Tuśka

widzę, że nikogo nie ma, więc koncze ten monolog, idę :wanna: Dobranoc wszystkim

a my dziś bliśmy u laryngologa na kontroli i w końcu jest poprawa nie jest może idealnie, wysięk w uchu jeszcze jest, ale niewielki i jest coraz lepiej. Jeszcze przez 3 tyg. Mateusz ma dostawać różnego rodzaju kropelki, leki itd., za 3 tygodnie do kontroli i zobaczymy co dalej - mam nadzieję, że teraz będzie już coraz lepiej i że zabieg drenażu okaże się zbędny, ale to czas pokaże. Wczoraj w nocy moje dziecko mnie tak zaskoczyło, że szok! Wiem doskonale, że dziecki wychodzą w nocy z łóżeczek i przechodzą do rodziców, ale mój do tej pory tak nie robił, a tu nagle wczoraj w nocy budzę się bo Mati zaczął jęczeć, obracam się w stronę łóżeczka, a tu nagle dziecko mi wchodzi do łóżka wszedł, położył się i spał dalej Ciekawa jestem czy dzis też tak bedzie, czy to tylko "jednorazowy" wyskok...

Cześć dziewczyny! Wisienko - z tego co opisujesz, to Julinka raczej ma skazę białkową, tym bardziej, że jak pisałas zaczęłaś podawać jej mleko krowi i to po tym zaczeły się dziać te wszystkie rzeczy. Mój Mateusz też ma skazę i uczulenie na białko kurze (robilismy na to test z krwi - oznaczenie Ige) i wygląda to tak, że jak zje cos co go uczula to wychodzą mu suche plamy na nogach - pod kolanami lub na łydkach, na brzuchu, a jak już jest bardzo źle to policzkach. I da się z tym życ - nie jest tak źle. Jest na mleku Bebilon Pepti, nie je żadnych jajek, serków, masła - w ogóle nic z nabiału, makaronów, cielęciny, dodatkowo bananów (też go uczulają). Wydaje mi sie też, że te odparzenia Julki mogą byc od alergii, a jak robi zilone i śluzowate kupki (z alergii) to o odparzenie nietrudno. Zaobserwuj Julkę czy np. nie drapie się po uszkach - przy uczuleniach bardzo często swędzą uszy w szczególności jak śpi. To na razie tyle, co sobie na"dzień dobry" przypmniałam, jakbyś miała jakieś pytania to pisz - z chęcią odpowiem jak tylko będę wiedziała coś ;-)

Cześć Moniq! ten najbardziej nerwowy z nerwowych - czyli '74 Mateusz zaczyna mi się wybudzać, więc jeżeli nagle mnie nie będzie - to przepraszam, ale obowiązki...

Cześć dziewczyny! Widzę, że Moniq nadal chora:Smutny: więc powrotu zdrówka życzę ;-) Pisałyście o zajmowaniu się przez M dziećmi - oj u mnie to by było dużo (a raczej niewiele :Smutny:) do napisania - mój M bawi się z Mateuszem, pójdzie na spacer, czasami go nakarmi, ale pieluch nie zmieni (bo go na wymioty bierze), uspić też nie - Mateusz przy nim nie potrafi zasnąć. Mój M to wogóle taki "nerwowy rocznik" ale ja już nauczyłam się jak z nim postępować (w sumie to 10 lat ze sobą już jesteśmy) Widzę, że nikogo dzis nie ma, ja sobie podczytję inne watki i czekam aż Mateusz wstanie, zje i spadamy na spacer póki słońce świeci (choć troche wieje). Miłej niedzieli wszystkim życzę!!!!!

Dzięki za odpowiedź ;-)

Witam, odebrałam dziś wyniki z wymazu z gradła mojego 19 m-c synka, który często choruje na zapalenie ucha. Wyniki są następujące: 1 - streptococus viridans mitis 2 - neisseria, spp 3 - organizmy drożdżopodobne (++) bardzo proszę o interpretację tych wyników, wizytę lekarską mamy dopiero w przyszłym tygodniu, a ja jestem bardzo niecierpliwa i chciałbym wiedzieć, co one oznaczają.

