-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Redberry
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stokrotka_87RedberryStokrota-jak to po co kombinezon? Nie używałaś zimą? Ja właśnie myślę, żeby kupić z myślą o spacerach zimowych ee ja mam kurteczkę z kożuszkiem aha, okejos -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Madziarka0109 - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Stokrota-jak to po co kombinezon? Nie używałaś zimą? Ja właśnie myślę, żeby kupić z myślą o spacerach zimowych -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Aneczka23kochane brakuje mi sil:( a moze znacie jakis dobrych neurologow w swoich miejscowosciach ktorzy moga nam pomoc? my jestesmy z gorzowa wlkp. ja chodzę do dwóch - dr Wierzbicki - ordynator neurologii dzieciecej z Opola - pierwsza wizyta to koszt 100PLN każda kolejna 80 PLN. oraz na NFZ dr Gawor-jest wspaniała. Także z Opola. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
aniutka86I waży od prawie 2 miesięcy 7600, chyba najmniej ze wszystkich naszych dzieci ej, no co ty,Mikołaj wazy pewnie najmniej, niedawno miał 6500, teraz może ma z 7000. Ja mam wizytę na 16 września dopiero, łącznie ze szczepieniem. racuszekA wizytę miałam bioderkową - ostatnią na szczęście bo bioderka są OK wspaniale! Aneczka23Witam kochane z calego serca,troszke was poczytałam ale niestety ostatnio wal mi sie swiat.nie mam nawet czasu aby z wami popisac.ale mam nadzieje ze mi wybaczycie i znowu bede w waszym gronie:) a wiec moja Wiktorka 5 wrzesnia skaczy 6 miesiecy. niestety los znowu ze mnie drwi i ciagle mam pod gorke. Niunia od 1 lipca jest rechabilitowana poniewaz ma podzielone wzmozone napiecie miesniowe a obnizone napiecie miesniowe szyi i barkow.ma opuzniony rozwoj.takze okazalo sie ze jest tak zwana dziurka w serduszku. ciagle ma problemy z nerkami,juz 3 raz zakazenie ukladu moczowego od 2 miesiecy na antybiotykach.kiedy doszlam do siebie po tamtych wiadomosciachi zaczelam dzialac to na kontrolnej wizycie u neurologa i po zrobieniu usg glowki okazalo sie ze malutka ma niedotlenienie,jame parencefaliczna w okolicy lewej polkuli mozgu i kilka torbieli pokrwotocznych!!!!!!!!!!!!!! szok,placz i bol!!!!!!!!!!!!bylismy u 3 neurologow.wszyscy mowia ze niunia miala wylew okoloporodowy i niedotlenienie mozgu od urodzenia!!! amy nic nie wiedzielismy,nic nam lekarze po porodzie nie powiedzieli!!!!!!!!!!! mam zal do nich ale teraz juz nic nie moge zrobic. a co bedzie z niunia nikt teraz nam nie powie kaza czekac,rechabilitowac(dolozyli nam logopede i masaze buzi aby pobudzic nerwy) nie potrafie dojsc do siebie.boje sie czy z tego wyjdzie,czy nie pojdzie porazenie. tak bardzo ja kocham a nic nie moge zrobic!!!!!!!!!!!!!!!boje sie kazdego dnia. w poniedzialek na kontroli pani dr powiedziala takze ze malutka praktycznie ma juz zarosniete ciemiaczko i to tez nie dobrze. kochana strasznie mi przykro... mogę sobie tylko wyobrazić co czujesz, u nas też jedna neurolog stwierdziła porażenie, ale o wiele za wcześnie. dopiero ok 6 m-ca to można, a i nie zawsze stwierdzić. Mikołaj też miał niedotlenienie okołoporodowe, wzmożone napięcie mięśniowe we wszystkich kończynach,zmienne w kończynach dolnych, asymetrię - był ćwiczony Vojtą przez ok 4 m-ce - efekty są rewelacyjne. ta metoda jest wspaniała-jedyne co, przeszkadza rodzicowi to wieczny krzyk dziecka (choć ćwiczenia nic nie bolą), ale wszystkie prawidłowe zachowania ma zablokowane w mózgu, a ćwiczenie je właśnie odblokowują, dziecko się ich niejako uczy. Z pewnością U Was rehabilitacja i ćwiczenia też przyniosą dobre efekty-bądź pozytywnie nastawiona! Musisz wierzyć, że będzie dobrze. Pani doktor neurolog, do której chodzimy, mówiła, że widziała dzieci w bardzo kiepskim stanie z powodu niedotlenienia i wyszły z tego, uczą się, chodzą i jest ok-ale praca rodzica jest nieoceniona w takich przypadkach. -
u mnie jedyne co po ciązy zeszło to: okres! :P mam zupełnie bezbolesny!! jupi!
