatury to jak mu miezylam jakas godzinke temu to mial 37.4 czyli wraca do siebie.Mam nadzieje ze juz bedzie lepiej.Marudzenie i plakusianie mu jedynie zostaly ale to juz moze byc byle tylko goraczki nie bylo. Was drogie mamy i dobrej i spokojnej nocki zycze

Kordian zostaje z Tata a ja jade.Wracamtak okolo 20.Jestem tak rozdarta ze normalnie nie wiem jak to wytrzymam.Jak jestem w domu to chce byc u Oskara a jak jestem u Oskara to martwie sie co u KordianaMasakra.Jeszcze zostal tydzien z tych trzech tygodni.Mam nadzieje ze go wypuszcza tak gdzies okolo 14-15 sierpnia.

Szanireginka moj mały tez miał 3-dniówke a po tygodniu wyszły mu ząbki więc się niemartw mały da rade i ząbki wyjdą :) mój mały od tygodnia też przesypia całą noc tzn jak wypije o 20:00 mleczko to wstaje o 6:00 i dopiero pije mleczko :) fajnie wkońcu wmiarę idzie się wyspac :) własnie wróciliśmy ze spacerku niby ciepło słoneczko świeci a wiater taki zimny. Naszczęście nie pada deszcz :) szani ja sie nie martwie az tak bardzo choc boje sie zeby drgawek nie dostal bo od wysokiej temperatury niektore dzieci tak maja.Ja jestem poprostu wykonczona po nocach nie spie bo nasluchuje czy wszystko ok a w dzien jestem ciagle na wysokich obrotach.I musze choc na chwilke do Slupska pojechac do Oskara bo on tez mnie potrzebuje.Wczoraj i dzis dzwonij po pielegniarke zeby mu kaczke podala i gdyby nie chodzacy kolega to by sie posikal.Taka mamy sluzbe zdrowia.Normalnie padam na ryjek.Szani a mam takie pytanie co dawalas malemu jesc?Bo Kordian tylko cycka chce i troszke cherbatki popije i to wszystko.

No i nici z zabkow.Maly ma goraczke trzydniowa.Okolo 13 godziny mial 39.1.Podalam mu czopek i mam nadzieje ze bedzie lepiej.Teraz spi.Papa jak sie uda to wieczorkiem sie odezwe.

myszka19842martusia9876myszko lepeij sie wybierz do lekarza bo po cesarce to nie ma zartow . Mala wlasnie niedawno sie obudzila i zjadla mleko a teraz je ze mna jeszcze banana , a jak tam synek przechodzi mu juz ten kaszel i wszystko inne ? jest juz coraz lepiej jak zakaszla z 5 razy na dzień to na bardzo krótko! przesypia mi całe noce juz od 3 dni zasypia o 20 a wstaje o 6 z półtoragodzinki zabawy i znowu koło dziewiątej nyna z godzinke! ja myśle że go bardzo osłabiają te inhalacje znebulizatora i dlatego tak mi czesto śpi! buzka Myszko to masz podobnie jak ja mialam kiedys z Kordiankiem niestety mojemu malemu przeszlo i juz nie sypia tak ladnie. Dzis wieczorem mialam chwile grozy.Leze sobie z Kordianem i czuje ze cosik nie tak jest.Biore termometr a tu w pupci 38,8.Od razu do lekarza pojechalismy bo sie wystraszylam sepsy.Wiecie codziennie jezdze do szpitala do Oskara i balam sie ze moze cos przywiozlam ze soba.Lekarz powiedzial ze z malym wszystko ok i ze to pewnikiem zabki.Dalam mu czopek(pierwszy raz w zyciu,Oskarowi nigdy nie zbijalam temperatury czopkiem)no i temperatura juz spadla a mi kamien z serca:Uśmiech:

Witam wszystkie Mamusie.U nas pogoda do bani.Od rana pada deszczysko.Normalnie jesien mamy. Za to Kordian ma swietny nastroj.Gada i gada.Pewniw ma to po mamaie nie idzie mu przerwac. A co u Was?Jak wam sie zaczol tydzien?

