Skocz do zawartości
Forum

Sowka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sowka

  1. Jestem wkońcu Asiu tego Twojego malarza to faktycznie tylko powiesić.Znalazł sobie inną robote a jeszcze jednej nie skończył Zrób z nim coś i najlepiej niech teraz maluje za darmo. A M już wrócił ? Fajie, że udało sie Wam kupić auto i co najważniejsze,ze jesteście zadowoleni Aga jak fajnie ze Majeczce podoba sie w prezdszkolu i ze jest zadowolona :) Tez bym tak chciała mieć z Oliwierem. A w tym naszym mopsie to tylko awanture zrobic.Ale dobrze, ze juz załatwłaś,przynajmniej masz juz z głowy. Karola a co u Was, jak Olo w szkole,wraca wkońcu jego wychowawczyni ? Wyjaśniło sie coś ? A co u Basi i czemu nie masz weny do pisania ? Stało sie coś ? A tak wogóle to dziękuje za pocieszanie :) Tusiu oj my to mamy z tymi naszymi chłopakami.Ale chociaz dobrze, ze Mati troche lepiej reaguje niz wczoraj i moze jutro będzie całkiem spoko.Trzymam za to kciuki A u nas rano było tragicznie.Pół bloku słyszało jak Oli wychodził do przedszkola i musiałam go tam prawie ciągnąć w powietrzu, bo tak sie zapierał.W szatni nie dał sie rozebrać i zmienić buty.Musiałam sie z nim szarpać Zaniosłam go na rękach na sale i tam zabrałami go pani i kazałami wyjść.Oczywiście stałam na korytarzu i słuchałam jak płacze. Ja tez zalewałam sie potokiem łez Jak go odbierałam to akurat robił kupe na nocnik ( a pierwszą zrobił w majtki ) i jak usłyszał,ze jestem to oczywiście płakał. Potem musiałam z niego siłą dosłownie wyciągać jak było i co robił.Niewiele mi powiedział,tylko ze ma "kulege" Łukasza i ze sie bawił.Ale jak go potem wsyscy pytali jak było, to uadwał ze ie słyszy i zmieniał temat.Jedyna pocieszająca w tym rzecz jest taka, ze nie mówił, ze nie chce tam iść.Jutro rano ma iść razem z kolegą z bloku to moze nie bedzie takiej histerii A ja miałam dziś rozmowe o prace i jutro mam drugi etap ( a juz sie bałam, ze do mnie nie zadzwonią ) , ale napisze cos więcje dopiero po tej drugiem rozmowie. W tym czasie jak ja tam siedziałam, to M pojechał do przedszkola i podglądał przez okno co robi Olo.Bawił sie i juz nie płakał, tak ze spoko Przepraszam Was, ze ja tak tylko o tym przedszkolu w kółko, ale mam nadzieje,ze juz niedługo wszystko sie unormuje i nie bede przynudzać Dobranoc wszystkim i do jutra
  2. Witam i ja Asiu jak super, ze juz wróciłaś Jak juz troche odpoczniesz, to napisz jak było i jakie autko kupiliście? Karola bużka dla Basieńki, ale musiało ją boleć.Bidulka No i dzięki kochana za wsparcie Tusiu jak Mati zareagował jak go odebrałaś ? Agusia 8888 widzisz jaka Majeczka jest dzielna Tylko sie cieszyć Guniu a jak Piotruś w przedszkolu ? A u nas inaczej niż u wszystkich. Rano jak go zaprowadziłam, to mówił, że nie chce tam zostać.Na sali zabawił sie autkiem a ja uciekłam.Usłyszałam, ze płacze i juz chciałam po niego wrócić, ale przestał. A ja z płaczem poszłam do pracy. Poszłam po niego o 13 i jak otworzyłam drzwi od jego sali to spacerował sobie taki smutny i zapłakany :((( Chyba nie zapomne tego widoku do końca życia Żucił mi sie na szyje i tak płakał, ze nie mogłam go uspokoić.Wypytałam pani co i jak i mówiła, że płakał tylko jak mu sie przypomniało, ale mnie sie wydaje, że więcej bo miał czerwone oczy i całe spuchniete. Zjadł wszystko ładnie i nawet miał dokładke zupy :) Mój głodomor malutki Najgorzej boje sie jutra, bo juz wie, ze tam zostanie i wie czym to pachanie Oj ciężko będzie Dobranoc wszystkim
  3. Cześć Ide zaraz zaprowadzić Olisia do przedszkola, ale mam takiego stresa, ze musiałam tu wejść.Normalnie az mnie brzuch boli i chyba będe ryczeć. Odezwe sie jak wróce z pracy Tusiu, Guniu,Aga8888 jak u Was ???