Guniu - spokojnej nocy i miłych snów! Ja się postaram jutro być, ale dopiero wieczorem. I tez już idę spać.

ja też juz powoli zaczynam gorzej widzeić - oczy mi się same zamykają - i będę się zbierac do spania a w nocy pewnie jak co noc kilkakrotna pobudka (a to dostanę "z buta" w głowę od Mateusza a to w brzuch mnie kopnie, a to się znowu będzie tak wiercił, że bede musiała go z drugiej strony łóżka sciagać - ehhh szkoda słów)

nie, nie , nie z takiej przyjemności jak spanie na pewno nie zrezygnuję , a niestety lubię wcześnie chodzić spac (ok. 22) i muszę wcześnie wstawać 6.30, więc chyba nie jestem w stanie tak się poświęcić, żeby zarywać nocki przed kompem

a może dołączę - zobaczę - bo ja i tak mało piszę na "naszym" forum a jak bym miała jeszcze na jednym się udzielać - kiedy ja znajdę na to czas??? jak przejde na emeryturę to założe wątek dla "emarytek z dużą ilością czasu"

1978, więc 30-tka w tym roku ;-))) ale ja lubię mój wiek, a im jestem starsza tymbardziej - nie wiem dlaczego?

Gunia_GTuśkaGunia_G:duren::duren::duren::duren::duren::duren: no zobacz a ja sie nie domyslilam czasmi tak bywa Nie rob sobie ze mnie zartow bo ja jestem pania juz w podeszlym wieku i nie bardzo znam sie na zartach a to przepraszam PANI GUNIU - od dziś tak się będe zwracać - szacunek starszym się należy (ale Ty niewiele strasza odemnie przecież jesteś)

a piszesz tego bloga tylko dla siebie, czy udostepniasz czasmi "obcym" i pozwalasz podczytywać?

Gunia_GTuśkaGunia_GTusiu dlaczego twoj status pokazuje ze cie nie ma????????????? bo mam status niewidoczny ;-):duren::duren::duren::duren::duren::duren: no zobacz a ja sie nie domyslilam czasmi tak bywa

Gunia_GTusiu dlaczego twoj status pokazuje ze cie nie ma????????????? bo mam status niewidoczny ;-)

Gunia_GTusiu a zauwazylas ze nasza Basia wrocila (bardzo mnie tym ucieszyla) mam nadzieje ze reszta tez wroci zauważyłam, zauważyłam bardzo się cieszę i myślę, że z resztą dziewczyn jest problem "czasowy" a nie "niechęciowy"

Gunia_GDlatego chce sobie sciagnac elektorniczna wersje tej ksiazki a jak już ściągniesz to mogę liczyc na udostępnienie???? plisssssss

na forum gazety - emama, edziecko, czytam zazwyczja "małe dziecko" - koplania wiedzy nt. rozwoju, pieluch, jedzenia itd, "zdrowie małego dziecka", "wychowanie" i kilka jeszcze innych.

też słyszałam o tej książce i zastanawiałam się nad jej kupnem, ale jeszcze nie nabyłam ... a tak pozatym, to miałam "język niemowląt" i niewiele mi pomogła ta książka - jakos tak sobie wszystko poukładalismy, że okazała się zbęnda, więc czekam na opinie "Języka dwulatka" - może tez nie będzie potrzebna ;-)))

ja się zaczytałam na forum edziecko, a konkretnie to na emamie - czytasz czasami to forum Guniu? - zawsze się nieźle uśmieję czytając tamte teksty ;-)

a j na razie idę jakąś kolację wciągnąć, bo głodna jestem, że hoho

faktycznie, pora chyba chyba nienajlepsza, ale cóż - pocierpicie i będzie ok!

ale pomyśł tylko, że jak teraz uda Ci się oduczyć go od pieluch, to na wiosnę, lato będziecie mieli juz luzik (a wtedy my się będziemy "męczyć" i przychodzić po poradę)

a Mateusz już spi, bo spał tylko godzinę w ciagu dnia i teraz momentalnie "padł" nie przebieraj, niech się przyzwyczaja do mokrego, nic złegu mu sie przecież nie stanie jak pochodzi chwilę w mokrych majtkach, a może w końcu poczuje, że "cos jest nie tak"