Wero-Nika

Jadzkaa też niby mam po synu, ale ten jest zdrowszy dla kręgosłupa jednak więc po prostu wystawię tamten poprzedni na olx. Naklejki polecam firmy Roommates, wielokrotnego użytku, można przeklejać w inne miejsca jak koncepcja wystroju się zmieni. Mam dla syna z Puchatkiem.

U mnie za to śnieżyca na całego. Po południu ma też bardzo mocno wiać. Jestem zadowolona bo udało mi się znaleźć na olx leżaczek, o którym myślałam i to niecałe 10 minut drogi ode mnie. Dodatkowo udało mi się zejść 40 zł z ceny, więc fajnie. A jest w super stanie, kilka rysek na stelażu, a poza tym bez oznak użytkowania. Jadzkaa ale Ci się lekarze trafiają. A ta diabetolog na NFZ? Karolina powodzenia, żeby tym razem lek zadziałał.

Ja mam usg i badanie ginekologiczne na każdej wizycie. Byłam na szkole i akurat było spotkanie z rehabilitantką. Opowiadała o różnych rzeczach i akcesoriach dla dzieci, czy należy kupować i używać. Np. odnośnie poduszki klin mówiła, że nie powinno się używać, ponieważ wymusza nieprawidłowe ułożenie miednicy. Fajne spotkanie, warto było pójść i przypomnieć sobie, na co zwracać uwagę po urodzeniu maluszka. Jadzkaa ale Ci współczuję tych zaparć :(

Super, że po wizytach takie dobre informacje. Jadzkaa naprawdę nie martw się, widocznie maluch bierze sobie co trzeba z zapasów. Ja mam 9 kg do przodu. Chciałam zamknąć się w 10 kg ale to już nierealne. Dietetyczka mówi, że jest wszystko w normie to nie przejmuję się tym. Aplikacja ciążowa na telefonie też wylicza, że jest ok. Ja dziś mam szkołę rodzenia. Dzisiaj same mamusie, bez facetów. :)

Genoludek ja mierzę codziennie z racji nadciśnienia, które pojawiło się w pierwszej ciąży. Póki co nigdy nie było wyższe niż 120/90, bywa nawet 100/70, 110/80, przeważnie właśnie w okolicach 110/80. Na razie utrzymuje się na stałym poziomie i nie wzrasta. Od początku ciąży biorę Aspargin 3x2, podobno też wpływa na ciśnienie. Zobaczymy, jak będzie dalej, bo poprzednia ciąża zakończyła się u mnie stanem przedrzucawkowym.

Artykuł na temat opieki położnej w ciąży: https://www.gdzierodzic.info/artykul/86 U nas jest to w formie bezpłatnej szkoły rodzenia i dodatkowo można umówić się na takie KTG. W moim przypadku jest to położna którą znam od czasów pierwszej ciąży i mam z nią super kontakt. Jak synek był mały to czasem do niej dzwoniłam, żeby się poradzić w niektórych sprawach.

Magda na krzywą cukrową to ostatni moment, ja bym poszła w tym tygodniu. Położna opiekuje się ciężarną od 21 tygodnia, u nas jest też możliwość poprosić ją o zrobienie KTG.

Monia moja szwagierka miała robione przy okazji dwóch ostatnich wizyt czyli od ok. 35-36 tygodnia. Akurat robiła je położna, która pracuje u tego lekarza w gabinecie. Ale słyszałam, że nieraz kobiety dostają skierowanie, żeby w tym celu udać się do szpitala. Chyba zależy od lekarza prowadzącego. Ja akurat w poprzedniej ciąży nie miałam KTG poza pobytem w szpitalu w 30 tygodniu ciąży w związku z nadciśnieniem.

Monia to zależy od lekarza, ale jeśli nie ma innych przesłanek to KTG wykonuje się na samej końcówce, czasami dopiero w wyznaczonym terminie porodu. Karolina co tym razem, ta e coli? Czy z tym udało się uporać?

Asia ja mam wizyty co 4 tygodnie póki co. Następna za dwa tygodnie. Dziś trochę pobolewa mnie brzuch na dole, pewnie więzadła.

Monia fajny pomysł na pokoik :) Nasza malutka będzie miała łóżeczko u nas w pokoju, a jak podrośnie to albo będzie spała z bratem bo ma łóżko piętrowe, albo my odstąpimy jej swój pokój ;) czego się nie zrobi dla dziecka. Gdyby był syn to chyba byłoby łatwiej mieszkaniowo. Ale ciągle mam nadzieję, że uda nam się nadbudować piętro nad naszą część domu. Zobaczymy co przyszłość pokaże.