  4. Cześć Tusiu ale fajnie spędziliście dzień, też próbuje wyciągnąć mojego M na basen, ale on jak zwykle nie ma czasu.Może kiedyś wybiore sie sama tylko z Olisiem Ewcia meble w kuchni mają sie podobać przede wszystkim Tobie i jeśli jesteś zadowolona to tylko to sie liczy.Ja wole bardziej nowoczesne meble, ale moje szybko wyjdą z mody a Twoje będą nadal na czasie,bo są uniwersalne.Kuchnia ogółem jest bardzo ładna i przestrzenna Czekamy na kolejne fotki z Twojego domku i mam nadzieje, ze sie na mnie nie obraziłaś Ja byłam dziś z Olim na pogotowiu, bo rano mówił, ze boli go rączka.Ja na nią patrze a tam pełno krostek ( takich jak pryszcze ). Obejżałam go całego i miał jeszcze podobne na dupce. No ale poszedł spać, spał 3 godziny i musiałam go na ręce brać żeby sie obudził, bo inaczej nie dało rady.Potem przy obiedzie bolała go juz warga.Pomyślałam, że to pleśniawki, bo córka mojego brata właśnie je ma. Pojechaliśmy na pogotowie i okazało sie, że to wirusowa opryszczka i może sie roznieść na całe ciało.Pani doktor powiedziała, ze Oli ma ją jeszcze w gardełku.Przepisała maść taka jaką sie stosuje przy ospie i tabletki na opryszczke.No ale nie wolno mu iść do przedszkola :((( I teraz to dopiero mam stresa.Bo boje sie żeby mu sie ta choroba bardziej nie rozwięła i ze nie będzie chciał chodzić do przedszkola.Bo jak pójdzie po tygodniu, to dzieci będą sie juz znały i będą oswojone z przedszkolem.A mój bidulek dość, ze najmłodszy to jeszcze jako ostatni dołączy do grupy :( Coś czarno to widze. Mam co prawda iść w poniedziałek do swojego peiatry i on zadecyduje co robimy, ale myśle, ze będziemy z tydzień siedzieć w domu Na domiar złego miał wczoraj styczność z Mają i Nikosiem od Agusi 8888 i jak oni tez są zarazeni, to sie chyba zdołuje. Mam nadzieje Aguś,ze mnie za to nie powiesisz ? Ale ja wczoraj jeszcze nic nie wiedziałam, bo inaczej bym nie przychodziła Dobra nie smęce juz, ide spać Dobranoc wszystkim
  5. Puk puk gdzie jesteście ? Byłam dziś u Agieszki8888 i macie od niej pozdrowienia.Naawiałam ją na powrót do nas i być może sie udało
  6. Hej Tusiu jestem tylko oczywiście pisanie posta zajmuje mi troche więcej niz Wam ;) dobrze, ze nie boli Cie juz głowa, bo wiem co to zancy i współczuje A na impreze nie ied, bo jest odwołana :(
  7. cześć Karola jak ból zęba, przeszło Ci juz troche ? Dobrze, ze Twoja mama pryjechała to mozesz mieć troche czasu tylko dla siebie.A M kiedy wraca z delegacji ? Olo jaki przejęty komunią :) ale niech czyta, nauka nie pójdzie w las A Basia jaka słodka :) jak to fajnie usłyszeć jak sie śmieje taki mały bąbelek Tusiu dziękuje za wiadomości, przydały sie. Tak prawde mówiąc, to gyby nie Ty to nic bym nie wiedziała,bo w tym moim przedszkolu nic mi nie powiedzieli :( Juz mi sie nie podoba i jak tak dalej będzie to nie wiem czy nie przeniose Olka do innego. Byłam tam dziś i dostałam tylko liste z wyprawką.A dowiedziałam sie, ze mam go przyprowadzić do 8:30 na śniadanie a odebrać moge najwcześniej o 12.Zebranie ma być podobno w ciągu roku i wiem to tylko dlatego, ze ciągnęłam panią za język. Magadloza, Deva, Basia, Ewcia i reszta gdzie jesteście ?
