Sowka

Cześć Guniu tylko pogratulować takiej opinii. I czym Ty jesteś ździwiona???Jak bys na to nie zasługiwała, to nie miałabyś takiej opini od szefa Tusiu jak ma sie Mati, jak minęła nocka????mam nadzieje, że w miare spkojnie Asiu jak postepy Balbiny w sikaniu???? Karola jak sie czujesz po wykonaniu tylu obowiązków???? Magdaloza, Basia co z Wami dziewczyny???????????????? Już o WISIENKE, AGNIESZKE 13, AGUSIE 8888, MALINKE, to nawet nie pytam, bo one to już dawno o nas zapomniały :((((((((( Ale jak by jakimś przypadkiem to czytały, to niech chociaż napiszą,że żyją Ja ledwo dycham.Tak sie źle dziś czuje, że masakra.Oli zaraził mnie katarem, do tego mam kaszel i głowa mi pęka.Gdyby nie te zawroty głowy to jeszcze by jakoś było, a tak to jestem do duszy Jutro jade z Olkiem do lekarza, bo będzie ten długi wekeend i wszytsko będzie pozamykane.Niech go zbada i sprawdzi czy wszystko jest ok Wpadne jutro, bo dziś naprawde nie mam siły na pisanie Miłego wieczorku

Cześć Malduje, że żyje i że nic mi nie jest.Olinek chory ( katar i kaszel ), a tak poza tym to nudy. Może wpadnie wieczorkiem, a teraz spadam bo nie mam za bardzo czasu Asiu brawo dla Oliwci.Dzielna z niej dziewczynka Tusiu biedny ten Matek, buziaki dla niego i niech szybko wraca do zdrówka Karola wózek badzo fajny.No i dobrze, że go kupiłaś, wkońcu masz problem z głowy

Karola znalazłam ich oficjalną strone Babyworld - wĂłzki dziecięce, producent wĂłzkĂłw dziecięcych

Cześć Dziewczyny :)) Jak sie macie po sobocie???? Guniu tort dla Piotrusia wyszedł Ci bardzo ładny, no i Piotruś jaki elegancki w tej koszuli :)) Napisz jak po imprezie Asiu Wiem coś o tym jak to człowieka dopada taki podły nastrój. Mam jednak nadzieje, że dziś czujesz sie już troche lepiej???? Karola faktycznie kobieto Ty nie masz kiedy odpocząć.Jak M wyzdrowieje, to nich on sie torche pozajmuje domem i Olkiem, a Ty sobie troche odpocznij.A z tym wózekim to faktycznie jakiś przypał.Normalnie kase zdzierają z ludzi jak tylko mogą.Poszukaj może znajdziesz coś fajnego i w lepszej cenie.Wiem ,że jak moja koleżanka ostatnio szukała wózka, to znalazła dość fajny w Jaskrowie, nie pamiętam jak sie nazywał ale jak znajde, to wkleje Ci linka.Może Ci sie spodoba Oliś mi sie troche przeziębił, ma katar i kaszel i przez to jest marudny.Szkoda mi go, bo katar to potrafi strego umęczyć, a co dopiero dziecko.zaapilkowałam mu już małą daweczke leków odporniających i zobacze jak sie będzie czuł przez cały dzień. Po obiadku jedziemy ze znajomymi na do Olsztyna niedaleko Cze- wy i mam nadzieje, że uda mi sie wyciągnąć ich na konie.Już tak dawno nie jeździłam, ża chyba zapomniałam jak to sie robi.Chciałam też pokazać Olkowi jaka jazda konna jest fajna Jak dam rade, to wpadne wieczorkiem. Miłego dzionka

