Skocz do zawartości
Forum

evli2

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez evli2

  1. Ja też obawiam się, że sporo przytyję, aczkolwiek się pilnuję, ale przecież nie będę się głodowała. Nie mam wagi w domu, więc nie wiem jak kg, dowiem się dopiero na wizycie:)
  2. Gratuluję Wam bliźniaków, ja zawsze marzyłam:)ja jestem w 15tyg 3 dniu i już robiłam glukozę z tydz temu do picia po godz i po 2 godz.
  3. Ja używam Palmers z masłem kakaowym. W sumie już kończę pierwszą butelkę i kupiłam drugą. Pięknie pachnie, słyszałam pozytywne opinie. Zobaczymy jakie będą efekty.
  4. Gwiazdkaola nie zamartwiaj się tymi kroplami krwi. Też słyszałam, że niektóre kobiety tak mają w ciąży, nawet po badaniu ginekologicznym. Często też po stosunku itp. Jak są zaparcia to też żylaki odbytu dają o sobie znać i mogą być ślady krwi.
  5. Ja w lidlu kupiłam sobie 2 pary legginsów ciążowych, ale jeszcze ich nie miałam na sobie, bo zimno i w sumie jeszcze mieszczę się w inne. Ale coś czuję, że lada chwila będę potrzebowała:)Na taką pogodę to zostały mi dobre 2 pary jeansów i kilka sweterków. Na lato to mam sukienki i ostatnio kupiłam sobie tunikę, ale jest szeroka, także jeszcze trochę:) A dziewczyny też Wam się tak włosy przetłuszczają???Bo u mnie masakra, właśnie umyłam:)
  6. Fka współczuje i rozumiem uczucie głodu. Ja też tak czasami mam szczególnie jak taka pogoda i rzadko się wychodzi z domu. Pij dużo wody spróbuj jeść mniejsze posiłki a więcej ok 5-6 dziennie. A sprawdzałaś cukier, może masz podwyższony i stąd ten apetyt?:)
  7. Judyta nie załamuj się. Ja też się leczę od kilku lat na niedoczynność. Po ślubie chciałam zaraz zajść, niestety nie udawało się i odpuściłam sobie i jestem w 14 tyg ciąży. Pierwsze kroki jakie poczyniłam po zrobieniu testu to umówienie się do endokrynologa, bo zwiększenie dawki w ciąży jest bardzo ważne i dodatkowo biorę jod. Wiem, że łatwo się mówi- nie martw się, ale naprawdę odpuść. Pojedzcie gdzieś na weekend, odprężcie się. Trzymam kciuki!
  8. Kocham Pragę. Tam się zaręczyliśmy:)
  9. Skorpionko dzięki za słowa wsparcia. Robiłam wszystkie badania i ostatnio na wizycie lekarka mówi, że za wysoki cukier na czczo a miałam 92. I dlatego zleciła mi krzywą cukrzycową. Mam nadzieję, że będzie oki. W sumie pierwsza ciąża i dlatego tak świruje, aż za bardzo czasami;
  10. Skorpionko piłam 75 glukozy i po 1 godz glukoza 105, a o 2 godz 75. Martwię się troszkę bo nie chcę żeby cukrzyca dzidzi krzywdę zrobiła, a nie objadałam się wcale węglowodanami, więc nie wiem skąd to dziadostwo u mnie.
  11. Już 5 rocznica gratulacje; Nam w kwietniu minął roczek z mężem. Mój niestety pracuje cały weekend, więc majówki jako takiej nie mamy. Ja wczoraj robiłam krzywą cukrzycową, i mam glukozę na czczo podwyższoną 91, więc muszę teraz dietę cukrzycową trzymać. Niestety mojej lekarki nie ma, bo wyjechała na urlop za granicę. Zobaczymy co powie jak wróci. Mężowi zrobiłam gyrosa, a ja na warzywkach;
  12. Ja mam 13 tydz i na usg przez brzuch prawie nic nie widać. Lekarka zdziwiona, bo nie jestem wcale otyła. Mam taką budowę i skórę niestety.
  13. Hejka. Byłam na weekend u rodziców, bo miałam wizytę u endokrynologa, wynik oki, ale duża dawka leku musi być. We wtorek miałam wizytę i widziałam maluszka jak pływał słodko. Wyniki mam oki, ale muszę zrobić jutro krzywą cukrzycową, bo wynik w normie, ale na pograniczu 92. Na samą myśl już mi niedobrze, że muszę to pić, trudno co będzie to będzie. Płci nie znamy, bo maluch się ukrywa..