  8. Cześć to ja biedronka pstra Tusiu Twój stres udziela sie mnie i czym bliżej przedszkola to bardziej sie boje. Dziś jak wspomniałam Olisiowi,ze idzie do przesdzkola a ja po niego będe przychodzić, to zaczął stękać i mówić, że nie chce tam iść :( Oj coś czuje, ze we wtorek będziemy tu obie siedziały i płakały. A te spodnie dresowe w auchanie fajne jak za taką cene, nie ? No Mateusz faktycznie lubi czerwony i pewnie jak by mógł to wszystko miałby czerwone, co ? A tą nagłą miłością do lalek sie nie przejmuj,bo mój Olo tylko z babami sie bawi i zimą musieliśmy mu kupować wózek dla lalek.Ale juz mu przeszło Karola cou Was, jak mała rozrabiaka mamusi ? Zrobiłaś sobie chwile wolnego i odpoczęłaś troche ? A Olek ma juz wszystko do szkoły ? Szykuj sie na wtorek na pocieszanie dwóch płaczków Ewciu kuchnia napewno będzie super wyglądać. My dziś jak zwykle tez nie robiliśmy nic specjalnego. Rano namiętnie szukałam pracy i nawet wysłałam pare cv, ale nie wiem czy coś z tego będzie.Potem wziełam sie za placki po wegiersku i tak mi zeszło do 14.Po obiedzie byliśmy w ogródku piwnym na coli i Olo sie tam troche pobawił, bo jest tam plac zabaw dla dzieci. Generalnie to nudy i rutyna :(
  9. cześć wieczorowo Nic nie pisze, bo ta klawiatura doprowadza mnie do szału i odechciewa mi sie pisać Karola w spółdzielni po częsci załatwione,była pani , spisała protokół i ma przysłać ubespieczyciela zeby oszacował straty i podał kwote odszkodowania Brawo dla Basieńki za jej postępy.Faktycznie spryciula z niej jak na swój wiek A Olek co taki nocny marek, spać mu sie nie chce ? Pogoń go troche, bo już niedługo szkoła i bedzie niewyspany chodził. Asiu wracaj do nas szybko i pozałatwiaj tam wszystko sprawnie.No i mam nadzieje, że jak wrócisz to w urzędzie wkońcu wszystko sie uda. Madziu super, że u Was wszystko jest ok Buziolki dla Amy Tusiu co u Was,jak stresik przed pójściem Matka do przedszkola,przeszło Ci troche ? A byłaś w tym auchanie ? Wkleiłam zdjęcia naszych chłopaków do galerii Ewcia fajnie, ze juz macie pomalowane, noi chyba to co najgorsze juz za Wami ? Teraz tylko kosmetyka i mozna sie wprowadzać. Poprosimy zdjęcia jak juz wszysto będzie zrobione Dewa co u Ciebie, nic sie nie odzywasz, nie masz dostępu do neta ? U nas jak zwykle nudy.Wczoraj biegałam z kolezanką po sklepach, a dziś byliśmy na kawce u chrzestnej Olka. Pogode mamy piękną i az chce sie zyć.Az sie boje jak pomyśle,ze juz niedługo będzie zimno.Brrr W sobote mam spotkanie klasowe z kolegami z podstawówki i oczywiście nie wiem w co mam sie ubrac ;) Wykombinowałam co prawda tunike plus leginsy, a do tego szpilki, ale nie wiem czy wypada tak iść na spotkanie tego typu. M sie wkurza, bo nie chce zebym szła sama, ale wszyscy będą sami, to po co mam go brać. Troche sie sama odchamie Spadam do tego mojego zazdrośnika Miłej nocy kochane
