Skocz do zawartości
Forum

Ana90

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ana90

  1. Mamatrojki88 niezły brzuszek :) Od razu widać, że jesteś w ciąży. Ja wyglądam tak, jakbym się po prostu objadła Gdy mówię komuś, że jestem w ciąży, to widzę zdziwienie, bo nie bardzo to po mnie widać. No ale drugi trymestr na pewno mnie nieco zaokrągli :)
  2. Jeśli chodzi o mojego malucha, to przy tego typu wadach nie przeprowadza się prenatalnych operacji. Planowo poród ma odbyć się 6 października, jeśli lekarz nie będzie widział potrzeby, by zakończyć ciąże wcześniej, to normalnie o czasie przeprowadzone będzie cesarskie cięcie, a zaraz po pojawieniu się dziecka na świecie powędruje ono na operację, podczas której jelitka będą umieszczone na swoim miejscu. Z artykułów medycznych, które udało mi się znaleźć wynika, że jeśli wszystko odbywa się bez dodatkowych komplikacji, to po około miesiącu maluch jest wypisywany do domu, gdzie będzie rozwijał się, jak każde inne dziecko. Wiadomo, na pewno będziemy częstymi gośćmi w CZMP, ponieważ będziemy musieli kontrolować jego zdrowie, ale mimo to jesteśmy przekonani, że wszystko dobrze pójdzie i nawet się nie obejrzymy, a będziemy wszyscy razem w domu ucząc się nawzajem siebie i ciesząc swoją obecnością :)
  3. Doskonale Cię rozumiem. Ja podeszłam do sprawy w ten sam sposób. Nie czułam potrzeby, wiec nie planowałam robić. Co jednak nie oznacza, ze odradzam innym. Myślę tylko, ze przed wykonaniem tego badania każda mama powinna poczytac trochę o tym, żeby mieć świadomość marginesu błędu, który może wystąpić.
  4. Powiem Ci Wirgi, że dużo rozmawiałam z lekarzami (pracuję w przychodni) i czytałam o testach pappa. Jedna z pań ginekolog, z którą rozmawiałam powiedziała, że ona nieszczególnie wierzy w te testy. Bardziej wiarygodny jest dla niej wynik badania USG przeprowadzony przez doświadczonego lekarza, na dobrym sprzęcie Gdy mój ginekolog powiedział mi o nich stwierdziłam, że nie będę ich wykonywała. Tydzień temu spędziłam kilka dni w Centrum Zdrowia Matki Polki, żeby potwierdzić diagnozę dot. wytrzewienia. Przy tej okazji wykonano mi testy pappa, których wyniki odbiorę jutro. Nie myślę jednak o nich za bardzo, ponieważ 2 ginekologów, plus 1 genetyk wykonywało mi USG i cała 3 była zadowolona z wyniku. W CZMP poznałam dziewczynę, której pappa "powiedziała" że dziecko będzie mało zespół Downa. Dowiedzieli się o tym na początku grudnia ub. roku i cały miesiąc miała wraz z mężem wyjęty z życia. W międzyczasie trafili na konsultację do dr Derewicza z Łodzi, który po 40 minutowym USG stwierdził, że o żadnych chorobach nie może być mowy. Dodatkowo wykonali oni jakieś rozszerzone horrendalnie drogie badania genetyczne, które wykazały, że maluch jest zdrowy. Po tym wszystkim uważam, że te testy pappa, to nie wyrocznia. Owszem, można je wykonać- ostatecznie nie wiążą się z żadnym ryzykiem, ale nie jestem przekonana, czy dają one 100% pewności.
  5. Hej, jestem Ania, mam 27 lat i spodziewam się swojego pierwszego dziecka. Mam nadzieję, że na tym forum znajdę sporo ciekawych informacji, a być może i mnie uda się komuś przekazać jakieś cenne wskazówki ;) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!
  6. Hej dziewczyny! A może któraś z Was pochodzi z Bełchatowa? Dajcie znać jeśli tak jest :)
  7. Hej dziewczyny! Jestem tu nowa i bardzo się cieszę, że udało mi się znaleźć forum, na którym bieżąco wymieniacie się swoimi doświadczeniami :) Mam 27 lat i spodziewam się swojego pierwszego maluszka. Obecnie jestem w 14 tygodniu i najprawdopodobniej na początku października powitam na świecie synka :) Niestety u naszego dziecka zdiagnozowano wytrzewienie i obecnie zbieramy siły na to, co czeka nas w niedalekiej przyszłości. Całe szczęście, że poza tą diagnozą maluszek jest zdrowy i nic więcej mu nie dolega. Staram się być dobrej myśli i wierzę, że wszystko dobrze się skończy. Mam nadzieję, że dzięki całej tej stronie i tego forum sporo się dowiem, a i być może sama będę mogła przekazać jakieś istotne informacje ;) Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...