gosiakk

Zmykam do pracy! Milego dnia dziewczynki

Ja uwielbiam spagetti z duza iloscia czosnku i sera... Mniam... JA mialam wczoraj dzien na gotowanie. Zrobilam pizze, sernik i jeszcze bigosik, musze jeszcze tylko zurek zrobic:) Tak jakos mam wene na gotowania... A co to za konkursy??

Gratuluje wszystkim Przyszlym Pazdziernikowym Mamusiom i zycze spokojnych 9-ciu miesiecy. Ja jestem z Pazdziernika, wiec mam maly sentyment

Ewciu to przykre, co napisalas o tej dziewczynie... Boze nie wyobrazam sobie tego bolu, przez ktory ona teraz przechodzi... Nawet nie chce wiedziec... Brak mi slow na to co sie dzieje... Tyle malenkich dzieci umiera, nawet jeszcze te nie narodzone... Szkoda gadac... I czasami nawet przyczyny sie nie dowiesz... Kompletna bezsilnosc... Joasiu Ty tez doczekasz sie swojego malenstwa. Bedziesz je przytulac i kochac. Pamietaj, ze najwazniejsze aby bylo zdrowe....

Witajcie Kochane!!! Ja juz po powrocie z Austrii... Bylo super, tylko, ze za krotko, choc z drugiej strony taki wyjazd do rodziny to jest meczacy... Ale odwiedzilismy nasze stare katy i poszlismy do wodnego zoo, wiec wyjazd udany w 100%. Myslimy teraz o tym, zeby M. rodzice przyjechali z jego siostrzyczka do nas na boze narodzenie. Miejmy nadzieje, ze wszystko sie uda. Ewciu gratuluje synusia!!!!! Ja wczoraj dowiedzialam sie, ze moja kolezanka tez bedzie miala synka. Imie jest piekne, ja tez zastanawialam sie nad imieniem Mateusz, bo mi sie baaardzo podoba. Michal mi sie od dwana podobal, ale mam jednego, wiec juniora Michala nie bedzie Boze 6 miesiac, ale ten czas leci...Juz niedlugo bedziesz nam pokazywala zdjecia synusia. Ale sie ciesze, ze wszystko ok. Joasiu podczytalam cie na innym watku, ze postanowilas korzystac z przytulanka. I dobrze!!!!! Powiem Ci, ze takie nastawianie jest lepsze i mysl tylko o tym, ze chcesz miec jak najwiecej przyjemnosci, na poczatku bedzie ciezko, ze pozniej wejdzie Ci w krew My w tym cyklu przytulalismy sie co 2 dni. Zobaczymy czy cos z tego wyjdzie... Nie mastawiam sie, bo mysle teraz bardziej o badaniu M. Idzie w poniedzialek i juz zaczelismy nasz "post", bo nie mozna sie przytulac przez 3 do 5 dni. Na wyniki bedziemy czekali ok tygodnia. TAk wogole to nie mam pojecia kiedy mialam owulacje. Musze zaraz zadzwonic do mojej ginekolog, bo nie mam pojecia kiedy zaczac brac duphaston. Tak jak Wam wczesniej napisalam, ciagnacy sluzik mialam juz 5 dnia, ale teraz w niedziele tez mialam ciagnacy sluzik i 2 dni pozniej doszledl do tego bol jajnikiow. Wiec obstawiam raczej na to drugie. Szczegolnie, ze bralam Clomid, ktory poczatkowo jakby blokuje hormon, ktory ma doprowadzic do owulacji i organizm przez to wytwarza go wiecej. Ginekolog powiedziala, ze owulacja wystapi dopiero po tych tabletkach, tak wiec tez 5dc odpada. Co ma byc to bedzie.

Ewciu jak po wizycie??

