Redberry

roritamadlene ja też uwielbiam deszcz i burzę ja też bladziocha ja to nawet sama po chleb nie mam jak wyskoczyć ,a co dopiero na solar czy henne I zakupiłam samoopalacz w piance ,już do mnie idzie z allegro pewnie jutro będzie :) Mam plame pigmentacyjną po ciąży na buzi i w ogóle nie powinnam jej opalać ,a jednak to robiłam także teraz samoopalaczem będę ją smarowała ... Kilka koleżanek poleciło mi ten samoopalacz ,że nie śmierdzi ,nie pozostawia plam itd... mi właśnie zawsze ten smród przeszkadzał... no zobaczę jak teraz będzie :) a jaki to? ja tez nienawidzę tego smrodu z samoopalacza, fee.. a większość smrodzi niestety...:/

Witam się niedzielnie! :-* Wizyta Mikołajka u pani chirurg zakończyła się nałożeniem znieczulenia w maści i naciągnięciem skórki. :/ płakał tylko troszkę-za to w domu, jak przestało działać znieczulenie to przy pierwszym siuisiu bardzo płakał...ehh... nie mogłam go uspokoić, dopiero podanie maści uspokoiło syneczka. Wczoraj przez cały dzień nakładaliśmy maść znieczulającą przy każdej zmianie pampersa i już nie płakał, noc po zabiegu też przespał normalnie. Dzis już nie dajemy maści znieczulającej tylko maść na rozciąganie i uelastycznianie skórki i jest dobrze. Już od razu przed zabiegiem po nałożeniu maści znieczulającej widać było więcej siuraczka. więc działa. Dziś też widać o wiele więcej, uff.... mamy takj naciągać przy każdej kąpieli i stosować maść 2 x dziennie i za 2 tygodnie do kontroli. Pani doktor nam wszystko fachowo objaśniła, wypyytała i uzmysłowiła mi, że faktycznie ten jego otworek nie powiększał się od urodzenia. Naciągnęła mu bez żadnych większych pęknięć, to co położna naciągnęła już się zagoiło do piątku, czyli to było malutkie pęknięcie, a teraz myślę, że w dobrej wierze to zrobiła. Pani doktor delikatna i ok. Trochę mi ulżyło, bo po co miałby się potem męczyć z siuraczkiem jak będzie starszy? Teraz schodzi skórka o wiele więcej i jest zaróżowiona a Mikołajek nic przy tym nie płacze. uff.... o rety ale sie rozpisałam :/ czytałam Was, ale pryznam, że po tym maratonie z siurakiem nic nie pamiętam-pamiętam jedynie fotki aniutki - śliczne zresztą, filmik Meli - mega - i 300ml Cypka-haha! laninia-mleczko wysłałam wczoraj priorytetem, sorrki, że tak długo.

KATARZYNKA78zostało nam tylko qrde, ja też balda jak ściana!! witam nową blondi!

agula9Witam z wieczora. U mnie paskudna pogoda dziś pół dnia padało do tego wietrzysko. Jutro już moja ciocia z wujkiem wraca do Kanady, ale Olusi będzie smutno, a jeszcze jak do pracy pujdę zostanie sama z moją mama Red Kochana czytałam Twój post do pediatry o skazie, moja Ola też ma i od kilku miesięcy jest na Bebilonie Pepti, ja tam nie uważam, żeby jej czego kolwiek brakowało, na opakowaniu jest wypisany cały skład. Jedyne co to jak pytałam lek. czy teraz jak skończy roczek to inne mleko czy coś to mi powiedziała, że nie ma następnego. Ale ja już sprawdzam czy nic jej się nie robi po białku, wczoraj zjadła prawie całe danio a dziś wysępiła ode mnie pół jogutru i nic nie ma. Może już odstawimy to. Zobaczę jak będziemy się szczepić, to podpytam lek. Miłej nocki. a wiesz, ja wrócilam na Nana z powrotem i kupki są brzudkie. ale jak tylko zje zupki i deserki to kupki ma piekne i pachnące!

Joanna_81Dziękuje :) Życzę Wam kochane Blondynki miłego dnia. Dziś w szkole rodzenia mamy świetny temat Rola ojca i pród rodzinny mój mąż już się doczekać nie może hi hi ... Całuski o! no i jak?opowiedz wrażenia po? ror - ja czuję, że Miko to będzie łobuziak!

AguniaRedberryAguniaA i Redziu zrobilam te odciski stópki i rączki bo dostalam ramkę :) Wyszły super,dziękuję Ci bardzo za linka a czym przykleilaś do ramki po wyschnięciu?taśmą dwustronna dzięki :) a jak tam Miko się miewa? dzwonilaś do tego chirurga? tak, jutro jedziemy na 17 zaróżowiło mu sie i krewka juz nie leci-przemywam rumiankiem.