  10. Witam wieczorową porą Oglądam Sopot i szczęka mi opadła jak zobaczyłam Magde Mołek.Wygląda,hymmmmm Bosko Asiu, Tusiu bardzo dziekuje za słowa otuchy i Wasze wsparcie Juz mi troche lepiej i jakoś humor mam lepszy.Jak sie tak wypłakałam to mi sie lzej na sercu i duszy zrobiło.Czasami chyba tak trzeba Jak Wam minął dzionek? Asiu jak malowanie ? Tusiu byliście dziś na jakiejś wycieczce ? Karola pewnie wybyła na święto śliwki i dlatego jej nie ma.A tak apropo to właśnie delektuje sie Twoją wiśnióweczką.Mniammmm pychotka Devachan a co u Ciebie i Wika ? Nic sie ostatnio nie odzywasz Magdaloza jak ma sie Amy i jak Wam idzie rehabilitacja ? Ja juz zmykam na Sopot, ale zapraszam rano na kawke
  11. Cześć Dziś mam płaczliwy dzień, a do tego znowu jestem sama tylko z Olisiem.Dobrze, ze chociaz mam jego, bo tak byłabym samotna jak palec.Choć on i tak mnie kiedyś zostawi..... Pogoda jest nijaka, chyba będzie padać, ale to nawet dobrze, bo będzie taka jak mój nastrój Czytałam wkońcu najlepszego bloga 2008 roku " http://mojtata.blog.onet.pl" i nie mogłam sie od niego oderwać.To chyba za jego sprawą mam taki humor.Czytają go prawie cały czas płakałam,nie mogłam sie opanować, to było silniejsze odemnie.Rozumiem w 100% tą dziewczynke i jej tęsknote za TATUSIEM, ale ona nie napisała tam jednej rzeczy ( moze tego nie czuje ).Ja łape sie ostatnio na tym,ze zazdroszcze ludziom ze mają tate.To takie ogromne szczęście mieć TATE, móc chociaz do niego zadwonić z byle głupotą i usłyszeć jego głos. Mój budził mnie codziennie rano telefonem i pytał czemu jeszcze śpie skoro tak późno :)) Wczoraj robiłam jego ulubiony gulasz i złapałam sie na tym, ze chciałam do niego zadzwonić zeby przyszedł na obiad. Juz za miesiąc mija rok od jego śmierci a ja nadal sie z nią nie pogodziłam.Dlaczego dobrzy ludzie tak szybko odchodzą ? Przeciez Oli juz nawet go nie pamięta :( A był dla niego najwspanialszym dziadziusiem na świecie, tak samo jak TATĄ. Patrycja ( autorka blogu ) napisała cudowne zdanie i ja sie pod nim podpisuje, dlatego pozwoliłam sobie je zacytować.Mam nadzieje, ze autorka nie ma mi tego za złe "Jest nam przeznaczone tracić ludzi, których kochamy, inaczej nie dowiedzielibyśmy się ile dla nas znaczą." Przepraszam, ze tak dziś smęce, ale musiałam gdzieś pozbyć sie choć w małym stopniu swoich emocji.