Oo to taki termin jak ja :) ja już mam wszystko poza materacykiem, no i ciuszki jeszcze się kompletują, ale większość jest :) a u Ciebie kto w brzuszku? :)

Aga mi się udało ostatnio nagrać kilka sekund tańca Kornelki, a dzisiaj moja siostra czuła jak przyłożyła rękę do brzuszka. Amancia póki co jest u mnie wersja sn, jestem po jednym cc z konieczności, ale jeśli tylko da radę rodzić sn to za nic w świecie nie zdecyduję się na cc. Zobaczymy, co powie lekarz za kilka tygodni (zależy m. in. od tego, czy nie powtórzy się u mnie nadciśnienie indukowane ciążą)... W szpitalu, w którym rodziłam, do porodu dają taką szpitalną koszulę jednorazową (zarówno przy cc, jak i przy sn). U mnie dziś zimno, ale ślicznie słoneczko świeci i od razu mniejsza depresja hehe :)

Uważam dokładnie tak jak napisała Aga, zresztą zostało to dowiedzione badaniami, pisała też o tym mamaginekolog. Można stosować nie wiadomo jakie cuda, ale jak ma się predyspozycje, to rozstępy i tak wyjdą i odwrotnie. Znam dziewczynę, która właściwie niczym się nie smarowała a nie ma ani jednego rozstępu. Monia zdrowia życzę, u nas dopiero niedawno skończyła się zaraza. Już tylko odliczam do wiosny bo mąż coś ostatnio przebąkiwał, że znów pobolewa go gardło. :(

Jadzkaa fajnie, że wszystko ok z synkiem. Też jestem ciekawa ile moja córcia waży, a wizyta dopiero 30 stycznia. Może zrób sobie pierogi z mąki pełnoziarnistej?

Aga przetrwałaś, super! Niektórzy tak straszą tym badaniem, a wcale nie jest źle. Znam gorsze rzeczy.

Emi witamy serdecznie! Asia fajna wskazówka, przyda się na pewno :)

Aga hmm ciekawe. U mnie akurat tylko dzień różnicy jest. Ciekawe jak to faktycznie wyjdzie u Ciebie skoro tydzień różnicy.

Jeśli chodzi o termin porodu to ja (lekarz zresztą też) biorę pod uwagę tylko termin z om. Termin z usg jest dla mnie tylko orientacyjny, każde dziecko ma nieco inne tempo wzrostu, tak jak też różnią się wymiarami i wagą przy porodzie.

Asia Waterwipes jeszcze nie wypróbowałam, ale słyszę o nich same dobre opinie, więc pewnie się skuszę na zakup na wyjścia (w domu tak jak przy synu robiłam, tylko waciki + woda). Srokao też je polecała. Dziś po zakupach obuwniczych byłam też w Rossmannie i znalazłam coś takiego: https://www.rossmann.pl/Produkt/Bambiboo-Newborn-pieluchy-bambusowe-biodegradowalne-2-5-kg-26-szt,420108,6741 Fajna sprawa. Muszę jeszcze dokładnie o nich poczytać, ale wydają się ciekawą alternatywą dla Bambo Nature. Ja prenatalne robię u mojego lekarza prowadzącego, ma certyfikat FMF, więc nie mam potrzeby szukać nikogo innego. Sądzę, że zrobi je tak jak u większości, czyli ok. 30 tygodnia. Karolina życzę szybkiego powrotu do zdrowia Twojej mamie!

Asia jeśli chodzi o te pieluchy to brałam do szpitala 1 (2-4 kg), syn przy urodzeniu miał 3500g i pasowały, byłam z nich bardzo zadowolona. Jak jednorazówki to dla mnie tylko takie. Ewentualnie na stronie www.pieluchy.net w dziale "pieluchy niesprasowane" znajdziesz pieluchy duńskie Ultra Baby Soft i w rozmowie telefonicznej pracownik powiedział mi, że to tak naprawdę to samo, tylko w innym opakowaniu i z inną nazwą. Dla starszaka na nocki kupowałam te bo wychodziły lepiej cenowo. Jeśli o wielorazówki chodzi, to polecam m.in. firmę Close Parent. Ja mam na plusie 8,5 kg (wczoraj zaczęłam 28 t.c.). Brzuch mam naprawdę duży, ale wszyscy mówią, że waga idzie u mnie w brzuszek.

Asia też planuję wielo. Dużo zostało mi po synu. A na szpital i sam początek jednorazówki Bambo Nature.

Asia ja z tych rzeczy chcę tylko leżaczek (Tiny Love) np. żeby móc małą wziąć na dwór jak wyjdę z synkiem do ogrodu czy piaskownicy. Bez problemu będę mogła go przenieść zamiast przekładać malutką z łóżeczka do wózka. Monitor oddechu używałam przy synku bo był fanem spania na brzuchu i nawet położna mi to poradziła, żebym była spokojniejsza. Teraz pewnie też będę używać. Planujesz używać pieluchy wielorazowe?

Jadzkaa a powiedz, jak te Twoje drętwienia rąk? Ustąpiły? Z ciekawostek, o których nie wiedziałam, to wczoraj na szkole rodzenia położna mówiła, że szpital nie ma prawa odesłać ciężarnej z kwitkiem, jeśli ma ona 6 cm rozwarcia lub więcej. Nawet, jeśli mówią, że nie mają miejsc na oddziale. Chodzi o to, że od tego momentu poród może się rozwijać bardzo dynamicznie.

Karolina myślę, że dziecku nie będzie robiła większej różnicy kwota, za którą kupiłaś wózek. Kupiłaś taki, na jaki Cię stać i bardzo dobrze, ja nie kupuję nowego bo mam po synu więc szkoda mi było pieniędzy na nowy, tylko po to, żeby tylko zaspokoić swoją próżność ;). A co do porodu to też się nad tym zastanawiam. Ty będziesz przecierać nam szlaki jako pierwsza. ;)