Cześć Karola współczuje bólu głowy, nienawidze tego, a już w ciąży to dopiero udręka. Mam nadzieje, że dziś już nie będzie Cie boleć i będziesz mogła zrobić to co sobie zaplanowałaś Guniu trzymam kciuki, może nie będzie tak źle jak myślisz.Ty zdolna dziewczynka jesteś i napewno Ci sie uda.Daj nzać jak Ci poszło Ja sie wczoraj tak wściekłam, że masakra.Na samą siebie oczywiście.Byłam z Olim na placu zabaw, a że nie chciałam brać torebki ani żadnych zbędnych siateczek, to wsadziłam sobie telefon do kieszeni na tylku w spodnie.Po jakimś czasie zachciało nam sie siku i przyszliśmy do domu, no i jak to w pospiechu zapomniałam o telefonie i utopiłam go w kibelku.Zanurkował i to głęboko ( teraz to mi sie nawet śmiać chce ) jak go wyjełam to oczywiście nie działał.Potem M go suszył czym sie dało, nawet suszarką do włosów, ale nie działa :((( Dziś już coś tam na ekraniku widać, ale jak nie zadziała to nawet do reklamacji nie moge go oddać.Kurde czemu ja jestem taka gapa i zawsze coś wykombinuje??? Normalnie telefon miałam jakieś dwa miesiące a teraz musiałam sie przeprosić ze starym.Najgorsze jest to, że miałam to peło zdjęć Olka i pełno ważnych rzeczy.Jak ja to teraz odzyskam?????Abuuuuuuuu :((((( Do tego u nas w bloku w dwóch mieszkaniach robią remont ( w jednym rozwalają ściany) i jest tak głośno, że aż mi w uszach dzwoni, a moje dziecko trzęsie sie ze strachu.Dobrze, że ide do pracy to nie będe musiała tego słuchać przez cały dzień.A w pracy dziś będzie ciekawie, bo przychodzi koleżanka zamówić sobie dekoracje na ślub do kościoła, bukiet ślubny i coś na auto.A że nie będzie szefowej, to wkońcu ja będe sie mogła wykazać pomysłowością :)) No i chciałam ją namówić na dekoracje sali ( bo ona ma jakąś remize ), ale to już prywatnie i po godzxinach.Może uda mi sie coś zarobić Dobra spadam coś w domu zrobić, bo sie strasznie rozpisałam

Skoro tu dzisiaj taki ruch, to i mnie sie pisać zachciało :)) Dzięki Wam wena mi wróciła Tuśka a Ty sie do roboty bierz, a nie sie tu na forum obijasz ;) Żartuje oczywiście.Fajnie, że sie odezwałaś.A z tą wodą to też musze spróbować, bo jak przeczytałam co napisałaś o tych sokach, to mnie oświciło dlaczego moje dziecko ostatnio je mniej niż zwykle.Odkąd zaczełam podawać mu kubusie ( bo chciałam żeby nie był taki blady ) to on je o wiele mniej i nie ma apetytu.Rano jak mu robie herbate, to ją wypija, potem pije sok i obiadu nie chce już jeść, a o kolacji to już moge zapomnieć Guniu gratuluje i powodzenia jutro na teście Karola a Ciebie gdzie wcieło, pojawiłaś sie na chwilke i zniknełaś My już po spacerku i oczywiście zachaczyłam o osiedlowy lumpeksik.Kupiłam tym razem spodnie jeansowe i spódniczke ogrodniczke, plus dwie bluzeczki dla chrześnicy mojego M.Dla Olka wygrzebałam jedynie koszule z H&M.Ale mam sie tam zgłosić w piątek, bo będzie dostawa ciuszków dla dzieci.Nawet nie mówie nic M, bo chyba by mnie z domu wyrzucił jak by wiedział ile ja tego Olkowi kupuje Dobra ide mięsko podgrzać, bo M zaraz z pracy wpada na obiad i nie może mnie przed kompem zastać :))

cześć WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA PIOTRUSIA W DNIU JEGO URODZINEK.PIOTRUSIU DUŻO ZDRÓWKA, ZABAWY, MIŁOŚCI, SŁODKOŚCI I DUŻOOOOO PREZENTÓW.ORAZ BUZIAKI OD FORUMOWEJ CIOTKI I OLISIA Basiu jak to miło, że sie wkońcu odezwałaś do nas, bo już sie martwiłyśmy.Pisz do nas jak tylko będziesz mogła.Pozdrowienia dla Julinki odezwe sie później, bo właśnie gadam z koleżanką na skaypie i nic nie moge napisać

cześć Daje znac, że żyje, ale pisac mi sie nie chce. Może jutro cos skrobne, ale nie obiecuje Dobrej nocy