  12. Cześć Stawiam caffe latte Mam takie nerwy,ze chyba zabije swojego M Pytam sie go wczoraj czy zawiezie nas dziś nad wode? Ale cisza, więc dzwonie do niego teraz a on kręci nosem.Kur.. jest 30 stopni w cieniu a ja mam znowu w domu siedzieć, bo pan nie może 30 min poświęcić na to zeby nas zawieźć.Znowu będe siedzieć w domu, albo spacerować z Olem w zdłuż lini tramwajowej.Aaaaaaaaaa !!!! On myśli,ze ja jestem jakąś kurą domową i uwielbiam gotować obiadki dla pana i władcy i ze więcej mi do szczęścia nie potrzeba. Ściany juz troche wyschły,ale są zacieki.W spółdzielni nic nie załatwiłam, bo panowie nie mają jak do mnie podejść zeby to załatwić.Jestem nabuzowana i będe tam dzwonić jeszcze raz Przepraszam, ze nie pisze nic do Was, ale obiecuje, ze nadrobie to wieczorem.Teraz nie mam jakoś weny do pisania
  13. Cześć Zapraszam na kawe,herbate i soczek,a na osłode ciacho i lody z bitą śmietaną Devachan ten Twój małż to jakiś dziwny jest.Chyba troche zapomniał jakie mamy prawo w Polsce i jakie są skutki prowadzenia auta bez prawka. No a jak Vick azreagował na tatusia, pewnie sie cieszył, co ? Asiu jak tam fachowiec,wziął sie wkońcu do roboty ? Napisz wieczorkiem jak minął Wam dzionek? Guniu Widziałam zdjęcia na nk z Waszej wycieczki.Jak masz ochote, to napisz jak było i czy warto jechać do tego Bałtowa? Bo może my też byśmy tam pojechały z naszymi dzieciaczkami. U nas znowu upał,a jutro ma być poobno jeszcze cieplej Mam nadzieje,ze wkońcu sie wybiore nad wode popluskać troche dupke Póki co ide robić obiad i spadam na jakiś spacerek.Swoją drogą to dobrze, ze ten tydzień sie juz kończy, bo gotowanie dla tylu osób wcale mnie nie bawi ( gotuje dla chłopaków do warsztatu ) Miłego dzionka i do sklikania wieczorkiem
  14. Kurde nie daje rady pisać tak szybko jak Wy Tusiu widziałam zdjęcie Mateuszka, wygląda bardzo ładnie Asiu ale sie obkupiłaś, lubie chodzić na takie zakupy, zawsze mi sie humor poprawia A fochowca macie jakiegoś do bani
  15. TuśkaKarola - na żadnej wycieczce dziś nie byłam ;))) Ale za to latam ostatnio po sklepach szykując powoli wyprawkę do przedszkola - dziś kupiłam 2 pary spodni dreswoych i jedną bluzę ;) Wczoraj obcięliśmy Mateuszowi włosy maszynką na krócitko, miał już bardzoooo długie, nigdy wcześniej nie obcinane maszynką, tylko nożyczkami. Teściowa jak go rano zoabczła, to o mało się nie popłakała i wyzwała nas, że wygląda jak z Oswięcimia... a nam się podoba... i teraz mogą rosnąć nowe, długie i piękne blond włoski :))))) Obcieliście mu te piękne włoski ??? Popieram teściową, tez bym Was skrzyczała.No ale mu odrosną i będą napewno zdrowsze :) Fajnie , ze juz kupiłaś Matkowi ciuchy ( ja tez musze to zrobić ), bo jak nam pryjdzie wszystko naraz kupować to nie damy rady Kurde nie moge skońcyć pisać tego posta,bo mnie ciągle ktoś atakuje ;)
  16. karola_baSówko już wszystko wiem czasami dobrze zadzwonić i przy okazji cię usłyszeć ;) Tylko czasami ??? Dzwoń częściej Kochana Szkoda, ze sie nie zobaczymy w sobote na święcie śliwki