Dzien dobry.Gratuluje wszystkim malenstwom zabkow.U nas jak na razie jeszcze nic nie ma niestety.Dziasla biale i slini sie okropnie. My narazie plany wyjazdu mamy przelozone z powodu szpitala.Jes;li Oskar wyjdzie terminowo to bedziemy do Torunia jechali.Mam taka nadzieje bo bardzo bym chciala juz miec moje dziecko w domu. Kordian ostatnio jakos nie chce mi spac w nocy sam i spi z nami.Daje mu butelke ale po 2 godzinach juz nie spi i chce cycka,masakra.Za to pieknie raczkuje.Zasuwa az milo.Ma to swoje minusy bo nie mozna go ani ma chwilke zostawic. Didianko Haromitko super ze jestescie.Ciesze sie za wypady wam sie udaly. Didianko duzy ten Twoj robaczek.Slicznie Ci rosnie.

Witam ja ostatnio to bardzo pozno siadam do kompa. Mialam wam napisac co mnie zadziwilo juz wczesniej jak zaczelam Kordiankowi dawac kaszke w butelce.Mianowicie,wczesniej chyba na samym poczatku gdzies bylo pisane ,ze dzieciaczki na piersi jak dostana butle to juz piersi nie chca bo z butelki lepiej leci.No wiec moj Kordian jak pierwszy raz podalam mu kaszke to nie chcial pic.Wiec pomyslalam sobie ze naloze mu smoczek od herbatek.No i trafione.Kordian nie lubi jak mu leci lekko.Musi sie nameczyc zeby zjesc.Przez ten smoczek od herbatek podaje mu kaszke Bebiko 2 GR. A jak Tobie Madzius idzie? Martus super ze wam sie weckend tak udal,ale niestety juz tak jest ze wszystko co dobre kiedys sie konczy:Uśmiech: Do jutra

Czesc Dziewczynki.Madzius witaj po przerwie.Wiesz ja mojego mlego odstawiam powoli od cyca i bardzo pomoglo to ze pare razy dala mu butelke moje kolezanka i tata Kordianka.Jak ja podawalam to tez plakusial i nie chcial i za cycka sie bral.Moze taki sposob bedzie dobry? My dzisiejszy dzien prawie w calosci spedzilismy w szpitalu bo moje dziecko dzis skonczylo 10 latek!!!!!!!!Szpital u nas duzy jest i jest tam park wiec jak ie siedzialam z Oskarem to bylismy w parku.Oskar troche sobie pogral dzieciaki Slawka z nim posiedzialy i naprawde jakos minelo nam to Kordian nawet niezle to znosi.Ale ja jestem taka rozdarta ze normalnie lapie dola z zadnym synem nie jestem tak dlugo jak bym chciala:Smutny:No ale jakos to leci. Madzius gratuluje pierwszego MAMAWiem jakie to cudowne uczucie uslyszec te slowo! Spadam jestem bo jak wrocilismy do Ustki to jeszcze z dzieciarnia na promenade poszlismy i normalnie wymniekam. Papa do jutra

No to Myszko nareszcie z gorki.Cale szczescie ze juz wiadomo co jest i mozna nareszcie leczyc. U nas Kordian ma sie dobrze zabkow nie widac:Uśmiech:.Kawal chlopa sie z niego robi.A jak rozrabia!!!!!!!!!!Slodziutki jest.Bardzo lubi sie bac.Zanosi sie smiechem jak sie go straszy.Zabawnie to wyglada:Uśmiech: Z Oskarem nie najlepiej.Caly czas placze i chce do domu.Na oddziale 3 pielegniarki wiec nie ma odpowiedniej opieki.Wczoraj robil siusiu tylko 2 razy bo nie mial kto mu kaczki podac.Prawie nie je bi i niedobre i nie zabardzo ma kto go nakarmic.Tragedia.:Wściekłyzis bede rozmawiala z ordynatorem i spytam dlaczego nie wsadzaja mu tej reki w gips.Biorac pod uwage to ze ten wyciag nie daje 100%owej szansy na zrosniecie to ich nie rozumiem dlaczego mu tej reki nie zdrutowali. Martus wiem jak to jest jak facet w domku troche posiedzi jak ciezko potem znowu bez niego byc. No spadam obiadek robic a potem do szpitala.Zamieszczam zdiecie mojego starszego to mozecie zobaczyc jak to wyglada.Pa mamuski.