Cześć! Wcale nie mam weny do pisania, ale może coś sklece. Asiu to dobrze, że sprawa z paczką sie rozwiązala, bo jak by zginęła to ja chyba bym na tej poczcie też zrobiła awanture.No i szkoda ciuchów.Trampiki są po prostu rewelacyjne :) Chcesz je kupic dla Oli??? Karola wózek super i cenowo też nie jest najgorzej szczególnie, że zapłacisz jeszcze taniej. Łóżeczko praktyczne.Też takie mamy, ale używaliśmy go tylko na wyjazdach.No, ale jak Wy nie macie za bardzo miejsca, to to jest chyba dobre rozwiązanie. Co do koleżanki, to nizła jest.Wstydu nie ma.Fakt, że jest troche za późno na egzekwowanie " odszkodowania" , ale przy okazji nie zaszkodzi jej napomnąć w jakim stanie oddała rzeczy.Może jej sie chociaż głupio zrobi Guniu gratuluje, może teraz Ci sie uda i dostaniesz wkońcu prace.Powodzenia na testach Tusiu nieźle sąsiadka załatwiła Twoich T.Kurde takie starty,nieźle wybuli.No ale może jest ubespieczona i dostanie jakieś odszkodowanie. Byłaś na zastrzyku???!!!!! Ja dziś byłam u koleżanki praktycznie cały dzień, ale więcej do niej nie pojade.Szkoda mi Olisia.Taki jest biedny.Ta koleżanka ma 5 letnią córke, która patrzeć na Olka nie może, a on wszędzie za nią chodzi i robi wszystko to co ona.Dziś zamknęła przed nim na klucz swój pokój, żeby nie mógł tam wejść, bo narobi jej bałaganu i będzie ruszał jej rzeczy. Niczym nie może sie bawić i niczego dotykać.Do tego ciągle na niego skarży.A to, że coś powiedział, a to że wchodzi do domu w butach, to znowu że gada jak ona ogląda bajke.Wrrrrrrr!!!!!! Normalnie nie moge Ja sie wkurzam, ta koleżanka sie wkurza, jej córka ryczy w niebogłosy, a Oli stoi biedny i nie wie co ma robić. Wróciliśmy jakąś godzine temu i dosłownie mam dosyć.Do tego jestem wkurzona i generalnie dzień do dupy Guniu Ty chciałaś przepis na sałatke z zupi chińskiej tak?? Ja ją robie tak: Najpierw zalewam wodą dwie torebki makaronu i czekam aż spęcznieje.Potem mieszam to z pokrojonym ogórkiem zielonym i pomidorem, dodaje majonez i te przyprawy z zupki.