  17. Guniu Ty nic kobieto nie zrozumiałaś Ja sie wcale Ciebie nie czepiam,tylko zwróciłam Ci uwage. I wbrew temu co myśliśz ja sie bardzo ciesze, że masz prace która Ci sie podoba i z której jesteś zadowolona, ale nie samą pracą człowiek żyje. Myślałam, że my tu jesteśmy po to żeby sobie pomagać i być ze sobą szczere, ale chyba Ty nie podzielasz mojego zdania.Bo po jednej uwadze obrażasz sie i uciekasz ( kasując swoje posty i suwaczki ) W sumie to nie chce mi sie pisać, bo niby po co i tak to zostanie źle odebrane
  18. Cześć Asiu lepiej faktycznie wyjdźcie z domu, bo jeszcze Wam ta farba zaszkodzi.No i jeszcze kazaliby Ci coś robić ;) a tak sobie odpocziesz Guniu z całym szacunkiem, ale wydaje mi sie, że Ty już nawet nie czytasz tego co my piszemy, tylko o tej swojej pracy ciągle piszesz , no i nie bardzo mnie interesuje, ze Ty do wc chodzisz na 40 min.No i jeszcze jedno- co Ty sie w tym swoim naczelniku podkochujesz czy co, ze tak ciągle o nim piszesz? Sorki za szczerość, ale tak myśle, a ze dziś jestem wściekła to mam odwage to napisać Nas zalała wczoraj sąsiadka z góry i mam ściany mokre az do połowy.Do tego wyjechała na wczasy i musiałam wczoraj szukać jej rodziców,a dziś dzwonić do spółdzieli zeby ktoś przyjechał naprawić tą pękniętą rure.No ale panowie muszą najpierw wypić kawke i zjeść śniadanko i dopiero do nas przyjadą, a ja mam siedzieć w domu i czekać jak głupia. Do tego wszystiego paniusia od gazu wczoraj nie miała siły i nie przyszła do wszystkich mieszkań ( a ja na nią czekałam cały dzień) i będzie chodzić dziś.Tak ze znowu siedze cały dzień w domu a jest piękna pogoda i mogłabym być nad wodą.Wrrrrrrrrrr
  19. Hej Doczytałam wszystko, zobaczyłam zdjęcia i juz jestem Karola ja również bardzo dziękuje za mile spędzony czas i za odwiedzinki :) A wiśnióweczke mam zamiar dziś wypróbować Nie fajnie, że tak ciągle wysyłają gdzieś Twojego M i że ciągle zmieiają miejsce pobytu, ale dobrze,że chociaż do poniedziałku zostaje Tusiu ja to Was podziwiam i troche zazdroszcze tych wspólnych wycieczek ;) , bo ja swojego M to moge tylko w sobote do marketu wyciągnąć i to też z wielim bólem A Matek jaki cwaniaczek, nie chce mu sie w nocy wstawać to mamusie woła :) Asiu ja też jestem taki spioch jak Ty i nie moge przeżyć tego, że już za dwa tygodnie będe musiała wcześnie wstawać żeby Olka do przedszkola zaprowadzić. A co do tego urzędu, to faktycznie jaja sobie z ludzi robią i kto wie ile byś jeszcze czekała gdybyś sama nie poszła tego załatwić.Mam nadzieje,że wkońcu dostaniesz ten zasiłek i że wypłacą Ci wyrównanie Magdaloza Amy jest prześliczna Szkoda tylko, że musicie same pracować nad rehabilitacją, ale najważniejsze, że jest poprawa. A Ty sie tak kobieto nie zamartwiaj i nie szukaj dziury w całym, bo sie jeszcze czegoś dopatrzysz i oszalejesz Amy jest śliczną, zdrową dziewczynką i na wszysto przyjdzie pora, ona sama wie kiedy coś może zrobić a kiedy jest za wcześnie Devachan ten Twój M jest troche nie bardzo, ale to sie jeszcze na nim zemści i później będzie płakał. A i gratuluje zakupu autka Guniu Ty troche odpocznij, bo ostatnio tylko pracą żyjesz. Napisz co słychać u Piotrusia i wklej jakieś jego najnowsze fotki, bo chętnie bym zobaczyła jak już wyrósł A ten Twój naczelnik to jakiś nudziarz jest, bo kogo to obchodzi co on robił i gdzie był. No i przyznam Ci sie szczerze, że już sie pogubiłam w tym wszystim,bo wiem jak mają na imie Twoi współpracownicy a nie wiem np. jak ma na imie Twój M ? Mam nadzieje,że nie zapomniałam o nikim i że nic nie pominęłam, a jeśli tak to przepraszam.Narazie ide do moich chłopaków, ale wróce i napisze co u nas P.S zdjęcia z pobytu Karoli juz w galerii
