Redberry

gadziaJa w środę idę do neurologa...Misiek jeszcze nie trzyma główki do końca dobrze- ale sadzę ze raczej to jego strona leniwa:) Tez ćwiczymy - Misiek nie lubi leżeć na brzuszku ale chętnie leży na brzuszku u mnie na nogach:) Dziś słyszałam o 10-miesięcznym noworodku z Chin który wazy 20kg! Uff jak dobrze ze my mamy tylko 9;) no to będziemy czekać na wieści! na nogach leżenie na brzuszku jest fajne! Zawitkowski to pokazywał,a nam rehabilitantka zabroniła już jakieś 3 tygodnie temu fasolki i podkręcania pupy. Uff..ale Mikołajek zaczyna byc klocek! U Twojego Mikolajka 9?? Wow! U nas chyba ok 7, może 7.300. I to maks. Oglądalam ostatnio program o dzieciach z nadwagą, masakra, co Ci rodzice potrafią zrobić z włąsnymi pociechami, tak utuczyć, fast foodami, ogromnymi porcjami itp..

aniutka-z pewnością da efekty Twoja terapia, Miko po ćwiczeniach o wiele szybciej robi postępy, mam wrażenie, że wręcz ekspresowo gadzia-siemasz!a jak tam Twój Mikorino?

aniutka86to było tak, że w piątek połozyła się zupełnie zdrowa a w sobotę wstała z 39,8, i tak przez 4 dni... a później dostała wysypki... więc pediatra orzekła że to trzydniówka w naszej wersji... przybiera mi ostatnio po 300 gram na miesiąc, walka o jedzenie trwa, mleka zjada 250 do 300 na dobę i to przez sen, jak nie śpi to nie ma mowy żeby jej wcisnąć, a jak śpi i się zorientuje to płacz...Super, że Mikołaj tak pięknie sobie radzi i sie rozwija My zaczęłyśmy się troszkę rehabilitować, bo Klara w ogóle sobie nie radzi na brzuszku, nie podpiera się, nie podnosi głowy, i znów serducho ma tu znaczenie, i dostałysmy zestaw ćwiczeń do domu nie obciążających serca-bo i tak jest niedotleniona i szybko się męczy, a okazało się, że ma słabe barki i nie ma sily rączek prostować i się podpierać.... ehhh,ciągle coś aha, dzięki :) Ty się masz z tym małym niejadkiem, moja koleżanka ma córkę, która odmówila mleka w wieku 6 m-cy .... i tylko kaszki tolerowała! a jak się rehabilitujecie?

Dziewczyny - witam się po przerwie! U nas szał minął! Ale dziewczyny! Mikołajek miał ogromny skok!! Siada, trzyma pewnie butelkę, reaguje na słowa 'plusku plusku' i cieszy się jak wariat jak się zbliża do niego z wyciągniętymi rękoma, przewraca się na brzuch stale, trzyma pewnie główkę... i masę innych rzeczy, ktorych nawet nie pamiętam. Żańcia-współczuję problemów, baby zawsze coś wymyślą... :/ Qmpeela-ale ma fajne kasowniki :P a Ty znowu na ranczo! A kiedy nas zabierzesz? :) Przynajmniej jakieś foty stamtąd zapodaj, a nie się tylko przechwalać potrafisz :P ;-) Aniutka - skąd wiedziałaś, że to 3dniówka? Kurde, ja nie wiem czy będę umiała rozpoznać... malutka słodkości jak zwykle, niejadkowo dalej? Eh... ale przybiera w miarę dobrze? Wie, że Mikorino podobny do Taty, no wiem! :P:P:P Stocia - cudne chłopczyki!

Witam się!

A ja dziś wyjeżdżam do rodziców, więc jak tylko będę mieć czas to do Was zerknę. martab0-gratulacje wygranej!

laniniaredzia ja bardzo chętnie! ja w zamian mogę ci wysłać kartonik Nana, bo mała nie przyswoiła ;c) ok-ale nan ha 1? jak tak to chętnie - wtedy po prostu wyślemy do siebie bez żadnych przelewów i kombinacji! qmpeela PS: ile dodatkowych posiłków oprócz mleka podajecie? i w jakiej formie? w południe obiadek, ok 15-16 deserek, a przed spaniem Sinlac+potem mleczko.

laninia-używacie jeszcze bebilon pepti? Pytam bo mam 3 puszki, jesli chcesz mogę Ci je wysłać za koszty przesyłki, nie mam co z nimi zrobić.

