Skocz do zawartości
Forum

Regina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Regina

  1. Regina

    Żywe srebro

    Andzia, chwałą Bogu już po wszystkim.Ale tak swoją drogą, wierzyć się nie chce, że tak tam traktują małych pacjentów. To jakaś totalna pomyłka.
  2. Mamy tu w tym hotelu basen i saunę. Nastawiliśmy się, oczywiście, że wszystko zaliczymy, a po kolacji zaliczyliśmy jedynie prysznic. Dziś muszę to nadrobić, zwłaszcza saunę. No, to już się pochwaliłam, i zmykam się ubierać. Jeszcze raz dziękuję Wam Kochane za kciuki, i życzę miłego dnia!
  3. Witajcie, ale się wyspałam, aż dziwnie mi z tym. Idziemy zaraz na stok. Śnieg sypie, wiatr wieje Miłego dnia!
  4. Regina

    Żywe srebro

    Dzięki, dzięki!! Właśnie patrzę przez okno, jak zapitala śnieg. Buziaki i miłego dnia!
  5. Dokładnie, Michałek został w Warszawie z moimi rodzicami. Za dwa lata będzie już jeździł z nami, bo chcielibyśmy zaszczepić mu zamiłowanie do narciarstwa. O ile, oczywiście, złapie bakcyla. A z nastrojem romantycznym i nas było baaaardzo krucho ostatnio. Byłam wkurzona, nabzdyczona i generalnie momentami nie podchodź bez kija. Ale płakać mi się chciało. Ale stres odpuścił i zaczynam nowe życie. Normalne.
  6. Ten wyjazd trzymał mnie przy życiu, bo normalnie myślałam, ze już nie dam rady. Przez ostatnie dni spałam po trzy godziny i padałam na pysk. A teraz zaraz idę się myć i spać!!! Trzeba nadrobić zaległości (póki co w spaniu).
  7. Regina

    Żywe srebro

    Cześć, ale mam zaległości w czytaniu. Andzia, super, ze już wróciłyście do domu. Ja póki co baluję z mężem w Szczyrku. Jeździmy sobie na nartach; warunki doskonałe, pogoda rewelacyjna. Ale przede wszystkim głowa wreszcie wolna. Obroniłam się.
  8. tusia13No Reginka to dzisiaj zdaje się broniła doktorat, a co za tym idzie pewnie nieco znietrzeźwiona jest teraz. Trzeźwa, trzeźwa. Choć w głowie mi się kręci, ale to dlatego, ze kilka godzin jeździliśmy na nartach, a potem jeszcze poszliśmy na kolację. Jestem w Szczyrku z mężem. Balujemy do poniedziałku. Obroniłam doktorat, więc z czystym sumieniem wyjechałam i mam wszystko gdzieś. :36_2_55:
  9. Hej, przepraszam, że się wcześniej nie odezwałam, ale nie było czasu. Od wczoraj jestem doktorem nauk prawnych. A od dziś jeżdżę już na nartach w Szczyrku. Pogoda rewelacyjna, warunki super. Ale najważniejsze, że głowa wolna. :36_2_55: Ściskam Was. Mamy w tym hotelu internet, więc w wolnym momencie będę wpadać.
  10. Cześć Adunia! Ja dziś cały dzień spędziłam w pracy. A nocka była extra - 3 godziny snu. Padam na pysk. Radość, imprezka u teścia se taka. W każdym razie po raz kolejny przekonali mnie, ze nie należy im powierzać dziecka pod opiekę. Na zewnątrz grubo na minusie, drzwi wejściowe otwarte, bo chodzą goście, a mój teść chciał z Miśkiem na rękach ich witać, prawie w przejściu. Prawie mu go wyrwałam z rąk. Masakra!
  11. Regina