Martus nie da sie nie marytwic.Ciesze sie tylko ze nic gorszego sie nie stalo

Szani tak ten starszy.Lezec w szpitalu bedzie od 3 do 4 tygodni z rekom na wyciagu.Na w lokciu srube i podczepione do niej sa odwazniki.Wlezacej pozycjii musi byc i nie moze wcale wstawac

My wlasnie wrocilismy ze szpitala.Moje kochane najstarsze dziecko zlamalo sobie reke.Zalamka.Znowu szpital.Biedny ten moj syn jutro najprawdopodobniej bedzie mial jakis zabieg.Strasznie sie martwie!!!!!!!!!!:Smutny:

Martus czekamy na zdiecia.Pewnie Twoja kobietka sie pozmieniala przez ten czas.:Uśmiech:

Martus super ze Wam sie odpoczynek udal.Zawsze to jakies urozmaicenie.Co do pejsikow to masz racje. Szani mam nadzieje ze to nic powaznego.Koniecznie daj znac co z wynikami

Co do wczorajszego fryzjera to jednak sie udalo i juz mam nowa fryzurke.W galeri zamieszczam aktualne zdiecie:Uśmiech:

Widze ze nikogo nie ma pewnie wszystkie Mamusie sie porozjezdzaly.U nas piekna pogoda,jak tylko Kordianek sie oudzi to spadamy na spacerek.Buzki

wiecie dzieciaki sa zadziwiajace.Myslalam ze jak Kordian bedzie pil kaszke na noc to n ie bedzie juz sie budzil do karmienia,a okazuje sie ze zrobil mnie w konia.Je 180ml kaszki okolo22 i okolo 2 w nocy cycka.Jak narazie odstawianie przebiego ok.Juz nie majak widzi butelke. U nas dzis pogoda typowo barowa.Maly zasnol deszcz leje a ja mialam isc do fryzjera i raczej nic z tego. Wczoraj bylo nawet ladnie wiec przesiedzielismy na dworze caly wieczor.Jak przyslismy do domu to Kordian padl i myslalam ze se pospi a tu nawet 30 minutek nie pospal.Tylko w glowie. Pozdrawiam Mamusie

Myszko to przynajmniej ma sens.Teraz tylko czekac czy sie diagnoza sprawdzi.Naprawde mam nadzieje ze bedzie dobrze.Myslami jestem z wami.Trzymajcie sie cieplo i mocno.:Uśmiech:

Szani ja mojego pierwszego karmilam tez 6 miesiecy potem juz jakos musialam dokarmiac teraz tez mam podobnie.Teraz juz Kordian wypija na noc 180 ml kaszki ale i tak budzi sie do cyca.:Uśmiech:Tak mysle ze to odstawienie bedzie trwalo znacznie dluzej niz u Oskara.Co do uczucia jakie wiaze sie sie z karmieniem to masz racje jest jedyne w swoim rodzaju.Ciezko z niego zrezygnowac .

Didiank ciesze sie ze nareszcie dobrze u Was jest.Super ze bedziesz wreszcie mogla normalnie jesc!!!:Uśmiech:Napewno dobrze Ci to zrobi. Wiecie dziewczyny moj Kordian dzis dostal pierwsza kaszke z butli i nawet troche wypil.Powoli przestawiam go na butle bo leczyc sie czas zaczac.:Uśmiech:Wczoraj juz probowalam ale byla i zmieklam byl cyc.Dzis poszlismy na spacerek i po spacerku przemycilam butelke wypil 30 ml.Zobacze wieczorkiem jak bedzie chcial.Troche mi smutno ze konczy sie czas cycka ale niestety jak mus to mus.Pozdrawiam Was serdecznie

Niewiem jak dlugo ten chlopctzyk lezal bo Oskar juz wyszedl do domu.Wierze Ci ze jestes przerazona ale najgorsze jest to czekanie na diagnoze,zobaczysz jak juz beda wiedzieli co malemu jest bedzie lepiejTrzymajcie sie

Myszko jak moj Oskar byl w szpitalu to wlasnie lezal z nim chlopak ktory mial podejzenie o to ze wlasnie mu cos wpadlo do pluc.I on wcale nie goraczkowal,nie wiem jakie mial ob bo az tak nie wnikalam.Co do sanatorium to jest tak(przynajmniej u starszych dzieciaczkow)ze opiekun paci polowe.Ale chyba u Was to nie bedzie obowiazywalo bo przeciez Kacperek sam sobie nie poradzi i musisz z nim byc.Trzymam za was w kciuki