Cześć Guniu nie wiem dlaczego tak sie dzieje, ale mnie też nic nie smakuje u T.Fajnie, że Piotruś poszedł wkońcu do żłobka, pewnie już sie w domku nidził.Napisz czy przeszedł mu ten kaszel.A Ty jak sie czujesz????? Tusiu oj coś u Ciebie z tymi chorobami ostatnio nie ciekawie.Robiłaś testy alergiczne??? Karola a co u Ciebie, jak sie czujesz po świętach??? Asiu a co u Was??? Kokon, Basiu, Ewciu, Magdaloza jak Wy sie macie??? Ja wczoraj miałam prawdziwie świateczny dzień.Najpierw dostałam śniadanie i kawusie do łóżka ( sałatke w kształcie serca przebitą strzałąa z papryki i pomidora :) ), a potem jeszcze żonkile z ogródka.Do tego M cały dzień zajmował sie Olim, a wieczorem pozmywał po imprezie u mojej mamy.Normalnie szok!!!!! A wogóe to zapomniałam Wam nipisać, że w niedziele to moje dziecie jeździło na motorze.Myślałam, że zawału dostane, ale na szczęście M bardzo wolno jeździł i tylko koło domu.A ten mały spryciaż sam dodawał gazu i mówił tata sybko jedź :) A potem wszystkim pokazywał jak on gazował.Chyba rośnie mi w domu mały żużlowiec.Wczoraj jak pojechali na żużel, na ostatnie 3 biegi, to M móiwł, że Oli stał z otwartą buzią. Dziś oczywiście od rana piore, bo przecież tyle sie tego nazbierało przez te święta, że szok.Byliśmy z Olim na placu zabaw, a gdy wracaliśmy to musieliśmy na 8 piętro wchodzić po schodach, bo sie winda zepsuła.Już 2 raz w ciągu 3 dni.Wrrrr!!!Oli taki biedny, wchodził po tych schodach i płakał.A ja wózek pod pachą i jeszcze jemu pomagałam.Normalnie tak mi go szkoda było, ale był dzielny.Teraz biedaczek śpi po takim wysiłku i nie wiem jak pójdziemy na spacer, bo jak pomyśle, że znowu mam wchodzić po schodach, to mnie trzęsie. To tyle jak narazie.Ide pozmywać

Cześć Witam i odrazu przepraszam, że nie składałam Wam wcześniej życzeń, ale czasu nie miałam na pisanie na forum. W każdym razie mam nadzieje, że świeta mijają Wam błogo i spokojnie. Jutro życze mokrego i zakrapianego dyngusa :)) Guniu wytrzymaj kochana, jeszcze tylko kilkanaście godzin i jesteś w domku.A Piotrkowi napewno nic nie będzie, może tylko tak pokasłuje. Tusiu jak po śniadaniu z rodzicami???Co tam dobrego naszykowałaś??? Asiu a u Was jak.Byliscie na grilu u znajomych, czy pogoda nie dopisała??Zjadłas troche za mnie ;))? Karola jak sytuacja z M???Byliscie u tych T???No i jak było na weselu???A tak wogóle, to jak sie czujesz??? Kokon a Tobie jak mijają święta za granicą???? My dziś byliśmy na 25 rocznicy slubu u siostry mojej mamy.Było dość sympatycznie, a najadłam sie za wszystkie czasy.Dzieci wybiegały sie na podwórku i nad rzeką, a teraz padły w sekundzie.Jutro jedziemy na cały dzień do T i pewnie sie wszystkie domyslacie jak bardzo sie ciesze.Na szczęście jedzie z nami moja mama, więc nie powienno byc źle.

hej Asiu to odwaliłas kawał roboty.Jutro koniecznie wklej zdjęcia do galerii jak wrócisz od fryzjera Kokon to fajnie, że podoba Ci sie mieszkanko i że masz już na oku jakąś ciekawą prace.Powodzenia tam na obczyźnie :)). I pisz do nas częściej z wiadomościami co sie u Ciebie dzieje. Karol super masz zdjęcia na NK.A to z rączkami na brzuszku po prostu rewelacja :)) Guniu domek super.teraz tylko dach i już z górki ( pisze tak na pocieszenie, bo wiem,żę wykończenie domu jest najgorsze ) Tuśka a Ciebie gdzie wywiało??????? Magdaloza Ty cholero!!!!!Na Nk siedzisz codziennie, a tu nie wpadniesz.Nie ładnie moja droga!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny napisałam na Nk do basi i poczekam czy mi odpisze. Ja dziś posprzątałam kuchnie, przetarłam szyby ( jak to mówi Karola) i wyszorowałam tą oropną boazerje w przedpokoju.Byłam z Olim na spacerze ( nie wytrzymałam, ale nic mu nie jest ) i wstąpiłam do osiedlowego szperaczka.Kupiłam mu takie zajefajne sztruksy, że wyglądają jak nowe i M myślał, że byłam na zakupach.Kupiłam mu jeszcze bojówki i kamizelke.Była tam akurat moja sąsiadka i kazała przyjść mi jutro rano, bo jest dostawa i ona mi troche ciuchów poodkłada.Ale fajnie ;)) Może znajde coś dla siebie