    Żywe srebro

    Hej, padam na twarz po dzisiejszej prawie nie przespanej nocy - od 3.00 do 7.00 i to z przerywnikami. Monika, miałam kuć, ale Mały w domu, więc d ... z tego. Niby mama dzwoniła, ze czuje się dobrze; nie ma kaszlu ani kataru, ale boję się, tym bardziej, że Mały pokasłuje a tu przed nami wizja wyjazdu. Jeszcze dziś impra u teścia (imieninowa) Gabi, niezłego masz tekściarza Boję się nawet myśleć, co to może być u nas.
  12. Hej, ale ładnie u nas za oknem, tylko mroźno. Dziś mamy imieniny teścia Radość, ja już też padam. Wczoraj o 21.00 usnęłam nad papierami i spałam do 23.30. Mąż musiał się wykazać nie lada cierpliwością, żeby mnie w końcu dobudzić. A potem odechciało mi się spać i siedziałam nad nauką do 2.00. A potem, jak już przesiedziałam godzinę spania, to tłukłam się do 3.00. Budzik nastawiony na 6.00, ale suma summarum wstaliśmy o 7.00. Ło la Boga.
  13. Oj, też będę miała kilka dni wolnego. Już się nie mogę doczekać. A dziś taka pięknie u nas. Śnieg, mrozek i słoneczko.
  14. Regina

    Żywe srebro

    Ale u nas super pogoda. Moja mam się przeziębiła i jestem ugotowana. Nie podrzucę jej jutro Michała, cholercia. A miałam od rana siąść do roboty. Mam już z głowy egzaminy. Dziś rano był ostatni. Co za ulga. Tylko ten wtorek A potem (chyba)
  15. To co wczesno popołudniowa? Dziecię uśpione, siadam do pracy. Dziś rano zdałam ostatni egzamin Jeszcze tylko wojna we wtorek i Za to, na nieszczęście, moja mama się ostro przeziębiła i w związku z tym nie podrzucę jej Michała jutro. Kurcze. A planowałam kuć cały dzień. Kaszan na maxa.
  16. A ja się zasłodziłam. Zjadłam trzy pączki i to w odstępie 10 minut i słodko mi, że hej. Dobry alkohol fajna sprawa. Od środy wieczory będę miała zdecydowanie milsze. Przy winku i TV albo przy dobrej książce. Rany, ale się rozmarzyłam.
  17. To ja dorobię parę kanapek i imprezka gotowa.
  18. Ja jakaś dzisiaj zmarzła jestem. Zrobię Wam konkurencję i zaproszę na herbatkę z cytryną i miodem.
  19. Regina

    Żywe srebro

    26 lat. Życie i kariera przed nią. Ach ...
  20. Regina

    Żywe srebro

    Dziewczynki, proponuję stronkę ku pamięci Kamili Skolimowskiej. (*)(*)(*)
  21. Regina

    Żywe srebro

    Ja zaraz zaczynam ćpanie. Obudziłam się z bólem łba i jakoś nie przechodzi. Popijam właśnie Nurofen kawą. Może będę miała większego speeda do roboty. Mały właśnie w drodze do moich rodziców, więc mam cały dzień na nadgonienie pracy. Miłego, białego dnia! U nas sypie i sypie, ale po co ... ? Monika, ja oprócz tego, że żyję stresem, to żyję też wyjazdem. O ile nic nie dopadnie Michała, póki co zdrowiutki, jedziemy w środę rano na narty. :36_1_13::36_1_13:
  22. Cześć, mąż właśnie odstawia Miśka do moich rodziców, więc dzień na pracę. Dominika, dwa egzaminy zdałam we wtorek. Dostałam dwie piątki. Jutro o 9.20 angielski. A potem wtorek o 10.00 - rzeź niewiniątek. Oj, Nicoll, współczuję chorób. U nas na razie cisza. Mam nadzieję ze nikogo nic nie dopadnie, bo w środę zamierzamy jechać na narty. Beż Michała, oczywiście. :36_1_13:
  23. Regina

    Żywe srebro

    Hej, u nas znów sypie. Miałam z rana zawieść Michała do rodziców, ale w taką pogodę, to będę, kurde, jechać ruski rok. Łeb mnie boli od samego rana. Jednym słowem, wszystko do bani. :36_2_49:
  24. Regina

    Żywe srebro

    Cześć, u nas zima w pełni. A korki jak jasna cholera. Nie mam nawet czasu popisać z Wami, ale, kurde, już niedługo. Dziewczyny, wytrwałości, kiedyś w końcu musi być lepiej. Ja ciągle żyję tą nadzieją.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...