  20. Hejka Misiusie kochane Jeszcze nie poczytałam co u Was, ale obiecuje ze do wieczora to nadrobie Wróciłam wczoraj w nocy i teraz piore, piore i jeszcze raz piore Mieliśmy jechać w drodze powrotnej do Karoli ( bo przejezdzamy przez jej miejscowość), ale tyle nam zeszło z pakowaniem i zegnaniem sie ze wszystkimi, ze juz nie daliśmy rady Karola była u mnie w piątek z Olkiem i Basieńką Basia jest boska ( ma to chyba po mamusi ), a dla Olka zostałam oficjalną ciotką Olo pojeździł troche konno, ale nie był za bardzo zadowoloy, bo pracownicy stadniny nie byli zbytnio chętni do pracy z nim i innymi dziećmi.Bardzo miło spędziliśmy z nimi czas i mam nadzieje, ze jeszcze kiedyś uda nam sie spotkać. Wogóle to fajnie było, odpoczełam troche choć dużo sie działo.Byliśmy na festynie pt. "dziki zachód" i przy okazji odwiedziliśmy labirynt w kształcie koziołka matołka zrobiony na polu kukurydzy.Błądziliśmy tam 1,5 h az wkońcu przyłączyliśmy sie do jakiejś grupy ludzi i oni pomogli nam wyjść Ale fajnie było Polecam wszystkim Oliś jezdził tez troche na koniu i chyba mu sie spodobało, może rośnie mi mały jezdziec :). Nauczył sie tez pływać w kółku i obdarł sobie nosek, bo spadł ze schodów. To tyle tak w skrócie, a teraz lece powiesić pranie Miłego dzionka
  21. Cześć Zapraszam na kawe, herbate lub sok Tusiu jak minęła nocka, Mateusz spał spokojnie? Miał gorączke, wymiotował? Daj koniecznie znać co powiedział lekarz Karola ja jade juz dziś ale dopiero po południu i będe na miejscu dopiero wieczorem.Nie wiem tak do końca jak zrobić z naszym spotkaniem,bo nie będzie ze mną M i nie będzie kto miał mnie zawieść do Kielc.No chyba, ze zmolestuje szwagra :) . Albo Wy wybierzcie sie któregoś dnia od rana i przyjedzcie do mnie, bo to naprawde nie daleko. Zadzwonie do Ciebie jak juz sie troche rozeznam na miejscu i wtedy sie konkretnie umówimy.Moze tak być? Asiu co u Was dziewczynki? Wczoraj z Tusią miałyśmy troche przygód w drodze powrotnej do Katowic.Najpierw mój M pryjechał za małym autem jak na tyle osób i musiałyśmy sie gnieść z dwoma fotelikami z tyłu.Do tego omijaliśmy korek na trasie.Potem biedny Mati wymiotował, następnie znowu korek gigant.W Będzinie z kolei Olo dostał histerii i nie chciał sie uspooić.Skończyło sie tym, ze siedział z przodu, a my z Tuśką i Matkiem na małym tylnim siedzeniu :) Jechaliśmy chyba ze dwie godzinki, ale na szczęście dojechaliśmy cali i nawet Mateusz zniósł jakoś tą podróż. Tusiu mam jednak nadzieje, ze nie było az tak źle i odwiedzisz nas jeszcze? Zjęcie, ale niestety narazie tylko jedno jest w galerii, reszta bedzie jak wróce. A teraz spadam do sklepu, a potem musze sie spakować Miłego dnia
  22. czesć dziewczyny, tutaj tuska ;) jestem u sowki i postanowilsmy do was skrobnac. Spotaknie całkiem miło nam przebiega, chłopaki się bawią, a w przerwach między zabawą tłuką się po głowach... Niestety zabawę trochę popsuła choroba Mateusza - dostał dziś gorączki i kaszle Rano poszłyśmy na spacer i plac zabaw, ale musiałyśmy się szybko zebrać przez tę gorączkę. Pozdrawiamy was serdecznie, myślimy o was, buziaki!!!