Cześć Guniu to dobrze, że Pietrucha wkońcu zdrowy.No i jak go zaszczepisz, to miejmy nadzieje, że już nie będzie tyle chorował.Trzymam kciuki. Z tego co zrozumiałam to już będzieci dach kładli???Tak? Czy jak zwykle coś pokęciłam Karola ja też chętnie zobaczyłabym Twoje zdjęcia.Piszesz, że byłaś u fryzjera i nic sie i chwalisz fryzurą. A co do M, to normalnie słów mi brak do tych chłopów.Czy oni są aż tak samolubni ,czy nie potrafią nas zrozumieć???? Przeciez to logiczne, że kobieta w ciąży w aucie w takim upale napewno będzie żle sie czuła.Ale nie!!!Liczy sie tylko to żeby on mamusie i tatusia zobaczył.Mój ma to samo.Dziecko miało gorączke a on do domu nie chciał jechać, bo czekał na tatusia.Nie wiem, może postaw sprawe jasno, że Ty nigdzie nie jedziesz i że źle sie czujesz.Może to przemyśli i zmieni zdanie.Powodzenia, bo nie wiem co mam Ci poradzić. Do tego sama jestem wściekła na swojego M i chętnie bym ich wszystkich Dobra spadam kuchnie sprzątać

Cześć Asiu bardzo sie ciesze,żę u Was już ok :)) Idź do fryzjera i koniecznie zrób zdjęcia po wyjściu.Tak wogóle to będziesz coś zmieniać??? Co do sprzątania, to witam w klubie- ja też nie mam wiele zrobione i mam to gdzieś. Pytasz jak rozmowa?Cóż.Dziś to wiele nam nie powiedzieli, tylko tyle, że mamy być godzine wcześniej przed egzaminem, że mamy mieć strój sportowy ze sobą i ważne badania lekarskie.Potem rozdawali karty na egzamin i tyle.Troche tych rekrutów było i oczywiście opowiadali różne rzeczy, ale nie będe ich narazie słuchać.po prostu będe sie wkońcu uczyć i musze zacząć ćwiczyć, bo moja kondycja jest do bani :(( Guniu to sie Piotruś napewno wybiegał na tej działce.A jak on sie czuje???A tak wogóle to kiedy macie zamiar ruszać z budową??Pewnie nie możesz sie już doczekać :) Tusiu a co u Was, jak Wam minął wekeendzik??? Nie wiem dlaczego, ale ja dziś cały dzień myśle, że jest sobota Oli wczoraj miał gorączke ( 39 i 5 ) a dziś rano 38.Potem nic przez cały dzień tylko takie marudny był.Pojechaliśmy do lekarza, ale na szczęście nic mu nie dolega ( narazie ).Lekarz mówi, że to może być trzydniówka.Zobaczymy.Mam z nim narazie nie wychodzić na dwór, ale jak przy takiej pogodzie???Posiedze jutro w domu, ale jak mu nic nie będzie to w czwartek zaraz spadamy na spacer Dobra kończe, bo napisałam mega posta i mi sie wszystko skasowała.A drugi raz nie chce mi sie tyle pisać, choć i tak pewnie nie mało napisałam.Ale mam dziś ślinotok, co ???:)))))

http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/5840-az-lzy-same-sie-cisna-do-oczu-4.html#post531203 Zobaczcie co znalazłam. Okropne!!!!!!Aż sie popłakałam Normalnie nie rozumiem takich kobiet i nawet nie chce zrozumieć.Jak tak można??!!!! Taką babe jak bym dorwała to by ją chyba udusiła.Przecież jest tyle rodzin czekających na to ukochane maleństwo.Nie mogłaby taka zostawić tego bezbronnego niemowlaczka w tych oknach nadzieii, które powstały i są już w każdym mieście.Mogłaby.Ale nie kurw..... po co!!!!!!!!Woli łajza iśc na śmietnik. Sorki, ale sie zdenerwowałam masakrycznie