Anetko-sto lat i wszystkiego najlepszego Kochana!!!!

ale pocieszna!

a tu kilka info ze strony Gerbera nt. wartości odzywczych zupek w słoiczkach: Zupa jarzynowa, jak każdy posiłek w jadłospisie malucha, powinna dostarczać całej gamy składników odżywczych. Ze względu na właściwości jarzyn, zupki są dobrym źródłem potasu oraz magnezu, a zupki z mięsem – także żelaza i cynku. Witaminy, których dostarczają posiłki jarzynowe ze słoiczków to przede wszystkim: witamina C, witaminy z grupy B oraz kwas foliowy. Jakie inne (nie podane na etykiecie) witaminy i składniki odżywcze zawierają gotowe posiłki Gerber? W jakich ilościach?W posiłkach Gerber występują, między innymi, następujące składniki odżywcze: fosfor, potas, wapń, sód, żelazo, magnez, błonnik i fenyloalanina. Ich ilości zależą od składu danego produktu.

stysiapysiaHahaha Lenka jest mocna hihi...moja je wszystko , tylko po brzoskiwini jej coś wyszło.... heh no nie wszystko w sumie je , ale to co dla niej jest przeznaczone... ostatnio dałam jej na spróbe bitą śmietane - ale miała ubaw :) no to nieźle! smakowitka mała! u nas odpada gruszka i brzoskwinia.

Kaszaaaaaa Tak tak kiedys maja zastapic posilek tylko ja zrozumialam to w ten sposob,ze jak to bedzie z mieskiem to wtedy bedzie zastepstwem a tak same warzywka bez jak by nie byly wystrczajace bo to ze jest pelny brzuszek to jeszcze nie znaczy ze w pelni jest tyle skladnikow ile powinno tj po litrze coli tz jest plny brzuszek ... Mniejsza z tym :) Rozszerzanie diety u nas lezy :( Co dam nowego to niepodchodzi:( do 18stki bedzie jadla cyca i dynie nie sądzę, aby te słoiczki były niepełnowartościowe żywieniowo. Zresztą dopóki co, taki posiłek sloiczkowy w ciąg dnia jest jeden, w sensie zupka przecierowa/krem, więc nie ma mowy o niedożywieniu, czy niedostarczeniu cennych skladników. Nie znaczy też, że ma zastępować całkowicie posiłek mleczny, bo przecież nasze dzieci są nota bene jeszcze malutkie, ale przyzwyczaja je i ich układ trawienny do czegoś innego niż mleko. Z czasem zastąpi i posiłek mleczny, ale do tego trzeba czasu na pewno. -Warzywa posiadają i witaminy, i kalorie i z pewnością potrzebne są do prawidłowego funkcjonowania jelit. Zobacz, że na tych słoiczkach jest napisane, jakie mają działanie na stolce. U nas jest akurat tak, że kupki są w porządku po słoiczkach, wręcz ładniejsze niż na samym mleku. No tak, po Coli jest pełny brzuszek, ale nie o takie uczucie pełności mi chodziło.

Kaszaaaaaa - tak, na słoiczkach jest tak napisane, ale powiem szczerze, że mnie przekonuje teoria nie łączenia zupek z mlekiem -robiłam tak przez pierwsze dni, ale teraz jest to osobn posiłek Mikołaja. Nie traktuję tego jako karmienie, bo zazwyczaj daję mu słoiczek ok 1.5 godziny po mleczku, a za nastepne 1.5godz daję mleczko, choć trochę. Zwykle nie wypija wtedy duzo, bo ok 60 - 80 ml, więc znaczy, że ma pełny brzuszek w miarę. Przecież kiedyś, w miarę upływu czasu, takie posiłki stałe zastąpią mleko, więc powoli i systematycznie można przyzwyczajać dziecko-takie jest moje zdanie. Ja dziś podałam Sinlaca łyżeczką i wciągnął, ale zauwazyłam, że nie może być szaleńczo głodny, bo wtedy ryk. Denerwuje się, że powoli, że łyżeczka, widzę, że chce butelkę. Więc bezpiecznie jest mi podać jakis czas przed kąpięlą jakąś niewielką porcję, a po kąpieli mleko. Ale bryka ten Twój tygrysek! Cudna córunia! martab0 - o matko, na co Ty masz takie poważne uczulenie?Wskutek hormonów|? Nie da się z tego wyleczyć? Mam nadzieję, że teraz już jest dobrze! martab0 uzywacie niekapkow?? jak waze dzieci sobie radza z nimi?? używamy jako zabawki na razie, bo Mikorino systematycznie odmawia picia :P Ale za to sam trzyma butelkę!