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
U nas kołderka zdecydowanie odpada-Mikołaj skopuje wszystko namiętnie, a potem jest zimny i zmarznięty. muszę kupić śpiworek zimowy-na allegro kicha :/ Poza tym u nas też mroźno, zimno, deszczowo i wietrznie. wyciągnęłam śpiworek do spacerówki, mam nadzieję, że zmieszczę go do gondoli bo jest cieplutki. Mikołajkowi rosną nowe włoski w kolorze blond-ja nie nadążam za tym dzieckiem-urodził się z czarnymi, potem miał brązowe, z brązowych zrobiły mu się marchewkowo-rude, a teraz rosną nowe blond Poza tym tez już rozglądam się za kombinezonem, ale kupię dwuczęściowy,a Wy jaki planujecie? Dwu - jednoczęsciowy? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
gadziaRedberry bo ma tak jak u Ciebie w brzuszku:) Ja do 7 miesiąca chodziłam na choreoterapie - mały uspokaja się przy rytmach z Botswany;) Zreszta często z Misiek tańczę tance-przytulance do ulubionych utworów muzyki klasycznej:) Musze spróbować go tak usypiać:) Wczoraj jak byłam u lekarza to tez sie pediatra zaczęła "dostawiać" do penisa małego...nie zdarzyłam zareagować a ona mówi"ooo i jak odchodzi". Ja w szoku bo miałam do niej totalne zaufanie. Mały nie płakał, ani krwi nie miał ale wieczorem widziałam ze lekko spuchnięty ma penis. No i sika mocniej - odsunęła mu na siłę napletek. Kurcze poczułam się jakby ktoś co najmniej go molestował... Na szczęście mały wie jak sie bronic...obsikał lekarkę;) No imamy już 78 cm przy 8600...koszykarz jak nic. wiesz co gadziu, ja nie pomyślałam, że to faktycznie tak może być - dziś tanczyliśmy 3 razy w ciągu dnia :-)) oczywiście usypiał za każdym razem-yess! :P no, na pewno krzywdy mu nie zrobiła-teraz widze, że to było konieczne jednak-twojemu Miskowi też pewnie nie zaszkodziła :-) tym bardziej, że krewki nie miał, teraz Ty dbaj i odsuwaj mocniej w kąpieli-my Mikołajkowi odciągamy juz prawie caly! :-)))) a gdzie te przepisy gadzinko co miałaś wklepać? ale ładne wymiary ma Twój syneczek! qmpeela - zdrówka Wam życzę. stokrota-co nie tak z dr brownsem? racuchowa - co to za wizyta ostatnia? kinia-a podajesz małej obiadki? Mojemu Mikołajkowi słoiczek to za mało zdecydowanie, moich zupek wcina o wiele więcej! Jedynie słoiczek jabłuszek mu wystarcza. Ale ma apetyt nieziemski. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
kinia-100 lat z okazji urodzin!! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
racuszekOto ja !! na chwilę .. wczoraj Mela gryzła mój paluch i udrapnęła mnie -PIERWSZYM ZĄBKIEM!! choć go nie widać to na łyżeczce zadzwonił - ja go znalazłam więc maż wisi mi prezent gratulacje ząbulka! laniniaheloł! lecę zaraz czytać co tam naskrobałyście ostatnio, tylko napiszę: redzia wielkie dzieki za mleczko, prosze napisz ile za przesyłkę i podaj na privie konto ;c)) wczoraj doszłoiza heeeeeeeeeeej! podglądam cię oczywiscie wraz z meliską na nk,a le fajnie że się odezwałaś! no i musże wam napisać, że GIPS ZDJĘTY!!!!!!!! od wczoraj mamy już bucika i dziś lecimy od arazu na rehabilitację ;c) wczoraj już zuzia się wykąpała porządnie jak człowieczek i chlapała jak dzika ;c)))))))))) suuper, że Zuzia już bez gipsu. Daj spokój z kontem, potraktuj to jako prezent - i tak bym nie zużyła tego mleczka. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Stysiak-zimowy? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Dziewczyny, jak śpią wasze dzieci? To znaczy pod czym? Mikołaj wyrósł ze śpiworka, teraz pod kocykiem, ale już dziś mu było za zimno, muszę chyba kupić nowy śpiworek,na razie mam kołderke, zabezpieczyłam o materac... ale na dłuższą metę to niedobre rozwiązanie, póki nie będzie sam się umiał przykryć. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