Jejku przecież to jest okropne i nie da sie tego czytać. Ale wiem, że niestety tak sie dzieje :(( i taką babe to ja bym chyba .......................

cześć Widze, że znowu jak w każdą niedziele pustki u nas panują okropne :(( Jak Wam minął wekeendzik????? Piękna pogoda dopisała, to pewnie wszycy gdzieś na jakiś spacerkach byli.Zdrowe już jesteście?????A jak ma sie Piotruś?? Tusiu Ty to masz fajnie,że M zabiera Ci Matka w sobote żebyś mogła posprzątać, ja to sama z dzieckiem musze wszystko robić. A właśnie dzeiwczyny, posprzątałyście już na święta????Bo ja nawet okien nie mam umytych i nie wiem kiedy to wszysto zrobie.Nie mam czasu :(( Do tego jutro rano przychodzi właścicielka mieszkania i czeka mnie ciężka rozmowa.Musze jej powiedzieć, że mieszkamy tylko do końca maja i sie wyprowadzamy- nie wiem jak ona na to zareaguje.Aż sie boje.Po południu jedziemy do Będzina, bo musimy T pomóc i zostajemy tam na noc, bo przecież we wtorek o 9 mam tą rozmowe na policji w Katowicach.Potem prosto do pracy i znowu mam następny dzień stracony.Więc na sprzatanie zostaje mi tylko środa.Masakra Dziś byłam z moją bratową i moją chrześnicą na pogotowiu, bo mała ma tak powiększone węzły chłonne, że myślałysmy, że ma świnke.Do tego jej mlodsza siostra uderzyła ją kulkami w głowe i ma mega guza.Jest cały sino zielony i jest OGROMNY.Dostały skierowanie na chirurgie na prześwietlenie głowy, ale dziś niestety nie przyjmują i trzeba czekać do jutra.Kur.... a jak sie dziecku coś zacznie dziać ( odpukać ) w nocy to co wtedy???Jest taka biedna i strasznie mi jej szkoda, aż mi sie płakać chciało jak na nią patrzyłam.Zobaczymy co jutro powiedzą w tym szpitalu, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze Kończe, bo chyba napisałam mega posta. Milutkiej nocy

Cześć Guniu jak mi strasznie przykro, że Wy tacy chorzy jesteście :(( Biedny Piotruś tak sie umęczył.A dziś w nocy jak było???Mam nadzieje, że spokojnie.A TY jak sie czujesz, byłaś u lekarza, brałas jakieś leki??? Tusiu to nieźle poszalałaś z zakupami, ale ciesze sie, bo wkońcu nie bedziesz musiała sie martwić, że nie masz butów.Uśmiałam sie wczoraj z tych tekstów Matka dotyczących wychodzenia na dwór- niezły kominator z niego Asiu a co sie stało,że miałaś taki kiepski prima aprilis??? Karola z tą szarlotką to normalnie pojechałaś na maksa.U mnie na szczęście nigdy tak sie nie stanie, bo po 1. Ja nie pieke ciast , a po 2. Mój M po 2 godzinach zjadłby wszystko.Jak Wam następnym razem coś zostanie, to my chętnie zjemy Ja od wczoraj mam bardzo kiepski nastrój i nie wiem kiedy mi przejdzie, tzn. wczoraj myślałam, że już dziś będzie spoko ale nie jest.Do tego glowa mnie boli i wogóle jestem jakaś przybita Spadam i nie marudze więcej.Odezwe sie jak mi przejdzie. Dużo zdrówka dla wszystkich