Witam Kochane! Juz sie usprawiedliwiam... W weekend mialam egzaminy, wiec siedzialam i sie uczylam, a w poniedzialek pojechalismy do Austrii. Tak wiec sobie odpoczywamy U mnie ok. Staranka rozpoczete, co 2 dni. Moj M. nabral jakiejs wyjatkowej ochoty na przutulanka, no i ja sie z tego powodu baaardzo ciesze. "dom rodzicow" - zakazane pole manewru Dziewczyny tak sie zastanawiam, czy mozliwa jest owulacja w 7 dniu cyklu?? Bo ja mialam ciagnacy sluz juz 5dc, czyli sumujac zawsze 2 dni po mialam owulacje. Nie wiem teraz bo biore te tabletki na wzmocnienie owulacji i ups... A testy jak zrobilam we wtorek to jedna kreska bardzo wyrazna, a druga tylko ledwo widoczna, wczoraj jak zrobilam to tylko jedna krecha, czyli owulacja sie skonczyla... I teraz nie mam pojecia kiedy zaczac moj duphaston, bo na ulotce tego leku co biore, bylo napisane, ze owulacja powinna wystapic po zakonczeniu brania tych tabletek... Pozdrawiam z zasniezonej Austrii

skarpety chlopiec, czy dziewczynka

figowiec mus...

Dziekuje... Jak samopoczucie??

Ja tez juz jestem Dla mnie herbatke poprosze, bo nie toleruje kawki z rana

agmiCześć Gosiakk :) Ja mam kiepski nastrój, nie chce mi się nawet pisać... Dlaczego?? Cos sie stalo? to dla Ciebie

agmiMijamy się a wątek milknie :( Niestety, czasami tak jest, ze ktoras ma czas z rana a inna z wieczora. U mnie to zalezne od pracy i szkoly, czy mam egzaminy.

ewcia_kNo to ja tez jestem zeby nie bylo;:): Ja sie czujesz?? Czy Ty w tym tygodniu masz wizyte??

Witam sie i ja! U mnie pada, a ja za deszczem nie przepadam, bo robie sie senna. I jak tu czlowiek ma sie uczyc do egzaminow?? W sobote 2 duze i wazne, a niedziela angielski, wiec ok. joanna28Ewciu-Ty to dajesz nadzieję :)dzięki kochana !!!!!!! spróbuję tą metodą:))))) Gosiu-ale co dnia nie mozna bo wtedy nici z fasolki!plemniczki nie zdażą sie naprodukować żeby m dał radę cię zafasolkować.Trzeba co 2 dni! To teraz musimy sie ugadać ,że próbujemy co 2 dni!MUSI SIĘ UDAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Joasiu wiem, ze plemniczki nie zdaza sie naprodukowac, ale jezeli mamy ochote, to nie bede sie przeciez powstrzymywac, bo z seksu mamy tez czerpac przyjemnosc, a nie tylko produkcja dzieci... Ale my z M. tez postanowilismy, ze sprobujemy teraz co 2-gi dzien, choc nie mamy za duzo czasu, bo M. idzie na badania i 5 dni postu nas czeka joanna28Gosiu-co do tego płynu z sutków...raz tak miałam ..jak byłam pewna ,że jestem w ciąży a nie byłam tak naprawdę,ale to znikło nawet nie wiem kiedy a płyn zauważyłam po kąpieli i cieszyłam sie jak dziecko ,że to niby objaw ciążowy.GŁUPIA JESTEM :)) TAK MYŚLEĆ????? Pytalam, bo moja gin zauwazyla u mnie wycieki z sutkow i powiedziala, ze to moze byc cos z prolaktyna, albo z hormonem tarczycy. Tak wiec robilam sobie badania i tarczyca super, tylko okazalo sie, ze prolaktyna za wysoka i musialysmy zbijac, a teraz jest ok.

