Powiem Ci Wirgi, że dużo rozmawiałam z lekarzami (pracuję w przychodni) i czytałam o testach pappa.
Jedna z pań ginekolog, z którą rozmawiałam powiedziała, że ona nieszczególnie wierzy w te testy. Bardziej wiarygodny jest dla niej wynik badania USG przeprowadzony przez doświadczonego lekarza, na dobrym sprzęcie
Gdy mój ginekolog powiedział mi o nich stwierdziłam, że nie będę ich wykonywała. Tydzień temu spędziłam kilka dni w Centrum Zdrowia Matki Polki, żeby potwierdzić diagnozę dot. wytrzewienia. Przy tej okazji wykonano mi testy pappa, których wyniki odbiorę jutro. Nie myślę jednak o nich za bardzo, ponieważ 2 ginekologów, plus 1 genetyk wykonywało mi USG i cała 3 była zadowolona z wyniku.
W CZMP poznałam dziewczynę, której pappa "powiedziała" że dziecko będzie mało zespół Downa. Dowiedzieli się o tym na początku grudnia ub. roku i cały miesiąc miała wraz z mężem wyjęty z życia. W międzyczasie trafili na konsultację do dr Derewicza z Łodzi, który po 40 minutowym USG stwierdził, że o żadnych chorobach nie może być mowy. Dodatkowo wykonali oni jakieś rozszerzone horrendalnie drogie badania genetyczne, które wykazały, że maluch jest zdrowy.
Po tym wszystkim uważam, że te testy pappa, to nie wyrocznia. Owszem, można je wykonać- ostatecznie nie wiążą się z żadnym ryzykiem, ale nie jestem przekonana, czy dają one 100% pewności.