AguniaA i Redziu zrobilam te odciski stópki i rączki bo dostalam ramkę :) Wyszły super,dziękuję Ci bardzo za linka a czym przykleilaś do ramki po wyschnięciu? taśmą dwustronna

qmpeela Raz spróbowałam to myślałam, że ślimaka łykam :P bleeee ojej! ślimaki marynowane-oddam życie za nie :-)

qmpeelaRedberryqmpeela Baaa nawet gdy proponuje jej do wyboru, kostkę czekolady lub ogórka to zawsze wybierze ogórka :P (to po mamie ma) ;)ja pamiętam jak w ciąży prułaś czekoladę, a potem zagłuszałaś sumienie ogórkiem :P:P Okay już mi nie wypominaj :P Hmmm ale z chęcią zrobiłabym tak nawet teraz Niestety w tym roku mało ogórków zrobiłam i szybko się skończyły i dooopa bo kupnych straganowych nawożonych to ja nie chce... :( ja pamiętliwa nie jestem :P ja też spadam bo mały się kręci. muszę pozałtwiać kilka spraw w urzędzie.

aleeeee... grzybki są pyszne w marynacie!

rany, zakupy, ja też muszę.....

mówcie co chcecie, ale nie tknę marynowanej papryki i oliwek, fe!

qmpeela Baaa nawet gdy proponuje jej do wyboru, kostkę czekolady lub ogórka to zawsze wybierze ogórka :P (to po mamie ma) ;) ja pamiętam jak w ciąży prułaś czekoladę, a potem zagłuszałaś sumienie ogórkiem :P:P

no właśnie, bo takich rzeczy nalezy uczyć od małego. zdrowe nawyki nie biorą się znikąd. brawa dla mamy!

aniutka86Biedny Mikuś...jak to bezmyślność może wyrządzić krzywdę...a zupkę gotuję z kawałkiem piersi indyka- w składzie- ziemniak, marchew, ryż, seler naciowy,koperek , pietruszka, cukinia, i odrobinka parmezanu (lata we Włoszech robią swoje, parmezan dziś po raz pierwszy dodaję ) bidulek, wiem, wczoraj po zupce jarzynowej z gerbera wymiotował... ale jaki skład! aniutka na pewno będzie smakować córuni! jeny, ja po kawie i oczu nie mogę otworzyć. już zadzwoniłam do pani chirurg, ale prosiła aby dzwonic na 14, wtedy się umówimy na wizytę. A tak poza tym to nie wiem jak Wy, ale ja mam chyba z 1000 zdjęć Mikołajka i ani jednego wywołanego muszę powybierac do albumu - chę mu taki zrobić od 1 5 minut życia do 1 roczku

witam blondasy! ja już po kawci i wafelku- a teraz nie wiem co mam robic :P

aniutka86 - dzięki. chyba normalnie się czuje... nie płacze ani nic, ale widzę, że ma tam czerwone i na pewno go pobolewa jak sika, przeciez tam jest ranka, więc mocz jak się dostanie to pewnie i zapiecze. Zaraz zaparzam rumianek. a z tym jedzeniem, to uważam, że czasem rodzice robią straszną krzywdę dzieciom, tuczą, bez opamiętania podają jedzenie itp... zamiast podejść z głową i pomyśleć, jak dziecko będzie wyglądało ja dorośnie, jakie będzie miało problemy zdrowotne..eh.. jakie pyszności serwujesz malej! z jakim mięskiem zrobiłaś zupkę? będzie mieć dodatkowa porcję żelaza poza tym, jak je danonka, to dobrze-jest wapń

stysiapysiaDziewczyny czy myślałyście już nad prezentem dla naszych maluszków na Boże Narodzenie??? wiem ze to może za wcześnie jeszcze... hehe ja już mam nawet przebranie Mikołajka :) pamiętam je!! Mój Mikołajek na bank takie dostanie

ehh.. idę spać i ja Kochane!

stysiapysiaRedziu masz racje... ja kupiłam farbki, by stópki Hani pomalować i potem na blok rysunkowy ,ale się jeszcze za to nie zabrałam ... nawet zdjęć jeszce nie wywołałam zadnych :( o jaki fajny pomysł! tak, Aguniu, ehh.. a ja ją dziś chwaliłam.

laniniapa dziołchy, spokojnej. wzajemnie dla qmp tyż

poza tym też jestem zdania, że im mniej 'zabawek' tym lepiej dla dziecka. czasem te najprostsze rzeczy są najfajniejsze, o jak gniecenie gazety, gadanie z mamą, potem malowanie, lepieni, wspólne gotowanie z czasem itp..... jak zaserwujemy dziecku mix na poczatek, to będzie nienasycone wrażen...

tak zrobię qfa!

ehh... no tak, on nawet nie zareagował, pewnie jakieś mikro pękniecie lub mikro uraz, no ale jutro będę mu przemywać rumiankiem i zobaczę jak się czuje, jak sika czy płacze, itp... dzięki dziewczyny

laniniaa nie boli go redzia? jezu, nie wiem. nic nie zapłakał wtedy. ani jak mu chciałam delikatnie przemyc po kąpieli. nic ale krewke na gaziku miałam.... boze, chyba ją zabiję!! jutro muszę zadzwonić do chirurga... ja pinkolę...