napisalam na PV o sobotniej wizycie

ewcia_kWitajcie po wekendzie... U mnie hmm pustka nadal trwa...ale zaczynam pomalu normalnie...tzn w miare normalnie funkcjonowac... malenstwo kopie na calego ale hmm przewaznie w nocy i wieczorami a tak to caly dzien sie stresuje Za 2 tyg wizyta kolejna i zobaczymy czy sie pokaze w koncu czy nadal nic z tego...Wiecie co tak strasznie tesknei juz za wiosna...juz tego sniegu mam po dziurki w nosie;) Piszcie co tam u Was Eh a co z Asiorkiem?? Chyba juz sie wyprowadzila z naszego watku... Witaj Ewciu Ciesze sie, ze do nas zajrzalas i ze juz troszke u Ciebie lepiej. Mam nadzieje, ze za 2 tygodnie dostaniesz zdjecie z USG, bo chetnie bym zobaczyla, to duze dzieciatko. No i ciekawe, co tam skrywa miedzy nozkami Chetnie bym juz poczula kopniaczki malenstwa, ale niestety musze jeszcze troszke poczekac... Buziaki

Witajcie! Najpierw troszke popisze, a pozniej napisze jeszcze raz o tej sobotniej wizycie... Joasiu fakt, ze jak sie za duzo mysli to wszystko sie zmienia. Moja owulka przesunela sie w jednym cyklu o 10 dni, @ juz byla co 26-27 dni a dzis juz 29 i nic, bo za duzo stresowalam sie wizyta u gin i mysla, ze moze to plamienie, co mialam po owulacji, bylo plamieniem implantacyjnym... Za duzo mysli... mi tez lekarz ten polski powiedzial, zeby wspolzyc przez caly miesiac co 2-gi dzien, ale ja czasami po pracy nie mialam sily... Dlatego po prostu kochamy sie wtedy kiedy mamy na to ochote, zdarza sie, ze i nawet kilka dni pod rzad, a pozniej jestesmy tacy zmeczeni, ze tydzien nic staram sie, zeby seksik wypadal co 2-gi dzien kolo owulacji. Ze tak zapytam. Zauwazylas, zeby z sutkow wydzielal Ci sie jakis plyn??

hehe blisko. Ok ja zmykam. Jutro napisze jeszcze raz o wizycie, zeby Asia mogla przeczytac. Buziaki Kolorowych snow

woow, a ktora to?? Moi rodzice beda obchodzili 35 lat w kwietniu

agmigosiakkAgmi zdazylas przeczytac to co napisalam na PV?? Bo zniknely tamte posty...Zdążyłam i jeszcze odpisałam! Szukałam, ale jeszcze nie znalazłam tych wiadomości. Jeszcze poszukam. No to zaraz wracam :) Wlasnie wszystko zniknelo, nie wiem czemu... A tak sie rozpisalam... Co swietujesz?? Ja zaraz spadam, bo bedziemy z M. program ogladac, tylko jestem ciekawa, co chcialas mi napisac i czekam...

agmiHej!! Też mam coś malutkiego do napisania. Będę za... jakieś... no, za parę minut :) ok. poczekam i dokoncze to co pisalam dla M.

Agmi zdazylas przeczytac to co napisalam na PV?? Bo zniknely tamte posty...

agmiEh, spóźniłam się! Gosiakk się już relaksuje My spędziliśmy bardzo przyjemny weekend a niedawno wróciliśmy od rodziców (tzn. moich teściów) z wieczorku ;) Żaba śpi, mąż dyskutuje z bratem a ja siedzę sobie tutaj :) Ściskam Was wszystkie! Hej! Ja jeszcze jestem, poczytuje sobie forum od czasu do czasu, bo pisze pierdolki dla M.

Witajcie Kochane Napisalam Wam co i jak na priv, bo nie chcialam tu... A jak mija u Was weekendzik? Ja niedawno z pracy wrocilam, jedzonko juz bylo, pranko wstawione, teraz czekam az M. wyjdzie z lazienki, zebym ja poszla sie wykapac, a pozniej bedziemy sie relaksowac... Buziam Was