A tu dla rozwiania wątpliwości: http://parenting.pl/doradca-ds-zywienia-dzieci/12810-zupka-dla-4-miesiecznego-niemowlaka.html#post1428879

Dziękuję, miałam obawy,że się odwodni. o kaszkach bezglutenowych czytałam, a także o mleczku migdałowym Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za wyjaśnienie

racuszek Redzia był u Ciebie ten okropny grad co nam prawie szybę w aucie stłukł ?? Mojej małej prześwituje już zębulec - trójeczka i jest maruder nie z tej ziemi heh nie bylo nic, oprócz mega deszczu :-) gratulujemy ząbka!!!

spadam, paaa!

uff.. martab0 dzieki, nie jestem sama z tym moim mlekołakiem...

no to chwała Babci tak, Elmo czeka, ale w łożeczku, spi od 20, uff...

lan-sama w domu z Fruzią? Córunia śpi?

laniniaredzia jak się martwisz zeby się nie odwodnił, to mleko mu bardziej rozwadniaj,zawsze w ten sposób płynu trochę dostanie myślisz? ale w porze karmienia czy dodatkowo?

dzięki dziewczyny za info odnośnie picia! no nie wiem co mu jest.... dziś mu dalam nawet herbatkę w porze karmienia, ale też nic z tego! dziś nawet wzgardził sinlaciem na wieczór, tylko mleko i mleko..:/ kurcze, no nie wiem z tym marudzeniem, Miko ciągle na ręce, na leżaczku i macie niedługo wytrzymuje... dziś jestem mega zmęczona.... szał! M nie ma więc jak wróci to ja spierdzielam na bezludną wyspę a oni we dwóch niech sobie radzą. kaszaaaa-my po gruszce też coś mamy i brzoskwini tak samo. Twoja nadal na piersi to pić aż tak nie musi, a Miko na MM i obiadki i deserki wcina, więc przydałąby się dodatkowa woda w jadłospisie... co za dziecko! kingusia - no pięknie mała siedzi! zancia-ale olo - hihi, przystojniak!

tylko to mogę podpasować, Miko ma teraz 18 tygodni+1 tydzień z przenoszenia...albo ząb... jest nawet kawałek o kasłaniu!! 19 tydzień Marudne okresy zaczynaja byc coraz dluzsze, moga trwac az do 6 tygodni i zacząć sie juz w 14-tym tygodniu. Dziecko zaczyna rozumieć zdarzenia, w sensie krótkich sekwencji przechodzących z jednego w inny wzór. Innymi słowy moze np nauczyc sie wyciagnac reke po zabawke, zlapac ja jedna reka, potrzasnac, przekrecic i wlozyc do buzi. Inny przyklad to fakt, ze dziecko moze laczyc dzwieki w sekwencje – np mamama, tatata. Nowe umiejetnosci: - Przekreca sie z pleców na brzuch lub odwrotnie - Próbuje raczkowac - Podpiera się na rękach i podnosi tulów - Lubi ruszać ustami, wypina jezyk - Może wziąć przedmiot do jednej reki i przelożyc go do drugiej - Wkłada rzeczy, reke mamy, taty do buzi, zeby je zbadac, ugryzc - Próbuje uderzać zabawkami o stól - Zrzuca swiadomie zabawki na podloge - Szuka rodziców - Reaguje na własne odbicie w lustrze radością lub strachem - Reaguje na wlasne imie - Rozumie słowa - Wymawia nowe dzwieki vvv,sss, zzz, rrr itd - Używa spółgłosek - Wyciąga rece, gdy chce by je podnieść - Cmoka ustami, gdy jest glodne - Odpycha butelke/piers gdy sie naje - Moze przesadnie reagować np zakasłac jeszcze raz gdy rodzice zareagowali na poprzednie zakasłanie

mówisz?