Moja strona za zdrówko naszych dzieciaczków i wtrwałość wszystkich mam

Cześć Witam w ten deszczowy wekeendowy wieczór Jak sie macie, jak Wam mija wekeend???? Guniu biedny ten Twój Piotruś, ciągle sie coś do niego przyczepia.Zdrówka dla niego Tusiu a co u Was, jak ma sie Matek???Nie rozwinęła mu sie bardziej ta choroba???A Ty jak sie czujesz??? Poza tym, to jak było u znajomych, nagadałaś sie z koleżankami??? Asiu czy u Was nadal taka piękan wiosna???? Oliwia zdrowa czy zaraziła sie od M ( mam nadzieje, że nie)??? Kata, Karola a Wy jak sie macie, co u Was dziewczyny??? Madziu a Wy z Amelcią jak sie czujecie????Przeszedł Ci już katar??? A Niunia nadal taka grzeczna???? Basiu co z Tobą kobieto, zapomniałaś już o nas???? Ja wczoraj od rana kursowałam z Olisiem gdzie sie dało.Już o 9 poszliśmy na zakupy, potem do domku sprzątać i gotować, a po obiedzie znowu na spacer.Wróciliśmy do domu o 19 i pojechaliśmy do tesco na zakupy.Po powrocie Oli padł jak kawka a i ja ledwo co dychałam ;) Dziś rano nie mogliśmy sie zwlec z łóżka i chyba mam zakwasy.Mieliśmy jechać na cmentarz ( bo dziś mija równe pół roku jak mój Tatuś nie żyje :((( ), ale tak leje, że nawet psa by nie wygonił.Pojechaliśmy więc na kulki ( to ten plac zabaw dla dzieci, który jest w każdym mieście, ale wszędzie inaczej sie nazywa ).Oli na początku troche sie bał i nie wszędzie chciał wchodzić, ale jak mu pokazałam co można w takim basenie z piłkami wyprawiać, to już oczywiścien nie chciał z niego wyjść.My z M też sie wyszaleliśmy jak dzieci, bo wszędzie z tym małym srojtkiem musieliśmy wchodzić.Ale fajnie było- fajnie być dzieckiem :)) .Teraz mój synuś już śpi, bo stwierdził, że nie ma już siły i nawet sie kąpać nie chciał, tylko odrazu do wyrka. Chyba musze z nim chodzić tam codziennie, to będzie wcześniej chodził spać ;)) Miłego wieczoru

Cześć Witam wieczorową porą.Znowu jestem sama :(((((( M pojechał do Będzina i wróci dopiero w nocy.Troche zaczyna mnie to denerwować, że ciągle jestem sama Guniu udanych zakupów budowlanych, może przy okazji sprawisz sobie coś fajneg do nowego domku :)) ?? Tusiu co Was tak te choroby sie trzymają???Nie dobrze!Oby od kwietnia dopisało Wam słoneczko i byście byli już zdrowi.Buziaki dla Was Asiu może Oliśka sie nie zarazi od M, bo ja słyszałam, że małe dzieci nie zarażają nie od dorosłych.Ale nie wiem czy to jest prawda.Mam jednak nadzieje, że chociaż Wy będziecie zdrowi Karola odpoczywaj i regeneruj siły na przyszły tydzień :) Kokon fajnie, że sie przeprowadzacie i że będziecie razem z M.Może i dzidziuś sie pojawi :)) Życze Wam tego!!! Teraz pewnie będziesz szaleć w dekorowaniu mieszkanka? Ewciu a jak Tobie minął tydzień???Co u Monisi??? Ja dziś byłam u fryzjera.Ściełam Olisiowi włosy i ma teraz irokeza ( wygląda super ).Sobie ufarbowałam na brąz ( fotki w galerii i na NK).Nawet mi sie podoba ( narazie), ale zobacze jak sie z tym przespie.Może jutro będe płakać.M jest wściekły, bo bardzo mu sie nie podobam i po drodze od fryzjera nie odzywał sie do mnie wogóle.Mama mnie jeszcze nie widziała, ale już czuje jak jutro będzie na mnie wyzywać.Echhhh trudno.Raz sie żyje i wszystkiego trzeba w życiu spróbować.Najwyżej sie przefarbuje za jakiś czas :)

