Skocz do zawartości
Forum

est

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez est

  1. est

    Marcóweczki 2018

    Lusia88, o ile dobrze kojarzę, to już nie trzeba czekać do końca 3-go miesiąca z informowaniem pracodawcy, bo od początku ciąży jesteś chroniona (były jakieś zmiany w zeszłym roku czy 2 lata temu w pracy) na umowie o pracę i zleceniu chyba też (ale polecam sprawdzić dla pewności). Ja jeszcze ten tydzień mam urlop i 4-go wracam do pracy. Akurat z końcem sierpnia kończy mi się umowa roczna i ciekawa jestem, co mi dadzą, wstępnie miała być na czas nieokreślony, ale teraz to nie wiem.
  2. est

    Marcóweczki 2018

    Lusia88, o ile dobrze kojarzę, to już nie trzeba czekać do końca 3-go miesiąca z informowaniem pracodawcy, bo od początku ciąży jesteś chroniona (były jakieś zmiany w zeszłym roku czy 2 lata temu w pracy) na umowie o pracę i zleceniu chyba też (ale polecam sprawdzić dla pewności). Ja jeszcze ten tydzień mam urlop i 4-go wracam do pracy. Akurat z końcem sierpnia kończy mi się umowa roczna i ciekawa jestem, co mi dadzą, wstępnie miała być na czas nieokreślony, ale teraz to nie wiem.
  3. est

    Marcóweczki 2018

    Lusia88 ja smaruję się balsamem dla mam z rossmana, takie biało-fioletowe opakowanie pod rossmanową marką. W pierwszej ciąży też używałam tylko tego i na brzuchu nie miałam rozstępów. Ale to też kwestia indywidualna, niektórym mimo smarowania najlepszymi kosmetykami i tak się rozstępy zrobią. Ale smaruję i masuję, żeby nie było. :-)
  4. est

    Marcóweczki 2018

    Hej dziewczyny, fajnie że u Was ok. Ja dziś odebrałam wszystkie wyniki z krwi i chyba jest ok (cytomegalia i rozyczka wyszły dodatnie ale tylko igg, w poprzedniej ciąży też tak miałam więc mam nadzieję że jest dobrze). Za tydzien mam druga wizyte u gina i wkrótce genetyczne. U mnie 9 tydzień teraz, wieczorem mdłości męczą, ale brzuszek już zaczyna się powiększać... U Was też tak szybko?
  5. est

    Marcóweczki 2018

    Grejpfrutka, to życzę powodzenia w pracy :-). Ja w pierwszej ciąży pracowalam do konca 5 miesiaca, ale mialam zerowke i byly nas 3 n-lki, a i tak dużego pozytku że mnie nie bylo, jak teraz mysle o tym. Teraz będzie nas 2 i grupa od 2-4 lat, dla mnie pierwszy raz wychowawstwo maluchów.
  6. est

    Marcóweczki 2018

    Ja na razie mam urlop do końca sierpnia, a potem czeka mnie (chyba) powrót do pracy w przedszkolu. Na razie nie mam jakichś specjalnych dolegliwości, trochę zaczynają mi się mdłości i straciłam zupełnie ochotę na picie. Jeszcze tydzień temu piłam przynajmniej 1,5 l wody dziennie, a dziś ledwo pół litra dałam radę i trochę soków. Od herbaty, którą uwielbiam, mnie odrzuciło. Macie jakieś rady? Ciepło, trzeba się w ciąży nawadniać... Ja na razie zupełnie nie mam chęci ani potrzeby na zakupy "dzieciowe", ale też nie mam miejsca w mieszkaniu, poza tym wszystko zostawiliśmy po starszym synku, jeśli będzie chłopiec, to nic nowego w zasadzie nie potrzebujemy, a jak dziewczynka, to babcie pewnie się nie oprą tym wszystkim słodkim sukieneczkom... ;-)
  7. est

    Marcóweczki 2018

    Cześć dziewczyny. Dołączam do Was. :-) Co prawda terminu oficjalnego jeszcze nie mam, tylko taki z kalkulatora, na końcówkę marca, a od lekarza mam nadzieję dowiedzieć się na następnej wizycie (na pierwszej trafiłam na lekarkę, która nic nie powiedziała, poza tym, że jest ok i serduszko bije). Jestem mamą prawie 2-latka i trochę przeraża mnie wizja ciąży i ogarniania buntującego się dwulatka... A Wy, jak sobie radzicie?
  8. A ja chętnie dawałabym jogurt naturalny z owocami, gdyby młody cokolwiek takiego chciał zjeść... Niestety tylko Danonki zjada na razie, ale będę próbowała go przestawić. Raz do opakowania po Danonku dałam jakiś naturalny serek, ale nawet nie skosztował, nie dał się oszukać. :P :-/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...