no raczej :P -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
goska79a ja jestem za skoczkami tylko uwazam ze wszystko ma swoje granice-nie kupuje skoczka po to zeby mala zostawiac calymi dniami w nim ale tak zeby miala urozmaicenie w ciagu dnia!! kupuje rainforest fisnera prica . Redzia co za babsztyl jak smial dotykac interesa mojego zieciunia glupol jakis zeby maluchowi cos na sile robic no niby babsztyl, ale jednak było to w dobrej wierze. teraz ma zaróżowione i skórka pięknie schodzi hej izabela!! siemana z powrotem! :P:P:P ja widziałam twoją córunie na n-k :P cudna, i podobna do Ciebie bardzo! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
poza tym Kiniolina bardzo podoba mi się to czarno-białe zdjęcie wróciłam ze spacerku, Mikorino nadal śpi, a ja mam spotkanie o 17, mam nadzieję, że M dojedzie :/ na czas z pracy! dziś Mikołaj bardzo dużo mówił, składa różne dźwięki do kupy i pomiędzy różnymi dźwiękami typu: dle dle dle, dźźź,eeyyyyy, aaaaa itp wyrwało mu się mama ha ha! wiem,że to przez przypadek, ale aż mi serce stanęło, oniemiałam! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
hello Kinia! ty wiesz ile by tu trzeba streszczać? :P:P kobietttoooo! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
śliczna ta moja synowa! ale co ona wyprawia - stać?? łobuziara! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
nie dość, że Mikołajek ma różowe body, to jeszcze różowe tetry! jak my teraz na miasto wyjdziemy aha! a wczoraj wzięłam Mikolajka na ręcę i zaczęłam z nim tańczyć do moich ulubionych piosenek, najpierw się cieszył, przy Dr Albanie się śmiał, potem coraz mniej aż w końcu przy Rihannie patrzę a jemu oczka klup klup i śpi... walczy ze snem...hahaha! to był taki śmieszny widok, że nie mogłam przestać się śmiać-uśpiło go to kołysanie, odłożyłam do łóżeczka i drzemał jakieś pół godzinki, he he. Dziś to samo, przetańczyliśmy z 6 piosenek i Mikuś znów przegrał walkę ze snem -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
aniutka86I najlepsze życzonka dla Cypiska o kurcze! ale się sypnęło! Cypisku-buziaki! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
gadzia Redberry dokładnie nad tym samym sie zastanawiam- co z glutenem. Kaszki i płatki z owsa, ryżu czy kukurydzy nie maja glutenu...co do kaszki manny tez nie jestem przekonana. Co to płatków owsianych - sama stosuje je dla siebie...przy czym nie miksuje. Mleko migdałowe i ryżowe tez sobie robiłam bo wyrzuciłam zupełnie nabiał z diety. Do kawy sie nie nadaje;) ale pyszne wychodzi z kaszami czy platkami. Przyznam jednak ze mam wątpliwości co do pododawania migdałowego lub kokosowego mleka dla dziecka - to są silne alergeny, pomijając fakt iz migdały trochę cyjanku maja;). Acha ja te mleka robiłam z płatków lub wirków by szybciej się rozgotowywały;) Wiele mówi się ze podawanie glutenu wcześniej zapobiega cekalii...ale jednocześnie mi alergolog zwróciła uwagę ze nietolerancja na gluten jest poniekąd wtórna, bo wcześniej układ pokarmowy dziecka jest często obciążany jeśli matka karmiąca piersią je zbyt wiele cukru, tłuszczy oraz nabiału...Cos mi się wydaje ze co specjalista to inna teoria;) Z przepisów mam jeszcze na kleik z kasz (jaglana, gryczana itd)lub ryżu i płatków owsianych - przy czym długo się go rozgotowuje bo aż 2 godziny. Mogę przeklepac przepis:) no właśnie ta celakia, jakoś nie jestem przekonana, że wcześniejsze podawanie glutenu uchroni te maleństwa przed tym. może tak może nie, a wiadomo, że na loterii nikt dziecka nie wygrał i nie będzie ryzykował. gros ludzi pewnie i tak się tym nie przejmuje, ale mnie jakoś nie przekonuje teoria podawania glutenu już od 6 m-ca :/ nie wiedziałam,że migdały mają cyjanek :] woow. pewnie