  14. Dziewczyny biorę udział w konkursie bb brzuszki i bardzo proszę Was o głosy!https://www.babyboom.pl/bb_brzuszki/bb_brzuszki_glosowanie.html#/zdjecie/37
  15. Hej Kasia! Mam nadzieję, że będzie dobrze. Mi się narazie nic nie oczyszcza, nie plamię. Ale Ty faktycznie masz wesoło, wszystko na raz. Dasz radę! Powodzenia!
  16. Hej! Ja po usg prenatalnym wszystko oki, pomiary w normie, serduszko bije, tylko jest krwiak i to mnie martwi. Jestem na luteinie i oby się wchłonął.
  17. Wesołych świąt mamuśki! Najważniejsze żeby fasolinki były zdrowe. :)
  18. Ja też już myślę o usg prenatalnym bo mam od razu po świętach we wtorek. Martwię się czy aby wszystko z dzidzią dobrze, bo już 3 tyg nie widziałam.
  19. Hejka! Ja też z tymi tygodniami nigdy nie wiem jak to jest. Narazie mam początek 11 to tak mówię, ale jak już dotrę do 11 i 5 dnia to zaokrąglam sobie:)
  20. Ale macie fajnie juz takie bąbelki duże. To moja pierwsza dzidzia i już nie mogę się doczekać, ten listopad taki odległy. A ponadto boję się żeby wszystko było dobrze. Gdybym miała maleństwo zajęłabym się nim i może nie myślała.
  21. Skorpionko ja znów na odwrót, mam częste odwiedziny toalety,a pomagają mi w tym jabłka wczoraj zjadłam 2 i rano już 2 razy byłam. Jak u was samopoczucie? bo u mnie dziś kiepsko, mimo ładnej pogody, ja jakaś do niczego, słabo mi nawet się zrobiło w kościele. Może też spadek cukru, bo słodyczy nie jem. miłego dnia
  22. Hej dziewczyny! Ja też jeszcze muszę troszkę poczekać do wizyty, ale ten czas tak szybko leci, że mam nadzieję, że szybko minie. My z mężem mamy za 2 dni pierwszą rocznicę ślubu. W zeszłym roku przygotowania do ślubu, a teraz do maleństwa:) Kasiu2017 tarczyca ma to do siebie, że lubi ujawniać się w ciąży. Ja leczę od kilku lat, więc wiedziałam, że w ciąży wynik będzie szalał, więc co miesiąc mam dodatkowo wizytę u ednokrynologa. MiŁEGO DNIA koleżanki!
  23. Kasi o Oci gratuluję bliźniaków:)jak ja Wam zazdroszczę:) u mnie dziś spadek formy, chyba ta pogoda pochmurno, zimno. Zmusiłam się na spacerek i wróciłam i poodpoczywam troszkę, bo do niczego się nie nadaję więcej narazie:) A dziewczyny jak robicie badania to o której jecie kolację?i czy pijecie przed snem wodę? bo ja dużo wody piję i zastanawiam się czy ma to wpływ czy nie bardzo. Mam dużo badań zleconych i muszę w końcu jechać do laboratorium i planuję jutro albo w piątek. Miłego dnia:)
  24. My też z mężem narazie nie mówimy o ciąży. Wiedzą tylko moi rodzice i brat, bo moja mama odrazu widzi jak u mnie coś się zmienia i nie chciałam kłamać. Poza tym im ufam i wiem, że nie rozgadają, bo o to prosiliśmy. Wiedzą u mnie w pracy, bo zanosiłam zwolnienie i to tyle. Nawet teściowie z którymi mieszkamy nie wiedzą, zresztą apropo teściów to e relacje jak wyżej:) Czekamy do końca 1 trymestru, więc jeszcze ze 3 tyg i powiemy, zresztą nie da się ukryć za długo, bo figura mi się zmienia:) Ja mam niedoczynność tarczycy i poprostu boję się, że coś może się wydarzyć i wolę narazie nie mówić. Mąż chciałby już wszystkim się pochwalić, ale ma zakaz:)
  25. Skorpionko ja też mam 1.11 termin i marzę żeby do tego 26kwietnia przeżyć i potem może troszkę bezpieczniej się poczuję:)bo narazie jest obawa. Oby do listopada i żebyśmy dziewczyny w pełnym składzie dotrwały:) Mimo pochmurnej pogody życzę pogody ducha:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...