  23. Halo, halo Asiu jeśli chodzi o moje zdanie, to mnie sie bardziej podobasz w blond włosach.Taka jesteś w nich delikatna i kobieca, piękna po prostu ( i wcale nie słodze ).W tych ciemnych jakaś blada jesteś i wyglądasz na starszą.Tylko sie na mnie nie gniewaj, ale ja pisze to co myśle. Tusiu juz nie moge sie doczekać naszego spotkania. Tylko boje sie ze mój Olo będzie nie miły dla Twojego Mateusza.Bo ostatnio ma humorki.Jutro ide zobaczyć czy przywiezli juz te polonezy do ich kolekcji i jak bedą, to je kupie Karola co z Tobą??? Odezwij sie !!!
  24. Cześć Laski Co tu dziś takie pustki? Gdzie jesteście, wszystkie takie zajęte? Zapraszam na koffe z mlekiem i lody z owocami Guniu ale wam fajnie, ze budowa idzie o przodu.Jeszcze tylko pare miesięcy i będziecie w swoim domku :) Buziaki i pozdrowionka dla Piotrusia Karola jak po rozmowie z Olkiem? Lepiej juz między wami? A jak ma sie Basieńka i jej kupki? Asiu co porabiacie dziś z Balbiną, jaką macie pogode dziewczynki? A z tymi sklepami i wystawianiem juz zimowych rzeczy to faktycznie przesadzają.Moze lepiej niech wogóle nie sprzątają tych zimowych rzeczy.Wkońcu przeciez i tak większość czasu jest zimno Tusiu jak w pracy? Jeszcze tylko 3 godzinki i masz wolne :) U nas dziś troche chłodniej i z jednej strony sie ciesze,bo troche odpoczniemy od tych upałów.Żeby tylko w czwartek było w miare ciepło i nie padało Olo śpi, ale jak wstanie to wybywamy do jego chrzestnej na ploteczki Nie mam o czym pisać i dlatego nie będe juz więcej przynudzać.Odezwe sie wieczorkiem
  25. Hejka Asiu ale macie lipe z tą pogodą,fatalnie,bo jak leje to nawet wyjśc nie ma jak :( Brawo dla Oliwci ! Teraz juz na zawsze powiecie pieluszką pa pa To dobrze, ze pogodziliście sie z M, bo to zawsze razniej jak sie z kimś rozmawia.No i zgoda buduje, a niezgoda rujuje.Myślałby kto,ze ja taka mądra jestem Karola i jak po rozmowie z młodym, zrozumiał coś? A jak Basieńka i jej brzuszek, kupka była? Zapomniałam Ci rano napisać, ze wybieram sie prawdopodobnie w piątek po południu w kieleckie do babci mojego M i będe tam przez tydzień.Moze wpadniesz nad jeziorko któregoś dnia ? To niecała godzinka jazdy od Kielc.No i moze jak Olo zmieni na troche klimat to troche wyluzuje Tusiu, Basiu, Guniu, Magdaloza gdzie jesteście ??? My dziś spędziliśmy pół dnia na placu zabaw i Olek był po prostu czarny.Wsadziłam go na siłe do wanny Była z nami kolezanka z 10 miesiecznym synkiem i Olo bardzo go lubi.Wogóle, to dobrze reaguje na małe dzieci, ale nie wiem jak by to wyglądało na codzień Ostatnio udaje, ze jest małym dzieckiem i mówi taim cieńkim głosikiem i chce zeby go nosić na rękach.Nie wiem czy to normalne czy wszystkie dzieci tak mają w tym wieku?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...