śladowe ilości? poczytam. gadzinka-wklep nam te przepisy na kleiki proszę :-) gadziaJutro jadę do pediatry - mały ma coś z jąderkami, cala moszna spuchnięta. No i znów wyjdzie ze się coś kiepsko sprawdzam jako opiekunka;) e tam przestań! trzymam kciuki za Mikusia! aniutka86a teraz się witam i przedstawiam kobietę za kierownicą i ogólnie ze spacerku-ja zasnęła w samochodzie to obudziła się jak w drodze powrotnej,cały spacer przespała heehe, będzie kobieta rajdowiec juz tata o to zadba! aniutka86Stysiu wszystkiego naj naj naj naj naj dla Hani z okazji 5 miesięcy i ja się dołączam!!! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Dziewczyny-czy wprowadzacie od 6 m-ca gluten do diety maluszków? Jakich kaszek teraz używacie: glutenowych, bezglutenowych, mlecznych czy bezmlecznych? Ja wstrzymam się z glutenem, mimo, że zalecenia są od 6 m-ca. Nie wiem tylko czym mogę zagęścić np zupkę lub deserek - kleikiem ryżowym czy np Sinlaciem? Czym zagęszczacie deserki lub zupki? Czytałam gdzieś na forum, że dobrym rozwiązaniem jest namoczenie płatków owsianych na noc, potem w świeżej wodzie rozgotowanie ich i zmiksowanie a potem dodanie do zupki lub deserku, jeśli nie chce się zacząć stosowania glutenu. Płatki owsiane sa bardziej lekko strawne niż gluten zawarty w kaszkach. No i jestem ciekawa jak to jest z tym mleczkiem migdałowym lub ryżowym, na które przepis podaje nasz doradca ds spraw karmienia dzieci na forum. Aniutka może ty spróbujesz takie mleczko przygotować małej? Lub mleczko ryżowe? Wiele dobrego o nim czytałam w książkach np. 'Świadome macierzyństwo'. Najlepiej zaczynać rozszerzanie diety od zbóż (mleczko ryżowe, potem z mleczkiem migdałowym), ponieważ są one najbardziej zbliżone do smaku mleka mamy - lekko słodkie, są lekkostrawne, zawierają wszystkie ważne składniki odżywcze: węglowodany, białko, tłuszcze, witaminy, minerały i błonnik. Poza tym wzmacniają ukł. trawienny i wydalniczy, a o to nam chodzi na początku najbardziej.Mleczko ryżowe (można podawać od urodzenia) 1 szklanka ryżu 6 szklanek wody Ryż dokładnie płuczemy, moczymy przez noc w wodzie. Następnie odlewamy wodę i zalewamy świeżą - gotujemy na małym ogniu ok 3 godz. Ugotowany ryż przecieramy przez sitko i taki wywar podajemy sam lub z dodatkiem mleka koziego lub amarantusowego. Mleczko ryżowo - amarantusowe gotujemy tak jak powyżej, z tym, że pod koniec gotowania ryżowego wsypujemy dużą łyżkę ziarna amarantusa. Mleczko midgałowe 1 szklanka migdałów 3 szklanki wody Migdały namoczyć na noc, rano zdjąć skórkę, zmienić wodę i gotować 10min. Następnie miksujemy, przelewamy przez sitko. Mleczka można przechowywać kilka dni w lodówce. -
roritaz Dax dokładnie ten DAX SAMOOPALACZ W PIANCE!!!TANIO!!!POLECAMY!!! (1193879802) - Aukcje internetowe Allegro . No ten smród najgorszy właśnie dlatego nie lubiłam samoopalaczy,ale jak kilka różnych babeczek o tym samym zachwalało to postanowiłam spróbować :) Nie wiem jak w sklepach z nimi, pytałam w rossmanie to nie mieli więc zakup z allegro mi został... daj znać jak po uzyciu!
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stokrota - jaki Ty lol jesteś! hehehe, superaśne zdjęcia, a z jakiej to wyprawy, mi coś chyba umknęło... :/ laninia-zazdroszczę Ci tych baletów!! a ja zrobiłam pranie i wrzuciłam moją sukienkę razem z rzeczami Mikołajka - tym sposobem ma 3 różowe body a tata ma 3 pary różowych skarpetek! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Pierwszy raz poczułam potrzebę prasowania :p a więc wysłałam moich dwóch panów M na spacer, zaglądam do Was i lecę do deski :] dziwaczeję! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
a może to takie chwilowe znów aniutka? może za parę chwil, zmieni jej się?