cześć Dziś ja zapraszam wszystkich na kawe i herbate z prądem.Przyda sie napewno, bo przy tym zimnie , to szybko można sie przeziębić Guniu jak Ci poszła rozmowa??? Karola no to faktycznie nie masz kiedy odpocząć przy takiej ilości obowiązków.Ale ja Cie bardzo dobrze rozumiem, bo mojego M też nie ma wogóle w domu.Ale mam jednak nadzieje, że zdołasz wygospodarować tylko dla siebie i dla dzidziusia troche czasu Tusiu co u Was, zdrowi jesteście??? Asiu jak ma sie Oliwcia i jak jej postępy???Mój Oli ostatnio jak mu mówiliśmy jak ma na nazwisko, to zaczął płakać i mówi że jestem Oli, nie chce inaczej :)) Basiu gdzie jesteśśśśśśśś?????????????????????????????????????????????? To samo tyczy sie Katy, Wisienki, Agnieszki 13, Agusi 8888( choć ta wiem gdzie sie podziewa).Dziewczyny odezwijcie sie U nas jak zwykle wieje i pada i to w dodatku śnieg JA CHCE WIOSNE!!!!! Znowu jesteśmy skazani na siedzenie w domu, bo przecieć nie da sie nawet do sklepu iść.

cześć U mnie dosłownie nic za oknem nie widać, taką mamy wichure.Swoją drogą to piękną mamy zime tej wiosny.Echhhhh mam dość tej pogody Guniu powodzenia na rozmowie, napisz później jak Ci poszło.Trzymam kciuki Karola widzisz jak głupio wyszło z tym pisaniem.Ale chyba masz racje i pogoda nie sprzyja przelewaniu swoich myśli na papier bo nic sie nie dzieje. fajnie, że urodzinki synka sie udały i że M pomógł.A Ty może troche odpocznij, bo nie można aż tyle pracować. Asiu jak dziś samopoczucie, troche lepiej?????U Was przynajmniej piękna pogoda, widziałam zdjęcia.Piękne :)) Pogodziłaś sie z M??? Ja ide dziś do pracy, a jeszcze musze jakiś obiad zrobić tylko nie mam pomysłu. Wczoraj byłam u koleżanki, która właśnie sie wprowadziła do nowego mieszkania.Jak zobaczyłam łazienke, to myślałam, że padne.Cudna!!!Cała szaro -srebrna.Jeszcze takiego zestawienia nie widziałam, wydawać by sie mogło, że jest smutno, ale jest super.Do tego białe kosze wiklinowe i biała ceramika.Normanie bomba.Reszta mieszkanka też super, ale łazienka mnie powaliła.Ja też taką chce!!! Ide, bo umówiłam sie z kumpelką na skaypie.Do wieczorka i miełego dnia

cześć Zapraszam na poranną kawke, herbatke lub soczek Madziu fajnie, że Amelka troche Ci odpuściła i zazdroszcze wam takiej pięknej pogody Asiu niby te nasze dzieci już duże, ale jak przychodzi co do czego, to wózek sie przydaje.Oliwier też chętny do chodzenia, ale jak sie zmęczy to mówi, że nie ma siły i sam wchodzi do wózka. Guniu to czeka Cie następna rozmowa :)) Teraz napewno Ci sie uda Tusiu jak sie czujesz????Nie zaprawiliście sie wczoraj na spacerku jeszcze bardziej??/ Ja dziś do pracy, a później wybieramy sie do castoramy.Musze pooglądać co jest nowego do dekoracji wnętrz, bo już nie moge patrzeć na swoje ściany.Fujjjjj!!!!Są brudne i już mi sie opatrzyl ten kolor.To chyba przez zbliżającą sie wiosne mam ochote na zmiany. Pogoda u nas bez zmian, ale mam nadzieje,że już niedługo poprawi sie na lepsze bo dłużej tego " nie zniese" Ide robić mielone i obrać ziemniaczki, a potem do mamusi zaprowadzić Olinka. Miłego dnia i do wieczorka

Idz zjedz, bo jeszcze Ci sie słabo zrobi i co wtedy Ja ide wkoncu zrobic sobie kawe